Napiszę wam prawdę o życiu za granicą. Pozytywnie jest.

Nieważne jakie autorka ma wykształcenie. Ważne, że sobie radzi. Jak sytuacja pozwoli - to będzie się kształcić dalej. Większość pokończyła studia - a i tak gówno mają, bo albo nie ma dla nich pracy, albo jest ale za psie grosze.

Ja mam 37 lat i sie uczę, pracuje w szkole jako Teaching Assistant i robię teraz NVQ2 , potem zrobię NVQ3 , potem dyplom , po woli idę w górę bo chce pracować w szkole jako SENCO , nigdy nie jest za późno , a o wykształcenie nikt mnie nie pytał jak zapisywalam sie na kurs.

nigdy nie jest za późno dobry pomysł -ale znasz biegle angielski -i to ci pozwala się realizować, iść naprzód .Nauczyciele bardzo dobrze zarabiaja w uk (jak na średnie zarobki w kraju )

"Nech kazdy zajmie sie soba" oczywiście, zajmuje się sobą.ale skoro autorka pisze o sobie na forum to chyba oczkuje opinii prawda:P wiedziałam że zaraz odezwa się bogacze z firmami po 8klasach.ale dla mnie to świadczy o jej lenistwie i braku ambicji i tyle. no cóż..w fabrykach tez musi ktoś pracować. bo nie sadzę że znajdzie się nagle ochota na siedzenie w książkach (przy dziecku) skoro przez tyle lat się nie chciało.. "o wykształcenie nikt mnie nie pytał jak zapisywalam sie na kurs. " no jeżeli chodzi o nvq to faktycznie nikt o wykształcenie nie pyta. sama je robiłam kiedyś, trochę pisania z książek i tyle:) dostałam po tym wielką podwyżkę 20p/h. A na studia musiałam mieć już A level.

mają po 30 lat i zaczynają się dalej ksztalcić,wiec przystopuj troche,wazne ze ktos chce to robic.

Autorko, jestes na emigracji dopiero 2 miesiace i nawet nie rozumiesz co ludzie wokol Ciebie mowia. Nie zasz jeszcze realiow zycia na emigracji, na ogol ludzie najpierw sie zachlystuja nowym krajem, zwatpienia przychodza pozniej jak pojawiaja sie trudnosci.

O lenistwie i braku ambicji świadczy też chaos w wypowiedzi i zła interpunkcja. To także brak szacunku dla odbiorcy i samego siebie. Pisałam o tym już wielokrotnie i powtórzę - nie każdy chce być dyrektorem, można się realizować na innych płaszczyznach. Jeśli ktoś uważa, że każdy musi być taki jak on, jak on myśleć, mieć takie same marzenia i wymagania to... niech pomyśli raz jeszcze. Znam osobiście ludzi z marnym wykształceniem, którym niejeden mógłby pozazdrościć honoru, uczciwości a nawet inteligencji. Znam też wykształconych baranów (o to, przy polskim systemie edukacji, coraz łatwiej). Liczy się tylko to, że ktoś jest szczęśliwy nie krzywdząc innych (także durnymi komentarzami w internecie). Jeśli ktoś jest w stanie to o sobie powiedzieć to ja mu gratuluję i cieszę się bardzo.

.

mnie zawsze zastanawia, jak ktos moze ocenic inna osobe, mowiac, ze nie ma ambicji. bo pracuje fizycznie?

Ja nie uwazam, ze kazdy musi pracowac za biurkiem, bo wiem, ze niektorzy nie cierpia takiej pracy. Jednak jakos nie zachecalaby mnie perspektywa pracy w sklepie.

oceniać,a moze by ten ktos spojrzył sam na siebie

ale do sklepu chodzisz i zakupy robisz...

nie zachęcałaby Twoja osoba:) gdyby nie Pani ekspedientka to nic byś nie kupiła....

każdy usi znależć swoje miejsce na świecie. Nie ma to znaczenia czy w PL czy gdzie indziej. Ja z Polskim też bym wjechał gdybym nie miał perspektyw i możliwości. Na szczęście nie muszę, tu pracuję, mam jakieś stanowisko,tu założyłem rodzinę, stać mnie mieć dzieci. Nie muszę i nie chcę wyjeżdżać. Szczerze, teraz gdybym miał się ruszyć z PL to żebym zaczął nad taką opcją zastanawiać to musiał bym dostać minimum 4000 funtów miesięcznie na rękę i wielką pewność, że będę miał zapewnioną pracę na dłużej. Wam życzę powodzenia. :-)

"mają po 30 lat i zaczynają się dalej kształcić" wiem o tym, sama jestem po 30 i właśnie sie przekwalifikowuję:) "O lenistwie i braku ambicji świadczy też chaos w wypowiedzi i zła interpunkcja" Jeżeli pijesz do mnie to przepraszam za błędy i wynikający z nich brak "szacunku" jeśli tak to odbierasz. Robię kilka rzeczy na raz i akurat kafeteria nie jest moim priorytetem. Ja nie pisze o honorze czy braku inteligencji.Pisałam o lenistwie. Chyba przyznacie że w obecnych czasach wykształcenie podstawowe to ewenement. "mnie zawsze zastanawia, jak ktos moze ocenic inna osobe, mowiac, ze nie ma ambicji. bo pracuje fizycznie? " Ale brak ambicji nie odnosi się tu do pracy (bo każdy musi od czegoś zacząć w obcym kraju jeśli nie zna języka) ale zupełnego braku chęci rozwoju. Sama pracowałam fizycznie. Ale wybacz, sprzątaczka z 15 letnim (na przykład) stażem pracy i wykształceniem podstawowym nie może narzekać na nadmiar ambicji;) "Ja nie uwazam, ze kazdy musi pracowac za biurkiem" Podzielam twoje zdanie, sama nie znoszę pracy za biurkiem.

To, ze slugam z czyichs uslug, nie znaczy, ze chcialabym wykonywac wszystkie prace na swiecie. Kazdy ma swoje zainteresowania i jesli ktos chce byc sprzedawczynia, to niech bedzie, nie mam nic przeciwko i szanuje kazda prace. Niemniej autorka stara sie zachwalac swoje zycie na obczyznie piszac, ze pracuje w sklepie, a jej maz na budowie, a mnie dla mnie to nie brzmi zachecajaco.

ZNMA LUDZI ktorzy sa po podstawowej szkole, i dorobili sie do 30 roku zycia miliona zlotych w polsce!!! NAPRAWDE znam taka osobe osobiscie, zrobila ta osoba srednie w wieku 24 lat,ale nic to jej zawiel nie pooglo tylko tyle ze ma srednie nie podstawowe... , ta osoba obrotu na rok robi okolo milion zlotym z czego na czysto zostaje jej okolo 300tys zloty, ma duzy dom,dziecko, meza, i jest szczesliwa mio postawowego wyksztalcenia do 24 roku zycia, nie ozna skreslac ludzi po tym ze maja podstawowe czy sa magistrami bez glowy:-P

*slugam, haha, korzystam mialo byc

"ZNMA LUDZI ktorzy sa po podstawowej szkole, i dorobili sie do 30 roku zycia miliona zlotych " Szczęściarze.Ja takich ludzi nie spotkałam i wątpię że autorka do takich będzie należeć.Ale powodzenia życzę.

a ja uwazam, ze ta przykladowa sprzataczka z 15letnim stazem, jest bardzo dobrym przykladem, by pokazac, jak bardzo sie mylisz. cdn

Kilkakrotnie wyjezdzalam:w zawodzie pielegniarki(byla i Anglia i Szwajcaria i obecnie Niemcy);Wracalam.Stworzylo to syt.bez wyjscia:w Polsce na wiecznym"minusie"ale po studiach i u siebie.Za granica udreczona inna mentalnoscia i prozaicznymi rzeczami typu jedzenie ale z lekka glowa o wydatki. Jednak inny kraj to juz nie kraina mlekiem i miodem tylko troche lepszy standart zycia.Badzmy obiektywni.

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a matki to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie k***y matki to niech zap*****la! 333 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

Tryggon czyli siedzisz w uk masz zamiar jeszcze zostac ale jak juz wrocisz do pl to bedziesz odradzal innym wyjazdu ? Cos w stul... " nie jedz nie oplaca sie wiem co mowie spedzilem tam dziesiec lat ziew " tyggon = debil :D no sorry ale inaczej o tobie nie mozna myslec

Ja gratuluję autorce odwagi i determinacji. Życzę Wam aby wszystko Wam się ułożyło i żebyście wiedli szczęśliwe życie. Mi się nie mieści być w wieku 25 lat po podstawówce, ale znam oisobiście osoby, które szkołę i maturę zdały w wieku 28 a teraz już są po studiach wyższych. Dlatego nie oceniam tylko życzę dopięcia edukacji, bo jest to przydatne w życiu i rozwoju własnym. Ja osobiście pracowałam w Irlandii (sprzątałam itp...), później wróciłam do Polski , dokończyłam studia i pracuję w biurze, na stanowisku o średnim poziomie już 8 lat i szczerze Wam powiem, że żałuję, że wróciłam....Mimo iż zarabiam ponad 3000 netto i jestem sama. Ale to już inny temat. Gratuluję autorko! Trzymam kciuki za dobry los i niesłabnące chęci do pracy :)