Syn nie chce mnie znać ani mnie ani mojej rodziny!!!

Miałam 30 lat jak się rozwiodłam. Mój syn był wtedy 7letnim dzieckiem. 33 lata jak ponownie wyszłam za mąż, jednak tym drugim małżeństwie zaczęło mi czegoś brakować. Brakować miłości, wyszłam za tego mężczyzne bo nie miałam co zrobić ze swoim synem. Do rodziców nie mogłam wrócić z dzieckiem. Więc tak się złożyło że mój pierwszy mąż wyrzekł się dziecka a drugi zaadoptował. Po dwóch latach małżeństwa oznajmiłam że chce rozwodu i rozwiodłam się, wróciłam do rodziców już bez dziecka. Tam mieszkała moja siostra, mój brat z żoną,synem i córką. Rodzice nie przejmowali się losem mojego dziecka, ja w sumie pogodziłam się z tym że mojego syna wychowa właściwie obcy dla niego mężczyzna i jego kolejna żona. Teraz jestem w makabrycznej sytuacji. Siostra potrzebuje na lekarstwa dla siebie. Matka jest też ciężko chora, wymaga ciągłych lekarstw. Ojciec jeździ na wózku, też brakuje pieniędzy dla niego. Brat,bratowa i ich dzieci popadli w poważne długi. Ja też jestem obciążona długami ale długami sumienia wobec syna. Dowiedziałam się że mój drugi mąż zmarł, zostawił mojemu synowi mieszkanie oraz swoją restauracje i lokal(który syn może wynająć). Chce się pogodzić z własnym dzieckiem, moi rodzice też chcieliby go w końcu poznać. Zapraszałam go na wigilie ale nie przyszedł.

Dziwisz się? Ile lat minęło od czasu gdy zostawiłaś syna?

I dobrze ci tak. Syn dostal spadek a ty chcesz sie godzic? Wstyd!

głupia prowokacja

głupia prowokacja , fabuła rodem z dynastii

Syn ma teraz 22 lata. Jak go zostawiłam miał 7 lat. Po prostu pierwszy mąż olewał mnie, dziecko, robił długi a drugi mimo iż był dobry nie potrafiłam się z nim porozumieć. Jedyny oparciem byli dla mnie rodzice którzy mogli mnie przyjąc bez dziecka. Więc nawet dobrze się składało że mój drugi mąż pokochał go jak własne dziecko.

A idź mi z tym prowo

prowokacja :) żadna matka nie zostawiła by syna obcemu facetowi :)

y jak ty.

Też pomyślałam że to prowo. Ale jeśli nie to twojego syna twoje problemy nie muszą obchodzić tak samo jak on nie obchodził ciebie.

babo

byle do wiosny... -No zdziwiłabyś się ale są takie matki. Taka jest smutna prawda. Ty autorko i cała twoja rodzinka jesteście siebie warci. :O

:O

Osłabia mnie to kafe. :O Postów nie widać

Byłaś wyrodną córką

prowo???? najpierw zostawiasz syna a teraz chcesz sie pogodzic bo potrzebjesz kase???????? na miejscu syna bym cie do domu nie wposcila

tyle w temacie koniec

na to ze chce sie pogodzic z synem bo rodzina ma dlugi a jej syn odziedziczyl spadek:D no wiadomo! chce baba kasy!:) ale prowo widac ze jest.

na miejscu Twojego Syna to bym Cię tak w dupe takiego kopa zasadziła,że bys na księzyc poleciała

:) pisanina

zastanów się kobieto czy chcesz pomocy czy wystąpić Trudnych Sprawach hehe

brak słów na takie france.

co robic nie wpadłabym na pomysł zeby pisac takie bzdury na kafe marna prowokacja