Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemjaka555

Dlaczego on pierwszy do mnie nie napisze?

Polecane posty

Gość studentkaaaaaaaaaaa
jest dupkiem do on tą dziewczyne oszukiwal, po co na poczatku "jej slodzil" jak ona to napisala, skoro teraz ma ją gdzieś nienawidze takich facetow. jak on widzi, ze ona do niego pisze pierwsza to powinien sie cieszyc ze komus na nim zalezy a nie olewac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę się, ale
no niestety, tak bywa... po prostu po jakimś czasie stracił zainteresowanie i będziesz musiała to przełknąć... a może po prostu chciał znajomości czysto wirtualnej... żaden dupek, po prostu mu przeszło. Wiem, że to przykre, ale nic na to nie poradzisz. Ktoś ci wcześniej podsuwał pomysł z przyjazdem do jego miasta, to moim zdaniem jedyny sposób, żeby się przekonać ostatecznie, a jak nic z tego nie wyjdzie - odpuścić. Bydgoszcz i Toruń nie są od siebie oddalone o lata świetlne i jest dużo połączeń - autobusowych i kolejowych, wiem coś o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnoscwsieci
zostaniesz samotna nazawsze tak jak ja, bo CIe on olal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnoscwsieci
widocznie nie zaslugujesz na faceta, jestes ofiara losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
wiem ze jest duzo polaczen z tych dwoch miast :) ale sama juz nie wiem... nie wiem jak to rozegrac z tym smsem. bo jak zapyta kiedy i jak sie zgodzi i napisze ok. to co potem? mam tam jechac? najgorsze jak napisze ok, a potem oleje i przeprosi i powie ze zapomnial.. boje sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangnam styleeeeeee
napisz do niego "bede w twojej okolicy, spotkamy sie? mozesz liczyc na cos wiecej" napewno sie pojawi :D :P bo on liczy na cos wiecej hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klejnota
odleglosc tu nie ma nic do rzeczy. ja mam chlopaka ktory mieszka ode mnie 80 km i jestesmy razem juz pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktywnycdsfdad
ma cię w d... proste olej go, nie poniżaj się i nie napraszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
tak jak Ci mowilam wczoraj, jezeli bardzo chcesz spróbuj go wyciągnac na kawe koleżenską. Jezeli będzie kręcil to nigdy więcej do niego pierwsza nie pisz! Nawet jak napisze to nie odpisuj od razu... Możesz też teraz czekać aż do Ciebie napisze, w zasadzie nic innego Ci nie zostało. Jak nie napisze to sama znasz odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę się, ale
Na ten moment wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem... w ten sposób go sprawdzisz. Na początek możesz go po prostu poinformować w luźnej rozmowie, że będziesz w najbliższym czasie w jego mieście, powiedz cokolwiek - że np. umówiłaś się z koleżanką (to nieważne czy taką masz - on chyba nie zna wszystkich twoich koleżanek?) i że to jest doskonała okazja żeby i z nim się zobaczyć. Już pierwsza jego reakcja powie ci dużo, bo jak zacznie kręcić, oleje temat - no to nie warto sobie dalej głowy zawracać i nawet nie będziesz musiała tam jechać. Jeśli podejmie temat, zainteresuje się, to możecie ustalić datę i godzinę która wam obojgu (i domniemanej koleżance ;) ) pasuje. Trudno, nawet jeśli pojedziesz a on się nie zjawi, wiele nie tracisz, po prostu wrócisz, on nawet nie będzie wiedział, że jechałaś specjalnie dla niego. Zyskasz natomiast pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, powinien jej sie oświadczyć, bo ona jest nim zainteresowana :O Odwidzialo mu sie i tyle. Jeden jedyny raz sie widzieliście. Nie było potrzeby, zeby sie z Tobą 'zegnal' Autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
no dobrze ale to zapytac smsowo czy jak? bo chyba na fb lepiej nie bo moze potem mowic ze nie zauwazyl wiadomosci najlepiej byloby zadzwonic ale to troche glupie :P a teraz jeszcze poczekam, bede online w necie i jak do poniedzialku sie nie odezwie to sprobuje ze spotkaniem pozniejm jak nie wyjdzie to niech spada i zaluje, bo ja naprawde za nim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, powinien jej sie oświadczyć, bo ona jest nim zainteresowana :O zastanówcie sie niektórzy co piszecie 3 miesiące pisania. Nie masz pewności, ze pisał tylko i wylacznie z Tobą. Odwidzialo mu sie i tyle. Jeden jedyny raz sie widzieliście. Nie było potrzeby, zeby sie z Tobą 'zegnal' Autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
no mam 23 lata, moze i troche dziecinnie sie zachowuje, ale po prostu mi przykro ze on mnie tak zlewa, bo cos czuje do niego , nie wiem co to za uczucie ale jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę się, ale
wiesz, ja bym to rozegrała tak, żeby to jednak wynikło w trakcie jakiejś luźnej rozmowy, mówisz przecież, że jak już rozmawiacie, to się super dogadujecie... nie wiem sama, może się poświęć jeszcze raz i jak będzie online to jednak zacznij tę rozmowę a potem poprowadź ją tak, żeby naturalnie jakoś go poinformować, że wybierasz się do jego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety ogarnijcie sie!! Błagam!! Facet od 9 miesięcy olewa ja, ale radzicie jej napisać ostatni raz, zeby sprawdzić czy ma ochotę na spotkanie z nie? Nie wierze. Tak sie poniżać przed facetem. Nieprawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klejnota
la plus belle tu nie chodzi o oswiaczyny, mnie sie wydaje ze on jest po prostu wolnym strzelcem, albo na bank ma kogos lub ma kogos innego na oku i kombinuje jak sie zblizyc ale ta osaba nie jestes widocznie ty , przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
Ja wiem że to nie jest do końca dobra rada, dlatego jej napisałam, ze jak jest tak bardzo zdesperowana to niech to będzie jej ostateczny krok. Wtedy moze przejrzy na oczy, że ten koleś nie jest zainteresowany. A może bedzie chciał sie spotkać i jednak coś z tego wyjdzie? Trochę odwagi. Zresztą najwyzej to bedzie to Twoja ostatnia rozmowa z nim. Zresztą nie wyjdziesz na straszną desperatkę, jezeli zaproponujesz kawe na stopie kolezenskiej. Co zamierzasz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnoscwsieci
chora sytucja i chora Ty dziewucho, cos widocznie sama spieprzylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
wlasnie nie chce wyjsc na desperatke. teraz mam duzo nauki bo studiuje medycyne i egzaminy niedlugo. wiec jak narazie bede czekala, moze cos napisze. ale ostantio gadalismy o egzaminach i potem zapytal jak mi poszlo. teraz juz nie pyta. jesli sie nienodezwie przez te 2 tyg, to pozniej kiedys napisze mu co slychac? i ze bede w jego okolicy... jestem ciekawa czy on ma to gdzies, czy bedzie sie zastanawial, czemu jestem online i nie pisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolnym strzelcem by był jakby umawial sie z autorka, tylko zeby pobzykac a pózniej wykręcal sie od rozmów i spotkań. S dziewczyna sama pisze, ze ona zaczyna każda rozmowę i on dopisuje ' :) ' . Na impreze nue chciał z nią iść. Facetowi na pewno nie zależy. Wstydliwy tez nie, bo ty mu sie sama na tacy podajesz. Dorośnij kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
hej la plus belle!! myslisz ze to naprawde jest ponizanie? bo jak tak to moze faktycznie juz wogole nie bede sie odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę się, ale
la plus belle - dziewczyna ma duże rozterki, może jest dziecinna, może sobie nawkręcała - nieważne. Jedno jest pewne - żyje w wielkiej niepewności. Chce tę pewność uzyskać ostatecznie. Radzę jej, co ewentualnie można jeszcze zrobić, żeby ją uzyskać. Inaczej będzie się oszukiwać, że on nie ma czasu, że nie zauważył wiadomości itp. A będąc na jej miejscu dawno bym zakończyła tę znajomość, no ale to ja. Ludzie natomiast są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
bo w tym polega problem, ze ja nigdy nie wiem kiedy on zartowal a kiedy mowil prawde. jak czasami pisal, ze teskni itp. to ja napisalam ze nie wiem kiesy zartuje a kiedy nie i odp ze zawsze pisze prawde. nie moge chyba na przyszlosc ufac w to co faceci do mnie mowia. nie wiem jak to odroznic, kiedy zartuja a kiedy nie. kiedy mysla powaznie a kiedy chca tylko sie spotkac dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klejnota
a moze napisz do niego cos takiego "juz tyle nie rozmawiamy jak kiedys, to byly wtedy dobre czasy, cos sie chyba zmienilo. pewnie myslisz ze nasza znajomosc nie ma sensu bo sie nie widujemy, moze wiec pora na spotkanie. bo skoro sie nie odzywasz to kontat sie urwie, a szkoda" no nie wiem co ci poradzoc innego -tak mi przyszllo do glowy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj ja tu nie widzę żadnej niepewności. Facet dopisuje tylko i wyłącznie z grzecznosci. Juz dawno zaproponowalby spotkanie GDYBY CHCIAŁ. Do tej pory nie zaproponował, więc chyba wniosek nasuwa sie sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjaka555
w znajomych i tak go bede miala na fb i innych wiec trudno zakonczyc, ale wiem ze nie powinnam byc natretna i go zagadywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
sa dwie mozliwosci: 1. ma na ciebie vyjebane, 2. jest przesadnie niesmialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klejnota
niekoniecznie la plus belle bo moze jest typowym leniem i mu sie nie chce jechac do niej, ale w pewnym sensie mu troche moze zalezy bo odpisuje, a faceci nie pisza wogole i maja w dupie i nawet z grzecznosci nie pisza gdy ich nie obchodzi dana osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę się, ale
Ja też nie widzę... to nie ja jestem niepewna :) w swoim pierwszym poście w tym temacie jasno to napisałam - że facetowi nie zależy. I to nie ja chcę uzyskać pewność, bo ja ją mam. Chcę pomóc jakoś tej dziewczynie, bo się zadręcza... zrozum, la plus belle - ludzie są różni, i każdy przeżywa swoje małe dramaty, dla ciebie jej problem jest dziecinny, a dla niej to wielki dylemat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×