Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Singmitmir

Kącik dla mam z Austrii - łączmy się

Polecane posty

Witam Dziewczyny. Czytałam a właściwie podglądałam wasze wpisy na jednym tu z tematów i postanowiłam sama przejąć inicjatywę i stworzyc nowy topik. Jestem mamą dwuletniej córeczki . Mieszkam w Wiedniu od 4 lat i obecnie jestem na macierzyńskim. Cała mój wolny czas poświęcam córce gdyż nie mamy tu w Wiedniu babć które by nas odciążyły :). Bardzo lubię to miasto , zresztą mam z nim wiele wspólnego . Mieszka mi się tu całkiem dobrze choć brakuje na codzień Polek do pogadania (i tu paradoks bo Polaków jest sporo ) więc musze się zadowolić rodowitymi mieszkańcami i choć to bardzo fajni i sympatyczni ludzie to o swoim kraju z nimi tak od kuchni nie pobojczę :D. Piszcie dziewczyny jak macie czas. Mam nadzieję że wątek przetrwa dłużej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jutro wieczorem się rozrusza bo dziś pewnie wiele mam poszło usypiać maluchy albo spać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DieStadt
Hej :). Witam. Ja mieszkam w Wiedniu od 6 lat i wychowuję tu 3 letniego synka ( w tym roku planujemy zapisać go do przedszkola ). Ja też nie narzekam na życie tutaj i samo miasto ale mogłoby byc lepiej (chodzi o ludzi). Oczywiście kraj jest bardzo przyjazny matkom i dzieciom i to odczuwa się na każdym kroku :). Wcześniej zanim wszedł wolny rynek pracy dla Polaków miałam tu własną Gewerbę ale potem bardziej opłacało się znaleźć miejsce u pracodawcy i tak właśnie wylądowałam w sklepiej odzieżowym na kasie . Biorąc pod uwagę bezrobocie (nie jakies wysokie ale jednak) to ciesze się że jako nowicjuszka znalazłam tu swój kąt. Dziewczyny bardzo się cieszę na ten topic ale odezwę się tu jutro bo muszę iść brać prysznic i spać :) Rano z rana trzeba iść na sanki z malcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DieStadt - witam Cię :). Mam nadzieję że dołączy jeszcze kropecccki i będzie nas już trójka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kropecccki :). Ja mieszkam w 6 becyrku :). To masz jeszcze maluszka . Moja to już pannica i bierze czynnie udział z wyprawach na sanki :D. Dziś i wczoraj była piękna pogoda więc można było się wyszaleć na śniegu (aż ludzie patrzyli komicznie na nas bo wokół pustki ....zero dzieci :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozglądamy się za spokojniejszym becyrkiem bo ten jest za ruchliwy , tłoczny a w ciepłym sezonie budowa na każdym kroku , noi w sumie najmniejszy becyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to nieciekawie. Wiesz co ja ostatnio ciągle jakaś słaba chodzę ale że moja zdrowa to szkoda mi z nią siedzieć. Ostatnio miałam iść na bilans dwulatka ale poczekam do kwietnia chyba bo te przychodnie to kopalnia wirusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie masz tam w czwartym? U nas koszmar (jak dla mnie) , nie to co dwunasty i tereny Wienerbergu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepszy 6 niz 10 :) wg mnie ... to tak na pocieszenie. My nie narzekamy park/plac zabaw mamy 5 min od mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 a fuu daleko wszedzie :p Mala nie chodzi do przedszkola?? Ja planuje powoli malego zapisac, przedszkole niby upatrzone ale nie bylam w nim. Wole byc pierwsza na luscie niz potem platac sie po nieciekawych przedszkolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam 10 becyrk miałam tam ginekologa polaka i tu masz rację :) Szósty tu trzy półki wyżej. Najbardziej by mi pasował 23 albo 12 ty bo tam jest względnie jeszcze . Kiedyś szalałam by mieszkac jak najbliżej centrum (i mamy 15 minut na nogach do schmetterlingshaus) ale teraz żałuję . My mamy kilka placów zabaw pod nosem prawie że i park w 5 becyrku i pod tym kątem też nie najgorzej tylko budowy mi na nerwy idą i ten ruch samochodowy , za mało zieleni i spokojnej większej przestrzeni. W 15 tym równolegle do Schonbrunnu jest fajny park i tam lubiłam w wózkiem krążyć. Sorrki za te spolszczenia rzeczowników ale tak jest swojsko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 10 gin..ico dobry jakis..? Boopinie o nim raczej nieciekawe Ja chodzilam do Truskolaskiego, nie bylo rewelacji bo wiecznie kolejkiiexpredowe wizyty ale za to bardzo mily gin. O motyle...? No popatrznawet nie wiedzialam .. W przyszlym tyg jakmaly bedzie lepiej sie czul idziemy kupic bilet roczny do zoo w merkurym za punkty taniej troche...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pewnie że tak :) ja mam kupioną kartę roczną ale ważna do kwietnia i chodzimy w sumie cały rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedszkole w 4 bez kilka krokow od ubahnu . Maja swoj ogrodek gdzie choduja warzywka...podobno przedszkole nastawione na nature. Wiec w miescie idealnie imwiecej natury tym lepiej.. Jakie sa najlepsze? Jestem ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio miśki były w budowie i nas to wkurzało trochę ale za to od tirolerhaus jest trochę wiejskich zwierzątek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez co rok mialam jahres karte do zoo ale zeszly rok jakos zaniedbalam, ciaza...:p Chodzisz/chodzilas z mala na jakues spotkania maluchow, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku chodziłam regularnie to Elterzentrum na spotkania "Krabbelgruppe" ale potem mi się nie chciało , zresztą nie ukrywam że liczyłam na jakieś polskie mamy ale nie trafiłam. Było bardzo sympatycznie ale potem córcia podrosła i wolałam siedzieć z nią na placu zabaw niż w budynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest ok. Tylko jakdla mnie wizyty zabardzo expresowe. A ja czasem chcialam pogadac popytac...ale nie dalo sie..:( On na ilosc patrzy, a nie powiem ma mase pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mam to samo odczucie i nie wiem czy nie zmienię. Dość bardzo ekspresowo mnie potraktował kiedy sprawa była bardzo powazna u mnie i dlatego chciałam wiedziec czy on tak zawsze (to była moja trzecia wizyta ) czy tylko do mnie. Kawał drogi tam dojeżdżam więc nie za bardzo mi się teraz chce skoro on mi nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×