Dla mam ktore przeszly cukrzyce ciazowa, 2012/2013

Czesc dziewczynki:) Nareszcie mała zdrowa:) Mnie jeszcze mecza zatkane zatoki;(. Muszę sie pochwalic w czoraj Zuzia w koncu zrobiła kupke do nocnika:) Jestem taka szczesliwa ze cos mi w koncu wyszło z ta nauka siadania na nocnik. Czuje ze chyba kolejne zabki ida bo dzis pojawiło sie marudzenie i piłowanie palcami dziasełek. Kalamburko współczuje. Szybkiego powrotu do zdrowia. Napewno szybciej dorosły zaraza sie od malucha niz odwrotnie to tak na pocieszenie. Pozdrawiam

Kalamburka dużo zdrówka!!! Co do pracy to jest tak sobie ja za bardzo nie lubię kontaktu z klientami bo różni bywają a jak się sprzedaje wędliny to cały czas kontakt jest umowę mam na na razie na miesiąc ale czy będę tam dłużej nie wiem :( pracuję w piątki i soboty po 10 godz stresuje mnie taka praca gdzie mam do czynienia z taką ilością ludzi po prostu tak mam

duzo zdrowka dla wszystkich zycze:) u nas dobrze,choc nie calkiem,malej zrobilo sie cos na cipce,normalnie masakra byla najpierw krosteczki,potem cala czerwona i nabrzmiala byla,bylismy u lekarki i przepisala masc robiona,jest lepiej tzn czerwone prawie calkiem zeszlo ale pojawily sie wieksze krostki.mala pokazuje ze ja boli,nie chce siadac w wannie bo tez ja boli od cieplej wody.poza tym mielismy szczepienie 5w1 i miala ponad 37 goraczki przez jeden dzien.od przedwczoraj ma wysypke na calym ciele,na pleckach i brzuszku wiecej,ale to moze byc od lodow truskawkowych albo kanapki mlecznej,albo od tej masci na dupke.normalnie ciagle cos. rodzice wczoraj wrocili,wiec teraz mala jest na spacerze z dziadkiem:)a ja mam czas dla siebie:)super uczucie:) ja pracuje ciagle z ludzmi,ale ja to uwielbiam:)nie wyobrazam sobie braku kontaktu,ale nie kazdemu to odpowiada.poza tym klienci sa naprawde rozni i czasem mozna sie usmiac,a czasem nerwica bierze... jak u was po dniu kobiet? ja dostalam nowy tv,moj maz szaleje:)

Rinoxi ja mam ta prace stresujaca bo dopiero sie ucze te wszystkie kody trzeba wbijac,zapamietac,spakowac wedliny itp a ja tego nigdy nie robilam a wiekszosc ludzi sie niecierpliwi ehh stresujace a ja robie w piatki i soboty a wtedy jest najwiekszy ruch. Ja na dzien kobiet gdy wrocilam do domu po pracy dostalam od M roze i tort :-)

poczatki sa najgorsze,ale nie martw sie dasz rade.kody sa beznadziejne,a jak sa dlugie to juz wogole.u mnie na szczescie wszystko leci przez czytnik i tylko niektore rzeczy musimy wprowadzic recznie:)

Alinka, dzięki za pocieszenie :) Dziś już jestem zdrowa można powiedzieć-uff... Gratulacje dla Zuzi i Mamy - ja właśnie chcę zacząć naukę siadania na nocniczek-zobaczymy. A Wy Dziewczyny kiedy zaczynałyście naukę nocniczka? Egrewagra, rozumiem, że się stresujesz, ludzie są różni niestety, ale olej ich i tyle. Nie warto przejmować się durniami. Normalny człowiek zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz. Nie daj się! :) Rinoxi, mam nadzieje, że Julce zniknie ta krostka i że to nic poważnego. Trzymam kciuki! Pomidorek, Malakaka, Przyszłamama, co u Was? Mały niedawno usnął i zaraz biorę się za ćwiczenia :)

Halo, halo-co tu taka cisza? :)

hejka. u nas niestety nie jest lepiej,niby to czerowne jest mniejsze u malej,ale ma wysyoke na calym ciele.na brzuszku i plecach dosc duzo grysiku a na rekach i nozkach mniej.nie daje jej nic co moglo by spowodowac jakies uczulenie,poza lekami.dokupilam druga masc i fiolet,moze one cos pomoga... pogoda fajna i mloda ciagle by chciala na ogrodku siedziec.dalismy nowy piasek do piaskownicy,i mloda robi babki z piasku:)

Dziękuję dziewczyny za slowa otuchy w piatek do pracy a ja juz się stresuję ale dzięki wam juz trochę lepiej z moim podejsciem. Rinoxi ja mam problem z siusiakiem był naciagany juz dwa razy przez lekarza i nie mam pojecia czy jeszcze trzeba a jak wy postepujecie? Moj mnie stresuje i czesto gada zebym go naciagala bo sie przyklei a ja juz mam dosc jego gadania.

Hej,dziewczęta:) co U Was? Kalamburka, fajny ten wózek, masz go już? jak sie spisuje?

Hej, nie widziałam poprzednich postów dlatego pytam co u Was:P- dziwne. ale już widzę i zabieram się za czytanie:) Wieczorem coś naskrobie, bo mykam do nauki anatomii..

co do siusiaka to ja nie pomoge nie znam sie totalnie. mala dalej ma wysyoke moze troszke jest mniejsza,ale ciagle.pupa dalej zle wyglada... jutro sie wybieram z nia do lekarza,bo juz mnie to wkurza,ze nie ma postepow.wyeliminowalam wszystko co mogloby ja uczulac,i nic.wiem ze trzeba czasu zeby byl efekt,ale martwie sie ze to cos powaznego.

Dziewczyny czy wasze dzieci maja problemy z rownowaga zauwazylam ze domis gorzej chodzi niz na poczatku czesciej sie potyka i przewraca

Czesc dziewczynki:) Zuzia ma straszna wysypke na brzuszku i plecach:( Podejrzewam ze od proszku do prania bo skonczył mi sie płyn do prania a miałam proszek. Ach te dzieci ciagle cos;( Brzydka pogoda u nas juz trzeci dzień. Dzisiaj siedzielismy w domku ale mysle ze jutro sie przewietrzymy. Egrewara ja zauwazyłam ze jak Zuzia jest zmeczona albo ma kiepski dzień to tez czesciej sie przewraca. Mysle ze to normalne bo dzieci jak sie naucza chodzic to potem chca robic wszystko szybko no i bec:) Poobserwuj małego i jak cie cos zaniepokoi to pojdz do pediatry. Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny, kurcze, troszkę ostatnio zaniedbałam forum...natłok obowiązków.... A dzisiaj mam wolne, a jak ja mam wolne, to zawsze coś, no i faktycznie w nocy Antek 40,2 stopni no i dzisiaj z rana do lekarza, wszystko niby ok, uszy się wyleczyły po ostatnim, ani katarku, ani kaszelku, trójeczka nam wyszła ale to raczej nie ona...Lekarz stawia na trzydniówkę ale mam jeszcze zebrać mocz i dać na badanie, co właśnie robię tzn czekam aż Antek nasika do woreczka i mykam do diagnostyki. Rinoxi, jak tam wysypka? Może to jakaś odra, ospa albo coś....odpukać. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko :) I Dzieciaczkom zdrówka życzę!!!

Czesc dziewczynki:) Nie chce zapeszac ale ta wysypka chyba od proszku bo dzis lepeij. Wyprałam wszystko w płynie do prania ktory zawsze uzywałam. Znowu brzydka pogoda:( Wieje i pada. Moja mała chyba bedzie jakas tancerka;) Tylko usłyszy jakas muzyke to zaraz tanczy albo kiwa głowa. Ostatnio obok w samochodzie leciała ostra muzyka a Zuzia zaczeła kiwac głowa ze jej sie podoba:) Scootera tez lubi hihihi:) Ach te dzieci sa smieszne:) A jak sie czuja wasze dzieciaczki? Pozdrawiam

czesc dziewczynki, troszke sie nie odzywalam bo pochlonely mnie sprawy przyziemne. moja mala dalej ma wysypke i to mnie martwi bo na lokciach ma takie male placki jakby wysuszone...spoktalyscie sie z czyms takim?co to moze byc? zmienilismy lekarza,poradnie i ta lekarka nawet nie spojrzala na wysypke tylko sie skupila na pupie.stwierdzila ze skoro to nie jest atopowe zapalenie skory to nie ma sie czym martwic!!!! normalnie oszalec mozna,skad sie biora tacy lekarze.

Takie suche placki Dominik miał przy skazie bialkowej i dalej czasami mu sie pojawiają. A ja już w intermarche nie pracuje zwolniłam sie po 2 tyg masakra nigdy więcej marketów zapierdziel ze szok 10 godz zasuwasz na nogach nawet na przerwę nie chcą puścić,karzą po godz zostawać,w tyg dzwonią aby przyjść do pracy i płaca grosze szukam pracy dalej.

Hej Dziewczyny :) My w sobotę mieliśmy roczek- było fajnie, choć nie wszystko, co zaplanowałam było po mojej myśli, ale to już tak jest :) Kacper zabrał kieliszek, więc było zabawnie :) Ale mam tyły w odpisywaniu... Pomidorek, wózek przysłali mi w złym kolorze i tydzień już trwa to wysyłanie we właściwym... Powoli mam dosyc i chyba zarzadam kase z powrotem, bo facet ciagle gada że już wysłał a wózka nie widać... Jestem wkurzona. Egrewagra, faktycznie masakra z taką pracą... Nie dziwię się, że odeszłaś.Życzę Ci, abyś znalazła fajną, normalną pracę! Alinka ma rację- Egrewagra, Kacper też się ostatnio ciągle przewraca, bo On już praktycznie biega i czasami go głowa przeważy, no i bum na podłogę ;) Alinka, Kacperek też tańczy jak tylko usłyszy mużykę-w markecie, na dworze, wszędzie... :) Rinoxi, Malakaka, współczuję Wam tych problemów zdrowotnych... Trzymam kciuki! Egrewagra, ja z siusiakiem też ostatnio mam problem-Kacper nie pozwala go sobie dotknąć, w ogóle przy cewce moczowej czerwony i nie wiem, czy to infekcja... Chce dac mocz do analizy i zobaczymy.A z tym odciąganiem to już w ogóle tragedia-nam pediatra kazała naciągac i czyscic od samego poczatku. Byliśmy tez u chirurga i on tak Młodemu odciągnał na maksa, do samego konca, ze szok. Bałam się,czy czegos nie naruszył, bo Kacperek strasznie płakał. Głupi konował.

Kalamburka, Grześ też chwycił za kieliszek, hehe. Mina mojego męża była wtedy bezcenna:) Był zdziwiony i miałam wrażenie rozżalony. Ja po prostu traktowałam to jak zabawą:) Egrewagra, współczuję i dobrze,że nie dałaś się więcej wykorzystywać. Powodzenia w szukaniu fajniej pracy:) a co z Twoimi robótkami ?( opaski)

Czesc dziewczynki:) Jutro idziemy na szczepienie:( Tydzień temu nie było bo Zuzie wysypało na brzuszku i plecach. Teraz wyglada o wiele lepiej. Dzisiaj byłysmy na dworze Zuzia zjezdzała na slizgawce, czysciła felgi samochodów, zagladała do smietników;) Rekawiczki sa czarne:( Jestem w szoku po tym spacerze spała 2 godziny jak nigdy. Ale za to nie chciała usnac wieczorem:( Jeszcze półtora miesiaca i do pracy a ja juz sie stresuje:( Egrewara dobrze zrobiłas. Kiedys za czasów studiów pracowałam dwa dni po 16 godzin i dostałam grosze w abc sklepie spozywczym. Rinoxi-Moja Zuzia na poczatku miała spore placki suche na ciele, podejrzewano azs. Kapałam ja w emolium i smarowałam mascia cholesterolowa (główne zadanie to nawilzanie) spróbujcie z waszymi dziecmi moze pomoze. Kalamburko super ze roczek sie udał moze twój tez zostanie tancerzem:) Pomidorek Zuzia na roczku chwyciła piwo w puszce:) Pozdrawiam

Dominik tez zlapal za kieliszek :) Oj dziewczyny nie ma lekko znalezc fajna prace a wy gdzie pracujecie?

martwi mnie ta wysypka na lokciach i troszke na kolankach bo niedlugo beda 2 tyg jak sie pojawila.mala kapie z plynie do kapieli nivea sensitive ktora uzywamy od urodzenia i nigdy nic jej po tym nie bylo.

egrewagra a te placki byly duze czy takie male ok pol centymetra?bo moja ma male,ale tez nie ma tego jakos duzo ilosciowo.zastanawia mnie dlaczego tylko na lokciach i troszke na kolankach.poza tym ma wysypane policzki od bardzo dawna ale lekarka powiedziala ze to zmiana alergiczna ale jej to zniknie bez sladu na buzce. czy musialas miec specjalne mleko i zero normalnego nabialu?

Hejka :) Alinka, jak szczepienie? Miałaś MMR? Mnie przeraza ta szczepionka i zastanawiam się nad pojedynczymi kłuciami zamiast skojarzoną... Napisz, jak Wam poszło. Może Kacper zostanie tancerzem hehe, choć ja raczej stawiam na pływaka lub nurka - ma to w genach po rodzicach :) , a poza tym woda to Kacpra żywioł :) Normalnie jak leci woda to Młody cały się trzęsie z radości :) Podobnie jak widzi samochody ;) Pomidorek, ja też traktowałam to jak zabawę i d;latego wcale nie przejmuję się tym kieliszkiem. :) Jak nauka? Masz teraz jakieś egzaminy? Ile Ci zostało do skończenia kursu? Rinoxi, może Egrewagra ma rację i to ma związek z jakaś alergią na coś do jedzenia... ? Egrewagra, ja teraz nigdzie nie pracuję, a pracowałam w przedszkolu. Cały czas myślę nad swoją działalnością. Zobaczymy.

Zapomniałam napisać-Kacper włożył mi dziś palec między drzwi od strony zawiasów a ja te drzwi zamykałam-by ła masakra, bo myślałam, że Mu zgniotłam albo złamałam. Na szczescie na strachu się skończyło. Oj mówię Wam Dziewczyny-znowu się śmiertelnie wystraszyłam.

Kalamburka nad działalnością też myśli mój Marcin ale boi się,że mu nie wypali :( i tak stoi w miejscu tylko myśli myśli i na tym się kończy,ja jutro mam rozmowę o pracę w zakładzie w którym przed ciążą pracowałam ale będę z nimi negocjowała praca jest na zmiany a ja chcę tylko na ranki jak się nie zgodzą to raczej podziękuję a wcześniej pracowałam na zmiany i również na ranki jak sobie załatwiłam ale czy tym razem się uda to nie mam pojęcia sporo się tam zmieniło. Rinoxi plamki były gdzieś wielkości 1 cm były na nóżkach i rączkach okazało się że to skaza mały pił nutramigen i unikałam nabiału

Kalamburka ja już też Domisiowi palce przyczasłam ajćććć coś strasznego :(

kalamburka jesli tylko masz taka mozliwosc to nie zgodz sie na szczepionke MMR albo przynajmniej zeby nie byla skojarzona,bo naprawde rozne rzeczy sie dzieja z dziecmi.moja miala przez 3 dni goraczke ponad 40 stopni,zwlaszcza wieczorami to sie bardzo nasilalo.bylam zrozpaczona gdybym wczesniej wiedziala jaki wplyw ma ta szczepionka nie zgodzilabym sie na nia.ale nie wiedzialam.my mozna powiedziec mielismy szczescie bo jak narazie nie ma zadnych konsekwencji,co nie znaczy ze w przyszlosci nie bedzie.choc jedno co moze byc skutkiem to to ze nie jest w stanie przespac calej nocy normalnie bez budzenia sie,wedrowania po lozku.moze to zeby moze nie. nie bez powodu moje pokolenie mialo szczepionke na odre osobno w wieku ok 10 czy 12 lat. sa przypadki ze po MMR dzieci nagle cofaja sie w rozwoju,dostaja autyzmu i rozne rozne rzeczy... postaram sie w miare mozliwosci zmienic diete malej i rygorystycznie ograniczyc nabial,moze to pomoze.

Rinoxi, dzięki za ostrzeżenie-właśnie dlatego tak mnie przeraża ta szczepionka... Do tego wszystkiego u nas panuje ospa i grypa żołądkowa, więc na razie przesuwam to szczepienie. Nie chcę ryzykować. Pogoda do kitu, doła można złapać :( Cały dzień leje. "Ranczo" zawsze poprawia mi humor :)