Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joanna0709

zaprAszamy do dyskusji :)

Polecane posty

hehe, fakt, ja tez jak mam widownie to jestem w swoim zywiole ;) dobra, uciekam do sklepu, bede pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka dobre wychowanie, ja na razie uginam się pod prośbami moich małych, ale mają swoje granice :) Po godz dziennie :) a pamiętam te stare kompy , a jak ktoś miał internet to już w ogóle był full wypas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z internetem pierwszy raz to mialam do czynienia jak juz pracowalam i nie mieszkalam z rodzicami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
godz dziennie razem czy kazdy osobno? moje po prostu fizycznie nie maja czasu. wracaja ze szkoly o 16.30, czasem pozniej. lekcje odrobic, opowiedziec jak bylo. i juz jest wieczor:-) a wstaja o 6.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po godz każdy , no oprócz tego najmłodszego :) ale moi wracają np o 12;30 :) różnie to bywa, jak jest kara to komp jest wyłączony, próbują przeforsować moją decyzję i zdarzy im się włączyć to zabieram kable i po problemie :) :) czy któraś jadła placki ziemniaczane z dodatkiem pietruszki ? bo mój mąż słyszał , że są pyszne i takie chce ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj nawet maluchy takie 2,5letnie chodza do przedszkola od 8.30 do 15.30 (tyle trwaja lekcje w tygodniu) w ogole system edukacyjny jest inny. i kobiety pracuja, 12tygodni macierzynskiego i do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czerwcu składam podanie o przyjęcie syna do przedszkola od września :) będzie mieć prawie 3 latka :) mam nadzieję, że się dostanie, ale jest teraz tak mało dzieci i mam nadzieję na brak komplikacji, może mi przyjmą też z racji tego że rodzeństwo też chodziło i nie było żadnych problemów :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu tak pozno, w czercu? u nas juz byl nabor? siedze w kuchni 20 min a juz jakby bomba atomowa strzelila w centrum. Nie cierpie jak robi mi sie balagan :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mu opowiadam o przedszkolu to bardzo się cieszy , bo lubi dzieci , ale jak mówię że mamusi tam nie będzie to już nie chce chodzić do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejdzie mu :) mu musialam mojego dac do zlobka bo wracalam do pracy, to dopiero trauma. Nigdy nie zapomne jak pierwszego dnia stal z jakas zabawka na srodku sali i ja sciskal do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przedszkole jest w objeciach podstawowki i rodzenstwo ma zawsze pierwszenstwo. zapisuja juz w styczniu. potem patrza ile miejsc wolnych jeszcze jest i gdzies kolo wielkanocy sa zapisy. pod niektorymi szkolami rodzice w namiotach juz tydzien przed koczuja, by byc pewnym miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka- ale u nas podobnie- jak mlody byl zapisywany do przedszkola do stalismy od polnocy pod przedszkolem. On jest 2007, z "baby boom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale moi chodzili kilka lat temu do tego przedszkola :) kadra się nie zmieniła :) na szczęście :) boona wyobrażam sobie jaka to trauma, ja bym się nie zdecydowała na żłobek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boona ja z przyjęciem starszego miałam przeboje, ponieważ nie dostał się do żadnego przedszkola , ja byłam na wychowawczym :) inni mieli pierwszeństwo tj samotni rodzice, pracujący rtc :) zadzwoniłam do kuratorium oświaty i nagadałam im , że muszę wrócić do pracy itd , znależli mi przedszkole nieodpłatne bez wyżywienia na 5 godz dziennie , chodził tam miesiąc i dostał się do '' normalnego '' przedszkola miejskiego z wyżywieniem :) na drugi rok poszedł brat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ze udalo Ci sie to jakos zalatwic, ja tak nie umialabym zadzwonic w jakies sprawie waznej dla mnie, za to moja tesciowa wszystko potrafi zalatwic i sie dowiedziec. To trzeba miec chyba taki dar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boona moja mama zawsze mówiła , że ja jestem taka jak mnie wyrzucą drzwiami to wejdę oknem :) i teraz to widzę o co jej chodziło :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecę obierać ziemniaczki :) i zrobię z części placki ziemniaczane i kluchy z boczkiem mniam :) będę później :) miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boona jak tam kuchnia ? sprzątnięta ? byłam dziś w Galerii i weszłam do ccc mają super buciki dla mojego komunijnego za 59zł :) jutro z nim pojadę niech przymierzy :) a ja w Ryłko upatrzyłam sobie już buciki na obcasie do sukienki :) ale mają czubek z ''połysku'' i kopertówkę też bym musiała mieć z ''połyskiem'' , al nie mam, kurcze szkoda tyle kasy władować w same ubranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronka to joanna
Joanno wytlumacz mi swoja glupote. Piszesz ze jestes dama z klasa a jeszcze 2tygodnie temu wyzywalas jak melina spod budki na wszytskich Mowilas ze dzieci sa najwazniejsze a caly dzien spedzasz przed lapem i w kuchni gotujac dla pijackiej mordy obiady Mowilas ze masz dosyc pijaka i zeby sie opamietal wnosisz o separacje a gotujesz mu obiadki i zycjecie jak rodzina szczesliwa Wyzywasz innych od grubasow a sama bralas zastrzyki na chudniecie Dziewczyny czytam was od anitkowego topiku I nadal podczytuje Ale nie potrrafie przejsc obojetnie obok joanny,tak mnie drazni jej paranoidalana schiizofreniczna natura Przeciez tu przyjaznie tez sue nawiazuja Gdy w pracy mialybyscie kolezanke a potem wyszloby ze z wieloma rzeczami srala wyzej niz dupe miala i potrafila za plecami byc sukowata zdzira nie potrafilabym tak po prostu nadal z nia pisac ani przez moment nie zastanawiajac sie ze moze pomaranczki troche racji maja na jej temat Jestes glupia dziewczyna joanna i mi Ciebie zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wytrzymałam , zrobiłam dziś ta rolade:) najbardziej ciekawiło mnie to ciasto serowo majonezowe . I jednym slowem rewelacja :) tez dziś troszkę po sklepach pochodziłam i fakt Ryłko ma świetne buciki , tyle te ceny :/ ale kiedys kupiłam czerwone szpilki , mialam kaca moralnego, że tyle kasy wydalam , ale chodze juz kilka lat i są nie do zdarcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kochaniutka :) dokładnie tak jak piszesz :) muszę sprawdzić czy pod moim łóżkiem nie leżysz, albo w szafie się nie chowasz :) bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak justynka ja też lubię lubię buty tej marki, mam kilka par i są nie do zdarcia :) raz jak oddałam na reklamacje takie botki z wywijanym kołnierzem , bo od tego wywijania zaczęło się troszkę pruć, to dołożyli mi nawet nowe fleczki. Takie banalne, ale w żadnym sklepie nie dostałam dodatkowych fleków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah jak tu wiele osób z kryształowym życiem się przewija :) uważam że nie ma prawa krytykować kogoś osoba która sama całą prawda na swój temat się nie podzieliła. Poza tym krytyka za realne życie kogoś kto o opinię na swój temat nie prosił? Ja gdybym w pracy miała osobę która chodzi po wszystkich i tylko ferment sieje to raczej bym jej unikala :) taki urok forum że każda pomarańczka może swoje prawdy głosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronka to joanna
Nie jestem taka sobie ja czy jak jej bylo w nocku. I oficjalnie moge poprosic moderatorow o porownanie IP. Dwa razy moze udzielima sie na tym watku i tylko dlatego ze wlasnie wkurwia mnie joanna. Bo ona nie ma krysztalowego zycia. A ukrywajac sie pod pomaranczka wyzywala innych i siala zamte.chcialybyscie taka falszywa kolezanke? Przeciez na was tez jechala,wydalo sie pod jakimi nickami pisala. Nie wiem czy po prostu nie sluchacie innych,czy wybaczylyscie joannie? Tyle,ze to nie jest ukrycie jakiegos faktu,joanna ewidentnie udawala kogos kim nie jest.i nadal to robi.jest sfustrowana matka 3 bachorow z pijakiem pod jednym dache? I wiecie co?takie osoby sa najgorsze.sa tak sfrustrowabe ze kazdemu zycza jak najgorzej.bo same lepiej nie beda miec. Ja bym nie chciala z joanna miec do czynienia w realu.balabym sie ze jak sie odwroce to zjedzie mnie z gory na dol A pisze tu ldtaego ze mnie tak denerwuje jej osoba ze nie moge jej zdzierzyc.a czytam dalej bo lubie was czytac,oprocz niej. A joanna paranoidalnie mysli ze tylko jedna osoba nie lubi jej na forum.a jest ich zdecydowanie wiecej.tak jak ja.wystepuje to jedynie jako podczytywacz ale nie wytrzymalam.mialabym ochote zdzielic aske w gebe zeby w koncu zmadrzala.tak mnie denerwuje jej falszywosc.naprawde tego nie widzicie czy po prostu pomaranczki tak zaszly wam za skore ze robicie na przekor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna nie reaguj :) poszczekają i pójdą :) Moi rodzice mają 30 rocznice ślubu w Wielkanoc i tak chodze za prezentem i zupelnie nie wiem :) Takie coś mi sie spodobało, różne kształty są i grawer jaki chce to robią :) http://www.kieliszkislubne.pl/c/47/wazony-produkty-grawerowane.html http://www.kieliszkislubne.pl/c/48/statuetki-szklane-produkty-grawerowane.html Co o tym myslicie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka świetne :) szczególnie te serce jest piękne :) i do tego wielki kosz czerwonych róż :) ja w tym roku mam 10 rocznicę ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×