niepełnosprawne dziecko i jak tu żyć?

"wspomne Cie w modlitwie dzis przytulam...." z z chrześcijanie psia was mać wy z waszą durną modlitwą czujecie się lepsi? jakby klepanie pacierza komuś pomogło

Prosiłem Boga o danie mi mocy w osiąganiu powodzenia - - Uczynił mnie słabym abym się nauczył pokornego posłuszeństwa; Prosiłem o zdrowie dla dokonania wielkich czynów - - Dał mi kalectwo, abym robił rzeczy lepsze; Prosiłem Boga o bogactwo, abym mógł być szczęśliwy - - Dał mi ubóstwo abym był rozumny; Prosiłem o władzę, żeby mnie ludzie cenili - - Dał mi niemoc, abym odczuwał potrzebę Boga; Prosiłem o towarzysza, abym nie żył samotnie - - Dał mi serce, abym mógł kochać wszystkich braci; Prosiłem o radość - - A otrzymałem życie, abym mógł cieszyć się wszystkim; Niczego nie otrzymałem, o co prosiłem - - Ale dostałem wszystko, czego się spodziewałem. Prawie na przekór sobie; moje modlitwy niesformułowane zostały wysłuchane. Wiara dużo pomaga i daje sens temu co robimy...

po co zadajesz takie pytania?? Ty swojego życia już nie mas,z po twoim życiu już jest. możesz co najwyżej starać się o zdrowie dzieci, ale to pochłonie Ciebie i Twoją energię, wiadomo, że po Twoim życiu jako takim już jest. jak można urodzić chore dzieci- to jest twoje spełnienie marzeń o szczęśliwej rodzinie czy co przepraszam bardzo???

ale prawda jest taka , że w Waszej sytuacji ruchanie się jak koty na żywioł bezmyślnie jest niewskazane, czyżby zabrakło komdonów a deszcz padał akurat?

wy to już jesteście psychiczni. Kobieta ma głuche dziecko to ma zostać męczennicą? Dziecko chodzi do przedszkola więc to najlepszy czas na 2 jeśli go pragną. Ma wziąć rozwód, zrezygnować z sexu i z miłości męża i się karać w samotności? O_o

radze podwiązać jajniki albo sterylizacja u partnera

Darujcie sobie te durne anonimowe wypowiedzi, mam 29 lat, swoje już przeszłam, dużo widziałam, i naprawdę mam głęboko to co myślicie o moim "ruchaniu" i jajnikach. Takie uwagi są mi obojętne zbyt wielu debili w życiu poznałam żeby się nimi przejmować. :) :)

heloiza999 psychiczna kurwo, wypierdalaj z poważnego tematu.

chyba nikt i nic nie jest w stanie Ci pomoc. Niby aborcja to be ale jakos pomocy od nikogo. Byle urodzic, a potem pozostawia sie takie kobiety sama z problemem. To, ze ta wada nie zagraza zyciu nie znaczy, ze nie powinno byc mozliwosci usuniecia plodu. Po co skazywac takie dziecko na cierpienie, lepiej umozliwic tej duszycce wstapienie do innego, zdrowego ciala, tak by to istnienie mialo szanse na szczesliwe dziecinstwo, na normalny start w zyciu ziemskim. Cierpienie uszlachetnia niby ale to latwo mowic tym ktorzy sa zdrowi...

Na dojazdy na multum terapii modlitwa nie pomaga niestety i żadne to pocieszenie. Jakkolwiek, nie wiem czy to cokolwiek zmieni, jeśli powiem że mam niepełnosprawne w 50% dziecko, ale staram się zawsze iść do przeodu. Nie jestem wierząca, mieszkam w kraju gdzie aborcja jest legalna, mimo wszystko chciałam urodzić, urodziłam, kocham i nie oddam za żadne skarby świata, choćby mnie podpalano, cięto i sypano solą. Jest to moje kochane dziecko i można sobie mówić cokolwiek, ale tak zdecydowałam i jestem dumna z postępów mojego dzieciurka :D

Myślałam że może jest tu więcej mam niepełnosprawnych dzieci :) Nie wiem sama po co tu piszę - po prostu potrzebuję czasem z kimś pogadać :) A nie mam czasu na koleżanki :)

asdj ja też bardzo kocham moją córeczkę i mam nadzieję że kolejną też pokocham tak bardzo :)

cotytezpowiesz... pokochasz.

gluchota to za snie taka mocna niepelnosprawnosc, da sie rpzezyc, z tego co opisywalas to myslalamz e ejst tragedia, ze warzywko ale na szczescie z dzieckiem nie masz ogeromnych problemow i da ci wiele jeszcze radosci, zycze powodzenia

autorko moze mała jak sie narodzi to op operacji bedzie zupelnie zdrowa, jesi druga nerka bedzie funkcjonowac normalnie to sa na to duze szanse :) Mam koleżankę głuchą, jest juz dorosła kobieta, ma rodzine własne dziecko, mysle ze Twoja córeczka tez bedzie w przyszłosci szczesliwa :) życze Waszej rodzinie duzo szczescia i zdrowia dla córeczek :)

rtgryryty tak na szczęście nie jest tak źle bo widziałam gorsze choroby, ale też trzeba z nią dużo pracować, dużo jeździć, nie mam szans na pracę. Poniedziałek ma zajęcia z pedagogiem, środy z psychologiem, piątki logopeda, nie mówiąc o wyjazdach do Katowic czy Warszawy. Teraz z większym dzieckiem jest lepiej bo coś rozumie, można się dogadać. Przedtem było gorzej. I tak myślałam że z jedną daliśmy radę, będzie już tylko lepiej a tu znów to samo. I siedzę i myślę dlaczego my? Jestem wierząca bo potrzebuję w życiu sensu, to mi daję siłę. Ale czasami tak jak dziś już nie wiem sama skąd ja ją znów wezmę.

Izaaaa twoje słowa dodają otuchy, chciałabym by córka była szczęśliwa :)

kochana teraz bedzie lepiej bo dziecko bedzie słyszec i bedziecie sie mogli dogadac z mała :) módl sie dużo :) wiara czyni cuda, wierze ze Twoja córeczka bedzie zdrowa :)

DO WSZYSTKICH IDIOTEK I KRETYNOW KTORZY PISZA GLUPOTY DO AUTORKI KTORA MA CHORE DZIECKO- JESTESCIE GORSZE O FASZYSTEK A TEN TEKST O WARZYWARZ I ROSOLE TO WLASNYMI REKAMI BYM W RYJA STRZELILA TEJ IDIOTCE CO TO NAPISALA, WIECIEJ WSPOJCZUCIA BESTIE

Autorko, strzel sobie trzecie dziecko :) Będzie zabawniej :)

Kiki nie ma się co przejmować - brak inteligencji to też w pewnym sensie choroba. Trzeba współczuć. ;) Izaaaa tak bardzo bym chciała żeby było dobrze i żeby poszła do normalnej szkoły a nie specjalnej. I żeby jej nie dokuczali, polubili. Ot matczyne marzenia :)

ALE TO PORAZKA CO TU LUDZIE PISZA TO ONI SA NIEPELNOSPRAWNI ALE BURAKI A JAK ONI ZACHORUJA KTO IM PAMPERSA ZMIENI HA NA KAZDEGO PRZYJDZIE PORA CYMBALY BEZ SERC

hej, kiki-friki, gadałam z tobą niedawno, jak się trzymasz?

HEJ WRE...SUPER ALE NIE MOGE Z TYCH LUDZI, U MNIE LECI DZIEN ZA DNIEM A TY JAK SIE CZUJESZ

ja za duzo przesiaduję na kretyńskich forach... :p twoje dziecko nie chodzi na razie do przedszkola?

MOJE MA 2 LATA SIEDZE Z NIM W DOMU MA TO CO TWOJE WEST PLUS INNE DODATKI

nie za dobrze sie czuje bo mam straszne zaparcia i boli nie brzuch :(

tez ma westa??? to współczuję ci, to jest okropna choroba, a ataki mu przeszły? jelsi mieszkasz w większym mieście, to sa tez przedszkola dla niepełnosrpawnych z rehalibitacją od razu

skoro już o kupach rozmawiamy,ostatnio moje dziecko miało zieloną kupę,może wiesz dlaczego?

zielono to masz pod sufitem, podszywająca sie idiotko...