Przyszłe mamy 20>30 :) Pogaduchy o ciąży- bez stresu , bez zbędnych komentarzy

moja rozmowa wczorajsza z mezem przebiegla gladko. Powiedzial, ze wcale nie uwaza ze naciskam (bo ja powiedzialam ze nie chce aby odebral to jako nacisk), ze rozumie ze chce miec dziecko i ze go to cieszy. Powiedzial ze boi sie ze jest nie odpowiedzialny, ze sobie nie da rady bo nic nie umie przy dziecku. Okazalo sie ze na to wplynelo to ze ciocia ktora go dlugo nie widziala i nie mieli kontaktu, powiedziala mu ze nie ejst gotowy na dziecko. Wkurzylam sie na ciotke, bo jak moze doroslemu facetowi tak powiedziec, tym bardziej ze maja kontakt od niedawna dopiero. Powiedzialam mu ze bedzie najlepszym ojcem na swiecie, ze jest dobry i zaradny, jest opiekunczy. Dobry facet z niego. Nie mam w ogole sie czego przyczepic, to mu tez powiedzialam. Ze nie moze byc tak ze pare sloz ciotki wplynie na nasze zycie i plany bo to nasze zycie, nie moze ktos nam go ukladac i mowic keidy ozemy meic dziecko. mamy mieszkanko, prace niezla maz ma, mlodzi i zdrowi. Ucieszyl sie, powiedzial ze lepiej sie poczul, ze sie uspokoil i ze nie ma na co czekac:):):)

No to świetnie!! SUPER- TRZYMAM KCIUKII:D

Ada czytałam to co pisałaś o swoim mężu i jego wahaniu i tak sobie myślę jak różni są faceci :D mój to sam zaczął się upominać :D jak już widział tego brzdąca u swojej siostry to samo chyba mu się włączyło :) Cieszę się, że już sobie wyjaśniliście, bo do tanga trzeba dwojga :) Młoda_mama jak tam nowy samochodzik :) ależ niespodzianka :D ;-)

Nowy samochodzik jest super!! :) Teraz cały weekend jesteśmy u teściów ;) Pozdrowionka!!

zielonazaba on tez caly czas chcial, ale chcialam najpierw badania porobic noi wyniki mialam w styczniu ale po dniach plodnych czyli od lutego mielismy sie zaczac starac a jeden telefon od cioci zmienil to ale naszczescie tylko na chwile. Dokladnie do tanga trzeba dwojga. obrze ze sytuacja opanowana:) Mloda mama ciesze sie ze autko sie sprawuje:) mam nadzieje ze jest tak wygodne jak mialo byc:) milego weekendu u tesciow:) ja moich tesciow tez lubie:) ale niestety mieszkamy w innych miastach

upojny weekend mielismy, zobaczymy czy owocny :):)

hej dziewczyny co u was? jak weekend minął? mi jak zwykle leniwie :P a poniedziałek nie lepszy :) z łóżka wstałam o 12 :D i prawie cały dzień przeleżałam :D Ada teraz to tylko czekać :)

Cześć dziewczyny!!:D Nam minął weekend świetnie :D Pojechaliśmy do teściów na działkę do domku i odpoczywaliśmy :) Szkoda, że to nie wiosna tylko zima. :(

ale zawsze to świeże powietrze :D

no i nikt nie ma czasu na popisać :( szkoda a tak mi się czasem nudzi :( sama sobie siedzę, nie licząc królika który mi obgryza tapety :P

a mi tez sie nudzi. Bylam u mamy 2 dni, mialam do zalatwienia sprawy urzedowe:/ dzis wracam do Warszawy. Dzieki, trzymajcie kciuki, trzymajcie:D:D generalnie czuje ze chyba tym razem nie wyszlo:P nic totalnie mi nie jest, wiem ze na objawy jakiekolwiek zawczesnie ale nawet gdybym chciala sobie jakies wkrecac to nie da rady bo nic nie czuje:) ale u mamusi milo czas spedzilam, zrobilysmy ciasto, pochodzilysmy po sklepach i sie nagadalysmy:):):)

Hej dziewczyny!! :) Ja jestem przeziębiona i leżę cały czas w łóżku. :(Wg nic mi się nie chcę... oglądam tv, chodzę na zakupy i jem.

Ada tylko się nie poddawaj :) Młoda_mama co to za pora każdy jakiś przeziębiony albo coś, strach wyjść :) zdrowiej szybko :)

a wlasnie mialam sie pytac jak sie czujecie:) mloda mama to siedz w domu i sie lecz!! ciepla herbatka z miodem i zdrowia zycze. Dokladnie taka pora ze grypa panuje:/ zielonazaba ja napewno sie nie pddam:) ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona do zycia osobka wiec pierwsza nieudana proba mnie napewno nie zniecheci. Poza tym to nie wiem czy nieudana:) moze sie okaze ze udana:D

Cały czas trzymam kciuki. Dziś zapomnieliśmy zamknąć okno w nocy bo zasneliśmy i mam temperature :/ ehh muszę iść do lekarzaa bo juz nie wyraiam...

czesc dziewczyny, my laptopa nie mielismy prawie 2 tygodnie, juz chcielismy nowy kupowac ale jednak naprawilismy ten. Moj maz ma sentyment do niego:) ale nowy niedlugo pewnie kupimy:) niestety dostalam okres wiec w tym miesiacu mamusia nie zostane ale moze w przyszlym:) a wy jak sie czujecie przyszle mamusie??:):) mloda mamazdrowa juz jestes?

Cześć laseczki! Niestety moje przeziębienie mi się ciąąąąąągnie cały czas :/ Stwierdziliśmy, że jednak chyba spróbujemy wykończyć dom do lipca i nie mam czasu na nic. Jutro mam pogrzeb swojego dziadka więc też z mamą siedzę. Ehhh wszystko jakoś tak pod górkę mi idzie. A co tam u Was?

Cześć dziewczynki!! Ale dziś piękna pogoda :) Co porabiacie?

to fakt slczna pogoda, tz dzis juz troche gorsza a w przyszlym tygodniu znowu zima ma byc:/ ohh ja juz chce wiosne, ciepelko i sloneczko!!! Mloda mama a bylas u lekarza z tym przeziebieiem?? mam nadzieje ze tak, zebys tego nieprzechodzila, bo skutki czasem maga byc grozne:( A my sie dalej staramy o malenstwo:D:D:D tym razem juz nie jestem tak napalona i nastawiona ze sie uda...... juz spokojniej podchodze do tego:)

No tak najlepiej podchodzić do tego :) Już jestem zdrowa :) Za to dopadło mnie jakieś pieczenie w miejscach intymnych :/ masakra. Jak nie urok to s...a :( Jutro idę do ginka, moze coś mi powie ciekawego :)

Witam i pozdrawiam wszytskie mamusie, zapraszam do ogladania i nie tylko :) mojego filmu: http://www.youtube.com/watch?v=G02c0_GqC04&feature=youtu.be Oby maluszki byly grzeczne!!!

ja za tydzien testuje. Nawet juz nie tydzien tylko w sobote/niedziele. Ale nie wiem czy wytrzymam i czy jutro nie zobie a na weekendzie powtorze. Co o tym mysliie zeby jutro rano zrobic? czy to bezsesnu?

Może lepiej warto poczekać do weekendu?:D Ja wróciłam do pracy więc ogólnie jestem paaadnięta. Lecę spac. dobranoc!:P

Cześć dziewczyny!! Co tam u Was? Został mi jeszcze tydzień i czuję się jak beczka totalna :/

ale imie dla dziecka MATYLDA...CHRYSTE TAKIE ORDYNARNE I ZERO CIEPLA W NIM! AUTORKO POROD NAJGORSZY! KOLEZANKA MOWILA, ZE SZYJKA PO PORODZIE ZACZELA JEJ SIE OPUSZCZAC I OGOLNIE POPUSZCZALA MOCZ PO PORODZIE. TRZYMAJ SIE BO NA DNIACH JUZ POROD.

No mam nadzieję, ze ja takich ekscesów mieć nie będę ;)

Hej dziewczyny! Chciałabym tylko poinformować, że urodziłam zdrowego chłopca dokładnie 5 dni temu. Jesteśmy już w domku. Mały miał 51cm i ważył 2,9kg. Rodzilam prawie 12 h :/ Jestem trochę wykończona. Czasem mam wrażenie,że nie dam rady bo mały trochę popłakuje. Jutro rodzice do nas przyjeżdżają żeby zobaczyć malucha. Myślicie, że już może mieć kontakt z innymi oprócz rodziców?