Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julita #

Kilka pytań odnośnie waszych dzieci w wózkach!

Polecane posty

Gość Julita #

1) Jak długo wasze dziecko jeździło w wersji spacerowej dużego wózka, który wcześniej służył wam jako głęboki z gondolą? Chodzi mi o te duże stelaże do których doczepia się gondolę, a potem siedzisko spacerowe. Do którego miesiąca/roku wam służyły te pierwsze wózki? 2) Czy przesadzaliście w pewnym momencie dziecko do nowej mniejszej spacerówki albo parasolki, czy do samego końca okresu wózkowania wystarczył wam jeden i ten sam wózek, który używaliście od narodzin dziecka? 3) Jakiej marki był ten duży wózek i jaki model? 4) Jeśli przesadziliście dziecko do innej spacerówki: jaki był powód nowego zakupu i tej zmiany? Proszę o szczere odpowiedzi i w takiej formie, w jakiej są pytania, czyli: 1) ... 2) ... itd. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi mama
a co artykuł piszesz D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniulkai
oj to ja nie pisze bo jeszcze w złej kolejności i na mnie nakrzyczysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingusia8989
oj po 1 musi być nawias ())) ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na kilka pytańńńń
1. Mój synek (2l i 8 miesięcy) siedzi do tej pory w spacerówce od wózka głębokiego. 2. Nie kupowałam innej spacerówki. Bo ta, którą miałam z pierwszego wózka pasuje sprawdziła się u nas super. Mały bardzo lubi jeździć wózkiem, więc jak tylko mam taką potrzebę, wykorzystuję to. 3. Wózek marki DYMEX , na pompowanych kołach. Duży, ciężki i nie do zdarcia!!! Dziecko jest naprawdę duże w porównaniu z równieśnikami więc wybór wózka w ciemno, przed porodem okazał się frafiony. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie faszystka
współczuje twojemu dziecku i partnerowi. w domu też wszystko ma być pod plan?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert z podmostu
ale wy złośliwe mamuśki :D kocham was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldfhjdhvirejg
Ad1) ze 3 miesiące, mieszkam w mieście (odobno matki mieszkające na wioskach mają inaczej), szybko duży stelaż okazał się niewygodny, wózek 3w1, sprzedałam dokładnie po roku użytkowania, ale już i tak stał w kącie jakiś czas... 2x spacerówki bym nie dokupowała, bo była praktycznie nie używana ad2) tak parasolka zdecydowanie praktyczniejsza ad3)espiro coś tam ad4)wygoda - lżejszy/mniejszy/łatwiejszy do składania- więc : -wygodniejszy do wnoszenia po schodach, -mniej miejsca zajmuje w bagażniku czy na korytarzu znajomych (własny dom mam duży) -mniej miejsca zajmuje też na ulicy/w sklepie - jak jest duży ruch to ważne, ludzie się burzą jeśli zajmuje się większa połowę chodnika czy tarasuje całą alejkę w supermarkecie itp. a i dla mnie nie było przyjemne jak mi się o wózek ocierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxx.xxxxxxxxxxx.xxxxxxx
synek ma 20 msc i jeszcze jeżdzi w dużej spacerówce tym bardzij teraz zimą bo wygodniej i mam do niej śpiworek. Mam też zapasową parasolke jeżdzi w bagażniku samochodu na zakupy nim jeździmy albo na szybki spacerek(latem był dużo używany bo duża spacerówka to klamot). W głębokim synek jezdzi do 7msc. Wozek mamy espiro atlantic i mogę go bardzo bardzo polecić. a parasolke mam espiro jet też jestem super zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
do odpowiem na kilka pytannnn i źle napisałaś po 1 miał być nawias. Nie czytam twojej wypowiedzi :( Popsułaś mój uporządkowany plan i harmonogram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldfhjdhvirejg
u mnie argumentem na pewno było też to, że dziecko szybko zaczęło chodzić - więc na spacery wózka nie było potrzeby zabierać, wózek był potrzebny tylko jak konieczne było szybkie przemieszczanie, np. na zakupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Podszywaczowi dziękuję, niech się nie trudzi z swoimi uprzejmościami. Dziewczyny, dzięki za udzielone odpowiedzi i proszę kolejne osoby, żeby się wypowiedziały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
1)do pierwszych urodzin 2)tak, przesadziłam od mniejszej spacerówki 3)jane rider 4)dziecko nie lubiło siedzieć w żadnym wózku, więc potrzebowałam tylko czegoś małego/lekkiego na dłuższe wyjścia/leży w bagażniku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Prosiłam o wypowiadanie się wg podanych numerów, żeby po prostu było łatwiej ogarnąć wasze odpowiedzi i nie było bałaganu, dlatego że niektóre forumowiczki mają tendencję do pisania w taki sposób, że nie wiadomo o co chodzi (oczywiście nie wszystkie, ale często się tak zdarza), albo pisania z rozpędu nie na temat, albo udzielania odpowiedzi na 1/2 pytań zapominając o reszcie bo się nie doczytało. Numery bardzo pomagają. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Podnoszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Podnoszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na kilka pytańńńń
Czy Ty autorko masz w planie zakup wózka? Jeśli tak, i masz takie możliwości (nie mieszkasz wysoko), proponuję wózek na pompowanych, nieskrętnych kołach. Ja ostatnio przez ten śnieg ledwie przejechałam moją maszyną:). Na lato może są dobre te ze skrętnymi kołami, ale zimą po śniegu ja osobiście sobie nie wyobrażam. To taki dodatkowy wpisik:). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na kilka pytańńńń
3. Dymex Dukat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Tak, ale nie chcę pierwszego lepszego, tylko taki którego nie musiałbym już wymieniać na inny, czyli moim marzeniem jest jeden i ten sam od dnia 0 do końca okresu korzystania z wózka, dlatego z wielką ciekawością przyglądam się wypowiedziom dziewczyn, które nie kupowały niczego innego poza dużym wózkiem i widzę, że należą do zdecydowanej mniejszości, czyli niewiele mamy na rynku naprawdę wygodnych i praktycznych wózków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Czy ten Dymex się buja? Czy jest na paskach albo wahaczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srujka
1) dziecko ma 1,5 roku i jedzi w spacerowce od wozka 3 w 1 2)nie mam potrzeby kupowania mniejszej spacerowki 3)mutsy 4 rider single spoke, najciezsza wersja- pompowane kola, idealny w przypadku mieszkania na parterze, domu, czy mieszkania z winda, nie nadaje sie jesli ktos ma maly bagaznik w aucie, tzn. zmiesci sie (nawet do citroena c3) ale trzeba go calkiem rozmontowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 - spacerówka mieliśmy do prawie 2 lat.Potem zrezygnowałam z wózka (dziecko wolało chodzić). 2 - miałam ciągle ten sam wózek czyli 2 w 1 (gondola a potem zmiana na spacerówkę) 3 - Nazwy nie pamiętam.Żaden tam markowy :P :D Cena 1000 zł ,duże ,pompowane koła. 4 - ----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. pierwszy syn do 20 mies. drugi do 10 miesiecy (jezdzilby dluzej, bo wozek suuuuuuper wygodny, ale troszke zdezelowany juz), ale jak snieg spada to nadal go wyciagam :) bo wygodniej sie jezdzi po sniegu nim niz spacerowka jaka mam. 2. tak. 3. jedo bartatina classic (kupowalam uzywany po 1 dziecku) 4. starszy dostal typowa parasolke, bo glownie chodzil na spacerach a ja potrzebowalam wozka na zakupy :P i zeby czasem go w niego wlozyc jak juz nozki bolaly. poza tym podrozowalam sporo pociagami i potrzebowalam wozeczka parasolki ktory moglabym zabrac ze soba w trase, a ten duzy niewygodnie bylo mi samej wsadzac, wyjmowac z dzieckiem, no i w przedziale ciezko by z nim bylo. mlodszy jak pisalam bo stary jest nieco zdezelowany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita #
Dziękuję wszystkim za udzielone odpowiedzi. Powoli już klaruje mi się w głowie obraz takiego idealnego wózka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
tylko nie kupuj jedo bartatina, gondola spora ale niestety spacerowka jest przymala na moje prawie dwuletnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliita #
Tak sobie myślę na podstawie tego, co tutaj piszecie, że idealnym rozwiązaniem byłaby jakaś hybryda głęboko-spacerowego tzw. czołga z klasycznym dużym wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) W wersji spacerowej córka jeździła dokładnie gdzieś do 2,5 r.ż. Codziennie z rana ponad km na przystanek i w zimie ten duży wózek był nie do zastąpienia. W lecie używałyśmy wózka parasolki. 2)W parasolce jeździła w lecie (ale nie zawsze, bo duży wózek był dla mnie wygodniejszy- super się go prowadziło jak dla mnie). Parasolka była niezastąpiona głównie na wakacje/wypady weekendowe czy do zoo. 3) marka Baby Activ producet Wyhamet model breaker- nie wiem czy to nawet jeszcze produkują. Wózek był modny jakieś 7 lat temu ale był dosłownie niezniszczalny. nie miał osobnej gondoli i spacerówki tylko gondolę się przemieniało na spacerówkę- dzięki czemu jako wózek głęboki był niezastąpiony w zimie np. jak dziecko miało 1,5r- dziecko caluśkie było zasłonięte z każdej strony ;) koła pompowane- rewelacja na zimę i wertepy 4) j/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszym wózku tylko z gondolki korzystaliśmy bo był zwyczajnie za ciężki. Kupiłam spacerówkę jak córka miała 5msc i już sama siedziała, do spania rozkładałam. Szukałam lekkiej spacerówki. Wcześniej gondola nie wiem jaka była, ale jakaś z tych topornych, spacerówka to chicco simplicity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×