Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joanna0709

zaprAszamy do dyskusji :)

Polecane posty

Wieś. Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego został tylko głodny kogut, pies i kot. Usiedli sobie oni wieczorkiem pod izbą i naradzają się. Kogut: - Nie ma co, k**wa, zwlekać. Wynoszę się jutro rano do innej wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic, k**wa, nie ma. Nie ma po kim deptać. Kot: - Ja też stąd idę! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma mleka. Pies: - A ja jeszcze zaczekam parę dni. Kogut i Kot chórem: - A tobie co? Oszalałeś? Pies: - Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni: Jeszcze parę dni takiego głodu i będziemy chyba chooja ssać Pikusiowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo życie !! Kierowca został zatrzymany przez policjanta. Kierowca: - O co chodzi? Policjant: - Jechał pan co najmniej 90 km/h w terenie zabudowanym. - Skądże, jechałem równe 60. Żona: - Kochanie, przecież jechałeś 110! Kierowca rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant: - Otrzyma pan również mandat za uszkodzone światła stopu. Kierowca: - Nie miałem pojęcia, że są uszkodzone. Żona: - Kochanie, przecież miałeś je naprawić wieki temu! Facet znowu rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant: - Zauważyłem również, że nie zapiął pan pasów. Kierowca: - Rozpiąłem je jak pan podchodził. Żona: - Przecież Ty nigdy nie zapinasz pasów kochanie. Kierowca odwraca się do żony i krzyczy: - Zamknij się wreszcie!!! Policjant pyta się żony: - Czy maż zawsze tak na panią krzyczy? Żona: - Nie, tylko wtedy gdy jest pijany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Subject: : Jestem bogaty. O rany!!... ale jestem bogaty!!: >> > Srebro we włosach. >> > Złoto w zębach. >> > Kamienie w nerkach. >> > Cukier w żyłach. >> > Żelazo w tętnicach. >> > Ołów w d..ie. >> > Ropa w kolanie. >> > I nieograniczone dostawy gazu. >> > Nigdy nie myślałem, że zgromadzę tyle bogactwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos: -"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półkę. Jasio" - Dziadek skończył czytać, j**nął babkę w ryj i mówi: - A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie, zcukrzyło się"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diabli nadali ten cholerny lód!!! Badania nad alkoholem wykazały że : Wódka z lodem = atakuje nerki ! Rum z lodem= atakuje wątrobę ! Gin z lodem = atakuje mózg ! Whisky z lodem = atakuje serce! Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK UPRAWIAJĄ SEKS? BANKIER - na raty NAUCZYCIEL/KA- z przerwami ALPINISTA - zawsze na górze INŻYNIER - zgodnie z planem LISTONOSZ - dochodzi szybko POLITYK - kończy na obietnicach DENTYSTA - wiadomo zawsze oralnie ŚMIECIARZ - dochodzi raz w tygodniu POLICJANT - twarda pałka z kajdankami SZACHISTA - bije króla nawet przy królowej DETEKTYW - tylko w ciemnościach i incognito DŻOKEJ - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy PIŁKARZ - jak nie faul to spalony i nigdy nie może trafić DOSTAWCA PIZZY - jak nie dojedzie w 5 min to zimny NUREK - ma wielkie ciśnienie zwłaszcza gdy jest głęboko GOLFISTA - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek MUZYK - ma niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta PRACOWNIK BIURA PODRÓŻY - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca DEALER SAMOCHODOWY - nie ważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi niedźwiedź do zająca i rozpaczliwym tonem mówi: - Zając, ty się mnożysz jak nie wiem co, a ja nic, pomóż przyjacielu. Zając na to: - A marchewkę żresz ? - Nie ! - No staaaaaaary ! Pół roku niedźwiedź je marchew no i nic nie pomogło. Znowu przychodzi do zająca i mówi: - Zając pomóż, nie bądź taki. A zając na to: - A marchewkę żresz ? - Tak! - A tartą - Nie ! - No staaaaaaary ! Więc kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę i nic. Znowu przychodzi do zająca i błaga go o pomoc. Zając: - A marchewkę żresz ? - Tak ! - A tartą ? - Tak ! - A z groszkiem - Nie ! - No staaaaaaary ! No i znów kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę z groszkiem i nic. Przychodzi do zająca i mówi: - Zając ja cię bronię przed wilkiem i lisicą a ty mi się tak odpłacasz. Pomóż mi bo lata lecą, a ja dzieci nie mam. - A marchewkę żresz ? - Tak ! - A tartą ? - Tak ! - A z groszkiem - Tak ! - A dupczysz ? - NIE ! - No staaaaaaary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matke za rekaw i mówi: - Mamo, mamo chce mi sie jesc i pic. Obok stoi facet i doradza - Niech mu pani kupi arbuza to zje i sie napije Na to matka: - Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potanczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzi chłopiec na ścieżce i miesza gówno z piaskiem. Przechodzi listonosz i pyta: - Co robisz, mały? - Mieszam gówno z piaskiem. Ulepię listonosza. Listonosz się zdenerwował i poszedł dalej. Spotkał policjanta i poskarżył mu się na chłopca. Policjant postanowił dać malcowi nauczkę. Podszedł, poprawił pas i pyta: - Co robisz, mały? - Mieszam gówno z piaskiem. - I kogo ulepisz? - Listonosza. - A nie policjanta? - Nie. Mam za mało gówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani pyta dzieci kim chciałyby być jak dorosną. Zgłasza się Jasiu i mówi, że chciałby zostać lekarzem od dewiacji seksualnych. - Jasiu, czy ty masz pojęcie co to są dewiacje seksualne? - Mam i mogę to Pani wytłumaczyć na przykładzie zagadki. Idą trzy kobiety i jedzą lody, ale jedna tego loda ssie, druga go liże, a trzecia gryzie. Czy może mi Pani powiedzieć, która z tych kobiet jest mężatką? - Wydaje mi się, że ta która ssie - mówi nauczycielka. - Niestety - mówi Jasiu - mężatką jest ta, która ma obrączkę na palcu, a to co Pani mówi to są właśnie dewiacje seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi: - A butki są na złych nóżkach! Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie! - A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka. Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła... - ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić. Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę... - Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę. - Mam, schowane w butkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet przyszedl do szpitala: - Prosze mnie wykastrowac. - Jest pan zupelnie pewien ??? - Tak. Po operacji budzi sie i widzi zgromadzonych wokol lekarzy. Pyta sie ich: - I jak, operacja sie udala ? - Udala sie. Ale czemu pan tak postapil ??? - Niedawno ozenilem sie z ortodoksyjna Zydowka i wiecie, ... - To moze chcial sie pan obrzezac ??? - A co ja powiedzialem ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnej rodzince byl taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni wyjezdzali do znajomych na noc, wiec jedyny syn mial cala chate wolna przez caly wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystal sprowadzajac sobie swoja dziewczyne i razem "figlowali" korzystajac z nieobecnosci starszych. Az pewnego pieknego dnia znajomych nie bylo w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem i przylapali mlodych (jak ktos to ladnie ujal) "in figlanti". Chlopak przylapany na "goracym" uczynku pomyslal sobie : - O, cholera, mam za niedlugo mature, mialem dostac samochód, uwazali mnie za takiego porzadnego, a tu co ? A trudno. Dziewczyna sobie mysli : - Aj, mialo byc fajnie, mial mnie przedstawic rodzicom, mialo byc milo, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k**we poznali. Ojciec sobie mysli : - Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, calkiem niezla d**a ! A serce matki : - Jak ta k**wa nogi trzyma ! Przeciez mu niewygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kowalskiego w nocy dzwoni telefon: - Przepraszam tu apteka . Nastąpiła wielka pomyłka, zamiast rumianku pańskiej teściowej dostarczono cyjanek! - A co to za różnica?? - No... 2,50zł. - To ja dopłace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razu pewnego też byłem na temacie i po takich hurtem wklejonych kawałów dostałem porządny wpiertol i musiałem stamtąd wiać:D:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się uśmiałam Duchu :D. Dziewczyny nie ma co się gniewać i moim zdaniem słowa Mirrabell zostały źle odebrane a odpowiedź na jej post nieco ostra.Nikogo nie bronię ani nie oskarżam ale patrząc obiektywnie post Asi "na dzień dobry",że jak się Mirrabell nie podoba to może tu nie wchodzić i nie czytać był trochę nie na miejscu.W końcu babeczka niczego złego nie napisała.Nie zrozumiałyście się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj piekełko takie cieplutkie :).Już idę Lucek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Duchu i obiecuję poprawę :).Ja tylko chciałam,żeby Dziewczyny się nie kłóciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak uważam.Przechodziłem to nie raz.Miałem swój temat i kilkanaście osób przebywało.Była idylla przez rok.Jak doszło do swady ,nieporozumień odeszli wszyscy z tematu i z cafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo polubiłam dziewczyny.Każdą osobę,która przyjdzie napisać tutaj witam serdecznie.Każdy ma prawo napisać gdzie i co chce i trzeba to uszanować a jeśli coś na obraża to olać :).Nie znoszę kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Użytkownik: Teqi (ilość tematów: 1, ilość postów: 1152)--a gdzie masz ten twój temat??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę wygrzać kości bo mnie strasznie łamie przez grypsko wredne.Do później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na uczuciowym załozyłam z dziewczynami ale nie przetrwał i mamy ten teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×