OLEJ RYCYNOWY

Chlorelle zamawiam na www.chlorella-spirulina.de Swojego blogu jeszcze nie mam. Jestem tez na symptome.ch Pozdrawiam

Dzięki i pozdrawiam.

Oxygen A co dalej z Twoją tarczycą?

Po badaniu w centrum medycyny nuklearnej wynik jest taki,ze mam w 100% zachowana tarczyce, lekka niedoczynnosc ale minimalna, procesow zapalenia nie ma, wyniki badania krwi TSH 2,37. Dodam jednak,ze przyjmuje codziennie rano selen. 10 lipca nastepne badanie krwi. Zobaczymy. Narazie zadnych dolegliwosci nie mam. Nawet alergie jakos ustapily. Do tej pory zadnych atakow. Migreny rowniez sie nie pojawiaja. Pozdrawiam

Skoro Oxygen ,to musiałes słyszec o leczeniu wodą utleniona???

Racja. Nawet stosowalam wode utleniona przez jakis czas(:Z powodzeniem. Przestalam z powodu Herxa. Stosowanie dwoch lub wiecej metod oczyszczania lub leczenia na dluzsza mete jest wielkim stresem dla organizmu. Napewno efekty sa szybciej osiagalne ale musialabym przez jakis czas "wylaczyc" sie, nie pracowac. Fajnym efektem zazywania wody utlenionej byl taki "pushup" w glowie(:. Moge porownac ten efekt z sytuacja jak kiedys przemierzajac polskie drogi wypilam kontener red bulla(: Herx byl jednak za silny i skoncentrowalam sie tylko na metodzie oczyszczania za pomoca oleju rycynowego. Nie jestem przeciwko H2O2 ale nie jestem fanem zlego samopoczucia nawet jesli wiem,ze efekty beda szybciej widoczne. Pozatym nie jest do przewidzenia jak dlugo taki stan by trwal(: Pozdrawiam

oxy :) xxxxxxxxxxxxxxx Stosowanie dwoch lub wiecej metod oczyszczania lub leczenia na dluzsza mete jest wielkim stresem dla organizmu xxxxxxxxxxxxxxx jesli ktos jest mocno zanieczyszczony to tak ;) trzeba skutecznie i szyko :) to dluzszej mety nie trzeba oczekiwac jesli drogi oczyszczania ciala sa wydolne (jelito grube i watroba czyste) herx jest... minimalny, albo sie go nie zaobserwuje mozna go neutralizowac min i woda utleniona i lewatywami z kawy dlatego przed stosowaniem roznych metod oczyszczania wskazane jest.... zaczac regularnie cwiczyc, sporo ruchu na dworze, pic sporo czystej! filtrowanej wody, zaczac pilnowac jedzenie - sporo owocow i warzyw nie zatruwac sie... alkoholem, papierosami miesem slodyczami bialym pieczywem itp itd :) najbardziej wydolnymi drogami oczyszczania ciala sa skora i pluca z potem i oddechem - czyli :):) wysilek fizyczny - regularny i intensywny dlatego np kapalabhati jest tak skuteczne (tanaka na watku UT opisuje) ty to wiesz :) ja to wiem... ci co nie wiedza przeczytaja xxxxxxxxxxxxx "pushup" w glowie :):) chyba na poczatku albo przy zaczynaniu brania wiekszych dawek pozniej cialo do dobrego sie przyzwyczaja to jest dodatkowa porcja dobrego tlenu :) lepiej sie wstaje jak ktos zaspany ;) kawy porannej nie trzeba pic :):) chyba ze lewatywke hiehie stosowanie jednej metody.... np oleju rycynowego....moze byc za slabe - i efekty beda zbyt wolne to tak jak czytalem u sloneckiego ile to lat juz niektorzy pija miksture oczyszczajaca.... ze srednimi efektami - bo dalej na jakies tam dolegliwosci sie uskarzaja... no ale... wszystko zalezy od determinacji i zaangazowania wiadomo ze polaczenie wszystkich elementow w/w bedzie skutkowac solidnym i szybki oczyszczeniem po prostu trzeba zaczac zdrowo zyc a nie okresowo stosowac dietki, sporadyczne oczyszczanka bez zmiany dotychczasowych - niekorzystnych- przyzwyczajen xxxxxxxxxxxxxxxxxxx przed zazywaniem h2o2 najlepiej przeczytac wode utleniona na strazy zdrowia nieumywakina po wielu latach bytnosci na jakims forum mozna rozpoznac osoby z wiedza i doswiadczeniem osoby z doskoku... moga sie wprowadzac w blad i skutki moga byc... nieprzyjemne zbyt dotkliwy herx :):) i odejscie od skutecznych metod oczyszczania hiehie badz co gorsza na wizyte u lekarza z objawami herxa i szpikowanie sie tabletkami xxxxxxxxxxxxx ja - sporadycznie kapie sie z dodatkiem 300ml perhydrolu na 1/2 wanny i rano po przebudzeniu pije od 5-7 kropel na mala szklanke wody (jak mam ciezko ze wstaniem ) tyle czuje :) efekty pobudzajace... lekkie xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx oxy - a wiesz moze czy gdzis mozna kupic zywa chlorelle, spiruline? np tak jak grzybka tybetanskiego czy krysztalki japonskie?

Nie, nie wiem niestety ale nie szukalam nawet. Gdybym miala wiecej czasu...hmmmmm Wszystko co napisales jest jak najbardziej prawdziwe i zgadzam sie z toba. Informacje podawane przeze mnie bazuja na moich osobistych obserwacjach i dotycza mojego organizmu. Na szczescie kazdy jest inny i musi przejsc swoje oczyszczanie w sumie samodzielnie. Rady sa jak najbardziej na miejscu i bardzo przydatne ale moj but nie koniecznie pasuje innym. Chce dodac,ze moj organizm jest dosc delikatny i czesto reakcje na oczyszczanie sa dla mnie poprostu za intensywne. Uprawianie sportu to dla mnie normalka(3-4 razy w tygodniu) ale juz wczesniej o tym pisalam. To samo tyczy sie zdrowego odzywiania. Logiczne jest,ze czlowiek chcacy oczyscic swoj organizm z metali ciezkich i innych paskudztw, nie moze truc sie z drugiej strony papierochem czy alkoholem, miechem nafaszerowanym hormonami czy salata spryskana pestycydami. logiczne, ze trzeba sie pocic(sport) i nie zapomniec zmyc z siebie tego potu, gdyz schnac na skorze wchlonie ten syf spowrotem. Lewatywy sa nieodzowne. Przynajmniej dla mnie poniewaz resztki jakie pozostaja w jelitach sprawiaja, ze mam dolegliwosci. A ich miec nie chce. Standardem jest wiec lewatywa. Od czasu do czasu z kawy. Codzien z roztworem izotonicznym lub mydlem naturalnym. Szare mydlo to sie chyba zwie:) Picie wody niegazowanej to mus. Wiadomo. Temat h2o2 jest ciekawy. Ale decyzje o jej stosowaniu kazdy musi podjac samodzielnie. Tak jak kazda zreszta:) Pozdrawiam

Uważam,że ,,wiosenne oczyszczanie" Tanaki z dn.30.05.13 na urynoterapii, może śmiało zastąpić uciążliwe jednak lewatywy. I jedne i drugie znane mi są z autopsji :-).A ile innych korzyści! Poczytajcie, Tanaka kilkakrotnie o tym oczyszczaniu pisze, poczytajcie wszystkie jego późniejsze posty.

Wszędzie o tym piszę, bo to takie dobre http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=26790 A tak ogólnie, to Makler ma rację, raz a dobrze:-).

894 strona

bezboleśnie i bardzo skutecznie: http://www.blonnikwitalny.pl/go/553,blog/oczyszczanie/ to nie jest trudne.....

Wiosenne oczyszczanie Tanki , wywar z natki i korzenia pietruszki (ok 1 litra a nawet więcej dziennie) , napar z pokrzywy (sama zbierałam ) - od jakiegoś czasu taki mix stosuję jednocześnie. Poprawa niewiarygodna.Tanio a zaskakująco skutecznie.Polecam bo naprawdę warto.

Do gościa. Możesz napisać jak dokładnie przygotowujesz ten wywar z pietruszki ? I tę pokrzywę ? Jak skuteczne to wielu osobom przyda się :) coś o skutkach też możesz skrobnąć :) Dziękuję i pozdrawiam wszystkich tu piszących

Ja też chcę poczytać....jak dokładnie to robisz? nasiona mokną w czym? Do naparu z bazylii dodajesz pokrzywę i pietruszką, tj z niej wywar? Rozumiem,że ten litr to porcja dzienna? Ja jeszcze dodam EM-Probiotyk, ale będzie jazda! Pietr***a na nerki?

Wiosenne oczyszczanie Tanki , pierwsza porcja przed śniadaniem , wg podanego przez niego przepisu. Wywar z pietruszki gotuję tak: Biorę jakieś 3 dośc duże pęczki natki z korzeniem ,pietruszki , porządnie płuczę pakuję do gara , zalewam ok 1,5- 2 litrami wody i gotuję od momentu zagotowania , ok 20 minut.Odcedzam , wychodzi z tego jakies 1 do 1,5 l( i to jest porcja na cały dzień.) Pokrzywę zaś mam wysuszoną .Biorę też sporą garśc , , zgniatam ,ładuję do porcelanowego czajnika ( taki zwykły do parzenia herbaty , ok 1,5l pojemności.) i zalewam wrzątkiem , też na oko - 0,75l. To parzy sie do wystudzenia. Po odcedzeniu , to też jest porcja na cały dzień. Na początku ,owszem ,do toalety biegałam często.Teraz wszystko sie ustabilizowało i chodzę "zwyczajowo". Wyniki moich niedomagających nerek były naprawdę niepokojące , Kreatynina i Gfr wskazywały na postępującą niewydolnośc. Nefrolog stwierdził że to stan nieodwracalny. Po miesiącu mojej kuracji , wyniki są rewelacyjne , dodatkowo ustąpiły bóle stawów , uregulowało się ciśnienie i wogóle samopoczucie jest bardzo dobre. Wieczorem też piję tę miksturę wg Tanki. No kurcze , cieszę się , bo naprawdę juz dawno nie czułam sie tak dobrze.

Gość, z nieba mi spadłaś. Bo z moimi nerkami też jest nie halo, tak czuję. Nie zaszkodzi doprowadzić je do porządku. Czyli teraz musisz sporo pić naraz? No bo mikstura Tanaki to szklanka, pietruszka-następna szklanka, no i niecała szklanka pokrzywy, to prawie trzy szklanki. Dobrze rozumiem-pijesz to wszystko w jednej chwili nie robiąc jakichś przerw?Wydaje mi się,że bazyliowa mixtura powinna być pierwsza, a po ok 15-20 minutach pozostałe. Czy tak ? Wybacz za tyle pytań, może i naiwnych, ale ....

A tę natkę wraz z pietruszką wrzucasz w całości czy pokrojone ? Dzięki za wartościowe info :)

domyslam sie ze swieza pokrzywa jest jeszcze lepsza bo akurat taka mam w ogrodzie

Miksturę Tanki piję jako pierwszą ale z zachowaniem odstępu czasowego do następnego jedzenia czy picia to bywa u mnie różnie , czasem jest to godzina a bywa że i 15 minut. Pietruszkę do gara pakuję w całości , tylko dobrze ją płuczę. Wywar z pietruszki i pokrzywę przygotowuję z rana , to porcje na cały dzień. Potem już nie patrzę co i kiedy piję .Jak tylko wchodzę do kuchni to wypijam albo kubek pietruchy albo pokrzywę.Nie trzymam sie żadnych norm czasowych. Po prostu przygotowane napoje muszę wciągnąć w ciągu dnia. Muszę Wam jeszcze powiedzieć ,że byłam teraz na dużym rodzinnym przyjęciu i pozwoliłam sobie na toast.Do tej pory , od bardzo dawna alkohol dla mnie nie istniał. Przepisy taniutkie a jakie korzyści. Stosujcie i zdrowiejcie.

Bardzo, bardzo Ci dziękuję. Nic, tylko otwierajmy klinikę, będziemy zagrożeniem dla światłych lekarzy, haha.....to żart.

Moja pietr***a już się gotuje.Po zagotowaniu , gotuję na średniej mocy kuchenki. Pietr***a najlepiej żeby była z przydomowego ogródka , ja takiej nie mam ale kupuję na rynku od Pani , która przychodzi tylko 2 razy w tygodniu i ma właśnie wszystko ze swojej działki. Jak tylko dowiedziałam się o takiej kuracji , zaczęłam ją od razu. Może przesadzam ale pakuję jej dość sporo do tego gara. Kiedyś miałam znajomą ,która musiała się dializować , taka perspektywa mnie po prostu paraliżowała ze strachu. Chwała Panu i pietruszce.

Pisałam całe wyrazy , nie wstawiałam żadnych gwiazdek , a tu proszę , komputer uznał że to niecenzuralne .

Brzmi fajowo:) i prosto. Napewno zastosuje. Dzis kupie pietr***e i pokrzywe:). Slabe nerki to u nas rodzinne. Tata moj mial dializy i pozniej przeszczep nerki. Niestety organizm jego nie zniosl tego i 2 lata po przeszczepie zmarl w wieku 46 lat. Wielkie dzieki za bardzo cenna informacje i rade. Pozdrawiam i zycze sukcesow dla was i dla mnie:)

proszę o radę : mam dwa mięśniaki macicy ,jeden powoduje krwotoki brałam lek hormonalny esmaya miesniki zmniejszyły sie i znów mam prawie co 7 ,14 dni krwawienia , lekarz mówi że nie sa do operacji ,zaczełam robić okłady z olejku z rycyny na dół brzucha czy w trakcie krwawień mam robić te okłady może bez termofora ciepłego chce sie pozbyć mieśniaków, proszę o rade .

gość, a nie podawałam Ci swojego przepisu na mięśniaki na wątku Józefinki ,,Choroby kobiece"?

Z siemienia lnianego...samo ogrzewanie jest dobre, ale czy poradzi sobie z mięśniakami? Zajrzyj na tamten wątek.

serdecznie dziękuje za porady napisze czy pomogło

Uwazam,ze w kazdym przypadku wewnetrzne zazywanie oleju rycynowego, hamuje i niweluje stan chorobowy. Rowniez mialam plamienia miedzy miesiaczkami. Dostawalam od lekarza preparaty hormonalne,ktore pomagaly na krotko. Nie mialam miesniakow. Plamien nie mam juz zadnych a byly cholernie uciazliwe. Polecam wiec tobie. Pozdrawiam

A propos picia wywaru z pietruszki i pokrzywy: zaczelam wczoraj, dzisiaj rowniez przygotowalam obydwa. Wczoraj odczuwalam przyjemne ciepelko w okolicy lewej nerki wiec wnioskuje, ze im dobrze:) Narazie nie zauwazylam, ze chce mi sie czesciej siusiu. Bede informowac was o przebiegu na bierzaco. Status Quo: 1xmiesiac wewnetrzenie olej rycynowy 50ml+200ml sok grapefruitowy( emulsja) rano selen wieczorem cynk w ciagu dnia 1xkalium dodatkowo od wczoraj Wywar z pokrzywy i pietruszki Pozdrawiam