zaprAszamy do dyskusji :)

WeLiveWeLoveWeDie Wiesz nie trzeba byc psychologiem, by zrozumiec taka osobe jak Anitka:) stworzyla sobie postac, ktora teraz gra, chce sie dostosowac a z drugiej strony ma w glowie wlasny plan jak zyc, wymysla rzeczy, ktore chcialaby miec, stworzyc lub osiagnac, a tym wirtualnym swiecie, a realny swiat niestety juz nie jest tak ciekawy jak ten wirtualny. Wielu z tego forum stwarza sobie role, ktore gra, stwarza potaci w ktore sie wciela, to taki teatrzyk jesli tak moge to nazwac. Nie kazde z nas ma ciekawe zycie z ktorego jest zadowolony, wtedy musi wymyslec ten lepszy, ktorym moze sie pochwalic, a nawet ten gorszy by zaciekawic ludzi i uruchomic ich wspolczucie i zainteresowanie, mysle ze tak wlasnie postepuje Anitka, nie ma ciekawego zycia realnego, probuje wiec tutaj wzbudzic zal, wspolczucie i poczucie ze ktos sie nia interesuje. Sam jej profil mowi sam za siebie, jest stala bywalczynia tutaj, i byc moze to zycie wirtualne jest zbyt wielkie i nie potrafi go spamietac...... Dlatego takie ciagle zmiany w pisaniu, w zyciu. czesto zapomina sie co sie pisalo wczesniej, gdzie pisze sie nieprawde, ciezko wszystko spamietac:)

Dam Ci przykład.Na jednym temacie już dawno nieczynnym facet 30-letni żonaty bez przerwy składa mi "hołd miłości"Porabańca wychwyciłem lecz szedł w zaparte.Na pomarańczxce wmawiaj mi,ze ja ten nick sobie załozyłem i sam sobie miłość wyznaję:D nie jest to chore?:D

NIe wiem , bo nie rozglądałam się na kafe jak to jest z takimi topikami jak nasz, ale wydaję mi się, że jest mało takich tematów, założyliśmy swego rodzaju zgraną paczkę i możemy się tu wygadać o wszystkim i o niczym tu raczej ludzie przychodzą doradzają i na tym koniec :) mi osobiście byłoby bardzo żal , jeśli miałabym teraz przestać z wami pisać :)

No bo to prawda, przewaznie nie wypowiadam sie w tych tematach bo niektore albo sa bez sensu, albo ten niski poziom wypowiadajacych sie tam osob mnie przeraza.

[zgłoś do usunięcia] MirrabellMink jeżeli masz z tym jakiś problem to siedź tam na jej topiku i nią dyskutuj , z nami nie musisz :) :)

Heh no tak jak sie nie wypowiadalam zbytnio na innych tematach tak zaczelam u tej Anity no i teraz jestem tutaj. MirrabellMink - no coz kazdy ma swoje zdanie na jej temat, ja nie myslalam nigdy nad tym oohh jaka ona biedna, nieszczesliwa itp. Tylko probowalam poradzic jej razem z innymi dziewczynami cos co mogloby jej pomoc no i swojego czasu to dawalo jakies rezultaty. Jednak pozniej ona zaczela mnie irytowac bo do niej nic nie docieralo, przestalam tam cokolwiek pisac i tylko czytalam. No i co?? Tyle osob jej pisalo co robic by miala lepiej. A ona wszystkich oklamywala, spotykajac sie z mezem. Ona ma swoj rozum i wydaje mi sie czasem, ze nie jest tak glupia jaka udaje z siebie zrobic. :)

A jesli jednak jest glupia i nie radzi sobie z wlasnym zyciem no to sorry ale wiecznie ludzie z kafeteri za raczke prowadzic jej nie beda.

joanna0709 nie badz opryskliwa, w zadnym slowie nie urazilam tu zadnej z was. Wypowiedzialam tylko swoje zdanie ty odrazu atakujesz, forum nie jest twoja wlasnoscia i chyba mozna sie tu wypowiadac. U Anetki sie nie wypowiadam a w zasadzie nawet za duzo sie tu nie udzielam, podczytuje i tyle, tak mi sie wzielo na napisanie i juz, a ty atakujesz skoro mi sie nie podoba to idz stad, nie jestes pania tego forum, zalozylas temat tylko, i jednak musisz sie z tym liczyc, ze to forum sciagnie osoby , ktore chca sie wypowiedziec, poczytac. Na tym to wszystko polega

*duch* cafe Hehe no to ciekawie widze :P Widzisz ile masz fanow :D

Byłem tam raz u niej jako Kapitan tonacej łajby i zasugerowałem Anettce aby was słuchała.Nigdy bym tam nie wlazł lecz jedna fanka tego tematu na GG zasugerowała mi.Jak zobaczyłem jak tam jej doradzacie a ona ma taki rozstrzał swojego zdania wiałem stamtąd bardzo szybko :D

WeLiveWeLoveWeDie Tak masz racje, ja tylko wyrazilam swoja opinie. Dlatego tez zawsze takie osoby sie znajda i najlepiej obchodzic dalekim lukiem, a co poniektore osoby wciaz wracaja do tego co pisze co robi i wszystko wywoluja na nowo. Skoro odeszly od jej tematu to niech nie wspominaja i w zadnym wypadku nie bronie jej, bo nawet jej nie znam, a osob ktore nie znam nie bronie.

No co prawda to prawda :P I tak dziwie sie, ze dziewczyny mialy do niej tyle cierpliwosci zeby ciagnac to tyle czasu. ;p

MirrabellMink - tak nie wspominaja bo ten temat nie mial byc poswiecony Anicie. Tylko, ze ta sama tu weszla, wklejajac posta z fochami. Hmm.

WeLiveWeLoveWeDie --tylko ten fan przedobrzył.chciał na mojej watpliwej popularności wkraść sie w łaski kobietom z którymi się zapoznal na mailu.Jak mnie tam szkalował oczerniał,dopiero przez przypadek sie dowiedziałem o tym i porządne lanie mu sprawiłem.Gwoli ścisłości te kobiety się zorientowały i dobiły go.Teraz tylko włazi na tematy gdziekolwiek na erotyku i próbuje rozwalić je.Takich poeybańców jest coraz wiecej na cafe z tego względu,ze stare wiarusy odeszły z cafe.

WeLiveWeLoveWeDie najlepsza reakcja jest brak reakcji, wlasnie dobrze zauwazylas , autorka zakladajac temat miala na mysli co innego a sama ciagnie temat Anitki, wspomina i pisze.Po co? Po to by dalej ciagnac, byc moze zalezy jej na dalszej konwersacji z Anitka?

*duch* cafe ostatni wpis bardzo madry, za duzo sie teraz dzieje, a ja jestem zdania, ze moderacja powinna bardziej zajac sie tym forum, spojzec by ulepszyc, i nawet bylabym za tym by miec jeden nick, jedna tozsamosc, wtedy nikt by nie mial mozliwosci byc kilkoma osobami, z wieloma zyciorysami:)

Spokojnie :).Każdy ma prawo do własnego zdania.Wiesz,nam było szkoda Anity i chciałyśmy jej pomóc,na swój sposób każda z nas ja rozumiała bo miała podobne "przeboje"w swoim życiu.Są tutaj babeczki bite,poniżane,zdradzane,DDA i naprawdę wiemy co może przechodzić i jak się czuć ta dziewczyna.Dlatego zabierałyśmy tam głos.Chciałyśmy pomóc.Ja mam na co dzień do czynienia z różnymi ludzkimi nieszczęściami i z każdego bagna da się wyjść.trzeba jednak wiedzieć czego się chce(wyrwania z bagna),trzeba być szczerym do bólu nawet gdy jest nam wstyd,gdy się boimy.W każdej pomocy czy też terapii główną sprawą jest zaufanie i szczerość.Anita szczera nie była.Okłamywała osoby,które podały jej pomocną dłoń.Okłamywała a później była już bardziej cwana i po prostu siedziała cicho robiąc za plecami wszystko to,od czego miała uciec.I już nie chodzi o mnie czy dziewczyny tutaj na forum.Chodzi o to,że okłamywała bliskie osoby,które niszczyły swoje życie gdy Anita "wtryniała"im się na głowę.Jej ojciec,macocha,bracia czy ciotka.

czyżby to była angela ? wspólokatorka ? ja nie rozumiem całkiem po co nam to tłumaczysz? jaki masz w tym cel ? przyszłaś na nasz topik i piszesz niej , chcesz to możesz o niej założyć topik i tam się wypowiadać :) mi o to chodzi :)

Teqi Wlasnie o tym chce powiedziec a raczej napisac, dalyscie rady pomoglyscie i skoro ona potraktowala to jak chciala to najlepszym wyjsciem jest pozostawic ja w jej przekonaniach i dzialaniach. Skoro pomocy nie przyjela, tzn potrafi radzic sobie sama. Najlepiej odejsc i nie wdawac sie w dyskusje. Dziewczyny piszac to nie mialam na uwadze urazic ktorejs z was, bo nie o to chodzi, tylko niektore osoby czuja sie jak wlasciciele czegos co nigdy do nich nie bedzie nalezalo. Idzie z kultura podebatwac, i nikt nie musi miec jednakowego zdania, roznorodnosci nalezy jednak przyjac do wiadomosci co nie rownac sie ma z akceptacja

joanna0709 takie gierki mnie nie bawia za stara na to jestem:) Napisalam wczesniej, ze nie mialam zamiaru urazic kogos , ale ty atakujesz i wrecz wmawiasz mi cos co nie jest prawda, masz cos na sumieniu? Nie rozumiem twoich atakow na moja osobe.

ja chce tylko wiedzieć o co ci chodzi tłumacząc nam jak zachowuje się anitka ? jaki masz w tym cel ? akurat nam ? czy ja z tobą w coś gram ? raczej nie , a ty ?

duch no jak kazdy tutaj juz zauwazyl wiele popaprancow tu wchodzi ale nic z takimi sie nie zrobi można tylko ignorowac. :) Eh musze uciekać, wejde później:) pa

mi się wydaje , że to swoista reklama :) zciągnąć nas czy inne osoby z powrotem na topik :) moje zdanie :)

MirrabellMink--Pobożne życzenia.Tak jak w tej piosence "I to już było i nie wroci więcej"Wiesz jakie prawa miał autor/ka tematu??Mogła zbanować intruza a jak sie powtarzały ekscesy modki na serwerze blokowały i już cafe wiecej nie zobaczył/a.Teraz niestety kobieta od ub.r przejeła zarzadzaniem i jest tak wielki syf,ze nie można tego opisać.I na razie nie zanosi sie ku zmianom.Te postulaty miały być wpowadzone za czasów byłego M.B.Lecz dlaczego nie dokonano tego .Trudno mi cokolwiek na ten temat wyjaśnić.:(

joanna0709 czytasz ze zrozumieniem, nie bawia mnie zadne gierki, ale Ciebie widze tak. Wiele razy zmieniasz zdanie raz po jednej stronie raz p drugiej, czytalam kilka tematow na korych sie wypowiadasz, nie mam zamiaru cie negowac czy wychwalac. Pojawil sie tu temat Anitki wiec sie wypowiedzialam, mam do tego prawo!! Druga sprawa czytaj jeszcze uwazniej moje wpisy, jakie zaciagniecie na tamten tmat Jasno sie wyrazilam, ze skoro autorka nie przyjela waszej pomocy, najlepiej omijac ja szerokim lukiem i nie wdawac sie w dyskusje, ale ty wlasnie sama dazysz do tego by jednak jej temat i zycie nie zniknely z blasku fleszy!!!

*duch* cafe Tak wiem masz racje, ale czasy byly super kilka lat wstecz, byly podszywy ale te dobrze zroione nie chamskie jak to teraz, trollowanie i podszywanie sie w chamski wrecz ordynarny sposob, wysmiewanie i wyciaganie brudow na swiatlo dzienne. Wiem ze przy tylu osobowosciach odmiennych zdaniach nie moze byc slodko i milo, ale jakby kazdy zwazal na ten ,,REGULAMIn,, to bylo by lepiej. Oraz lepsza praca moderacji, ale to juz zyczenie za wiele, to poprostu statystkiki ogladalnosci, dobra reklama. Ehh oby nadszedl czas gdzie forum bylo jakie bylo kilka lat wstecz

statystyki ialo byc , przepraszam za pomylke

Mirrabell-dlatego,że nie przyjęła naszych rad-odeszłyśmy tutaj.Wiadomo jednak,że tam trochę czasu się spędzało,śledziło,doradzało i życzyłyśmy Anicie wyjścia na prostą stąd czasami wracamy do jej tematu :)

Teqi Dziekuje za odpowiedz, wlasnie o to chodzi dlaczego Ty potrafisz wlasnie w tak mily sposob odpowiedziec, a joanna tylko atakuje, nie tylko tutaj. Ale joanno pozwol nie bee odpowiadac na twoje posty, bo widze, ze ty w wiekszosci nie tolerujesz odmiennego zdania innych

Dobrze że tam byłem jednodniowo i mam spokój :D