28 Tydzień Ciąży Poród na Kwiecień 2013r. Wejdźcie i popiszmy :)

Dziewczynki a ja was pocieszę zjadłam za was Fryteczki na obiad i grilowaną pierś z kurczaka :D ale się głodna zrobiłam hehehe Ja dla dziewuszki dała bym na imię Marika Dobrosia lub Amelia ;p Podobają mi się takie imionka :)

Judys...29 tydzien:) tez juz chce Fajnie ze masz duzo ubranek:)ja bede musiala jeszcze sporo dokupic. angeliak wiesz co do cc to tez nie jest fajnie bo po wszystkim strasznie boli po 1 cc wstalam po 12 h a po 2 cc wstalam po 7 h moj synek trafil do "suszarki"chcialam go zobaczyc wiec poszlam... dochodzilam do siebie okolo 4/5 dni przy jednym i drugim....ale kichanie ,kaszel ,smiech sprawialy bol kilka dni dluzej...

A jaka wage maja juz wasze dzieciatka?

Judys002 Trzeba bylo powiedziec tym baba ze sobie nie zyczysz zeby tu przychodzily zalatwiac swoje smierdzace sprawy :) Ccialabym karmic piersia bo tez slyszalam ze szybciej sie chudnie ale oczywiscie nie tylko dlatego. faktycznie biust moglby zostac taki jaki jest teraz he he:) Marne pocieszenie z tymi frytkami a do tego jeszcze ta grilowana piers hmm *W moim powyzszym poscie powinno byc *mąż nie moz :(

wlasnie kazdy poród ma swoje plusy i minusy poczekam samo niech sie toczy wierze ze bedzie dobrze i szczesliwie urodze maluszka:) co do imienia ciezko nam zdecydowac Marcel Oliwier czy Natan

co do karmienia piersia karmilam corcie 3 lata nie schudlam nic dopiero po odstawieniu jak przeszlam na diete doszlam do formy

nielegalna2330 No wlasnie nie wiem jaka wage bo mi lekarz nigdy nie mowi mierzy tylko szybko glowke, noge sprawdza czy tygodnie sie zgadzaja sprawdza tetno (ale w sumie to nawet tetna nie podaje) i to wszystko.

a nie masz fotki uzg?tam jest zazwyczaj napisane wymiary glowy ,kosci urowej i brzuszka a pod spodem waga

u mnie na ostatnim uzg 4.01 obwod brzuszka byl 22 cm glowke i noge nie pamietam musialabym sprawdzic ,i szacunkowa waga wyszla 830 gram

Hmm Marcel może :) Ja mam bardzo dokładnego lekarza wszystko mi mówi tłumaczy itp :) Bo chodziłam do jednej to USG nawet nie chciała mi zrobić na wizycie prywatnej ;/ I poszłam z powrotem do swojego starego gin, i wiecie co zrobił mi zdjęcie 4d i miałam wizytę usg i w ogóle i zapłaciłam 100zł to bardzo mało a co bardziej zaskakujące za badania Prenatalne też mnie nie skasował tylko jak za normalną wizytę 100zł :) i daje mi zawszę po 2,3 zdjęcia :) Jest bardzo miły :) Dziewczyny wiecie jak to Baby :D zwróciła bym uwagę to by mnie zjadły ;p hehe Ja wolę normalnie urodzić wiem że to jest ból mimo że nie rodziłam nigdy ale uważam (to jest moje osobiste zdanie :) )że kobieta jest do tego stworzona ;p chociaż żeby raz poczuć ten ból wtedy już nic w życiu ją bardziej nie zaboli chyba że Kamień w nerkach ;p bo to koszmarny ból ;p hehe Ja jakoś nie boje się porodu ale bardziej tej chwili czy będę wiedziała że to już jest TERAZ !! ;p

a ja urodziłam dzidziusia 10 dni temu i przyznaję szczerze, że cieszę się, że mam to już za sobą. Rodziłam tylko 6 godzin, ale bolało jak chole..ra. To moje drugie dziecko i trzeciego nie będzie. Potem te paskudne szwy, które ciągną, póki ich nie usuną, czyli jakieś 5, 6 dni. Ja na szczęście mam wszystko za sobą, powoli dochodzę do siebie, już bez bólu :P i cieszę się moim małym synkiem :)

Ile macie lat?

No wlasnie nie mam tylko czyste zdjecie bez zadnych parametrow. Zreszta ja swojego gina musze prosic za kazdym razem o zdjecie i juz na samym koncu robi mi "jakies".

Judys002 Masz super lekarza pozazdroscic :)

Mi leci 28 rok Judys ja mialam 1 porod wywolowany ,masakra.Meczylam sie okolo 3 doby ,lekarka powiedziala ze jestem mloda,zdrowa wiec powinnam sama urodzic .Po tych 3 dobach rozwarcie tylko na 2 cm.zlitowali sie nade mna i wzieli pod noz. w wypisie napisali niewspolmernosc porodowa to dla tego mam planowane cc.

Jejku jak fajnie że twoja kruszynka już jest z tobą ciężko jest ? Ja w grudniu skończyłam 21 lat :) Ale jestem od dawna usamodzielniona mieszkamy razem z chłopakiem on ma 29 lat :) A wiecie co tam gdzie ja chcę rodzić stawiają bardzo na naturalność i nawet nie chcą nacinać ;p no chyba że jest naprawdę taka potrzeba ale starają się nie :) ja jestem dobrej myśli i wydaje mi się że będzie wszystko oki :)| Nielegalna= w takiej sytuacji to oczywiste że cesarka, gdzie do cholery 3 doby kobiete męczyć powinni juz po pierwszej zdecydować a zresztą są lekarzami więc powinni wcześniej określić że coś nie tak !!! ale co tam oni są mądrzy i strajkować tylko potrafią !! Ja mam bardzo ładne zdjęcia naprawdę widać na jednym płeć na drugim buźkę bardzo widoczne wszystko ostatnio jak byłam u gin miesiąc temu to ważył mój brzdylek 660g ale zapomniałam się zapytać jaki długi jest ale teraz się zapytam :)

No ja w tym roku bede miala 28 :/

nielegalna2330 z ktorego miesiaca jestes bo ja z pazdziernika :)

Ale mnie maluch okopuje ;p żebra są biedne ;p hehe

Czesc dziewczyny Nocka byla okropna .Dawid pol nocy sie darl ,gdy go uspokoilam i juz polozylam sie do lozka ,zaczal szczekac pies i obudzil Dawida i tak do rana ehhh Mala Miniusia ja jestem z sierpnia

DZIEŃ DOBRY :):): To Nielegalna nie nudziłaś się w nocy ja całą noc przespałam tylko coś nad ranem się przebudziłam i jak zwykle myślałam o moi Smyku ;p hehe ale zaraz szybko usnęłam ;p I rano mnie Maluszek obudził kopniakiem w żebra :) Dziewczynki jak wy macie już dzieci to wiecie jak to jest czy poród jest jak wyjdzie termin z USG czy bardziej jak lekarz powie zastanawia mnie to ponieważ mi wychodzi również jak z USG chyba że lekarz jakoś inaczej to wylicza i USG inaczej???????????? :)

hej dziewczyny! Przez przypadek tu do Was zajrzałam. Ja rodziłam w kwietniu 2012 i ... bardzo Wam współczuje. Za mną 10 miesięcy koszmaru z maluchem, którego kocham oczywiście, ale który sprawił, że jestem męczennicą - niewolnicą co nie śpi po nocach i nie ma kiedy zębów umyć. Korzystajcie z ostatnich chwil "wolności" chociaż pamiętam, że ciąża to też słaby okres. Możecie się chociaż wyspać i obejrzeć coś w TV bo ja od 10 miesięcy widziałam 1 film ;) I to z 3 przerwami...hehe Każde wyjście to mega szarpanina z ubieraniem, w knajpach ryk i wycie. Nie - to nie ja jestem złą matką - tak jest u każdego z mojego otoczenia - po prostu o tym się nie mówi. Jak można narzekać na dziecko gdy wokoło tyle par ma problemy z płodnością - prawda? Współczuję i powodzenia! P.S Przy okazji porodu życzę znieczulenia co by Was nie słyszało kilka oddziałów jak mnie.

hej dziewczyny! Przez przypadek tu do Was zajrzałam. Ja rodziłam w kwietniu 2012 i ... bardzo Wam współczuje. Za mną 10 miesięcy koszmaru z maluchem, którego kocham oczywiście, ale który sprawił, że jestem męczennicą - niewolnicą co nie śpi po nocach i nie ma kiedy zębów umyć. Korzystajcie z ostatnich chwil "wolności" chociaż pamiętam, że ciąża to też słaby okres. Możecie się chociaż wyspać i obejrzeć coś w TV bo ja od 10 miesięcy widziałam 1 film ;) I to z 3 przerwami...hehe Każde wyjście to mega szarpanina z ubieraniem, w knajpach ryk i wycie. Nie - to nie ja jestem złą matką - tak jest u każdego z mojego otoczenia - po prostu o tym się nie mówi. Jak można narzekać na dziecko gdy wokoło tyle par ma problemy z płodnością - prawda? Współczuję i powodzenia! P.S Przy okazji porodu życzę znieczulenia co by Was nie słyszało kilka oddziałów jak mnie.

Hej dziewczyny lola_lu no to dalas czadu ale mysle ze nie kazdy odbiera tak macierzynstwo. nielegalna wspolczuje nocy:( Ja noc przespalam w mare z tym ze przez cala noc ani rano nie czulam malenstwa. Teraz daje troszke znac ale to bardzo slabo.

Hej dziewczyny lola_lu no to dalas czadu ale mysle ze nie kazdy odbiera tak macierzynstwo. nielegalna wspolczuje nocy:( Ja noc przespalam w miare z tym ze przez cala noc ani rano nie czulam malenstwa. Teraz daje troszke znac ale to bardzo slabo.

Lola_lu na pewno jest Ciężko mojego chłopaka bratowa teraz urodziła dziecko 3,5 miesiąca temu też mówi że jest Ciężko ale nie ma na takiego problemu że wstaje aż tak po nocach i nie ma czasu na nic powiem szczerze, wydaję mi się że może Twoja pociecha jest bardzo pobudzona :) są takie dzieci i takie :) A np twój mąż czy chłopak nie może Ci pomóc może warto poprosić o pomoc bo ja kiedyś czytałam bardzo fajny artykuł żeby nie wstydzić się prosić o pomoc jak koleżanka odwiedzi chce nosić na rączkach itp to niech zajmie się przez 30 min a Ty w tym czasie leć szybko się ogarnąć lub coś zjedz wypij kawkę :) u nas tak jest odwiedzam Bratową to biorę od razu malucha i mówię jej zrób coś dla siebie ja go spróbuje ululać czy coś to posiedzimy a tak to leć zjedz coś idź się ogarnij rozumiesz o co mi chodzi :) że nie tylko przychodzi rodzina i koleżanki popatrzeć na malucha Ci go rozbudzić potem pójdą a ty na rękach aaaaaaaa tylko niech się na coś przydadzą :) Ja wiem że łatwo się mówi o Tym wszystkim a co do czego jest ciężko ale kurczę trzeba sobie jakoś radzić w końcu jesteśmy tylko ludźmi... Ja mam na tyle dobrze że ja nie jestem śpiochem hehe w tym sensie że mogę pół nocy nie przespać a i tak wstanę o 7 rano 8 ;p wtedy nakarmie malucha dam tacie do łózka i polecę się szybko ogarnąć ubrać :) sprzątać będę się starać wieczorami bo i tak mojego nie więcej niż jest więc ja sobie nie na brudzę tylko jak mój wróci to coś jak zwykle nie zrobi po sobie to wtedy ja szybko oblecę i on się wtedy zajmie maluchem :) hehe tak sobie jakoś to wszystko układam w głowie taka już jestem dla mnie nie ma rzeczy nie możliwych normalnie :) Ja się nie chcę wypowiadać za bardzo o wychowywaniu dziecka bo nie wiem jak to jest bo w brzuszku mam pierwsze dzieciątko ale na pewno nie ostatnie :) Ale jestem bardziej taka stanowcza lubie rozpieszczać ale swojego dziecka nie będę bo nie można :) czytałam raz że nie wolno np od suwać wszystkich rzeczy z szafek czy coś przed dzieckiem tylko jak ono podejdzie bedzie chciało zabrać to a ty tego nie chcesz to trzeba stanowczo powiedzieć NIE WOLNO ! Od najmłodszych wtedy jego charakter się kształtuje i rozróżnia co wolno co nie żę NIE to nie a TAK to tak :)

Kochane poczekajcie jeszcze 2 tygodnie i będziecie miały dość nie których kopniaków naprawdę :) też np 2 tygodnie temu tak nie czułam ale z dnia na dzień jest coraz bardziej :) Też leżałam i plakałam ze coś się stało bo wczoraj kopał a dzisiaj nie ale on musi odpocząć albo jak dużo sie narobiłam to sie nawet nie poruszył trzeba delikatnie podszczypywać brzuszek mówić do nie go NA SERIO on Cie już słyszy i zobaczysz że da znak życia :) jak byś np nie czuła dwie doby dziecka to leć do lekarza ale jak jeden dzien Cie nie kopnie to nie ma paikowac moje zdanie :)

Dziekuje za pocieszenie :) Mam nadzieje ze to tylko chwilowe. Moze ma taki dzien? Zobaczymy :)

U mnie gdy malenka nie kopie to zjadam czekolade:D i po5 minutkach zaczyna buszowac w brzuchu. A co do ciezkiego macierzynstwa to powiem tak :Uszy do gory!:) serio Ja urodzilam syna jak mialam 18 i pol lat:).Nikt mi przy dziecku nie pomagal musialam sama robic zakupy (bez prawa jazdy),sprzatac,opiekowac sie mlodym,ja nie jestem polka pochodze z Ukrainy ,wiec rodziny tu nie mam .Pracowalam do porodu ,potem przez pol roku bawilam dziecko a jak syn skaczyl pol roku ,poszedl do zlobka.Ja poszlam do pracy. Potem wyszlam za maz urodzilam 2 dziecko ,przeprowadzilismy sie poza miasto Maz pracowal do 18 lub 19 ,ja bylam sama. Starszego zaprowadzalam do przedszkola i odbieralam ,gotowalam obiady,sprzatalam...lekarze i td i wszystko z malym Dawidkiem na rekach(bez prawa jazdy)Wszystko sama ,bez pomocy.nikt nawet na 5 minut nie zaopiekowal sie moimi dziecmi.Teraz bedzie 3 (nie planowane)ale juz kochane!:):):)Nie boje sie ze sobie rady nie dam,dam!Otwieram komis dzieciecy w miescie i bede pracowala az do rozwiazania .Dzieci chodza do szkoly i przedszkola ,ja do miasta (do komisu)bede dojezdzac z mezem autem ale o 14 musze wracac autobusem bo mlodego musze po drodze odebrac z przedszkola.Jak urodze to pare miesiecy posiedze w domu a potem musze szukac niani do 14 ,aby zaopiekowala sie moja coreczka. Po 14 bede w domu z moimi dziecmi Nie nazywam siebie meczennica...ani niewolnica... Przeciwnie...juz doczekac sie nie moge coreczki,kazde z moich dzieci ,lacznie z mezem:) to tez moje dziecko,:) kocham tak samo!Nic w moim zycziu bym nie zmenilam. Mam duza rodzine ,a nawet psa Nero:)"WIELKIE BYDLE":D Odpowiada mi takie zyczie moze dla tego ,poniewaz nie lubie siedziec i nic nie robic....nawet 30 min nie usiedze na mejscu,musze albo gonic w pilke z chlopakami,albo sprzatac,albo gotowac,cwiczec, co kolwiek... byle nie siedziec ,nie lezec ...Moi dzieci sa jak ja :)maja baaaardzo duzo energii ,spac chodza po 22,wstaja o 6 czasami o 6,30 Ale ja dla siebie tez mam czas ,naprawde,trzeba sie zorganizowac i mozna gory przenosic:DZycze trzeba brac takim jakie jest:)cieszyc sie kazdym dniem i duzo pracowac nad soba Milosc moich dzieci i mojego meza ,wszystko mi wynagradza!:) 17.01 mam kolejna rocznice:) Dziewczynyny ide na spacer dzis piekna pogoda pozdrawiam

Nielegalna ja Cię w 100000% popieram ! I uważam że każda prawdziwa kobieta taka jest ! chcesz iść do miasta na zakupy bierz dziecko chociaż się nie będziesz nudzić sama masz do kogo buzię otworzyć a nie jak facet w pracy a Ty w domu cały dzień np! ja też jestem takim typem kobiety że wszystko potrafię zrobić na raz ;p hehe i to mnie cieszy :) Ale nie którym kobietą nie na rękę jest macierzyństwo bo nie ma czasu na Fryzjera na kosmetyczkę a w domu sterta syfu i brudu...trzeba być elastycznym wtedy na wszystko znajdziemy czas :) wiadomo że z niemowlęciem trzeba więcej siedzieć ale to przecież malutka nie winna istotka potrzebuje Cie ! Ja się cieszę bardzo że będę mamusią i będę miała tyle obowiązków i też planuje mieć z 3 dzieciaczków :) jejku na samą myśl wakacji świąt itp całą rodziną aż łezki w oczkach stają jakie to słodkie :)