Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Podróżnik

A gdyby tak wszystko rzucić i uciec do Nowej Zelandii?

Polecane posty

Gość Podróżnik
Przez tą stonkę można znaleźć pracę http://www.seek.co.nz/:) Ogólnie to, w NZ poszukują fachowców z dziedzin: inżynierii architektury biotechnologii medycyny edukacji szkolnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
druga dekada:) A dziewczna jest spod znaku lwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassia23
Aha dzięki za odp :) Mój chłopak też jest Lew i też domator. Tylko by siedział w domu, a mnie zawsze gdzieś nosi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkakilka
ok, to kiedy wyjezdzamy? :D mi tam obojetne gdzie bylebylo cieplo i im dalej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassia23
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Muszę sprzedać jeszcze mieszkanie:). Chciałbym wyjechac w tym roku jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkakilka
No coz, widze ze nie chcesz mnie zabrac ze soba wobec tego jak juz musze zostac to nie musisz sprzedawac mieszkania chetnie sie nim zaopiekuje pod twoja nieobecnosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
he he he- jednak wolę sprzedać mieszkanie:). Jedź ze mną:) A tak swoją drogą rozmawiałem z ojcem o moim pomyśle, właściwie to wszystko już ustalone- nie jest specjalnie zadowolony. Niestety ja nie widzę innej możliwości - tylko NZ ewentualnie Australia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
już to widzę, jak wszyscy wyjeżdżacie, zwykła pisanina na kafeterii aby podbudować ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Elektronikełe - jesteś po prostu zazdrosny, że ktoś potrafi postawić wszystko na jedną kartę i odważyć wyjechać na drugi koniec świata, stąd cały czas wszystko negujesz i zrzędzisz - to takie zaściankowe. A to forum to trochę taka forma bloga. O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybywaj do Australii
szkoda że Twoja dziewczyna ciągle jest na NIE :) Ale cóż - jej wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bombur
Zawsze lepiej żałować, że się coś zrobiło niż że się czegoś nie zrobiło. Zawsze możesz wrócić, jeżeli nie pojedziesz, to będziesz żałował do końca życia, a tam po drugiej stronie kuli ziemskiej może czekać lepsze życie. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkakilka
Podrozniku.. Kiedy jedziemy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu siadz pod mym lisciem
Podrozniku, jesli jeszcze tutaj zagladasz, to wiedz, ze calym sercem Ci kibicuje, i bardzo podziwiam takich ludzi, jak Ty. Jako niespelniona podrozniczka (staram sie troche jezdzic, ale ja to jestem maly pikus przy Twoich wojazach), czytajac tego typu wypowiedzi, az sie usmiecham sama do siebie. Bardzo cenie ludzi stawiajacych sobie wyzwania, odwaznych, niebojacych sie zagrac va banque. Jedz bez mrugniecia okiem, dziewczyna niech sobie znajdzie podobnego sobie, gnusnego domatora, a Ty siegaj smialo po lepsze zycie! Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Hej, ostatni post napisalem 1,5 roku temu i....udalo mi sie!! Wprawdzie nie mieszkam w Nowej Zelandii, a w Sydney. Australi ajko kraj jest nie do pobicia jeśli chodzi o klimat i warunki do zycia (zarobki, mieszkania, ludzie). Z tym, ze jest naprawde daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z narzeczoną, Autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję i jednocześnie zazdroszczę:) Ja nie mam tyle odwagi, żeby rzucić wszystko w cholere i postawić na jedną kartę. Taki wyjazd planuje, marze o nim od wielu wielu lat..Bardzo sie ciesze, że chociaż Tobie sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też chce wyjechać, ale do Perth

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad wziales kase na podróż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa7_
Gratuluję autorze:) Ja planuję wyjazd do Norwegii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
gosciowa 7 i inni ;) - dziekuje. Co do narzeczonej - rozstalismy sie, teraz nie zaluje. W pewnym sensie jechalem w ciemno, kase mialem pozyczona troche od rodzicow i wzialem kredyt. Mieszkania jednak nie sprzedalem w Polsce. Ps. Kiedy masz ten wyjazd do Norwegii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała pojechać. Mam 25 lat i faceta, ale boję się że jak wyjade to na zawsze będę sama i zostanę starą panną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow zazdroszcze:) Na serio drogo jest w Australi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa7_
I jak Ci tam? Wyjazd planuję najpóźniej w czerwcu 2015.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa7_
A znalazłeś bez problemu pracę Podróżniku? Masz pracę w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Hej znalazlem bez problemu prace w zawodzie, ale najpierw pracowalem w dorywczych pracach.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem :D ale póki co na wakacje! :) W litym 2017 - gaudeamus.com.pl/wyprawy/nowa_zelandia. Kto wie, może tak mi się spodoba, że wrócę tam na zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×