Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzonanamaxamężatka!

Związki partnerski -co sądzicie?

Polecane posty

Tak ja wiem, ale każdy człowiek ma inne podejście do tych spraw może te "związki" a na pewno jedna para chcą mieć ślub jak z bajki. Ta jedna para to już kupe lat są w tym "związku" ale oni mieli wcześniej małżonków więc może dlatego drugi raz nie chcieli ślubu nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy dla polityków takie sprawy są oczywiste, nie można również sugerować się jedynie opinią osób na foum typu kafe. Poza tm skoro mnie to nie zaszkodzi to dlaczego mam się sprzedziwiać? Zbiedniej ludzie którzy są małżeństwem przez to , że ktoś chce sobie podpisać konkubinat czy inny papierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różne są motywy. Jedni uzależniają swoje poglądy od tego co jest modne i na czasie. Ja uważam, że każdemu, bez względu na wyznanie, płeć, czy właśnie orientację seksualną należy się szacunek. Ja nie muszę wszystkiego akceptować, ale wystarczy że będę tolerować, iż takie osoby homoseksualne są wśród nas. Szanuję je, a co robią za zamkniętymi drzwiami, to już nie moja sprawa - i to dot. zarówno par homo jak i heteroseksualnych/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS.: i właśnie pod tym względem, pod względem takiego myślenia, szacunku, tolerancji Polska jest zaściankowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie osobiście nie dotyczy jak sąsiad kradnie prąd - ale czy to znaczy ,ze powinnam siedzieć cicho ? Albo ,ze znajomy bije dziecko - też mnie to nie dotyczy - a jednak nie uważam ,ze powinnam zostawić to w spokoju . To nie jest kwestia tylko tego co nam sie wydaje albo co uważamy . Małżeństwo to nie tylko papierek jak chcą niektórzy a takie półśrodki jak związek partnerski wykrzywiają obraz zarówno związku nieformalnego jak i formalnego i to w dłuższej perspektywie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacunek z zmiana konstytucji - w przypadku zmiany formuły małżeństwa - to śą dwie różne sprawy . Szanuję ludzi - ale nie zgadzam sie z ich oczekiwaniami co do tego w jaki sposób powinnam postrzegać małżeństwo . Szacunek to nie jest bezwolne przyzwolenie - bo to nie jest wyraz tolerancji ale obojętności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium ale to czysta demagogia, podajesz przykłady, które naruszają przepisy prawa i które mogą Tobie szkodzić, a my móimy o czymś co jest neutralne i nie działa na Twoją szkodę. Rozumiem, że zwiazki partnerskie mogą kolidować ze światopoglądem, nie wiem, moze z moralnością, ale są takie normy prawa które stoją w zgodzie z zasadami moralnymi, np nie kradnij. Są takie normy prawa, które są obojętne, albo sprzeczne z zasadami moralnymi, np zdrada jest moralnie naganna, ale nie jest sprzeczna z prawem. Co do małżeństwa, to masz prawo je postrzehać jak chcesz, poza tym, za Tobą stoi Konstytucja, więc ta instytucja na pewno nie bedzie zagrożona. Każda forma jaka by nie powstała zawsze będzie poniżej małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykłady które podałaś są zupełnie na inne płaszczyźnie niż te które tu rozważamy. Ja akurat bym się nie odezwała jeśli chodzi o sąsiada nie moja sprawa. Ale akcja typu ktoś bije dzieciaka wpłynęła by na moje poczucie wartości i moralnie źle bym się czuła jak bym nie zareagowała. Więc uważam , że akurat ustawa o związkach wcale a wcale nie uwłacza niczyjej godności, nie ma wpływu na moralność człowieka itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do szacunku, to pisałem wcześniej. Takie osoby żyją w śród nas, mają do tego prawo, mają również prawo do szacunku jak każdy człowiek. Homoseksualista sam w sobie nie jest zły. Można jedynie potępiać jeśli daje upust swojej seksualności, ale ja sie w to nie wtrącam. Tak jak nic nikomu do moich intymnych spraw, tak mi nic do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko żeby nie było nie popieram kradzieży tyle , że nie doniosłabym na sąsiada z własnej woli. Wolałabym iść z nim pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego najbardziej sprzeciwiają się osoby, których ta ustawa nie dotyczy? Co im do tego, że panie czy panowie zalegalizują swój związek? Przecież nie ma obowiązku zawierania zw. partnerskich, a to tylko byłoby prawo do ich zawierania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje - przyznaję przejaskrawione przykłady - odnosiły sie do stwierdzenia daisy że skoro coś mi osobiście nie przeszkadza powinnam sie do tego nie odnosić ani nie wtrącać . Ale ja jestem obywatelem tego kraju , płatnikiem zusów i podatnikiem i każda sparawa dotycząca całość czy to przepisów prawa czy grzebania w Konstytucji - mnie dotyczy . Mnie i mojego małżeństwa , mnie i moich dzieci . Nie warto więc w imię pozornej i fałszywej skromności twierdzić ,ze " coś mnie nie dotyczy " bo dotyczy i to bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium, jesteś zamężna, więc kwestia związków średnio cię dotyczy :P :D Sprzeciwiasz się choć nawet z tego nie skorzystasz, why? Tak jak nie korzystasz z prawa np do zachowku, ustanowienia służebności, czy ustanowienia pełnomocnika, tak na tej zasadzie ty czy ktoś inny nie musi skorzystać z prawa do wstapienia w taki związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale homoseksualista też czlowei - zfgadzam sie jak najbardizej :) ale to znaczy , ze oprócz cnut ma też i wady a wiekszość z nas w imię poprawności politycznej i oprzez seriale - sory , to nic osobistego :) - widzimy tylko gejów i lesbijki jako cudownych ludzi sukcesu , wiecznie młodych , wykształconych , zadbanych , pełnych wyższych wartości ... A prawda jest tak sama jak wszędzie - jest inna stona medalu . Sa pośród osób homo popaprańcy w każdej dziedzinie życia . I na nic nie zda sie gadanie o szacunku kiedy np. bezrobotny gej lubiący naftę okradnie ci po raz kolejny piwnicę . Nie popadajmy w skrajność i nie kreujmy osób homo na lepszą sortę czlowikea .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czkawko - nie jestem też strażakiem - czy w związku z tym nie powinnam dzwonić na straż jak widzę , ze się pali ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może nawet gasić nie powinnam - bo przecież ani moje ise nie pali ani strażakiem nie jestem ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc dobrze wiemy już kto jak jest nastawiony do tego Ja na tak Allium nie AgentT tak I tyle w temacie chyba wystarczy nie ma się co dalej przekonywać do swoich poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie rozmowy to nie tylko przekonywanie - to pozanwanie innego spojrzenia , innych stron tego co wydaje sie nam dostatecznie dobrze znane a jednak zawsze ktoś może rzucić na to inne światło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie idealizowałem osób homoseksualnych, może z racji tej, że znam je osobiście i wiem, że to są zwykli ludzie, ze swoimi wadami, zaletami, problemami, którzy tak jak ja próbują dożyć do następnej wypłaty. Średnio mnie obchodzi co kto promuje i jaki obraz, bo mam własne doświadczenia. Taki obraz który przedstawiłaś może dotyczyć każdego jak i malo którego, bo trudno żeby orientcja to wszystko determinowała. Nie wszystko kręci się wokół seksualności. Zarówno osoba homo jak i hetero może być złym/dobrym człowiekiem lub może być jakimś seksualnym popaprańcem, jak każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie laboguj, (uff ciekawe jakie U:D), cnoty zostają Ci przebaczone hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DaisyDuck w takich rozmowach jak ta nigdy się nie da nikogo przekonać, no dobra - prawie nigdy, po nieporozumienia, konflikty na tle ideologicznym są najbardziej żarliwe i prawdziwe. Można jedynie poznać głębiej motywy innych stron. Ja nie oczekiwałem, że przekonam allium - zresztą wówczas nie było by rozmowy i kółko wzajemnej adoracji byłoby nudne :D W sumie nie oczekwiałem ze kogokolwiek przekonam, ale że glębiej, moze - czasem robiąc za adwokata diabła - głebiej poznam stanowisko innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnego człowiek nie powinno się idealizować. Czy to homo czy hetero, matka polka, konkubina , żona , mąż , brat , siostra ........ Każdy ma plus i minus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mniej jednak pewni en nierzeczywisty obraz homo jest kreowany w mediach , co uważam ma za zadanie utrwalić w ludziach przekonanie ,ze są oni nie dość ,ze nie tylko nie gorsi - ale nawet lepsi jako ludzie , partnerzy , pracownicy , artyści a nawet ... rodzice :) No ,ale nie o związkach homo tu dyskusja - mam nadzieję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko widzisz disy - łatwiej jest na cnoty :) i szlachetność charakteru a tym samym i dobre pobudki przypisać komuś - jeśli nie ładnemu - to sympatycznemu , budzącemu pozytywne skojarzenia , odnoszącego sie do dobrych skojarzeń bo jakoś marnie widzę np. dyskusję nad legalnością i potrzebą związków dla osób homo - jesli choćby jedna z nich prezentowała zachowania .... powiedzmy średnioakceptowalne . np . piłaby na umór abo zaciągałaby pozyczki bez pokrycia :) A zaniedbanym wyglazie i braku zębów nie wspomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie postawa nawet chociażby autorki tematu nie przekonałaby do jej opinii. Błąd w temacie, do tego na co ona taka wkurzona jest ? A co jej ta ustawa zrobi, zagrozi jej życiu czy bliskim? Więc nie koniecznie osoby bez zębów by mnie do swoich racji nie przekonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież nikt nikogo nie musi przekonywać - ale poznać argumenty drugiej strony , choćby po to ,zeby je znać i umieć na nie odpowiedzieć w innej dyskusji - bardzo pomocne :) Ja jestem przeciwna takiemu związkowi z powodów czysto praktycznych , choć może i po zastanowieniu z z moralnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z praktycznych uważam , ze nie ma potrzeby stwarzać półśrodków - skoro nie chcę ślubu , ni chcę związku formalnego - żyję w konkubinacie i ok . Nie żądam , żeby stwarzać dla takich jak ja - czyli chciałabym a boję się :) - następnego tworu małżeństwopodobnego :) Z moralnego punktu widzenia jaki wierząca w Boga i znajaca Jego zdanie na temat związków wierzę ,ze nie istniej żadna inna forma związku bardziej doskonała niz małżeństwo . I ,ze nie muszę zadowalać się podróbką małżeństwa skoro mogę mieć oryginał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo często jest neutralne albo sprzeczne z moralnością, zasadami wiary, ale ustawodawca nie może się tym kierować, gdyż nie żyjemy w państwie wyznaniowym i tworzy prawo dla wszystkich, bez wzgledu na toczy ktoś w coś wierzy czy nie. Poza tym to tylko prawo. Komu nie koliduje ono z jego światopoglądem, to wstepuje w taki związek. A jak ktoś tego nie uznaje, to nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×