Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izoterma30

kto zaczyna starania metoda in vitro

Polecane posty

Gość izoterma30
lil24 to powodzenia:) trzymam kciuki:) Paula już sobie przypomniałam, pisałaś o tym, ale teraz mieszkasz w Katowicach? tzn, chodzi mi o to czy tam dojeżdżasz z Wrocławia, czy po prostu tam przebywasz i jest Ci bliżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izoterma30 nie kochana ja mieszkam koło katowic mam po godz samochodem mieszkalam kolo wrocalawia ale w wieku 6 lat sie przeprowadzilismy z rodzicami ale we wrocławiu mam rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma 30
Paula rozumiem :-) ja dzisiaj dzwoniłam do swojej kliniki i nic jeszcze nie wiedza o dofinansowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jeszcze nie wiadomo ja licze na to ze moja klinika Angleius Provita bedzie miala dofinansowywac IVF na ślasku u nas bo spelnia wszystkie kryteria z tego co widzialam na stronie polskiego instytulu ginekologii i poloznictwa bocian podawal no zobaczymy chodz ja za bardzo nie licze ze sie dostane chodz sie kwalifikujemy a nie mam zmaiaru czekac np pol roku bo w sumie tylko 5 tys par rocznie przez trzy lata co daje 15 tys par cieakawe jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
ja tez raczej na to nie licze. Nawet niewiem czy opłaca sie czekać do lipca i potem na swoją kolejkę... zresztą myślę, że jescze do lipca moze wiele sie zmienić. jakieś ograniczenia liczbowe... dziwne, albo cos jest dofinansowane albo nie, to troche tak jakby powiedzieli, że pomogą i dofinansuję leczenie dla 15 tys, osób chorych na raka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) I ja dzwoniłam dzisiaj do swojej kliniki i jeszcze do drugiej w BS ale i tu i tu mi powiedzieli żeby się kontaktować za jakieś 3-4 tygodnie i wtedy będą mogli coś więcej powiedzieć. Powiedzieli mi też że będzie ogłoszony konkurs i wtedy będą startowali i się okaże. Umówiłam się do innej kliniki na 12 kwietnia w sumie to sama nie wiem za bardzo po co chyba tylko dla swojego M bo mnie prosił żeby pojechać zobaczyć co powie. Ja jak na razie straciłam nadzieję i chęć do walki :( Może za jakiś czas się ogarnę ale na razie jest mi bardzo ciężko. Zresztą izoterma wie co przeżywam i na pewno mnie rozumie. Mam nadzieję Paula że nie doświadczysz tego bólu bo to jest straszne. :( X lili24 ja miałam takie same dawki i bardzo dobrze zareagowałam na stymulację tylko że miałam słabej jakości jajeczka ale to z powodu endometriozy. Trzymam kciuki:) I napisz co tam u Ciebie :) X Paula a Ty kiedy masz dokładnie wizytę i kiedy masz zacząć stymulację ??? Może warto poczekać do lipca?? X Izoterma czy Ty będziesz próbowała pić te ziólka co kiedys pisałaś ?? A słyszałaś o tym: http://sklep.jestemplodna.pl/ Podobno ładnie reguluję i jeszcze jest na tej stronie taki żel który też podobno jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izoterma no niestety tak jest i nie wszyscy beda mogli liczyc na dofinansowanie nie sprawiedliwe ale tak wlasnie jest :o ja na szczescie sie kwalifikuje bo widze ze ci z dobrymi plemnikami a chodz iui sie nie udaje nie beda mogli:o Tygrysku ja i tak musze czekac do konca maja bo dopiero bedziemy miec cala kwote na ivf zeby podchodzic i jeszcze bede miec histeroskopie teraz robie badania do ivf powiem ci ze mnie nic nie zdzwi czekam juz tyle lat wiec i tak i tk bi bardzo mocno a co bedzie to tyllo bog wie mam tylko nadzieje ze ivf sie u mnie wszysrko jest wporzadku dobrze reaguje na stumulacje itd chodz roznie bywa wiadomo ale jestem dobrych mysli mimo wszystko nie mysle zr sie nie uda bo bym zwarjowala szczerze wiec i tak czekam do lipca w czerwcu histero i potem zaczynamy ivf dlatego minister mowil ze ivf nie dla wszystkich nieplodnych par troche to nie sprawiedliwe ale jednak zobaczymy nawet ja nie zalapie sie z refundacja to i tak podejdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
tygrysek, ja dopiero dzisiaj zaczełam pić ziólka, wcześniej ich nie piłam, nawet o nich nie myślałam, i nie wiedziałam ze są. Dopiero jak juz podjełam decyzje o invitro i zaczełam zastrzyki dosiwdziałam sie o takiej możliwości. Postanowiłam, że jak sie nie uda to bedzie moja alternatywa.... nie jest to jakiś specjalny koszt wiec spróbuję... Myśle, że mi to nie zaszkodzi. Wiesz, ja tez umówiłam sie do lekarza nie w klinice, ale takiego zwyklego gin, moze da mi coś na jajeczka albo cokolwiek powie, wyjaśni, pomoże zrozumieć... niewiem co chce usłyszeć, ale.... wszystko bedzie lepsze niz nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
I jak tam poczucie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil24
hej u mnie kiepsko, w środę jadę zobaczyć czy udało się, czy są jakieś pęcherzyki.... już dawno nie pamiętam, takich emocji nacechowanych niepewnością... Izoterma jakie ziółka pijesz? Słyszałam o jakiś o. Sroki... nie wiem czy dobrze pamiętam. I tam są chyba jakieś rodzaje... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Lil trzymaj się mocno, dobrze rozumiem co przeżywasz... Ja pije ziółka ojca sroki na niedrożne jajowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil24
izoterma to znaczy, że ty też masz problem z rezerwą jajnikową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma 30
jeśli to znaczy to samo co niegroźne jajowody to tak, a dokładnie to mam jeden niedrozny, bo drugi mi wycieli. Daj znać jak jutro na wizycie, co ci wyszło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma ty
Ciemnoto rezerwa jajnikowa o to chodzi jakie madz AMH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma 30
Dziękuję za dobitne wyjaśnienie :-) i owszem w tej dziedzinie czuję się ciemna bardzo wiele rzeczy jeszcze niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil24
hej dziewczyny ja już po wizycie. SĄ! Są pęcherzyki po 4 w każdym jajniku, dziś lekarz zwiększył mi dawkę jutro kolejna wizyta. Boże tak bardzo chciałabym, żeby w tych pęcherzykach były piękne komórki jajowe!:D Trzymajcie kciuki:) Pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, problem z zajściem w ciążę i starania in vitro na pewno nie należą do najłatwiejszych tematów. Ale ja się bardzo cieszę, że mam siebie nawzajem, możemy się wpierać. Powiem wam, że jeśli chodzi o wybor kliniki to musimy sobie odpowiedzieć na wiele pytań, porównać wszystko, mnie najbardziej zależało na wysokiej skuteczności, chciałam mieć pewność, że moje starania przyniosą upragniony cel dlatego mój wybor padł na invimed, z tego co wiem to oni mają najwyższy współczynnik skuteczności, a to jest moim zdaniem najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
lil no to super:) trzymam mocno kciuki:) a propo wspierania sie to masz racje.... ja tez postanowiłam obecnie przeniesc sie do invimedu, nie jestem zadowolona z polmedisu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
lil daj znać jak bedziesz po kolejnej wizycie, kiedy pobrranie jajeczek? no i jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny :) Wpadłam tylko żeby Wam życzyć wesołych i radosnych Świąt :) I oczywiście spełnienia marzeń :) U mnie nic nowego odpuściłam całkowicie. Trzymam za Was mocno kciuki :) Buziaki Izoterma dowiadywałaś się jak to jest z tą refundacją ?? wiedzą już w jakich klinikach będą robić ?? zapisałaś się gdzieś ?? Jak sie czujesz?? Ja w niedziele dostałam @ i bardzo bolał mnie brzuch masakra jakaś. W srodę już nawet plamienia nie miałam a tu nagle od wczoraj mam jakieś dziwne krwawienie. Tzn tak około 3-4 razy dziennie przy jak sikam to chlupnie mi krwią i później czysto. przeraża mnie to trochę bo to takie dziwne jest. Przepraszam za szczegółowe opisanie ale może któraś miała tak samo albo podobnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Tygrysek dzięki za życzenia i wzajemnie z naciskiem na spełnienie marzeń :-) jeśli chodzi o refundacje to nic nie wiem... A okres też miałam dziwny, poza bólem który był masakryczny to myślałam ze po 3 dniach mi się skończył, wcale nie był obfity, dopiero po trzech dniach był bardziej normalny, ale trwał ponad tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do klinik to dopiero bedzie wiadomo blizej lipca dipiero rozpisali konkurs na kliniki ktore bede braly udzial w dofinansowaniu ivf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Cały czas myśle, czy warto czekać.... może dla niektórych dwa miesiąca w jedną lub w drugą o nie dużo z perspektywy życia, ale dla osoby która czeka a coś, każdy dzień zwłoki trwa długo... Jeśli wszystko bedzie dobrze, to być może w maju udałoby mi sie drugi raz podejść do in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staram sie od lat
Dziewczyny może wiecie, gdzie lepiej podejść do zabiegu, w Krakowie czy Katowicach? mieszkam w połowie drogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Ja Ci niestety w tym nie pomogę. Mieszkam we Wrocławiu, wiec to nie moje strony:) Musisz poczytać opinie o konkretnych klinikach w tych miastach, chociaż ta naprawdę to opinie są bardzo podzielone przy każdej klinice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki!!! Od dłuższego czasu bywam na forum choć nie zawsze uczestniczę, jednak teraz już potrzebuję pomocy. Jestem w trakcie stymulacji przed in vitro, leczę się w Gdańsku klinika Invcita. Na początku byłam szczęśliwa gdy dostałąm pierwszy zastrzyk :) ale stwierdziłam że może lepiej nie nastawiać się pozytywnie bo co jeśli się nie uda.... Wolę się nie rozczarować. Wczoraj znajoma powiedziała mi że ona od razu wiedziała że się uda i się udało u niej in vitro, ma synka.... I teraz mam mętlik bo stwierdziłam że faktycznie powinnam mysleć pozytywnie i przyciągać pozytywne siły... Tylko że biorę leki na tarczycę i potwornie boli mnie głowa od nich no i taka jestem bez energi, jak flaki z olejem normalnie, aż szkoda gadać... Kochane pomóżcie, co mam robic? Jak mysleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Zastrzyki to hormony, ja tez po nich byłam osłabiona, zmęczona, zasypiałam jak dziecko...każdy organizm w trakcie reaguje inaczej, ale ogólnie jakoś reaguje. To jest spora dawka hormonów. I masz racje nastaw sie pozytywnie, trzeba wierzyć do końca, bez wzgledu na to co bedzie:) Trzymam kciuki i dawaj znać jak tam i co slychac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggie79
Cześć dziewczyny, cały czas was śledzę i kibicuje choć udzielam sie rzadko, jestem w trakcie stymulacji do in vitro-5 dzień na gonalu i menuporze, Izoterma czy dobrze pamietam ze tez leczylas sie w polmedisie? Bo ja jestem z Wrocławia i lecze sie u Polaka. Jakie masz plany, zmieniasz klinike? Bardzo Wam kibicuje choć sama mam wątpliwości i strasznie sie boje jak to będzie. Mój M stracił prace miesiąc temu i ledwo dostałam kredyt na ivf a nie chcialam przerywac podejscia do wiec to nasze pierwsze i raczej ostatnie podejście, jedyna szansa na kolejne nas nie będzie stać :( Jakie to wszystko jest ciężkie do ogarniecia, człowiek sie stara a tu same ciosy ze wszystkich stron. Przepraszam za te gorzkie żale ale czuje ogromna presję w zw z nasza sytuacja finansowa, dodam ze staramy sie już 7lat i ciagle nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Aggie, ja chce zmienić klinikę, jestem juz umówina na wizyte w invimedzie. Niewiem czy dobrze robie, ale ... chce spróbować, bo bedę żałować. Chociaż są akie dni, kiedy nie mam ochoty ponownie tego wszystkiego przechodzić. Ja tez zaczynałam leczenie u Polaka ale w trakcie panie zaczeły mnie umawiać do Siejkowskiego i wlaściwi nawet niewiem jak to sie stało, że on mnie przejął. Teraz troche żałuje, że na to pozwoliłam, ale wtedy o tym niemyślałam. Daj znać co tam u Ciebie, jak wizyty, samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggie79
Izoterma rób jak czujesz, jezeli zawiodlas sie na polmedisie idz do invimedu-może to dobrze ze zasiegniesz opinii kogoś innego kto popatrzy na Ciebie świeżym okiem- oby sie opłaciło!!! A jaka jest u Ciebie przyczyna bo nie pamietam? Ja jutro mam wizytę u Polaka i zobaczymy co powie i jaka stymulacje zaleci. Ja podczas iui do których podchodzilam w klinice zaczęłam u Polaka, potem trafiłam do elias a pózniej do siejkowskiego i ponownie do elias, pózniej znów przejął mnie Polak i już sie go trzymam, nie dam sie umówić do nikogo innego bo to dla niego trafiłam do polmedisu. Izoterma odzywaj sie koniecznie i informuj co u Ciebie, na kiedy masz wizytę w invimedzie i u kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×