Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość mama555
a jak jej to wszystko powiedziałas to co Ona na to? kurde faktycznie niech twój mateusz z nia pogada bo jak Ci małą przyzwyczai do noszenia na rękach to masakra!faktycznie nic nie bd mogła zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Mi patryk jak był mały to często musiałam mu urok ściągać... a co do teściowej to moja też taka była. Powiedz swojemu niech z nią pogada, że to ty decydujesz o dziecku. no trochę teściowa przesądza. moja teściowa na początku jak usłyszała że patryk się obudził jak był mały to wchodziła do nas bez pukania. a ja z michałem nago w łóżku.. wiesz jaką ją wtedy byłam wściekła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ale mnie Mateusz wkurzyl... stwierdził że przesadzam i żebym dała jego mamie sie nacieszyć. tylko Kur** jego nie ma w domu i nie widzi co sie dzieje... mówię że to przegiecie że ona zabiera mi dziecko nawet w trakcie jedzenia a on mówi żeby jej zwrócić uwagę... tylko że ja już próbowałam... a ona ignoruje to co ja do niej mówię... Truskaweczko u mnie jest to samo. ona już o 5 rano przychodzi bo zanim do pracy pójdzie... już mam dość.. wkoncu jej powiem tak dogłębnie to już więcej nie przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda mamusiu czytam cie i widze siebie 15 miesiecy temu :-) tesciowa tez tak do mnie przychodzila, radzila , kąpała mała bo bylam po cc, a ja sie wkurzalam i nic nie moglam z tym zrobić, ale wkoncu postanowilam sie z nią dogadywac i np jak. miala jakies rady to spokojnie wyslucham i robilam po swojemu, albo np jak jej ubranka kupowala to nie wkurzalam sie tylko cieszylam nawet jak nie byly w moim guście :-) i teraz mam tak jak tylko do mnie przychodzi to sobie siedzimy razem gadamy ,bawimy sie z małą ,pijemy kawke i lubie jej towarzystwo i to jak czasem mogę podrzucić jej martynke jak potrzebuje gdzieś skoczyc a ona ją uwielbia :-). Naprawdez czasem zaczniesz doceniac jej pomoc i towarzystwo i mowic swoje zdanie :-) Lampeczka wlasnie ja mowie o tej salatce z zupek i kurczaka pycha poprostu :-) A ja lubie chodzic do kosciola,dzis bylam do spowiedzi,ale nie chodzimy co niedziele bo ja czesto mam wtedy szkołę,a moj tez ma tak ze czaami musi wtedy pracowac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka truskaweczko ja nie wierze w cos takiego jak uroki :-) A gdzie sie podziala sasandra i vanillabla :-) U mnie ze sprzątaniem podobnie jak u lampeczki ,no cóz dzieci chyba w tym samym wieku :-) :-) :-) ja codziennie zapieprzam z odkurzaczem a i tak pelno okruszków z jedzenia hehe :-). Masakra :-). Jezuu laski obudzcie sie ja jestem sama w domu bo moj w pracy do 22 a mala spi a was jak zwykle nie ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
glupio ze nie masz w nim oparcia w sensie w tej sprawie z jego mama. wisienka a co ma doceniac to ze o 5 rano ja buzi jak mala spij albo ze wchodzi bez pukana no bez przesady naprawde. co innego jak po poludniu przyjdzie ZAPYTA czy pomoc albo po prostu na kawe a co innego jak laduje Ci sie do pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
ja tam tez bym sie wkurzala jak lezalabym nago w lozku ze swoim facetem a tu bez pukania wchodzi moja tesciowa albo o 5 rano mnie budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama55 ale zauwaz ze mloda mamusia kilka postow wczesniej pisala ze jest jej bardzo wdzieczna za pomoc bo ona jest jeszcze obolala,moje zdanie jest takie ze skoro tesciowa zauwazyla ze jest jej ciezko to przychodzi, ale skoro ona juz wraca to sil to musi powiedziec ze sobie juz da rade podziekowac i wyznaczyc granice odwiedzic, wkoncu to nawet nie jest jej tesciowa tylko mama jej chłopaka :-). Tzn prawie obca osoba wiec sie jej nie dziwie ze sie tak wkurza na nia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
no w sumie racja tylko jak powiedziec tesciowej dosc bo to troche krepujace ja bym chyba nie dala rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cojestnoo
Hej Ja dopiero 4 tydzień i mam takie pytanko dla doświadczonych już powiem mam . Ile tak mniej więcej kosztuje taki maluszek na miesiąć . Chodzi o pampersy itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
wszystko zalezy z jakiej firmy bd chciala to wszystko kupowac moim zdaniem ale ja mama dopiero bd;p!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze to trudne ale mozna powiedziec juz dam rade zajmowac sie małą,moze pani/mama przychodzic do nas popoludniu zeby posiedziec z mała bo z rana to raczej chcemy pospac... czy cos w tym stylu :-) Do kolezanki powyzej trudno policzyc jaki koszt zalezy jakiej jakosci bedziesz chciala kupowac rzeczy.moja w pierwszych miesiacach to mleko,pampki,husteczki ok.300 zl, jak dochodzily obiadki i deserki w sloiczkach to okolo 500msc. Gorzej bylo jak zachorowala na zapalenie uszu wtedy leki ok 200zl dalam bo leczylam ją 3tyg. Trudno wiec okreslic :-). Teraz martynka ma 15 miesiecy daje jej mleko nestle junior, owoce w sloiczkach lub swieze,obiady je z nami chyba ze mam cos pieczonego lub ostrego to gotuje jej osobno, no i wiadomo serki ,soki ,itp wszystko kosztuje nie mowiąc juz o ubraniach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm oj tam
Jak wam źle u teściowej to wyprowadźcie sie na swoje . Zawsze można wynająć kawalerkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
to zależy czy kupujesz wszystko nowe ubrania dla maluszka. jakie pampersy i chusteczki. syn ma 2 lata na pampersy daje 120zł miesięcznie i chusteczki 10zł miesięcznie. ubrania kupuje raz na 6 miesięcy dużą paczkę ubrań. i do 50zł miesięcznie ubrania typowo na niedzielę do lekarza. 200zł nie przekraczamy. (oczywiście jak trzeba coś kupić to nie ma z tym problemu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pampersy to roznie mozna kupowac najtansze z biedronki ,ale moja ma uczulenie na takie, wiec kupuje hugisy ale zawsze poluje na promocje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka truskaweczko gdzie kupujesz jtakie tanie husteczki ? Ja na miesiac potrzebuje z 5 paczek i kupuje gagi w tesco po 4.5 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja kupuje pampersy sleep&play u nas najlepiej się sprawdzają. chusteczki hugies czy jak to się pisze.. i to tyle ;) mój nie pije mleka. mały nie chciał słoiczków. ani soczków. A mleko pił bebiko poźniej bebilon pepti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja w auchanie kupuje w promocji 4paczki po 20 zł. są bardzo mokre więc nie trzeba ich dużo używać. 2 paczki starczają mi na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam Was
ze sobie tak swietnie radzicie .. Ja mam 20 lat jestem w 8 tyg od 7 miesiecy mieszkam z narzeczonym jest starszy o 7 lat ode mnie pozatym mowi ze on nie chce dziecka i chce zebym usunela jestem w Holandi wiec jest tutaj to legalne.. ale dziewczyny kurcze to moje dziecko.. powiedzalam mu ze skoronie chce dziecka to ja wroce do polski bo jest egoista i mysli tylko o sobie powiedzial ze mnie kocha i nie chcial by sie ze mna rozstac nigdy i powiedzial ze to bedzie moja decyzja i musi to zaakceptowac i ze moze kiedys pokocha to dziecko ale jak na razie nie chce go.. jestem z tym problemem sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Wisienko ja jestem jej wdzięczna bo mi dużo pomogła i pomaga ale bez przesady... rozumiem jakby przychodziła tak posiedzieć, zobaczyć co sie dzieje ale tak nie jest. denerwuje mnie to co ja mówię, proszę a ona dalej swoje... najgorsze że np jak jestem sama a ona przyjdzie to mogę jej tysiąc razy powtarzać żeby małej nie nosiła a ona dalej nosi.. a jak jest Mateusz to wystarczy że ja powiem jej raz, Mateusz tylko popatrzy na jej reakcje i ona zaraz odkłada mała.. i przez to Mateusz myśli że ja przesadzam a ona Poprostu cieszy sie z wnuczki bo to jej pierwsza.. no kurde, ale jej za miesiąc ta wielka radość przejdzie a Lilka sie nauczy na ręce i ja sobie rady z nią nie dam bo trzeba będzie cały czas nosić... już nie wiem jak mam jej przegadac... nie chce być wredna ale jak to sie nie zmieni to napewno nie wytrzymam. zresztą mój Mateusz o tym wie że ja jestem nerwowa, a zwłaszcza jak coś mnie boli i on wie że ja już ledwo wytrzymuje to udawanie miłej żeby nie urazić jego mamy..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupuje Dady z biedronki, bo uważam, że są świetne, na grubość takie same jak oryginalne pampersy. Kupuję dwie paczki na miesiac czyli ok 60zl, husteczki 9 zl, kaszka ok 30zł, na początku więcej się wydaje, na samo mleko ok. 100zl, ale jak ktoś karmi piersią to oszczędzi. Ubranka badzo ładne można w ciuchlandzie kupić :) W sumie jak dziecko jest zdrowe to wcale tak drogo nie wychodz. My chyba najwięcej na zabawki wydajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mojemu Szymkow włoski ścinałam. Maszynki się boi, więc musiałam nożyczkami, zrobiłam mu irokeza, boki wyciełam, górę zostawiłam (szkoda mi było loki ścinać :)) Tylko troche boki mi nie wyszły, ale tak się wiercił, że inaczej nie dałoby rady. Może spróbuje męża maszynką obciąć to Szymon tez mi da i poprawie tam gdzie krzywo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Patryk po dada miał uczulenie.. nam idą 3 paczki na miesiąc. czasem dwie.. może dzisiaj pojedziemy na zakupy. Patryk lubi ścinać włoski maszynką. u nas też sprzątanie nie ma sensu. posprzatam i dalej jest to samo. przez to nie robię takich super pożądków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój naszczęście nie ma uczulenia na żadne pieluchy. Jak się urodził kupowałam mu oryginalne pampersy, potem babydream z rossmana, a teraz dady, za najgorsze uważam pampers sleep&play, spadały z tyłka i mało chłonne, Dady za tą cenę są najlepsze dla Szymona. Ja planuję dzisiaj okna umyć i pranie zrobić. Jutro zakupy i ciastko upiekę, w sobotę sałatki zrobie. Marzę o malowaniu, nie mogę się doczekać kwietnia :) Szymona na dwa dni do teściowej zawiozę i będziemy malować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
ja też kupuje dada w biedronce. najpierw kupiłam te orginalne pampers. później dostałam od koleżanki 4 rodzaje po kilka z każdych bo jej zostały a córka przestala sie mieścić więc miałam okazję przetestować... dada okazały sie najlepsze a hugisy wszyscy chwalą a jej normalnie przesiąkały. u nas pampersów sporo idzie no ale karmie piersią i mała dużo kup robi... lampeczko ja uwielbiam wszelkie prace remontowe. niestety jak u nas remont był to ja w ciąży i ciągle mnie wyganiali że mam nie siedzieć w tym kurzu, farbach itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku faktycznie idzie pampersów sporo, ale z czasem coraz mniej. Jak tam Twoja malutka? Co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Dla mnie pampersy sleep&play są najlepsze. nie są takie grube lepiej się dziecku chodzi a ja wolę mu częściej zmieniać pampersa... Jak tam u was? my jeszcze wylegujemy się łóżku. dostałam okres. tak mnie wszystko boli że nic chyba nie będę dzisiaj robić dobrze że wczoraj posprzątałam dom na błysk. ;P mąż w pracy, a my się lenimy xD matko dzisiaj już środa jak ten czas leci. w czwartek pójdę do spowiedzi. i w święta do kościoła.. okien nie będę myła ani fieranek zmieniać. zmieniam na początku miesiąca.. muszę powiesić ubrania męża. i wrzucić pranie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My o 7.30 wstaliśmy, to i tak późno, bo ostatnimi dniami Szymon o 5 się budził. Współczuje bolesnego okresu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×