Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...zainteresowana...

który etap porodu boli najbardziej?

Polecane posty

Gość Bądź sobą
No ok ale to nie jest ból którego należy się bać bo tyle kobiet to przeżyło i decydowało się na kolejne że takie straszne to nie jest. Zastanawiam się czy autorka za dużo nie czyta i sama się nie nakręca? Bo ja o porodzie nie czytałam nic. To jest natura. Ja postawiłam trudne pytanie bo jak dotąd nie uzyskałam konkretniej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rak, śmierć, starość
to też naturalne zjawiska a jednak ludzie boją się ich. nie są to przyjemności i to, że są wpisane w naszą egzystencję nie sprawia, że wszyscy je łatwo akceptują. mnie stwierdzenie, że to wszak natura nasuwa myśl, że matka natura to suka.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostalam...tak dostalam..
mnie bolalo caly porod, najgorzej od 5 cm rozwarcia do konca, glownie dlatego ze mialam okropne bole krzyzowe, krew mi ciekla po nogach, wody odeszly dopiero przy 9 cm.., krzyczalam i plakalam kiedy mialam ochote, i pamietam ze jak wysikalam sie rano okolo 7.00 ..to chociaz duzo pilam moglam wysikac sie dopiero po porodzie okolo 21.00;/ nie to zeby mi zabronili...poprostu nie potrafilam..dodam ze rodzilam wdychac gaz z powietrzem bo mialam rodzic w wodzie, ale po 6 czy 7 cm zrezygnowalam bo bol byl nie do zniesienia, dostalam zastrzyk domiesniowy..troche ulzyl, ale do boli partych przestal dzialac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusiaaaaa 27
I nie piszcie ze jak dziecko sie kladzie na brzuchu to sie zapomina,ja nie zapomnialam i rodzic wiecej nie mam zamiaru,mialam.takie bole ze masowanie szyjki to pikus,a parte to juz w ogole I cwicz jak najwiecej miesnie kegla to moze cibsie poszczesci i nie obnizy ci sie macica co u mnie powoduje wychodzenie przedniej sciany pochwy Jakby ktos mnie wczesniej uswiadomil jaki to koszmar to w zyciu bym sie nie zdecydowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Końcówka rozwierania szyjki;-) bo to już bardzo długo trwa i ma się dość. Jak się zaczyna parcie to się dostaje kopa bo wiesz że to koniec. I za chwilę młode na świecie jest. Wg mnie każda kobieta która mówi że to jakaś mega trauma to sobie sama robi krzywdę. Bo tylko rozpamiętywanie czegoś powoduje więcej szkody. Bolało? Bolało i co z tego? teraz już nie boli. Jak tylko wywieźli mnie na noworodkowy to ból był bardzo odległy bo się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusiaaaaa 27
Krzywde to ja zrobilam sobie ciaza,a szczegolnie kroczu.Poza tym caly czas mam 15 kg nadwagi,rozstepy,obwisle piersie,nawracajace hemoroidy,ciagle infekcje cewki,zniszczone zeby,skore na brzuchu,kiepskie relacje z partnerem,no o wypadaniu przedniej sciany pochwy pisalam wyzej,caly czas pamietam ten koszmarny bol porodowy,kocham swoje dziecko ale wysoka cene zaplacilam za nie.Uwazam ze kobiety powinny wiedziec ze nic nie jest za darmo,niestety mnie nikt przed ciaza nie uswiadomil i myslalam ze bedzie cudownie.Przez to wszystko mialam mega baby blues i zle wpominam pierwsze miesiace z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanillio
Dla mnie najgorszy był moment rodzenia się główki, uczucie rozpierania krocza. Bóle jedne i drugie były do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dusiaaa
Te relacje z partnerem to na 100% ciąża ci zepsuła;-) Nie zadbałaś o ciało w czasie ciaży a teraz płacz. Te kg z powietrza się nie wzięły i same nie znikną od marudzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusiaaaaa 27
Kilogramy to akurat najmniejszy problem,zaluje ze nie mialam cesarki przynajmniej krocze by bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zainteresowana...
Dzięki za odzew dziewczyny:) Bądź sobą ja się denerwuję każdą nową sytuacja, taki mam charakter i już tego nie zmienię. Wiem, że kobiety zawsze rodziły i ja dam radę. Po prostu nowa sytuacja i nie potrafię o niej nie myśleć, tym bardziej, że jestem już kilka tygodni na lekach rozkurczowych i modle się żeby jeszcze chociaż 6 wytrzymać. Pytanie może i nie jest zbyt rozsądne, bo ile kobiet tyle różnych przypadków i wspomnień, ale jednak większość opinii raczej nie jakiś krwawych i dramatycznych co mnie nieco uspakaja:) a na ból oczywiście jestem przygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......mamcia.....
Nie ma się ci zbytnio stresować. Poza tym jak masz dobre nastawienie, kochasz swoje maleństwo, pragniesz go, to szczęście kiedy juz się urodzi będzie tak wielkie, ze zapomnisz cały ból i dyskomfort:). Ja też po ciąży miałam nadwagę, brzuch jednak bez rozstępów, cycki obwisły z leksza;), ale z moim kroczem wszystko ok, przy pierwszym porodzie byłam nacięta, blizna jest ledwo widoczna, u mnie po swych ciazach, cipka jaka była taka jest, no wiadomo, pewnie szersza jestem w środku ale w niczym to nie przeszkadza, ale wizualnie z zewnątrz nic się nie zmieniło. Nie mam problemów z hemoroidami i wypadaniem macicy, po porodzie cwiczylam mięśnie legła, zresztą robię to do teraz:). Mój pierwszy poród był na prawdę trudny i trochę się bałam bo i po terminie i ja na tabletkach obniżających ciśnienie, dodatkowe utrudnienie że ja przy skurczach wymiotywalam, mąż kochany z miską asekurował:). Mimo tego jak 6 mies po porodzie dowiedziałam się ze jestem w ciąży byłam przeszczęśliwa:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdhjdnd
Dziewczyny czemu piszecie ze jak sie zobaczy dziecko to wszystko sie zapomina a milosc do dziecka jest ogromna,to nie regula,to u was tak bylo,bywa ze trauma poporodowa pozostaje a milosc pojawia sie stopniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......mamcia.....
Sorry ja pisze jak było u mnie, tak jest jak dziecko się kocha zanim przyjdzie na świat, jak cieszysz się, ze jesteś w ciąży, jak tego właśnie pragnelas:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdhjdnd
Ja pragnelam dziecka i bardzo je kochalam jak bylam w ciazy jednak jak sie maly urodzil musialam zanim dotarlo do mnie ze to ta osoba z brzuszka troche minelo,trudno to wytlumaczyc,chyba dopadl mnie baby blues,nie zawsze jest tak kolorowo jak niektorzy to przedstawiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×