Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ! Terenia !

Kury domowe

Polecane posty

Gość marzena z bialegostoku
same darmozjady i pasożyty z Was (nie wszystkich), zero ambicji, tylko do podania piwa i wystawienia dupy, ŻAŁOSNE JESTEŚCIE pan mąz zarabia to trzeba mu dogadzac, bo sobie inna znajdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mnie rozwalił tekst o
trochę źle napisałam-te 2300 to moja średnia pensja za te 7 lat,bo odchodząc na wychowawczy miałam 2700-pardon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domoatorko otoz to :D To, ze sie nie nudzisz... nam chodzi o bycie pracowitym czlowiekiem, dokladanie sie do spolecznosci! Jakis rozwoj. Punkt za organiczne warzywa w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Domatorka* tak czytam "Jak dzieci małe to rozumiem ale jak dzieci ida do szkoły później ida " na swoje " to co wy w tym domu cały dzień robicie? no i co z renta w razie choroby? emerytura na stare lata?" Ok to opiszę. Mam domek 150m2 z działką 20a. Mam szklarnie z sadzonkami pod lampami wyładowczymi skąd mam świeże warzywa i zioła cały rok, sadzę też tropikalne drzewka owocowe, to jedno z moich hobby. Mam też psa, którego tresuję i dobrze się przy tym bawię. To tylko niektóre z rzeczy jakie robię w wolnym czasie jak nie jestem na zakupach i nie gotuję obiadu. W ciepłe dni po prostu wynoszę koc przed dom biorę książkę i się opalam. Jeszcze się nie nudziłam w domu. to same przystojności w tym Twoim domu a gdzie w tym ambicje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey_girl Domoatorko otoz to To, ze sie nie nudzisz... nam chodzi o bycie pracowitym czlowiekiem, dokladanie sie do spolecznosci! Jakis rozwoj. Punkt za organiczne warzywa w ogrodzie. Tu sie z Tobą nie zgadzam nie widze rozwoju w sadzeniu warzyw jesli ktos to lubi to przyjemność. Bo znam taką dziewczynę co pracuje ma dzieci i własne warzywa też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się tak zapytam a te co siedzą w domach i np. kiedyś dojdzie do rozwodu to jaki macie podział majątków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem w takim zwiazku, kazdy ma swoja prace i wszystko jest lepsze, wspolne wakacje, wspolne wieczory, seks jest lepszy Zycie ma smak, sens, jakis system. A to podejscie, ze facet nie powinien "wysylac" kobiety do pracy hahah to tylko swiadczy o Twoim doswiadczeniu, ze mezczyzni tak wlasnie robia :"no zocha do roboty bo do gara trzeba cos wlozyc" loool ubaw poi pachy jesteś w związku - nie w małżeństwie , jesteś konkubiną - nie zoną - wszystko co macie nie jest Wasze ale albo twoje albo jego . Musisz pracować ,bo dlaczego facet miałby cie utrzymywać ? Nie masz dzieci , nie masz rodziny - więc pracować musisz choćby po to , żeby mieć co jeść . Nie ma sensu dorabiać do tego filozofii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium nie mam zamiaru zmieniac tego stanu bez wzgledu na moj status spoleczny. Nie pracuje, bo nie mam, tylko bo chce. Slub bedzie, dzieci beda, kilka lat na pewno posiedze z nimi w domu, ale wroce do pracy bez dwoch zdan, Nie wyobrazam sobie inaczej. Tak bylo u mojej mamy, babci tak bedzie i u mnie, zresszta rozwijam sie juz we wlasnej profesji wiec glupota byloby to zostawic na rzecz "nie muszenia pracowania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena z bialegostoku
jaki podzial, wszystko zostaje dla meza, bo te nawet zlotowki do domu nie wniosly, pewnie faceci intercyzy porobili zeby te darmozjady potem nic nie dostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey_girl- to tak jak ja :) A Ty allium głupoty gadasz to co kupujemy jest nasze a w małżeństwie jak się rozstaja to nie dzielą moje twoje ? a jak dzielą na pół meble ? haha ale teraz ześ zaszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy duck, "Tu sie z Tobą nie zgadzam nie widze rozwoju w sadzeniu warzyw jesli ktos to lubi to przyjemność. Bo znam taką dziewczynę co pracuje ma dzieci i własne warzywa też. Ja uwazam, ze samowystarczalnosc argoturystyczna jest super i chcialam byc fair, wiec daje punkt za sadzenie wlasnych warzyw. Tez nie uwazam ze to tlumaczy siedzenie bez pracy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ pracuj nawet do śmierci :) Twoje zycie twoje decyzje -zastawania mnie tylko dlaczego z takim uporem deprecjonujesz wybory innych kobiet ?> czujesz sie niepewnie we własnym ? potrzebujesz utwierdzić sie w tym co robisz poprzez umniejszanie planowi zamierzeń innych kobiet ? Z czego to wynika - z niepewności czy zbyt młodego wieku a tym samym niewielkiego życiowego doświadczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Domatorka*
Zgodzę się z wami w jednym - nie dokładam się do "społeczności". Jestem introwertyczką i osobą raczej aspołeczną. Mam faceta i dosłownie kilkoro przyjaciół, bardzo ostrożnie dobieram osoby, z którymi się przyjaźnie. Nie uczestniczyłam nigdy i nie uczestniczę w żadnym "życiu społecznym". Po prostu tego nie potrzebuję. A co do ambicji to moją zawsze było wygodne ciekawe życie. Podróże, książki, zwierzęta. Dzieciństwo spędziłam w małym mieszkanku z wiecznie zapracowanymi rodzicami i postawiłam sobie cel, by nie skończyć jak oni - zmęczeni życiem emeryci. Mam dom pod lasem, kochanego mężczyznę, psa, może w przyszłości dzieci. Nie mam ambicji do zarabiania pieniędzy mam ich wystarczająco do końca życia. Nie jestem bogata ale nie potrzebuję tego do szczęścia. Nigdy bym nie zamieniła tego co mam na mieszkanie w centrum miasta i pracę na etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ależ pracuj nawet do śmierci Twoje zycie twoje decyzje -zastawania mnie tylko dlaczego z takim uporem deprecjonujesz wybory innych kobiet ?> czujesz sie niepewnie we własnym ? potrzebujesz utwierdzić sie w tym co robisz poprzez umniejszanie planowi zamierzeń innych kobiet ? Z czego to wynika - z niepewności czy zbyt młodego wieku a tym samym niewielkiego życiowego doświadczenia " Ja wyrażam tylko swoja opinie i przedstawiam argumenty.A właśnie wiele kobiet które siedzą w domach nie podały żadnych argumentów na tym topiku. Lepiej pracować niż byc darmozjadem bo pracę którą wykonuje ta co siedzi w domu wykonuje i ta co pracuje gotuje, sprząta,prasuje itd itp. więc ja nie widzę w tym nic szczególnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium i domatorko, zaakceptujcie, to ze wiele kobiet (oraz mezczyzn) nie zgodzi sie z Waszym pogladem na zyciowe wybory z wyzej wymienionych przyczyn i rozciaglych polemizacji dzisiejszego popoludnia. Tyle. Moje najblyskotliwsze argumenty sa juz tutaj udokumentowane, wiec poczytajcie sobie wczesniejsze posty. dodam jeszcze, ze nie ma nic bardziej seksi oraz wywolujacego szacunek dla mezczyzn o zdrowych zmyslach niz taka zajebista niezalezna kobieta, ktora nie roluje sie calymi dniami na lezaku w ogrodzie przez cale swoje zycie. Ja zmykam :D Powodzenia z wasza domatorska nuda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i uwąższ siebie za mocno oświeconą bo uważasz jak uważasz przy okazji obrażając inne kobiety - nazywajać je darmozjadami ? Może gdyby twoja mam mniej pracowała a więcej czasu spędzałaby z tobą moze wtedy byłabyś lepszym człowiekiem ? lepszą kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nudna , bez ambicji kobieta zawsze taką pozostanie - czy w p racy czy poza nią . Ktoś kto nie ma żadnego innego życia niż zawodowe - czy moze to zrozumieć ?:) wątpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena z bialegostoku
widze ze temat ma sie ku koncowi i dobrze jedyna normalna kobita tu pisząca to Rosly_girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium ty masz problemy na jakimś tle tylko nie bardzo jeszcze wiem na jakiej płaszczyźnie. Może właśnie podświadomie wiesz, że zmarnowałaś sobie w którymś momencie zycie i teraz usilnie starsz się uwierdzic samą siebie , że Twoje wybory były dobre ? Moja mama poświecała mi bardzo wiele uwagi i czasu i jestem jej wdzięczna , ze mnie wychowała na tka osobe jaką jestem teraz, jest moja najlepszą przyjaciółka i zawsze nia była. Więc zajmij się moze swoimi dziećmi co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Domatorka*
DaisyDuck "*Domatorka* czyli utrzymuje Cię facet?" Nie - moi rodzice w jesieni życia dostali znaczne spadki po dziadkach i stąd finansowo jestem ustawiona. A facet pracuje bo akurat on jest naukowcem i jego "praca" to była jakby kontynuacja nauki. Dostał etat w instytucie, gdzie robił doktorat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktoś kto ma tylko domowe życie co jest w stanie zrozumieć poza tym co leci w tv ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena z bialegostoku
no jaja norMAlanie, facet na doktorat, ona spadek i sie ustawila:D ubaw po pachy ale to tylko forum tu kazdy jest KIMŚ, nie wazne ze Anonimowym ale KIMS:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Domatorka*
W sensie, że zmyślam? Ja tu milionerki nie zgrywam - dziadkowie mieli kamienicę w jednym z miast na południu Polski. Niewiarygodna historia prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego miałaby uważać , że zmarnowałam swoje życie ? moje wybory były suwerenne i uzgadniane z mężem , pracuje od wielu lat ale daleka jestem od apoteozowania pracy jao niesłychanie zaszczytnej misji i rozwijającej niczym badania w dizediznie zwalczania raka . Nie podniecam ise pracą tylko dlatego ,ze uważam ,ze stanowi ona o mojej wartości -b o jesli ktoś uwąza siebie za zajebiście seksowną kobitę bo .. pracuje zawodowo .. to co mam powiedizeć ? większość z was jest zbyt mlodych zeby postrzegać pracę i jako dobro ale jako obciążenie . Co nie przeszkadza wam ferować wyroków o kobietach , kyore podejmowały taka decyzję świadomie jako o pasożytach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domowe życie ? ty znasz je tylko jako oglądanie tv ? no to ci współczuję . I dlatego pracujące kobiety nigdy nie zrozumieją , że niepracujące nie pracują bo nie musza, bo j na to stać ,stać je też na inne rozrywki niż wgapianie ise ekrant v . Ja rozumiem ,ze dla wielu ludzi na telewizji świat sie konczy i zaczyna - ale daj spokój , nie pisz o tym tka otwarcie :) Przecież jestęs taka kobietą niezależna - nie znasz innego sposobu spędzania czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena z bialegostoku
tak tak a swistak siedzi i w sreberka zawija:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×