child tax credit, child benefit-kto wie

"nawet mnie nie znasz dzwoneczku." Ale za to ty znasz wszystkich doskonale twierdzac, ze... : " nie sluchaj ich pierdzielenia. same benefity biora.zadna sie nie przyzba bo to obciach." Swietnie! Szkoda, ze tu gdzie mieszkam nie przyznaja zadnych benefitow. Nawet na dziecko. Kazdy musi umiec sam na siebie zarobic. No tak, jakbym miala benefity to bym SE zyla jak krolowa :)

child tax credit to chyba musisz pracowac w uk zeby go otrzymywac....jezeli jestes w Polsce to raczej sie nie nalezy.Nic ci nie da przyjazd co jakis czas oni nie kontroluja tego...lecz w kwietniu rozlicza cie z dochodow i wyjdzie ze nie spelnialas warunkow do pobierania .Oczywiscie beda domagac sie zwrotu.

tink-nie czuj sie urazona.nie chce generalizowac.przyznaj sama ze na tym forum jest za duzo przeciwnikow benefitow do realiow .mieszkasz tu to zdajesz sobie sprawe.nie podoba mi sie tylko naskok na autorke.nie kazdy jest typowym beneficiarzem z opowoesci o cwanych Polakach.

mialam na mysli do realiow panujacych na wyspach.

ROR dziwi mnie twoje podejście do życia. naprawde albo życia nie znasz albo sie książek psychologicznych naczytalaś/eś i schematami lecisz.wszystko jest u ciebie albo czarne albo białe. że niby mozna sie bylo zabezpieczać i było od początku wiadomo jaki to partner jest i jaki będzie z pare lat-ludzie sie zmieniaja-niestety czasami na gorsze.a to że podatnicy płacą to jest najlepsze...... tutaj mówimy o młodej matce,która się jeszcze nie napracowała i podatków dużo nie odprowadziła a teraz chce benefity. Ale co powiesz o takiej sytuacji,np. osoba w wieku 50-lat traci prace a MA JESZCZE niepelnoletnie dzieci na utrzymaniu i mieszka w Anglii. przez 30 lat pracowała i płacila podatki a teraz chce pomocy od panstwa i benefity. Czy takiej osobie po 30 latach ciężkiej pracy się nic nie należy????

przestancie, to do niczego nie prowadzi. jedni biora bo chca inni bo musza jeszcze inni nic z tym nie robia, ja tam zylam, nie odkladalam pieniedzy bo tam byl moj dom, jak ktos wczesniej pisal, z mezem zaczynalismy od zera mam na mysli urzadzanie domu itp...raz wrocilam z urlopu i pusty dom...konto puste..

monza pobierac nie pracujac, jak stracilam prace powiadomilam ich i nadal otrzynmywalam , ok zamykam temat

Angol Cie tak wykolegował? Długo byliście małżeństwem? Współczuję, naprawdę!

tak angol, 10 lat razem

W głowie mi się to nie mieści :(

Chce teraz odebrać Ci dziecko? On Cie po prostu okradł. Sądzisz się z nim?

Widze,ze raczej nie dowiedzialas sie za duzo.Z tego co sie dowiedzialam to nie musisz przyjezdzac co 12 tyg.Najwazniejsze zebys odbierala korespondencje od nich .Dopuki nikt im nie doniesie ze ciebie nie ma w uk to sie nie dowiedza .

ile dziecko ma lat niestety ale jezeli chodzi w anglii do szkoly to szkola poinformuje odpowiednie organy o nieobecnosci ucznia i dotra do tego, ze wyjechalas a zasilki nadal pobierasz. chyba, ze jest to krotki wyjazd.

nikitauk gratulacje. Doradzasz kolezance po fachu klamanie i robienie czegos co jest nielegalne? Sama dajesz taki przyklad swoim dzieciom?

Azjatycka pani mylisz sie i jak zwykle masz cos do powiedzenia .Aktualne benefity pobiera za zeszly rok ...zglosila i nadal do kwietnia ma prawo,wiec gdzie klamstwo ,,,,z miejscem pobytu ???? bo musi uciekac??? nie wypowiadaj sie jak nie masz pojecia i co to znaczy po fachu???? haha ty to masz kompleksy ,nie mam zamiaru z toba dyskutowac

dziecko za miesiac ma 2 latka..korespondencja przychodzi na wskazany adres i jest odbierana, jutro bede dzwonic, tak chyba najszybciej uzyskam prawidlowa odpowiedz

Masz racje tak bedzie najlepiej,bo z tego co na pewno zauwazylas juz zaczynaj sie dyskusje nie zwiazane z tematem ..etykietka "WSZYSCY TO KOLEDZY PO FACHU I POBIERAJA BENEFITY" ...

nikitauk, nie bedziesz decydowac czy bede sie wypowiadac czy nie. Zalecasz kolezance klamanie, a klamczuch to ja nie cierpie. Cytuje: "Dopuki nikt im nie doniesie ze ciebie nie ma w uk to sie nie dowiedza ." Po pierwsze - naucz sie ortografi, po drugie zalecasz klamanie w nieskonczonosc tak? Jak nikt nie doniesie to niech sobie bierze benefity? Zalosne to :o

NIKITAUK NIE PRZEJMUJ SIE NIA ,ONA TAK JUZ MA WSZEDZIE PSUJE DYSKUSJE.NIE WIADOMO CZY TO CHOROBA CZY GLUPOTA PS POCZYTAJ INNE WATKI TO SIE PRZEKONASZ. SZUKA GLUPICH TAKICH JAK ONA!!!!HAAAA

do co tam ciekawego : i utworzylas czarny nick tylko po to, zeby mi to powiedziec... ? To juz trzeba bylo z tej pomaranczki pisac, jak zawsze. Az tak musialas sie wysilac z wymyslaniem nicku i hasla? ;) I co to znaczy, ze "rozwlam watki"? Bo mam inne zdanie niz wiekszosc? I nie mozesz tego zniesc? Chcesz zeby wszyscy sie z toba zgadzali i przytakiwali?

Azjatycka Pani " Szkoda, ze tu gdzie mieszkam nie przyznaja zadnych benefitow. Nawet na dziecko. Kazdy musi umiec sam na siebie zarobic. No tak, jakbym miala benefity to bym SE zyla jak krolowa" :D Ano, szkoda laska. W krajach tzw: zachodniej Europy jest dosc wysoko rozwinieta pomoc socjalna (nie tylko w UK panna wyobraz sobie :D) i sa dodatki na dzieci, na ich edukacje, utrzymanie, leczenie itd. I ludzie pracujac, odprowadzajac podatki korzystaja z tychze dodatkow :D Zonk, co nie? :D Wybralas sobie do zycia kraj lekko dziki ;-) wiec nie miej pretensji, ze innym zyje sie lepiej, latwiej i spokojniej. As easy as it is panna..... :D

taszaga Ona i tak doczyta tylko slowo "benefity" i goraczka ,znowu w ruch pojda zmywaki itp.Niech jej bedzie ma rozrywke,bo ja osobiscie w takiej nie gustuje

I co to znaczy, ze "rozwlam watki"? Bo mam inne zdanie niz wiekszosc Nie ty niestety nie mozesz pojac ,ze inni maja wlasne logiczne zdanie!Dla ciebie ty jestes the best .Radze powrocic do rzeczywistosci i wyleczyc swoje chore ego. No przeciez ,na tym forum to sama patologi a Azjatycka pani probuje wszystkich uswiadomic i wyleczyc.

"ola2204 Moze dlatego ciebie rozumiem bo miałam podobną sytuacje. planowalam dziecko z prtnerem-wszystko bylo super.miałam stałą prace.oszczędności, faceta,mieszkaliśmy tylko we dwójkę,kupowalismy wszystkie meble i sprzęty za gotowke bez kredytów-wiec raj na ziemi.... w 6-tym miesiącu zwolnili mnie z pracy,przeszłam na zasiłek,później macierzyński" xxxxx na zasilek? ;-) skoro mialas oszczednosci......? xxxx csghsh ror-na sile starasz sie cos udowodnic a mnie to nie interesuje. Fajnie ze sobie radzisz ale rozne sa sytuacje w zyciu. skoro autorka tam placila podatki wiele lat to pomoc jej sie nalezy jak jej sie noga chwilowo powinela i tej pomocy potrzebuje." xxxx jesli cie nie interesuje - to nie czytaj, przymusu nie ma;-) autorka wisi na spoelczenstwie (=jego podatnikach) ktorego byla gosciem - jest to tak samo nieeleganckie jak oszczedzanie na zakupach i jedzenie obiadow w darmowych jadlodajniach dla bezdomnych - ale to kwestia wartosci zyciowych;/ [zgłoś do usunięcia] Azjatycka Pani

"ola2204 Moze dlatego ciebie rozumiem bo miałam podobną sytuacje. planowalam dziecko z prtnerem-wszystko bylo super.miałam stałą prace.oszczędności, faceta,mieszkaliśmy tylko we dwójkę,kupowalismy wszystkie meble i sprzęty za gotowke bez kredytów-wiec raj na ziemi.... w 6-tym miesiącu zwolnili mnie z pracy,przeszłam na zasiłek,później macierzyński" xxxxx na zasilek? ;-) skoro mialas oszczednosci......? xxxx csghsh ror-na sile starasz sie cos udowodnic a mnie to nie interesuje. Fajnie ze sobie radzisz ale rozne sa sytuacje w zyciu. skoro autorka tam placila podatki wiele lat to pomoc jej sie nalezy jak jej sie noga chwilowo powinela i tej pomocy potrzebuje." xxxx jesli cie nie interesuje - to nie czytaj, przymusu nie ma;-) autorka wisi na spoelczenstwie (=jego podatnikach) ktorego byla gosciem - jest to tak samo nieeleganckie jak oszczedzanie na zakupach i jedzenie obiadow w darmowych jadlodajniach dla bezdomnych - ale to kwestia wartosci zyciowych;/ [zgłoś do usunięcia] Azjatycka Pani

" ola2204 np. osoba w wieku 50-lat traci prace a MA JESZCZE niepelnoletnie dzieci na utrzymaniu i mieszka w Anglii. przez 30 lat pracowała i płacila podatki a teraz chce pomocy od panstwa i benefity. Czy takiej osobie po 30 latach ciężkiej pracy się nic nie należy????" xxxx rozumiem, ze dziwi cie moje podejscie - i masz do tego prawo. Szanuje fakt , ze rozmawiasz (rzadkosc na tym forum) a nie wyzywasz. Po prostu kazdy nalezy do innej grupy interesow - ja od x, x lkat place podatki (nienajmniejsze ale tez i nie wnosze tylko co bill gates;-) dlatego zawzse stoje po stronie podatkikow - czy to sa podatnicy w UK, USA czy w Polsce. Uwazam, ze ludzie rzomanazaja sie na opka - amyslac o dziecku czesto mysla o 6-8 m-cach do przodu, nawet nie zdaaja sobie pytania co zrobie kiedy moje dziecko bedzie mialo 10 lat? skad wtedy wezme pieniadze? itd. stad moja awersja do tzw. matek (czy ojcow) w potrzebie, to ze ktos straci prace to nie argument - kazdy traci prace (albo moze stracic) i jest to sytyuacja jedynie przejsciowa - temu , w moim rozumieniu, maja sluzyc oszczednosci m.in., a potem sie szuka kolejnej pracy - jesli pracujesz ok 30 lat i wykonujesz inna prace niz niewykwalifikowana to jestes wysoce cennym assetem na rynku pracy, tak mniej wiecej to widze, nie podoba mi sie myslenie - ze jak mi sie noga powinie (=zle cos sobie zorganizuje) - to zapytam ktoredy po pieniadze, inaczej rozumiem dojarzalosc i odpowiedzilanosc za siebie i rodzine/dziecko

[zgłoś do usunięcia] taszaga Ano, szkoda laska. W krajach tzw: zachodniej Europy jest dosc wysoko rozwinieta pomoc socjalna (nie tylko w UK panna wyobraz sobie ) i sa dodatki na dzieci, na ich edukacje, utrzymanie, leczenie itd. I ludzie pracujac, odprowadzajac podatki korzystaja z tychze dodatkow Zonk, co nie?" xxxxx no i dlatego europa ma teraz kryzys o jakim dawno nie slyszano;-) ale niech dalej realizuuje swoja polityke oparta na modelu solidarnej redystrybucji dobr - to niedlugo bedzie miala proprcje 40% placi podatki oraz 60% pobiera zasilki;-) ale poczekajmy i sie przekonajmy na wlasnej skorze - jak sie bedzie zylo w europie za ok 20 lat, hihi;-)

"Ano, szkoda laska. W krajach tzw: zachodniej Europy jest dosc wysoko rozwinieta pomoc socjalna (nie tylko w UK panna wyobraz sobie ) i sa dodatki na dzieci, na ich edukacje, utrzymanie, leczenie itd. I ludzie pracujac, odprowadzajac podatki korzystaja z tychze dodatkow Zonk, co nie?" Tzw. zachodnia Europa trzyma sie jeszcze dzieki UNii Europejskiej. I ot co. I zapewne dzieki tym waszym benefitom, ktore UK rozdaje byle komu, Cameron rozwaza wyjscie z Unii i nie ma pojecia co zrobic z rosnacym dlugiem, w ktorym Wlk.Brytania tonie juz od kilku lat. Ciezko ci pojac takie rzeczy, bo dla ciebie najwazniejsze jest, ze placa na konto dla darmozjada. Wyobraz sobie, ze kazdy ma inne priorytety w zyciu. Ja np. czuje sie na tyle zabezpieczona finansowo, ze dla mnie taka jalmuzna jest hanba. Ale co kto lubi ;) xx "I ludzie pracujac, odprowadzajac podatki korzystaja z tychze dodatkow" Pracujac? tego co czytam, polowa na tym forum nie pracuje a i tak ciagnie jalmuzne. To jak to sie ma do twojej teorii? Patrz panna z tego watku, autorka. Siedzi w Polsce i ciagnie jalmuzne z Anglii. Dobre :D :D xx "Wybralas sobie do zycia kraj lekko dziki" Owszem, bardzo dziki. Zaraz odzieje skore lwa i idziemy na polowanie z dzida. Potem skoczymy do przydroznej rzeki, zeby sie wykapac, bo u nas z woda na bakier ;) xx "Dla ciebie ty jestes the best .Radze powrocic do rzeczywistosci i wyleczyc swoje chore ego." Nie jestem the best. Ale nie mam rowniez kompleksow na swoim punckie. W przeciwienstwie do wiekszosci osob z tego forum, ktore nie moga sie zgodzic, ze ktos ma inne zdanie, chca, zeby im pisano klamstwa w oczy i maja strasznie niska samoocene-----> patrz przyklad ze zmywakiem. Zobacz ile osob sie wzburzylo. Zabolalo co? Osoba znajaca swoja wartosc tak nie zareaguje ;)

Do ROR- Tak, jak straciłam prace to pobieralam zasiłek dla bezrobotnych pomimo oszczędności. bo chyba z tego nie trzeba się spowiadać w urzedzie pracy co? Poza tym napisze to po raz ostatni-myśle,że mało w życiu przeżyłaś/eś i dlatego masz takie zaściankowe poglądy i nie będe tu cytować poszczególnych twoich wypowiedzi bo sam/a wiesz o które chodzi. Piszesz tu tylko po to żeby wkurzać innych. A tak naprawde nic wartosciowego do rozmowy nie wnosisz więc nie warto się wysilać:)

ja mysle, ze one obie (ror i azjatycka) to poprostu jeszcze mlode osoby, bez obciazenia w postaci rodziny, dzieci. Malo wiedza o zyciu bo tak naprawde ich zycie to jedynie praca i ewentualnie kolejny facet. Wierza naiwnie, ze dobra passa zawsze trwa. Poza tym, prosze was, z czym do ludzi? Zarozumiale to, to, czubek wlasnego nosa tylko widzi i nic wiecej. Zapewne jakby jednej czy drugiej noga sie powinela to jadlaby tynk ze scian...I nie ma co z takimi dyskutowac bo sprowadza czlowieka do swojego poziomu idioty a pozniej i tak pokonaja doswiadczeniem. Widac to po poszczegolnych topikach. Nic do powiedzenia nie maja, ale swoje trzy, jakze slabe, grosze musza wtracic.