Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Tak Nati 12 po IUI , wiem właśnie nawet czytałam tą książke Potęga podświadomości wiem o co kaman :) Pozatym właśnie bardzo lubię czytać w wolnych chwilach i jestem kinomaniakiem i to ostrym :) A wy kochane co lubicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati to plamienie to pewnie po zabiegu, bo naruszona została tkanka. Tym się nie przejmuj. Przejdzie. Ja pożeram ostatnio po 2 kg pomarańczy dziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia - ja pożeram wszystko jak wlezie, bo już tak mam :D Beti - ja też uwielbiam czytać. W każdej wol ej chwili. Oczywiście idę z duchem panującej mody i teraz wcinam wszystkie erotyki hehe także oryginalna nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem Grey na topie też to czytam świetna książka i co jeszcze jest a Dotyk Crossa a co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotyk Crossa przerobiony. EdukCja Kopciuszka - też fajne. No a teraz jest " za sceną" :) już mi sie troche nudzą te tematy no ale ja mam tak że musi sie ukazać coś co jest jakimś mega bestsellerem. Sama wyszukiwać nie umiem :) Donia - niech se tam kapie co chce, wazne zeby był efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia tak jak to teraz u Ciebie jest najpierw masz laparo , potem bierzesz CLO i od razu IUI ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi coś.Jak miałam trzy pęcherze i pękł mi tylko jeden,to co z tymi dwoma? Kurcze to głupie ale niby na usg lekarz stwierdził że jeden pękł czyli owu była.Zastanawia mnie,bo dzisiaj mam jakby śluz płodny i kłucie w jakniku jak na owu.Ale chyba już to nie możliwe,co? Tak się zastanawiam czy przypadkiem te kolejne nie pekają. Fajnie że dziewczyny dołączyłyście do nas i tak jak mówiłam to jakiś typ z zewnątrz nam namieszał i niestety się nie odczepi,ale mi szczerze w ogóle nie przeszkadza,niech się udziela po swojemu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym cyklu laparo. W nast Clo i IUI. Jak się nie uda to powtórka w kolejnych cyklach. Wykorzystam te 5 IUI które mi zostało na nfz a później pewnie ivf. Chociaż mam nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie bo się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym cyklu laparo. W nast Clo i IUI. Jak się nie uda to powtórka w kolejnych cyklach. Wykorzystam te 5 IUI które mi zostało na nfz a później pewnie ivf. Chociaż mam nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie bo się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
giziula też się nad tym zastanawiałam czy one też pękają czy się wchłoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula - ja ci nie pomogę, bo nic o tym nie wiem :/ Właśnie sprawdziłam i na topiku ciężarówek ktos wpisał to samo wiec albo ta sama osoba albo kopiuj-wklej :) luzik guzik i no stress :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia mam nadzieję że nie bedzie aż tyle tych IUI :) Giziula miałaś trzy czy wszystkie były duże do zapłodnienia bo to jest ważne jeśli te dwa były za małe do zapłodnienia powinny się wchłonąć czasami tak jest że to się nie dzieje i powstaje torbiel niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze dziewczyny utworzylyscie nowe forum to dobrze moze tu bedzie troche spokoju my jednak zdecydowalismy z mezem ze nie bedziemy robic dalszych z wynikami idziemu do mojego lekarz naprwno i tak nas uswiadomi ze nie ma sensu no wiadomo namawial bedzir ale mam nadzieje ze bedzie na tyle ucziey ze nie bedzie staral sie nas naciagnac na iui ktore nie majs sensu na bocianie profesor szamanowicz z kliniki bocian napisal mi ze meza nasienie kwalifikuje sie tylko do IVF-ICSI no narazie nie mam takiej kasy .....z kredytem wziasc tez ciezko a tu kredyt mieszaniowy na glowie ehh nie ma na kogo liczyc... moze wy bedziecie mialy szczescie co do IUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gizela witam kolezanke z mojego miasta widze ze jestes juz po IUI trzymam kciuki ja jak mialam iui to mialam.az 4pecherzyki 23dwa i 21dwa wiwc byly ladne iui mialam tuz przed peknieciem pecherzykow objawow nie mialam wszydtko tak samo bylo jak przed @ i dostalam o czasie w dzien matki:o ale to nie ma znaczenie robia na niepeknitych jsk i juz po peknieciu to czekamy na pozytywne wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati Też właśnie przed chwilą wchodziłam na wątek ciężarówek i tak jak mówisz ta menda też im życie zatruwa... Paula fajnie że się tu odzywasz :)Widzę że nabrałaś mocy na nowy rok i się nie poddajesz:):) Wiecie co okazało się że i moja siostra tez ma problem z zajściem w ciążę.Nasienie słabe parametry,obiętość tylko 1ml,a ilość 25mln/ml ,długie upłynnienie,zwiększona lepkość i do tego dość słabe parametry ruchowe.Ona powoli też się przygotowuje do iui.Ach nawet bym nie pomyślała że i ona będzie miała takiego pecha,a niestety widzę że przechodzi to gorzej niż ja. No właśnie martwię się o te pęcherze bo już kiedyś miałam torbiel i laparoskopię i nie chcę znowu tracić czasu na to.W dniu iui te dwa pozostałe miały 18mm i 16mm czyli chyba dość duże.Ale w sumie gin nic nie wspomniał że to jest coś niepokojącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doniu ty masz iui na nfz? Powiedz mi jak się do tego zabrać? Muszę mieć udokumentowany rok leczenia? Właśnie moja siostra chce zrobić na nfz i nie wie jak się do tego zabrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula! Nie załamuj się! Niejedna z nas słyszała już, że tylko IVF, czy nawet ICSI, a potem się udawało, nawet naturalnie. Mnie też ostatnio lekarz powiedział, że czas myśleć o ICSI :( Ale wierzę, że nie będzie trzeba i Ty też na razie nie myśl negatywnie! Dajcie sobie chwilę czasu na pozbieranie kasy, a może przez ten czas się uda? Spróbuj podejście pozytywne - ja ostatnio praktykuję i bez względu na efekty, psychicznie czuję się dużo lepiej. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gizela nom mi zostaje in vitro -ICSI wiec tu niema co juz leczyc a ty robisz iui na kase?bo u nas z tegi co sie orjentuje niema nigdzie iui naNFZ teraz jest juz po fakcie nie zamartwiaj sie czy pekly czy czy byla owulka czy nie po do glowy dostsniesz naprawde nie da sie ale muszisz czekac to ci zostaje a co do walki kochana duzo by mowic po tych 5ciezkich latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej kobietki jestem i ja. Paula , gdzie Ty sie leczysz? Beti, nie Cie nie skusi...nie rob testow przed czwartkiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - tak samo jak LisaPanda (witaj:)) uważam, że nie ma co prorokować. Przepraszam ale jie znam Taojej historii więc napisz prosze czy tomleczenie i konsultacje miały miejsce tylko w Bocianie? Może warto udać sie do kogoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh lisa panda wiesz jak kazdy by mial liczyc na cuda no wlasnie to wiesz.... moje rezerwa pada a na ivf hmm nie mam kasy i nie predko bede miala a na cuda powiem w nie licze szczerze nie stac mnie na zabieg.... i kolo sie zapyka narazie pracuje do konca marca nie wiem co bedzie z moja umowa szykuja sie zwolnienia zostanie gola pensja meza i kredyt mieszkaniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam na nfz. Moja gin ze zwykłej przychodni skierowała mnie do kliniki leczenia niepłodności. Tam zrobili wywiad, skierowali na badania i tak już zostałam. Wszystkie badania i zabiegi mam refundowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - jeszcze jedno - może poczekaj z invitro do lipca. Jeśli nic sie nie zmieniło to od lipca ma być częściowo refundowane ( około 3tys. Chyba) ale musisz udokumentować chyba roczne leczenie w klinice niepłodności. Dziewczyny - jeśli coś pomyliłam to mnie poprawcie, bo tylko tak słyszałam :) Juratka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, a skąd jesteś? Może załapiecie się na refundację (od lipca) lub na bezpłatny zabieg w Katowicach? Jest to organizowane przez jakąś fundację dla par, które są w takiej sytuacji, jak Wy. Na FB znajdź sobie "Popieram in vitro" i tam poczytaj, o co chodzi, może to będzie dla Was rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecze sie w Bytomiu u tego samego lekarza co gizela wyniki nsienia meza sa fatale przed wizyta u gina moj gin a to jest dobry gin kierowal nas na ivf bo nasie bylo tragiczne maz sie leczyl prawie pol roku niestety wyniki sa bardzo zle 90%bez ruchu i nie wielka.ilosc 1lmililitrze norma a co kliniki przy okazji skonsultowalam moje wyniki na forum bociana z doktorem profesorem z 25letnia praktyka zawodowa szmanatowiczem warszawy z kliniki bocian i napusal mie ze meza nasienie nie kwalifikuje sie na dalsze proby i trzreba myslwc o IVF-ICSI moj gin tez mi powiedzial ze jesli wyniki sie nie poprawia to in vitro i sa bez zmian niema rucjliwych wogole i za mala ilosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczny ja sie lecze juz 2,5roku a co refundacji czytalam na fb to interesuje die tymi tematami a co do in vitro to w tym roku skorzysta jedynie 5tys par w skali calego kraju a oczekujacych jest znacznie wiecej i bedzie to niestety nie we wszystkich kliniach leczenia nie plodnosci w polsce mnie i tak nie ratuje te 3tys kochanevpoprostu z tskich a nie innych przyczyn nie stac mnie nawet jak bardzo bym chcisla pozyjemy zobaczyny co bedzie od tego lipca jak bym az tak na pansteo nie liczyla znajoma byla w warszawie.i klinika nawet jeszczr nic nie wie xzy wogole bwdzie to bo pytala sie w novum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Paula to faktycznie nie ciekawie,skoro dwóch dobrych lekarzy tak powiedziało to chyba nie pozostaje nic jak zbierać kase,tylko skąd? :( Niestety tak jest że nie u wszystkich zadziała kuracja poprawiająca jakośc nasienia.U mojego m poprawiło się o 100%,ale z kolei u mojej siostry męża praktycznie nic,także nie ma reguły.Przykro mi że jednak u was tylko ta droga metoda wchodzi w grę.A leczył może się twój m hormonami? Może coś mocniejszego zadziała. A co do iui na nfz mówisz że u nas w pobliżu nie ma możliwości zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×