Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Gusia no właśnie mam butelkę tomme i tam jest to oznaczone ale w innych niekoniecznie. Tak pomyślałam że jedna dziurka to dla noworodka ;-) A laktatora nie kupuję na razie , ''namierzę tylko jaki i w razie czego M mi kupi jak będzie taka potrzeba ;-) To mówisz że Ali dobrze w brzuszku i nie zamierza wychodzić ;-) wcale się nie dziwię , woli poczekać do wiosny ;-) Ale tak poważnie to może być w każdej chwili. Moja koleżanka po terminie myła okna , seksiła się z M , brała długie kąpiele i nic ;-) Dopiero oksytocyna zadziałała. A le zobacz jak to jest , najpierw się martwimy żeby za szybko nie wyszło a potem odwrotnie ;-) uściski od cioci Kini

To fakt z tymi nerwami do 8 m-ca strach żeby za wcześnie się nie zaczęło, a później strach żeby za długo nie przenosić bo ciągle się słyszy jakieś dziwne historie. No u mnie też ani mycie okien, ani kąpiele, ani sex jak na razie nie działa :D mam nadzieję że jednak to przyjdzie samo i nie będą musieli wywoływać, zresztą co będzie to będzie :D trzeba przeżyć i tyle. W pracy jak dostawca dzwoni i ja odbieram telefon, to się śmieją że urodzę przed komputerem :D

Loniu Gratuluję Synka! Gusia Cibie na prawdę podziwiam za Twe pokłady energii i nie martw się Twoje Maleństwo na prawdę przyjdzie na Świat, wtedy kiedy nie będziesz się spodziewała. Kini Byłam na zakupach w Smyku i 5...10...15 (też w Auchan sklep z ubrakami i z dużymi promocjami). Rzeczywiście można kupić wszystko. Ja kupiłam w sumie dużo bodów, ale w innych rzeczach się zorientowałam ile kosztują i co gdzie można dostać. Byłam tam na koniec po całodziennej wojarzy po sklepie ASkot (tam można dopiero oczopląsu dostać), więc całkowicie wyczerpana no i mój Mąż był przeziębiony, więc zlitowałam się nad nim. W Smyku już było też wiele rzeczy wykupionych, które widziałam. że są na stronie internetowej. Ale w tym tygodniu kupię te rzeczy przez internet. Pojechaliśmy do sklepu Askot na Braniborską, żeby obejrzeć też wózek Roan Marita, ale go nie mieli, wysłali nas do swojego drugiego sklepu na ul. Sztabowej 32 i tam mają ten wózek, więc dokładnie obejrzeliśmy, pojeździliśmy i jesteśmy na niego zdecydowani - kolor śliwkowy. Czas oczekiwania na ten wózek to 4 tygodnie i najlepiej poprosić w sklepie o próbnik kolorów, bo na zdjęciach w internecie kolory różnią się od rzeczywistych. W tym sklepie Askot można dostać dosłownie wszystko i wybór na prawdę wileki. W piątek byłam u ginekologa w Polsce. Opowiedziałam mu o moim pobycie w szpitalu. Zrobił mi usg przez brzuch i pochwę. Szyjka wygląda na ok (29 do 32 mm, w zależności jak przyłoży się sondę). Potem pomierzył moją Malutką i wyszło, czemu sama się zdziwiłam, że waży już 1011g (myślałam, że może 700-800g). Z tych pomiarów wyszło, jakby była o tydzień starsza. Dostałam zdjęcie 3D strasznie śmieszne, bo Malutka jest ustawiona pośladkowo, a nogi skierowane do góry, tak, że stopy oparte o czoło i rączki w dołach podkolanowych (chyba jakać akrobatka). Niestety przeziębienie z mojego Męża przeszło na mnie, więc teraz będę wylegiwać w łóżku, zeby jak najszybciej się wyleczyć. Miłego dnia!

Wiajcie Dziewczyny.... Mam problem z ktorym sama nie umiem sobie dac rady... Mam synka niedlugo skonczy dwa latka jestem po rozwodzie z jego ojcem i od roku w zwiazku z cudownym czlowiekiem ktory kocha malego i mnie i marzy o drugim maluszku ze tak powiem krew z krwi... Nie mowil dosadnie o tym nigdy ale widze to i widzialam przy pierwszym poronieniu pod koniec listopada. Teraz sprawa wyglada tak. w zeszly wtorek dwie kreski w czwartek kropka 0.1 mm na usg wczoraj beta hcg1275 dzis usg pecherzyk 3 mm ale pusty.... lekarz kazal przyjsc za tydzien dwa ale nie daje nawet cienia nadzieji... Czy jest wedlug Was choc cien szansy na malenstwo? Dodam jeszcze ze ostatnia @ 7 stycznia. Cykle 28 dni bywaly nieregulARNE....

AnilorakAksweisz, ilu dniowe masz cykle? przy cuklu 28 dniowym, wychodzi Ci w tej chwili 6t1d. U mnie zarodek było widać dopiero równo w 7t, a beta wcześniej była na poziomie 4400. bywa tak, że pojawia się później. U nadziejki chyba też późno było widać. Także nie trać wiary. Trzymam mocno kciuki!

Cykle 28 dni zdarzalo sie zw byl poslizg do 30 dni ale krotko po pierwszym porodzie.Martwie sie bo jak to lekarz powiedzial wisi nade mna 15% naturalnych poronien... Ale plamien zero biust o rozmiar do gory skoczyl i czuje si jak z mlodym na tym etapie ciazy... Mam cichutka nadzieje ze sie uda i za tydz zobacze malenstwo.

Hejka ;-) Edzia super że tyle kupiłaś , ja też muszę wybrać się wreszcie po wózek , ale nie wiem kiedy znowu pojadę bo mam w domu remont :-O To prawda oczopląsu można dostać i człowiek kupiłby wszystko gdyby tylko mógł ;-) Mój m nie lubi zakupów , ja latam a on idzie do sklepu komputerowego albo siedzi na ławce..Uśmiałam się tym Twoim zdjęciem 3d bo u mnie jest to samo ;-) Też nisko dupką w dół i na płycie wyczynia takie figury , robi świecę i ma nogi nad głową ;-) ciekawe po kim to ;-) ale będę miały coraz mniej miejsca. To powiem Ci że Mała nabiera ciałka , ciekawe ile moja waży , jutro mam wizytę to się dowiem. Brzuch mi już trochę ciąży więc pewnie urosła ;-) Łapią mnie czasem w nocy bóle w pachwinie , trwają kilka sekund , niewiem czy uciska mi gdzieś żyłę czy to od spania na tej poduszce.Dostanę też chyba immunoglobulinę anty-d , bo mamy konflikt. Zastrzyczek ok 500 zł ... no ale trzeba to trzeba ;-) A Ty kuruj się i nie daj się przeziębieniu zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz AnilorakAksweisz witaj - wiem że się denerwujesz tym czekaniem i niepewnością ale tylko czas rozwieje Twoje wątpliwości. Nie trać nadziei czasem lekarze nie widzą jeszcze serduszka i uznają za puste jajo , ale też mogą się pomylić, może nie wszystko stracone. Trzymam kciuki za Ciebie odezwij się zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Mamusie co z Wami? Nadzieja , Jeny , Anka79? i pozostałe całuję w brzuszki

Gusiu nadal w dwupaku?? ;-) podpisz listę obecności żebyśmy wiedziały czy ''mamy już rodzić '' z Tobą :-)

Dam znać napewno.... Poczekam spobuje sie uspokoic i bedzie ok ;)

Kini trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Mam pytanie dotyczące kataru. Ponieważ mam strasznie zapchany nos, czy mogę robic inhalacje z olejkiem miętoweym, czy lepiej tylko z solą morską?

Edzia możesz sobie zrobić z olejkiem miętowym , z majeranku lub tymianku , co tam masz pod ręką. Ja miałam kropelki Inhalol ale i tak warto dodać do wody dwie łyżki grubej soli albo morskiej , działa odkażająco. Kropelek też nie dawaj dużo bo drażnią śluzówkę i szczypie wtedy w oczy ;-) Jeśli boli Cię gardło możesz też płukać wodą z solą. Odezwę się jutro po wizycie dobrej nocki

Na zatkany nos to woda morska w sprayu np marimer kilka razy dziennie , rozrzedzi wydzielinę i będziesz mogła wydmuchać a jak nie pomoże to możesz brać krople homeopatyczne Euphorbium ;-)

JA nadal w dwupaku, nie śpieszy jej się w ogóle. A jeszcze tyle śniegu u mnie spadło że szok bielutko jest tak aż bajkowo, uwielbiam taką zimę gorzej z odśnieżaniem :D sporo tego jest, no i może dlatego moja "rybka" nie chce wyjść. Dzisiaj kolejne ktg to może coś wykaże, zobaczymy. A wieczorkiem do kina (pewnie ostatni raz, bo później przerwa dłuższa) i ostatnie zakupy ja zamówiłam elektroniczną nianię i nawilżacz, a M kamerę bo on będzie nagrywał swoją księżniczkę :D Kini pisz ile tam twoja kruszynka waży, bo pewnie już duża dziewczyna :D Edzia twoja Wiktoria to już kawał baby :D Pozdrowienia i całuski dla reszty ciężaróweczek i brszuszków Zmykam do pracy

Kini Dzięki wielkie. Ja na ten katar do inhalacji biorę 1łyżkę rumianku, 1 łyżkę majeranku, 1 ampułke NaCl i 2 krople olejku miętowego. Mam nadzieję, że przejdzie. Tą inhalację robię 3 razy dziennie i w ciągu dnia zakraplam sobie nos tym Marimarem i kroplami do nosa z solą morską. Rano wstałam bez zatkanego nosa, więc myślałam, że już ok, ale od południa znów zaczął się zatykać. Ale myślę, że po 3 dniach powinno być lepiej. Przez to przeziębienie moja Malutka nie chce się ruszać (mam nadzieję, ze to jest powód). A już 3 razy zdarzyło się tak, że wstałam rano i na koszuli nocnej zauważyłam plamkę, więc chyba to siara zaczęła wypływać. Zaczęłam się zastanawiać, czy jak my bierzemy hormony tarczycy, to czy po urodzeniu będziemy mogły karmić piersią nasze Malutkie? Gusia09 Ty to chyba rzeczywiście urodzisz przed telefonem, w pracy.

Bylam dzisiaj u lekarza i.. 6t2d, nasze Malenstwo ma 5mm i pieknie bije serduszko:-) termin porodu 12 pazdziernika:-) nie potrafie w to uwierzyc...

ubranka - również ciążowe, polecam:) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10701127

AnetaG84 Wielkie Gratulacje! Szczęśliwych i spokojnych 9 miesięcy. Po tak długiej drodze do upragnionego Szczęścia nie jest łatwo uwierzyć. Jak usłyszałaś już bijące serduszko, to będzie trochę łatwiej uwierzyć. Powodzenia!

Witajcie dziewczyny Miałam dziś wizytę i Mała waży już 1300 gram :-) Rośnie dziewczyna i uprawia kickboxing na swojej Mamusi ;-) poza tym wszystkie parametry ok. To dobre wiadomości a gorsza to taka że jutro rano idę do szpitala... :-( Musi mnie położyć na 2-3 dni bo nie podoba mu się wynik mojej glukozy.. Więc ta przyjemnośc czeka mnie powtórnie plus seria innych badań w tym kierunku.. Jeśli by się potwierdziła ta cukrzyca to wyśle mnie do Wrocławia do kliniki.. Trochę się zestresowałam aż mi ciśnienie skoczyło.. ale lepiej to sprawdzić. Jak ja tam wytrzymam 2 dni , mam nadzieję że puszczą mnie na weekend do domu. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia mam nadzieje ze jak wróce do domu to będziesz już rozpakowana i będziesz tulić córeczkę zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka mówiłam że będzie ok , wspamniałe uczucie prawda? ;-) gratuluję mozesz wreszcie trochę odsapnac i cieszyc się maleństwem . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Może zabiorę ze sobą laptopa żeby tam nie zwariować ale nie wiem jak tam z internetem , także w razie co będę przed weekendem albo po .

Gratulacje przyszłe mamusie :) zapraszam na moje aukcje. Mam fajne i wygodne tuniki :) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=23297350

Kini Najważniejsze, że w porę wynaleźli to co niedobre, a teraz będziesz już w dobrych rękach. Tam mają dobrych lekarzy i wszystko bedzie ok, a może to tylko jednorazowa akcja, a jak zrobią Ci powtórkę glukozy to wyjdzie dobrze. Moja bratowa w obu ciążach miała cukrzycę ciążową i też była w szpitalu, w pierwszej ciąży wystarczyły tabletki, a w drugiej musiała brać insulinę i w domu kontrolować codziennie cukier, a dzieciaczki super zdrowe się urodziły, każde ok 3300g. Rozumiem Cię, że nie chętnie idziesz do szpitala, bo sama spedziłam 9 dni w szpitalu i też myślałąm, ze kota dostanę, ale czego nie robi się dla naszych Maleństw. Trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze i na pewno tak będzie. To dobry szpital i mają tam dobrych specjalistów. Znam ten szpital i lekarzy bardzo dobrze. Raz z racji studiów, a dwa to tam na przeciwko szpitala jest sklep na skrzyżowaniu Borowskiej i Długopolskiej i idąc kawałek głębiej w boczną uliczkę mamy tam swój drugi dom, który wynajmujemy dla ludzi. To okolice, w których mieszkał mój Mąż. A Twoja Malutka to już spora dziewczynka. Odezwij się jak będziesz mogła. Powodzenia!

Kini oj naprawde wspaniale uczucie, nawet moj maz mogl wejsc i zobaczyc:-) a co do szpitala, to chyba nikt ich nie lubi, ale tam przynajmniej wszystko zbadaja, przy okazji tez pewnie jakies inne rzeczy i bedziesz pod dobra opieka.. A pozniej Cie wypuszcza i bedziesz juz o niebo spokojniejsza:-) Edzia dziekuje za gratulacje, poki co to do mnie nie dociera.. Strach bedzie mi juz towarzyszyl do konca, ale teraz mam wiecej wiary w sobie:-) Pozdrowienia dla reszty dziewczyn:-)

Kini Oczywiście źle zrozumiałam. Na początku zrozumiałam, że od razu musisz jechać do szpitala do Wrocławia, ale dopiero teraz doczytałąm, ze najpierw u siebie do szpitala. Trzymama kciuki, aby badania wyszły dobrze. Do usłyszenia!

Dziewczyny, gdzie się podziewacie? Gusia09 A może leżysz już na porodówce i tulisz swoje Maleństwo?

Edzia nie jeszcze się tocze :D, w ogóle mojej rybce się nie śpieszy, pływa sobie w brzuszku i jej tam chyba aż za dobrze jest. Za tydzień w niedziele mam iść na wywołanie jak nic się nie wydarzy :D, ale póki co to się nie zapowiada. A ty jak się czujesz?? A reszta mamusiek?? Jak samopoczucie??

Cześć kobietki :) Ja to ostatnio nie mam nastroju na nic, także na pisanie, a i też nic u mnie się nie dzieje. No może poza tym, że jestem po badaniach prenatalnych i wyszło ok. Bardzo się bałam tego badania, może dlatego, że ja zawsze podejrzewam najgorsze, a z reguły wszystko kończy się dobrze :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Gusiu Ty to jesteś niezniszczalna :) Codziennie zaglądam tu żeby przeczytać, że Alusia jest już z nami :) Ale już niedługo będzie :) Dzielna kobieta z Ciebie :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Całuję Was kobitki ;)

Gusia09 Najwyraźniej Alusi dobrze u Mamusi, wszystko ma podane w brzuszku bez zawołania, płaczu, po prostu bierze co chce i kiedy chce, a będąc na świecie musi się trochę postarać i o wszystko płaczem dopomagać. U mnie po 4 dniowej przerwie prawie bez czucia ruchów dzisiaj Malutka skacze. Ogólnie niby ok, jeszcze mam zatkany trochę nos, ale już trochę lepiej i mam takie jakby lekkie kłucia w pochwie, może Malutka tam kopie lub wkłada nóżkę.

Czesc dziewczyny... Ojej ale tutaj cicho ostatnio. Agolcia, Nadzieja, Marietka, Jeny??? I reszta?? Gusia a Ty jeszcze nie rozpakowana?? Uparta ta Twoja Mala:D

sprawdzam stopke:)

Witam jestem w 13 tygodniu ciąży mam męczący kaszel czy może zaszkodzić dla maleństwa? w prawdzie byłam w środę u gina i powiedział że wszystko jest w porządku ale dzisiaj jak wstałam dostałam zawrotów głowy, niewiem co robić

Witaj keyt1211. Ja też jestem w 13 tygodniu i znów jestem chora mam zatoki i męczący kaszel. Myślę, że zawroty głowy niekoniecznie są powodem kaszlu, w końcu i tak jesteś osłabiona, a szczególnie rano. Myślę, że kaszel dziecku nie zaszkodzi. Dziewczyny na forum też chorowały i pisały, że niebezpieczna to jest gorączka. Jak się da to ograniczaj ten kaszel, żeby tak mocno brzuszkiem nie wstrząsać :)