zaprAszamy do dyskusji :)

po przeczytaniu tego tematu stwierdzam fakt iz jednak moja intuicja mnie nie mylila. Taka sobie ja, czy jestes facetem czy kobitka wroc bo Cie lubie :)

A moim zdaniem Aśce jest już wszystko jedno. Będzie bredzić tutaj o byle czym bez sensu, żeby tylko temat utrzymać.

Butla - jestem - specjalnie dla Ciebie;) Też Cię lubię mimo wszystko;) Ale powiedz mi po co ja mam tu właściwie wrócić. Misja zakończona:P Normalnie czytam na bieżąco i nie wierzę:D Ale do aśki już słowa nie napiszę:P

Śledzę ten temat od początku jego istnienia. Nie wierzę, aby ktoś się podszywał pod autorkę, a on bidula nie reagowała. Autorka jest osobą fałszywą (naiwnie sądzącą, że sieć jest anonimowa). Nie rozumiem tylko dlaczego tak postępowała.....?????

Butelka - jaka intuicja?:D Nie pisz tak, bo się Jaśnie Pani Asi narazisz i zaraz też ci ze 2 jakieś zarzuty wymyśli:D

Wlasnie przeraza mnie jej desperacja.pamietacie jak wtedy wpadla tez dlugo bredzila o podszywach az jej co niektorzy uwierzyli. I znowu.. biedna aska. Pierwsza i jedyna osoba ktorej na kafe ktos wlazl na nicka a tym bardziej jej obronczyni. I ja tak zalatwila ze napisala o pedofilii. No ludzie,kto jeszcze asce wierzy? Jest bardzo samotna osoba i trudno sie jej pogodic ze nawet w necie nie znalazla przyjazni :(

Butelka, czytałam Twój dzisiejszy inny temat. Napisz do mnie na series_38@o2.pl . Pozdrawiam :)

a no i jeszcze boonę lubię, bo to w końcu "ziomalka" moja:P Jakbym się połapał od początku to bym jej takich jazd nie robił:P Nie doczytałem - boona wybacz jeżeli czytasz;) Poza tym fajna laska z Ciebie ten film jak w bokserkach przez strumień się przeprawiałaś mnie do Ciebie przekonał;)

Taka sobie _ ale mnie zaskoczylas! :D Btw troche sie boje o dzieci aski,przeciez ona ma tyle osobowosci,zlego msciwego charakteru ze az szkoda myslec co jak dzieci ja z czyms zdenerwuja....

to dlaczego zadna z was nie umie podac jej do mopsu? taka sobie ty kiedys pisalas i co ? nie wiesz czy byli ?

wydaje mi sie, ze asia przesadzila mimo calej sympatii . . . Taka sobie, czy Taki sobie, raz mi przemknelo przez mysl,ze jestes facetem. Cos mnie tknelo. Ten temat umarl i skonczyl sie dla mnie wraz z najezdzaniem na dzieci z in vitro. Moj maz ma doczynienia z takimi kobietami, udziela konsultacje, przez nasze osobiste tragedie wiem, ze takie kobiety sa mu bliskie

Jeszcze trochę tu podziałam na kafe, ale już pod innym nickiem;)

Przykre,że tak się zakończyło ale oliwa zawsze sprawiedliwa.Mnie zastanawia tylko jedno,że Boona nagle przestała pisać.Czyżby też miała później dosyć?

gosc ktory podal bym do niego napisala , niestety nie mam jak. Pisze z telefonu, nie mam dostepu do laptopa.

I najlepszy był komentarz Dziuni,że piszę tylko o tym jak ki szkoda dzieci z in vitro i zaraz poleciały teksty pomarańczek na mój temat jaka to ja nie jestem.Boli mnie krzywda każdego dziecka a tylko ja i moi bliscy wiedzą o tym ile czasu spędzałam czy też spędzam w szpitalach,Domach Dziecka,hospicjach czy oddziałach onkologicznych...odnośnie dzieci z "in vitro"szczególnie mnie komentarze zabolały,ponieważ teksty na ich temat były już naprawdę poniżej wszystkiego.

Nie wiem czy byli u aśki z mopsu czy nie. Aśka twierdzi, że nie byli, a oni sami mi przecież nie odpiszą czy byli czy też nie. Mam nadzieję, że jednak reagują czasem na takie donosy;) x butelka - mój przyjaciel i przyjaciółka są rodzicami dziewczynki, która poczęła się dzięki in vitro po 11 latach starań. Mała jest ślicznym zdrowym, mądrym dzieckiem. To moja chrześnica. Chodzi już do szkoły i bardzo dobrze się uczy. Wiem ile ich to kosztowało. I nie mówię tu o pieniądzach. Jak czytałem teksty aśki co ona sądzi o takich dzieciach, to miałem ochotę jej mordę rozkwasić za takie teksty.

Mialam nie pisac ale powitam najpierw pana taki sobie ja. Reszte takze serdecznie powitam. synus rosnie zdrowy wszelakie dolegliwosci przeszly mam nadzieje iz mimo tego co tutaj sie wydarzylo pozostaniecie i byc moze jeszcze pogadamy jak na ludzi przystalo :)

Ah i pochwale sie jeszcze nie tylko ja sie spodziewam potomstwa. Moje potwory narozrabialy i takze beda rodzicami. moj maz sie smieje ze 2 ciezarne w domu to nielada wyzwanie hihi

ale teraz klamiesz taka sobie asia pewnie tak pisala zeby tylko ci dopiec, dziwne bo do nikogo innego takich tekstow nie bylo.

tu ma byc nagonka na asie wiec wypad stad

Dziękuję, że zauważyłaś mój wpis butelko. Napisz, jak będziesz mogło. Co do Twojego tematu: nie zgodziłabym się na taki układ.

grammma - ciebie też przepraszam, bo chyba ci trochę nazmyślałem przez maila... Tobie czy nie Tobie? Trochę mi się już osoby pomieszały:P Gratuluję jeszcze raz Tobie i Twoim potworom:D PS. grammma -mój potwór, o którym pisałem tutaj nie był wymyślony;) Właściwie już powinienem zmienić nicka, ale póki co nie chce mi się nowego maila zakładać, a teraz to chyba wymóg przy zakładaniu nowego profilu:P

Gramma cieszę się,że u Ciebie wszystko dobrze :).

Gościu - a po co teraz mamy robić nagonkę na aśkę. Pokazała już swoje prawdziwe oblicze bardzo dokładnie - człek o normalnej psychice już by się dawno ze wstydu spalił:P Ja z nią gadać więcej nie zamierzam, Boona - jakbyś mnie jednak namierzyła to nie dawaj aśce danych, bo gotowa mnie zaciupać za ten tutejszy numer:P

Lecę wziąć prysznic. Nie uciekajcie jeszcze tak całkiem;)

nawet się miło zrobiło :)

No dobra, właściwie to nie będę Wam już tu przeszkadzał. Czasem pozwolicie zajrzę, ale nie wymagajcie ode mnie, żebym zapałał nagle miłością do fałszywej aśki, jeżeli kiedykolwiek odważy się ona tutaj jeszcze pojawić;) Jeszcze parę słów;) Teqi - Ciebie nie przeprosiłem, teraz Cię przepraszam za wszystkie chamskie teksty. Mimo wszystko życzę Ci spotkania prawdziwej miłości twojego życia, no i ślicznego zdrowego bobasa;) Butelka - Tobie życzę zdrówka dla syna. Mam świadomość jak rozwija się ta choroba, przeraża mnie ona bardzo! Życzę Ci, żeby adopcja doszła do skutku i żebyście byli szczęśliwi. A co do Twojego drugiego dzisiejszego tematu, to zrobisz jak uważasz, ale ja bym się nie zgodził i nie wymagałbym czegoś takiego od swojej kobiety. Wiesz doskonale, że to nie skończy się wraz z ukończeniem szkoły... Będzie kolejna szkoła... Może jeszcze kolejna i drugi bobas - słowem ud*pisz się na kilka lat. Potem Twój czas minie. Walcz o siebie;) boona - byłaś na pokazach na Jeziorze Nyskim? Bosko było - jak nie byłaś żałuj:P no odezwij się babo! Już za chwilę uciekam z tego topiku - możesz wracać:P O ile aśka nie spieprzy atmosfery, to już będzie tu raczej kulturalnie:P Odłóż granie na kiedy indziej:P komediaa - gdziekolwiek jesteś - pamiętam żeś mnie wspierała na początku:P Też pisz tutaj, bo fajnie się Ciebie czytało. Topik aśki padł. Odbudujcie go teraz na nowo po swojemu, albo załóżcie sobie jakiś fajny drugi temat, a nie rozchodźcie się, bo w sumie za wyjątkiem tej fałszywej baby jesteście doborowym towarzystwem:P

A gdzie te wszystkie pomaranczki co by asie powiesily？ taka sobie znowu zamilklas na orange.

Taki sobie ja ja rozumiem Ciebie doskonale. takze nie chcialabym bysmy sie rozeszli mimo nieporozumien i nadwyrezania polskiego slownictwa jest milo. jesli ktiras lub ktorys zalozy nowy temat prosze o linka z mila checia zawitam.

Przecież ja nie będę wypowiadał się w imieniu wszystkich pomarańczowych nicków na świecie:P Zresztą nawet jak jakaś pomarańczka w tej chwili napisze i potwierdzi, że nie jest mną, to co? Uwierzycie jej w tej chwili? To czemu nie uwierzyłyście przez te ostatnie kilka miesięcy kiedy mnie one tutaj czasem ośmielały się wesprzeć?