Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

berta mi

Dlaczego mama zniechęca mnie do kazdego mojego faceta

Polecane posty

whedif...a jeśli znajdę takiego , co będzie cudowny, ale będzie chcial miec dzieci??? a ja ulegnę, pójdę na kompromis? a potem tyle z tego będę miała, że nie będe miała nic do gadania, bo mu wyprodukuję z własnego ciała nową miłość? whedif, co ja wtedy zrobię? będę miała poczucie krzywdy, że się poświęciłam...a on jak mi wtedy to wynagrodzi? co on dla mnie będzie w stanie zrobić? ja poświęcę swoją bezdzietność dla niego, poniosę konsekwencję urodzenia dziecka dla niego, a on dla mnie co? nawet tyle nie zrobi, bym nie czuła się drugoplanowa???....ja mu takie coś, a on mi co w zamian? moje poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego gdzie? gdzie wdzięczność? gdzie wielka miłość? nie będzie, ajak będe się upominać, to w końcu spalę związek. whedif- ja będę sama, rozumiesz? poi prostu będę sama....dlatego płaczę....ani znajomych bóg wie ilu nie mam, ani faceta- nigdy...i jeszcze jak na psa i kota nie będzie mnie stać i na własną kawalerkę, to się zabiję. daję sobie czas do 40. potem w takich okolicznościach nie bedzie warto żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie ulegnę nigdy. to mój jedyny warunek. już nawet mogę z nim ten seks uprawiać:O nawet często niech mu będzie:O ale nie mogę mieć dzieci. tyle jest powodów, również w mojej psychice że nie i już. kropka. tzn. może mogłabym się zgodzić na adopcję. tak sobie myślę. Helojza:( dla mnie najlepszy byłby rozwodnik który dzieci już ma:( żałosne, wiem:( też mam ten dylemat - co zrobię jak będzie idealny ale będzie chciał dziecko. nawet jakbym się chciała poświęcić to nie o to przecież chodzi w byciu matką:O ale u mnie dobre jest to że ja obecnie NIE CHCĘ ZWIĄZKÓW I NIE CZUJĘ POTRZEBY:) to jedyne dobre ale z drugiej strony jak mieć życie towarzyskie mając różne fobie i będąc singlem w tym wieku? :( buu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
posty wchodzą jak nóż w masło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodzą ale nie widać że wchodzą dopiero za drugim postem widać. c'est si irritant que je pense a quitter ce forum:-P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
au revoir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
post zastepczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
no to co kłamiesz że zromisz emoQQuit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
zrobisz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif, wolno odpisuję, bo jest problem z kafe jakiś, post dopiero zobaczyłam. whedif- ale ja cię rozumiem z tym rozwodnikiem!!!!!!!!! haha, ja tez o tym myslałam!!! na bank nie chciałabym być tą, która komuś rodzinę rozwaliła, co to, to nie. ale facei się rozwodzą, to częste. wtedy , mając koło 30tki byłabym dobrą partią dla faceta koło 40tki. oboje dojrzali, wiemy czego chcemy...wiadomo...więc nie czuj się winna;-) nigdy kontaktów z dziećmi bym nie utrudniała, ani nic. ale w pewnym momencie, gdy bylibyśmy już razem długo , wymagałabym traktowania poważnego, nie chciałabym być spychana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy mam namyśli, że nie wytzrymam relacji, w której będzie mi dawane odczuć co chwilę i będzie mi się przypominac o mojej drugorzędności. albo to jest inna miłość i njie ma być o co zazdrosnym albo i nie. bo zrozumieć mozna wszystko, ale jak czlowiek co chcwile jest zostawiany na lodzie, co chwilę nie ma intymności, to wtedy wierzę, że mozna poczuć zazdrość o dziecko. i to od tego rodzica zależy jak on pogodzi swoje role wtakiej sytuacji, na czym mu zależy, czy na kobiecie rózniez mu zależy i jak to zechce jej wynagrodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helojza, ja też nie myślałam o rozwalaniu rodziny :-P ale jego kontakty z rodziną tamtą mogłyby mnie trochę przerastać:-P dziwna sytuacja towarzyska jak tam kafeludki?:) kto by chciał mieć mnie za macochę?:) chujowo wchodzą posty, bez dwóch zdań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
jak chorągiewka na wietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
ja bym chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
poszłyście spać? to fajnie, ja też wychodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe;-) whedif- głupia jestem, że płaczę przez forum? boję się bardzo....o zycie, o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez forum nie ma co w necie się pisze co chce ja w realu (nawet jakbym miała komu:() bym nikomu tak nie truła o wszytkim) to normalne że w necie osoby z problemami są bardziej irytujące:) a tamtą modką sie nie przejmuj, to jakaś tępa piczka:-P pewnie nie zrozumiała o czym mówisz :D i Cię zbanowała dla świętego spokoju,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif- nikogo nie męczę w realu, obiecuję. bałabym się, a internet daję pewną swobodę i pod tym akurat względem bezpieczeństwo- tu osąd nie boli aż tak jak w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe
post zastępczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×