Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez.. nadzieja

beczę.. samotna, stara panna

Polecane posty

Gość bez.. nadzieja

jak to jest, że jedni znajdują swoje drugie połówki bez mrugnięcia okiem , a inni wiecznie samotni, wiecznie kulą w płot ciągle, ktoś tu pisze, że ludzie atrakcyjni mają lepiej, łatwiej.. a ja mam inne spostrzeżenia, dziewczyny z wyglądu szare myszki, z nadwagą mniejszą/ większą, nie dbające o siebie, ze średnim charakterem są w szczęśliwych związkach. Jak to jest, czy jednym szczęście w życiu uczuciowym jest pisane a innym nie? Szukać na siłę, pogodzić się z losem? Tylko niech ktoś nie pisze o szukaniu pasji, zajęciu się sobą.. w życiu jest miejsce na jedno i drugie, pasjami nie wypełni się uczuciowej pustki beczę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34534534
eee, a ja wprawdzie mam męża, ale własnie sie tak kłociliśmy, że aż mnie gardło boli od darcia się. On zawsze musi postawić na swoim, a jak nie to giga foch. Czy to takie fajne? Wcale nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena _
A ja myślę, że wszystko ma swój czas. Nie można szukać na siłę bliskiej osoby, ale jeśli jest się otwartym na ludzi, to prędzej czy później kogoś się spotka. Ty też spotkasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
ja piszę o szczęśliwych związkach, wokół siebie widzę mnóstwo takich, Twoja to inna historia.. boli mnie to, że np. patrząc na kilkadziesiąt osób wokół mnie ja jedna jestem w takiej sytuacji, a większość z nich jest po przeciwnej str - kocha i jest kochana, przecież to takie proste.. a dla mnie nie osiągalne.. czemu akurat na mnie wypadło? beczę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się , głowa do góry też wkońcu znajdziesz swoją połówkę. Nie szukaj na siłe, chyba lepiej być sama i poczekać na tą prawdziwą miłość niż szukać na siłę ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34534534
Mój związek jest super szczęsliwy, naprawdę. Kłócimy sie bardzo rzadko. Ale w takich sytuacjach jak dziś, bardzo zazdroszczę samotnym osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
milena.. jestem otwarta na ludzi.. im bardziej szukam na siłę, tym bardziej mi smutno, więc przestaję szukać.. to uczucie.. być z właściwą osobą, czuć, że chce spędzić z nią całe życie.. nie mieć żadnych wątpliwości.. nierealne dla mnie uczucie.., a wokół wszyscy szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dexter
34534534 eee, a ja wprawdzie mam męża, ale własnie sie tak kłociliśmy, że aż mnie gardło boli od darcia się. On zawsze musi postawić na swoim, a jak nie to giga foch. Czy to takie fajne? Wcale nie No i o czym ma to świadczyć ,że związki są be ??? Źle się dobraliście i tyle ,to żaden argument przeciw związkom .Życie we dwoje to pełnia szczęścia(wiadoma rzecz że chodzi o udany związek) Autorka ma rację że pasje ,zainteresowania ,można rozwijać również w zwiazku .Drugiej osoby nie zastąpi się jakąś pasją itp.taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotność jest do bani, nie oszukujmy się. Nawet do pasji muszę się zmuszać, kiedy jestem sam. Cały otaczający mnie świat traci kolory, codzienne czynności wykonuję, jak automat - bez zaangażowania i skupienia, jedzenie już dawno straciło smak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
Karolina dzięki:-) ja bardzo długo byłam na etapie "głowa do góry".., "nic na silę".. teraz przechodzę w etap "nadziei brak" :-( wiem, że nikt mi tu nie pomoże, bo recepty nie ma, wszystko co możecie napisać, wiem sama, może lżej mi się po prostu zrobi.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
groun.. ja podobnie, fajny, właściwy, pełen miłości związek daje potrzebną energię do życia nie wiem, czy przez to, że jestem sama, mój wzrok się wyostrza i widzę, że dookoła wszyscy w szczęśliwych związkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może_dodam
bez.. nadzieja witaj:) A ile masz lat?? Ja też jestem na wątapie tzw. beznadziei. patrząc na innych wygląda to na naturalne, ze ludzie się zakochują, znajdują kogoś i są szczęśliwi. U mnie kompletna porażka. Myślę, ze na siłę nie ma co wiązać. Bycie w związku dla bycia jest bezsensu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SDDFFDFDf
JA PIERRDDDOLE TY MASZ DOBRZE ;NIE MUSISZ MEZA JELOPA SLUCHAC BEKU BENKARTOW i jeszcze ty jestes smutna!! ZAMIENEI SIE Z TOBA NA ZAWSZE;ODDAM JELOPA W DOBRE RECE ;bez prawa wzrotu!!!! CCHESZ ;NIE JEBUIEE DUZA JELOP BO PIJE DUZZO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie mam nadziei
i jak miałem 18-20 też myślałem, że jeszcze mam czas, że kogoś sobie znajdę, a dziś mam prawie 30 lat i jakoś nie udało mi się znaleźć nikogo na stałe, szkoda żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynka klamentynka
a ile masz lat Autorko, że tak Ci doskwiera ta samotność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
Mam to samo, dookola wszyscy poznajdowali swoje milosci bardzo wczesnie i jedyne na cale zycie tylko nie ja. Sa dni, ze czuje sie uposledzona spolecznie i nie chce mi sie wychodzic z domu. Ale poniewaz wiem juz, ze to sie nigdy nie zmieni, to chyba musze to zaakceptowac i sie nie nakrecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin...znamTo
bez.. nadzieja nawet niewiesz jak cię rozumiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
ja prawie 29.. zawsze myślałam, że spotkam kogoś tak po prostu, że to się dzieje samo z siebie i po prostu się wie, że to jest ten właściwy mężczyzna.. czego jak czego, ale tego w życiu byłam pewna.. przecież wszyscy tak mają.. dołują, mnie nawet takie błahe sprawy jak wakacje.. pojechać na nie z ukochaną osobą, mieć co wspominać.. kiedy przychodzi wakacyjny okres i wszyscy opowiadają gdzie jadą, wiem że to blachy temat, ale wtedy też mi smutno.. beczę nadal ;-( jakiś taki wieczór mam.. smutny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin...znamTo
Ps. Też nocami beczę :( wierzcie lub nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
boję się, że naprawdę zostanę starą, samotną, zgorzkniałą panną stroniącą od ludzi, męczącą się każdym dniem życia, zmuszającą do jakiegokolwiek pozytywnego wyrazu twarzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
tak samo boję się związku ze zwykłego rozsądku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
w mieszkaniu bałagan, obiadu na jutro do pracy nie zrobiłam i NIC mi się nie chce, motywacji do życia brak! Sensu też brak! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
O rany mam dokladnie tak samo jak Ty, temat wakacji mnie doluje, a zwiazku z rozsadku nie chce, bo co to za szczescie... I rowniez boje sie , ze bede zgorzkniala niedlugo. A swoje lata juz mam, wszyscy faceci zajeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam czarny nick ale wstyd..
jestem bardzo ładną zgrabną 33 latką , uważam się za inteligentną babkę chociaż nie mam mgr przed nazwiskiem ,pracuję , zarabiam średnio , mam sporo zainteresowań , jestem czuła , wrażliwa ,empatyczna i ...sama , zgadzam się z autorką . Nie ryczę :) zaakceptowałam taki stan rzeczy i cieszę się każdym dniem i polecam takie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.. nadzieja
chciałabym chociaż nie chcieć kochać i być kochaną.. chciałabym być samowystarczalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin...znamTo
Samotność- to wredna suka, kurwa naprawde znam to i wiem co czujesz ale jestem w niemal tej samej sytuacji.. Kurwa nie mogę patrzeć na szczęśliwe pary bo w środku mi się wszystko gotuje. Tak bardzo chciałbym poczuć jak jest być kochanym... Bo kochać bez wzajemności.. to ja już kurwa kochałem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkflg
A skad mozesz wiedziec,ze tak naprawde sa wszyscy szczesliwi?? Co to za farmazony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
jak wam źle to musicie iść sobie kogoś poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkflg
A ty marcin z takim podejsciem,na pewno bedziesz sam do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×