Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niemambabyidobrzemiztym

Nigdy nie miałem kobiety bo jestem aseksualny i dobrze mi z tym!

Polecane posty

poza tym to na bank jest grzeczniejsza prowokoacja pravika21 który gardzi i nie potrzebuje kobiet które by poleciały na jego kasę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje baby to nieroby
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. wspominanie o prezentach dla rodziny ma prowokację naprowadzić tak, żeby wyszło, że brak egoizmu to obdarowywanie partnerki. całkiem sprytne, muszę przyznać 8/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co TY mozesz ? uzalasz sie na babskim forum, bo tylko na to Cie stac. - sieroto spoleczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FACET 21latttttt
a ty whedif masz jakieś potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje baby to nieroby
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hklfhglk
I kurwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze..
Pisałeś ze do szczęścia nie potrzebujesz rodziny.. Czyli musisz ich nie kochac. Coś jest z Toba nie tak ale widac ze nie chcesz tego zmienic bo jestes materialista i zalezy CI tylko na kasie. Tak jak ktos wyzej pisal, troche nieudacznik zyciowy z CIebie. Kasa to nie wszystko, W swoim zyciu spelniles tylko jedna potrzebe - zabezpieczenie materialne. Ale nie doswiadczyles miłości, uczucia... Jestes wypalony bez wyższych potrzeb duchowych bo zadowalasz sie tylko przedmiotami. Moim zdaniem osoba bez wyzszych potrzeb jest bezwartoswiowa. najdziwniejsze jest to że Ty nie chcesz zmienic tego co jest w Tobie nie tak. Myslisz ze masz zarobki to masz juz wszystko a tak naprawde masz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hklfhglk
Ale weź sobie kurwę z kafe to będziesz miał już wszystko . ps świetne prowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze..
Do kogos wyzej: On jest sprytny?! To tchórz bojący przyznać sie przed samym sobą że czegoś mu brak i że nie umie tego zmienic. Lub boi się czegoś, moze kobiet? Może reakcji rodziców? Moze tego ze mu sie cos nie uda a przeciez jest taki "świetny" bo tyle osiagnąl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a ty whedif masz jakieś potrzeby?" - seksualne w sensie? śladowe. nie mam potrzeby seksu jako czynności jakoś mnie nie ciągnie. ale coś tam sobie poczytam powyobrażam;) ale nie traktuję tego jako potrzebę, jak jedzenie hmm mnie to nie męczy, nie ciśnie a potrzebę związku z innymi ludźmi mam, ale na pewno nie takiego randki-mieszkanie razem-ślubu takiego standardowego związku to nie. chyba bym nawet nie umiała być w czymś tak skomplikowanym jak związek z jedną osobą, kompromisy, docieranie się ja mam za dużo zaległości w relacjach międzyludzkich. i takiego czegoś nie potrzebuję. tylko obecności czyjejś bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwerewrew
"Ale jednak warto sprobowac byc w zwiazku... Zycie jest tylko jedno, warto poznac to uczucie, stan bycia w zwiazku, doswiadczyc czegos nowego." che che cholernie, jak miałam 20 lat tez mi sie tak zdawało... a teraz po 10 latach durnego małżeństwa jak sie rozwiodłam, to dopiero czuję że zyję... te hormlny płciowe ludziom kompletnie komplikują zycie, szkoda że popęd jest tak silny u człowieka, nie było zdrad w ogóle, rozwodów i tego całego szajsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo warto zaliczyć jakiś sport ekstremalny,. taka adrenalina i w ogóle. ale nie każdemu się to podoba. i można przy tym umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze..
U mnie nie jest tak silny i nigdy bym nie zdradzila dlatego szukam odpowiedniego faceta ktory tez potrafi sie opanowac i tego nie zrobi. No to Tobie cos nie pyklo w zwiazku to nie oznacza ze wszedzie jest tak samo i ze nie ma udanych malzenstw. ;p Moze psorbuj z aseksualnym kolega wyzej haha on nie zdradzi xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też aseksualna
No i fajnie. Chciałam Ci zaproponować siebie jako gosposię, ale już masz, to trudno, poszukam innego, pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwerewrew
no wiadomo, że czasem sie udaje, ale tak na serio, to b. rzadkie wypadki, zeby para promieniała szczęściem po np. 15 latach. W sumie to nie znam ani jednego, więc nie rozumiem na co to wszystko. ja akurat sie rozstałam ze względu na kłótnie, aseksualnego faceta to nie chciałabym tym bardziej, bo juz w ogóle nie rozumiem, na co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"szkoda że popęd jest tak silny u człowieka, nie było zdrad w ogóle, rozwodów i tego całego szajsu" tak jakby rozwody były przez zły seks:D czyli osoby aseksualne żyją ze sobą długo i szczęśliwie bez konfliktów i "tego całego szajsu":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flfl;sdf
ldkfkfldfklsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwerewrew
rozwody nie sa raczej przez zły seks, tylko przez to, że jeden z partnerów sie zauroczy inna osoba lub po prostu się nie zgadzaja ze sobą. Osoby aseksualne się nie zakochują , po dobraniu partnera, jesli charaker obu osób byłby ok, nie doszłoby do zdrady, ani porzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Osoby aseksualne się nie zakoch*ją ," "Zakochanie stan związania emocjonalnego z drugą osobą. Charakteryzuje się obsesyjnymi myślami o tej osobie, pragnieniem przebywania z nią. W przypadku niedostępności obiektu miłości osoba zakochana cierpi" nawet ciocia wiki nie zgadza się z tym absurdem co to go płodzisz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwerewrew
whedif- a teraz się wydało, że tu aseksualna nie jesteś... :) ja jestem, tzn prawie , dlugo brałam antydepresanty, one powodują oziębłosc, nie ma się ochoty w ogóle. Nie wiem dlaczego, ale przestałam je brac ok. 1,5 roku temu i nadal nic... oprócz braku popędu, w ogóle przestali mi się podobac faceci. Zresztą nawet czytałam taki artykuł, że antydepresanty zabijają miłosc: http://portalwiedzy.onet.pl/4868,20195,1431095,czasopisma.html a ty jesteś jeszcze niedojrzałym dzieciątkiem, co sobie stwierdziło, że aseksualnosc jest cool i taką udajesz... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze..
polecony dobrze pisze ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
????????? nie rozumiem ani co się wydało, ani gdzie szpanuję, ani gdzie napisałam z całą pewnością stwierdziłam że jesteś śmiem twierdzić że to Ty jesteś niedojrzała bo z Twoich postów wynika że jesteś zakochana w tym co aktualnie ruchasz i że to jest dla Ciebie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatyczna lejdi
Mylisz się rwrwerewrew, aseksualni interesują się płcią przeciwną i bywa że chcą być w związku, potrafią kochać bardzo partnera/kę i tęsknić za nim/ą. Różnica polega na tym, że nie lubią wymieniać płynów ustrojowych, że tak brutalnie to powiem a po prostu ich związek jest czysto romantyczny bez kontekstów kopulacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×