Czy warto wyjechać do Anglii ?

no to odpowiadamy - nie utrzymają się z jednej pensji!!!

Tyle osób jakoś żyje z jednej pensji. W Londynie sie nie utrzymana ale UK to nie tylko lond yn

"Tyle osob jakos zyje z jednej pensji" - no wlasnie jakos...Czyli najczesciej bardzo cienko !

jak jest sie bez dzieci to jaki problem zeby 2 osoby pracowaly, z dziecmi to trudniej trezba troche poczekac zeby mogly isc do szkoly.

jak jest sie bez dzieci to jaki problem zeby 2 osoby pracowaly, xxx a taki, że pracy dla niech nie ma!

Oj juz nie przesadzajcie z brakiem pracy. Jakoś wszyscy moi znajomi w UK pracuja

Bo siedza tam po pare lat! Albo pracuja za minimum, co nie?

czy ktos moze mi powiedziec czy dobże zrobimy moż w angli pracuje od roku chce zebym z dziecmi dolaczyla do nigo nie wiem co mam robic jechac czy nie

bardzo dobrze robicie rodzina musi byc razem

Nie chce mi sie czytac calego topiku, wiec postaram sie odpowiedziec na poczatkowe pytanie. Czy warto wyjechac do Anglii? To jest sprawa indywidualna. Przede wszystkim trzeba sie zastanowic dlaczego chce wyjechac, na co licze, co zamierzam osiagnac i jaki mam potencjal na dzien dzisiejszy. Jezeli chcesz wyjechac bo po prostu wiesz ze lubisz Anglie (lub wydaje ci sie ze lubisz) i myslisz ze bardziej odpowiada ci ten kraj niz Polska, to tak, warto. Praca sie zawsze znajdzie i prosze nie piszcie, ze pracy nie ma, bo to bzdura. Nawet za minimalna mozna sie utrzymac ale osobiscie nie znam tu nikogo, kto na najpodlejszym nawet stanowisku pracuje za minimalna. Wielu Polakow nie mowi po angielsku wcale albo mowia bardzo slabo a jednak wszyscy pracuja i maja sie dobrze. Wazne jest, zeby miec dobry plan, czyli albo miec tu kogos kto pomoze sie zaczepic na poczatek, kogos, u kogo moznaby przemieszkac na poczatku zanim znajdziesz prace i dostaniesz pierwsza wyplate, albo przyjechac z pieniedzmi na start i w razie czego miec wyjscie awaryjne, czyli miec do czego i z czym wrocic do Polski w razie gdyby nie wyszlo. Jesli wyjezdzasz z powodow czysto ekonomicznych, to musisz pamietac, ze jezeli jest ci naprawde ciezko w Polsce, to w Anglii na pewno bedzie ci lepiej pod wzgledem finansowym, niezaleznie od tego jaka uda ci sie zdobyc prace. Natomiast jesli w Polsce masz ok a liczysz na to ze w UK bedzie jeszcze lepiej, to juz trzeba sie powaznie zastanowic, bo wtedy musisz miec cos do zaoferowania, czyli jezyk przede wszystkim, doswiadczenie, referencje. Wazne jest tez to jakie masz wyksztalcenie. Musisz dobrze zapoznac sie z tematem, bo wiele zawodow slabo oplacanych w Polsce, w UK jest wysoko cenionych i odwrotnie. Wysoko wykwalifikowani pracownicy z Polski moga byc slabo oplacani w UK bo ich kwalifikacje nie sa tutaj uznawane albo sa uznawane na innych zasadach. I niekiedy trzeba sie doszkalac (co bywa bardzo kosztowne) albo zaczynac od poczatku. Nie bierz na powaznie komentarzy o tym, ze UK sie skonczylo, ze nie ma pracy, ze kijowe kontrakty. To bzdura. Prawda jest taka, ze rynek jest troche bardziej nasycony z uwagi na naplyw emigrantow ale tak naprawde to niewiele sie zmienilo, poza tym, ze nazjezdzalo sie wiecej osob bez zadnego, absolutnie zadnego potencjalu zawodowego i dodatkowo z nastawieniem roszczeniowym. I to ci glownie narzekaja na brak pracy. Juz to napisalam gdzies tutaj - nierobom i beztalenciom bez grama ambicji nikt pracy nie da. Nawet w Polsce.

jedzcie i nie sluchajcie nikogo kto tu pisze ! jedzcie bedziecie zyc lepiej dla kasy jak w PL tam sie zyje dobrze dla kasy kasa kasa kasa biedna kasa ale ......jest takiej w Polsce nie dostaniecie jakaby ona nie była tam ja dostaniecie :) nie sluchajcie tych co gadaja ze w UK jest zle tam poki co ,jest najlepiej :) nigdzie w Europie nie zarobicie tyle kasy wyjezdzajcie tylko do UK!

dziekuje za odpowiedz życze wszystkim powodzenia pozdrawiam

Namawiacie innych do wyjazfu do uk, tylko po co...

NIE

Jak chcesz siedziec na jednym pokoju cale zycie, po 3 latach kupic najtansze auto w Pl i jezdzic nim w anglii, udawac, ze sie czegos dorobiles to jedz. Ci bez ambicji robia tylko fotki i wrzucaja na fb. A zyja za marne gorsze, jak slyszy sie co robisz... "pracuje w anglii" to jest wstyd juz kazdy sie smieje, naprawde Polakow co sa w anglii nikt nie szanuje, utarlo sie nawet, ze wszyscy nieudacznicy wyjechali do Anglii" to nie jest zniechecenie tylko rzeczywistosc. Ale jesli ktos chce kupic sobie jakis ciuch z sieciowki i to jest dla niego wyznacznikiem. Czyli jest pusty i nie ma zadnych ambicji, to niech jedzie, bo na najtansze jedzenie i bluzke z sieciowki mu wystarczy na bank.

Do wypowiedzi wyżej opowiadasz na własnych doświadczeniach? to ciekawe ....

Większość emigrantów tak żyje, bo chcąc cokolwiek wynająć musieliby cała wypłatę na sam czynsz oddać! Ceny w uk za nieruchomosci sa teraz kolosalne.

Socjale juz w UK sie koncza ha ha ha .a wy dalej marzycie wspanialym zyciu..

Standart zycia w UK a w Polsce maja taki sam wiec co za roznica gdzie beda mieszkac.Trudno im sie do tego przyznac..Do polski przyjezdzaja robic okulary a nawet do dentysty ..ciuchy tez z polski wiec jak maja tam lepiej hi hi hi

Bene,bene juz sie konczy marzycielki o wyjezdzie do Uk i zycie na koszt innego kraju..

Mam oferte pracy dla chętnych do przeprowadzki do Anglii stała praca pomoc w zakwaterowaniu zainteresowanych proszę o CV ze zdjęciem na kasia@prezzoplc.co.uk oddzwaniam do każdego. Jako Area managerka potrzebuje wielu kelnerow/kelnerek w południowo zachodniej Anglii dziękuję. Kasia

Moim zdaniem warto. Po pierwsze- to zawsze jakieś nowe doświadczenie. Może się udać załatwić fajną pracę i odłożyć trochę pieniędzy, żeby wrócić do Polski i rozkręcić biznes albo zostać i rozwijać się tutaj, a może się nie udać i trzeba będzie wracać do Polski, bo nie ma się kasy nawet na jedzenie. Myślę, że wszystko zależy od potrzeb konkretnego człowieka i jego stylu życia, aczkolwiek do wszystkiego się można przyzwyczaić. Jest tylko jedna sprawa, której nawet większa ilość pieniędzy na koncie nie naprawi- tęsknota za Ojczyzną, rodziną, przyjaciółmi... Zapraszam na mojego bloga o tematyce między innymi emigracyjnej. Opowiadam tutaj swoją historię, opisuję plusy i minusy życia na wyspie i zwracam uwagę na rzeczy, o których nie mówią w podręcznikach albo o których nie wpominają na kursach języka angielskiego. http://takmiwduszygra.wordpress.com.pl/ Pozdrawiam

Popieram odpowiedź gościa z 8.04 to wszystko zależy od człowieka, jego ambicji i oczekiwań co do kraju. Znam wiele osób którzy wyjechali za granicę, jednym się powiodło innym nie, ale niestety większość tych którym się nie powiodło to banda nierobów, którzy myśleli że pieniądze za nic nie robienie dostaną. W Polsce da się żyć ale jeżeli nie masz swojego domu bądź mieszkania(naprawdę swojego, nie w kredycie)to nic nie będziesz miał. Najgorzej jest wyjechać samemu i z malutkimi dziećmi. Nie ma opcji na utrzymanie się z jednej pensji no chyba że w obskurnym pokoiku z dziesięcioma innymi osobami w domu, ale tak się żyć nie da. Ja osobiście wyjeżdżam już z początkiem przyszłego roku, ale ja mam gdzie mieszkać, pewną pracę i narzeczonego z którym wyjeżdżam. Wszystko zależy od was. Jest tylko jedna najważniejsza rzecz samemu i bez startu nie ma c się ruszać bo można się tylko załamania nerwowego z samotności nabawić. Polecam młodym małżeństwom którzy chcą na start w Polsce zarobić i nie wiążą przyszłości z tym krajem, da się w półtora roku nawet 100 tysięcy odłożyć(oczywiście żyjąc na bardzo przeciętnym standardzie). I nie piszcie że nie da się wynająć mieszkania, wynajęcie ładnego w miarę nowego dwupokojowego mieszkania kosztuje ok 500 funtów miesięcznie, a ty będziesz zarabiać ok 300 tygodniowo, dwoje osób 600. Podsumowując, w Polsce na czynsz w tydzień nawet za sto lat nie zarobisz, najniższa krajowa to 1680zł we dwoje 3360, kawalerka ok 1300 plus opłaty wychodzi 1600 wliczając telefon itp. zostaje 1760 zakładając że nie masz żadnych rat pożyczek itp. Odłóż nawet te 1500 zł miesięcznie że by mieć w życiu cokolwiek swojego( w rok odłożysz fortunę całe 18 tyś) zostaje ci 260 zł. Spróbuj się za to utrzymać nie wegetując to pogadamy. Ja piszę tu oczywiście, o młodych uczących się bądź właśnie kończących naukę osobach bez doświadczenia i bogatych rodziców które chcą rozpocząć życie samemu i nie wpakować się w długi i nerwicę już w wieku dwudziestu kilku lat.

O zarabianiu 300 funtów tygodniowo na osobę to Ty zapomnij !

Do tej z 22:43 a skad ty dziewczyno tak o tym wszystkim dobrze wiesz? Przeciez dopiero planujesz swoj wyjazd. Ja jestem w UK 12 lat i zapewniam cie ze teraz nawet w polowie nie ma tak dobrze jak o tym piszesz. Wiec zejdz troche na ziemię i nie wciskaj tu innym kitow.

gość wczoraj O zarabianiu 300 funtów tygodniowo na osobę to Ty zapomnij ! xxx dokładnie - mój mąż jako kierowca zarabia około tysiaka tygodniowo

Nie warto, zdecydowanie nie warto. Szkoda nerwow i straconych lat. Mozna wiecej stracic niz zyskac.

ja w sume dobrze poruszam sie po tutejszym rynku pracy tak samo w anglii dobrze sie czuje mam grupke znajomych z czasow kiedy pozjezdzalismy sie do uk osobiscie mam 480f tygodniowo na czysto mysle ze sa to ok pieniadze ale bez szalu 3 tys na miesiac byloby naprawde fajnie znajomi nie wsyzscy ale jakas ich czesc zarabia podobnie w najgorszym wypadku sa to wyplaty zaczynajace sie od 280 przewaznie do 350 tygodniowo nikt mniej nie zarabia

Ja zarabiam w Londynie w fabryce przez agencje 220 tygodniowo, tak wiec nie mow ze nikt tutaj mniej nie zarabia. 80% emigrantow tyle zarabia tylko wstydzi sie przyznac. Szukam nowej lepiej platnej pracy juz przez dluzszy czas i lipa. Tak wiec nie ma tu zadnych kokosow.

I jak Ty żyjesz za te 220 f tym i to w dodatku w Londynie???? Toz to istna masakra