Nie wpuszczenie księdza, a wpływ tego na dziecko w szkole?

Do tych które nie wpuszczają :) Ma to wpływ? ja wpuścić nie mogę, już 3rok, bowiem wynajmuje mieszkanie nielegalnie, bez umowy i osobnik, który mi wynajmuje mówi żeby nie wpuszczać, bo ksiądz zawsze się interesował i na 100% będzie pytał czemu nie takie nazwisko, czemu ktoś inny mieszka, gdzie poprzedni właściciel? Podobno jednej parze właśnie z mojego bloku narobił koło pióra w identycznej sytuacji :o Martwię się aby nie miało to wpływu na syna, który chodzi do 1klasy Innego znaczenia mentalnego to dla mnie nie ma... w zupełności. Wierze w Boga, modlę się codziennie, ale do kościoła nie chodzę. Nie uważam też, że dawanie koperty na 5cio minutowej wizycie gdzie ksiądz pyta o auto i sprzęt miało jakieś znaczenie duchowe? Jednak jakieś wyrzuty sumienia mam, a kolęda już za tydzień.........

Wątpię, chyba że mieszkasz w małej miejscowości, wtedy może, choć i tak nie widzę specjalnie w jaki sposób miałby dziecku zaszkodzić.

o co dylemat?? moje dzieci nawet w ogole na religie nie chodzą i jakos zadnego problemu nitk z tym nie ma Co ma szkola do wpuszczania ksiedza???

Hmmm no myślałam, że może jakoś ksiądz na religii coś sugeruje :) sama nie wiem o co mi chodzi :P

w twojej glowie,autorko...Bo akurat problemu jak w temacie-nie widac :O

Nie ma to w szkole żadnego znaczenia. Nawet nikt nie będzie wiedział, chyba, że ksiądz uczy religii.

nie wiem jaki to może mieć wpływ, ostatnio mam sporo zajęć z dziećmi i jak się przysłuchuję o czym rozmawiają to "kolęda" na pewno nie należy do tych tematów...a nawet jeśli to dziecku w wieku szkolnym można wyjaśnić pewne rzeczy i powinno zrozumieć sensowne argumenty