Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaniepokona mama

Czy temp. 37.6st to dużo u 5cio miesięczniaka?

Polecane posty

Gość Zaniepokona mama

Mój syn ma właśnie taka temp, ostatni raz jadł o 7 rano, wypróżniał się dziś 7-8 razy i raz wymiotował. Moja mama mówi że to od tego że wczoraj pierwszy raz dałam mu rosół i przejdzie mu jak się oczyści tylko ta temperatura :/ jak myślicie, jelitówka czy zupa mu zaszkodziła? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Proszę powiedzcie czy ta temperatura jest wysoka? Bo nie wiem czy jechać do lekarza czy od razu do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Żadna mama nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Żadna mama nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzysz w odbycie temp?? zawsze jak mierzysz w odbycie odejmujesz jeszcze od tego 0,5 stopnia. To nie jest wysoko temp., ale obserwuj maluszka, jeśli temp. wzrośnie podaj czopek dla niemowląt przeciwgorączkowy Paracetamol. Druga sprawa? Ten rosołek chyba był bez żadnych przypraw? na jakim mięsie zrobiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura jest ok ale to ze dziecko nie je od rana, ma biegunke i wymioty, jest juz niepokojace. Czy dziecko cos pije? Chodzi o to zeby sie nie odwodnilo. Jesli nie je i do tego nie pije to do szpitala bo moze sie odwodnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura nie jest wysoka, ale ja bym pojechala do szpitala - z tego wzgledu, ze dziecko od rana nie jadlo, wyoriwznia sie czesto i wymiotowalo - moze sie bardzo szybko odwodnic. Co Ci przyszlo do glowy z tym rosolem??? To tak jak moja mama "daj Wikusi sprobowac mieska z obiadu, niech tylko polize", no masakra jakas, co tym ludziom siedzi w glowach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wlasnie, co to byl za rosol? Chyba nie domowy? Dziecko jadlo juz inne pokarmy wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Rosół był na jednym skrzydle z kurczaka, marchewce, porze, pietruszce, z lubczykiem i natką z makaronem. Nie dawałam soli ani pieprzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzącytatuś
proponuję dziecko oszczać i nasrać mu na klatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
dziękuję tatusiu, zaraz przygotuję odbyt do akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Do tej pory jadł jabłko, banana i kaszki a rosół dałam z porozumieniem z lekarzem :/ pił dziś tylko trochę wody i zjadł troszkę jabłka i to właśnie nim wymiotował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurrcze, chyba troche za dorosly ten rosol dla takiego malucha... Ja bym pojechala do szpitala - a placze lzami, ma dosc sliny, niema spierzchnietych ust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
a nie zastanowiło cię dlaczego nie jadł od kurwa 7 rano?????????? matki się słuchasz? w jej czasach inaczej się dzieci chowało , inne jedzenie było , nie było w nim tyle chemii , jelita się oczyszczą po rosołku , no matko boska typowy zaścianek..... rosół pewnie miał oka jak jezioro bałkańskie .... mamusiu dziecko ma biegunkę, temperatura wzrośnie bo ma podrażnione jelita , jego układ pokarmowy nie jest gotowy do trawienia NORMALNEGO rosołku, biedactwo pewnie już jest odwodnione , sprawdź ciemiączko czy nie jest zapadnięte jeżeli dziecko ma zapadnięte jedź do szpitala , i przestań słuchać matki , bo ona nie jest dzisiejsza , lepiej w necie poszperaj niż rad matki słuchać.... matko oczyści się to mu przejdzie no żesz kurwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;:::;:::::::
pietruszka , por , lubczyk, natka pietruszki, skrzydło z kurczaka , pewnie ze skórą i kośćmi, gratuluję pomysłu , zrobiłaś kochana błąd sprawdź to, o czym piszą dziewczyny wyżej , czy ciemiączko nie jest zapadnięte, czy płacze łzami , czy siusia i czy mocz jest intensywnie żółty , prawie pomarańczowy i czy ma bardzo intensywny zapach jeżeli tego nie potrafisz stwierdzić, złap za skórę na wierzchu dłoni w dwa palce lekko ściśnij , zostanie fałd który powinien momentalnie się wyprostować , jeżeli nie to już jest dziecko odwodnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;:::;:::::::
skrzydło z kurczaka to najgorsze co mogłaś zafundować małemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
No właśnie on się zachowuje normalnie, nie płacze, śmieje się, może trochę więcej śpi no i nie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firrek
ja po natce pietruszki tez bym sie porzygała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;:::;:::::::
co znaczy nie je? nie pije mleka? czy stałych pokarmów ? bo nic na ten temat nie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś rosół gotowano dla chorego, jako lek uzdrawiający. Wtedy były inne kury na innej paszy hodowane. Teraz rosół to najgorsze g*wno jakie można dać dziecku. Często dorośli mają po nim biegunkę, a o niestrawności nie wspomnę. Kiedyś kura jadła ziarno i biegała sobie. Teraz kury są szprycowane antybiotykami na wzrost masy i trzymane w klatkach. Ten syf musi się gromadzić w kościach, no nie ma bata. Zadzwoń do lekarza. Podawaj dziecku napoje często i w małych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokona mama
Napisałam że zjadł dziś tylko trochę jabłka i wypił może z 50 ml wody. Jadę na pogotowie. Sprawdziłam wszystko co podsunełyście w związku z odwodnieniem i skórę ma ok, mocz też. Dziękuje za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;:::;:::::::
pytam dlatego bo, niektóre mamy zapominają że karmienie piersią lub butelka to też jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak poszło
na pogotowiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona mama.
Pani doktor bardziej się zajęła AZS mojego syna niż tym że od rana nie jadł :/ teraz jest dużo słabszy i zamiast biegunki wymiotuje wszystko to co mu podaje zgodnie z tym co kazała czyli wodę z glukozą, elektrolid i mleko z kleikiem. Dobre jest tylko to że temperatura ciągle ta sama, że nie jest wyższa. Rano jak nic lepiej nie będzie to jadę do szpitala, przecież on musi w końcu coś zjeść, chociażby przez kroplówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;:::;:::::::
w sumie zalecenie dostałaś dobre , ale to że lekarka zajęła się AZS ...., ehhh..... napisz co tam u was, wiesz ziemniaczki są dobrze tolerowane w takich wypadkach , możesz spróbować, albo dać marchwiankę, rozgotować ryż z marchewką , ale naprawdę rozgotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona mama.
Doktor mówiła żeby wstrzymać się z podawaniem czegoś innego niż mleko i tak też zrobię, boję się że znów mu się wróci. W nocy miał 38.6 st temp teraz 38.4 i drugi raz podałam mu syrop na obniżenie gorączki. Mały zaczął troszkę jeść i pić ale warunkiem jest to że to co mu podaje musi być zimne, nawet letniego nie chce ruszyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×