Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Podróżnik

A gdyby tak wszystko rzucić i uciec do Nowej Zelandii?

Polecane posty

Gość wybywaj do Australii
powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolenie o szopeniee
nagle ktos po przeczytaniu paru wpisów decyduje sie na wyjazd, w dodatku sprzeda mieszkanie ktore kupil za pensje 2k na miesiac, aha, juz to widze, prowo jak chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
wybywaj do Australii- dziękuję, będę dawał znać. Wyjeżdżam na drugi koniec świata- zdecydowałem i już nie ma odwrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Nie to mieszkanie w centrum Wrocławia odziedziczyłem po mojej Śp. babci. Druga sprawa- nie podjąłem decyzji pod wpływem wpisów na forum. Już wcześniej o tym myślałem, miałem już odłożone pieniądze na bilet lotniczy. Wahałem się ze względu na dziewczyne ale na 98% byłem pewny, że wyjadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o życiu w Australii
jest wideoblog na YT. Autor : NowakiwAustralii. Babka naprawdę ciekawie opowiada, kierując się pytaniami wszystkich zainteresowanych wyjazdem. W którymś odcinku mówiła, że też chcieli wyjechać do NZ ale im odradzano i teraz nie żałują. Po prostu łatwiej jest zacząć w Australii. A do NZ zawsze możesz pojechać później. Może już z wyrobionym nazwiskiem i odłożoną kasą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybywaj do Australii
będę wpadała :) miłej nocy Ci życzę i snów o NZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisarz z Gwadelupy
pierdolisz pan o źle zarabiających architektach w Polsce. Może jesteś kiepski. A może niezaradny. Alboo zgrozo - both. Niestety. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Tak samo jak zarobki prawników. Starych wyjadaczy- są wysokie, natomiast młodzi absolwenci - w ogóle dziękują Bogu, że pracują za jakiekolwiek pieniądze w zawodzie. W Polsce architektów jest po prostu za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Rozmawiałam dzisiaj z dziewczyna, która powiedziała wprost, że: nie jedzie do Nowej Zelandii, bo jest to największe zadupie na świecie. A dwa: stwierdziła, że będę tam nikim- zwykłym Polaczkiem po gównianej Uczelni, bez perspektyw. Także, jadę sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrEGory6543
Nie ma nic gorszego, niż być z osobą, która podcina nam skrzydła. załosne zachowanie twojej dziewczyny- która w ciebie po prostu nie wierzy i traktuje cię jak zwykłego "Polaka po gównianej Uczelni" Pierdol to i jedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Dokładnie to samo sobie pomyślałem. Gdyby wszyscy ludzie myśleli jak moja dziewczyna, to do dzisiaj żylibyśmy w przekonaniu, że Ziemia jest płaskim dyskiem znajdującym się na czterech żółwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhaaaaaaaa
Żebyś się nie zdziwił jak na granicy Cię zawrócą do Polski. Na wizie turystycznej nie wolno pracować, a o taką normalną na stały pobyt nie łatwo jeśli chodzi o Australię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
hhhhhhaaaaaaa- z visą nie będzie problemu, bo po ukończeniu studiów na PWr automatycznie otrzymuję vise do NZ i Australii z możliwością podjęcia pracy bądź studiów doktoranckich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrEGory6543
Olej dziewczyne i jedź. Jakbym był 20 lat młodszy i nie miał rodziny to bym się nawet nie zastanawiał. Pamiętaj- życie jest tylko jedno i korzystaj z niego ile się da. Jeśli się nie uda, to najwyżej wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalll
"stwierdziła, że będę tam nikim- zwykłym Polaczkiem po gównianej Uczelni, bez perspektyw." Gratuluję dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila:)
Weź mnie ze sobą!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia z Koszalina
skąd się bierze tyle pustaków,które tak ławtwo łykaja bajeczki o architektach podróżnikach,lekarzach kochajacych pacjentki,bogatych chłopcach szukajacych pocieszenia na babskich forach itp:-D:-D uzmtsłowcie sobie tempe strzały,że takich tu nie ma !!!! zadensznujacy sie ktoś,z wykształeceniem i kasą nie siedzi i nie pierdoli głupot na żenującym forum tylko działa,ale dobrze wam tak,łykajcie wypociny jakiś mitomanów popierdolonych bo tylko się do tego nadajecie,zeby was oszukiwać,półmózgi z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
Małgosia z Koszalina - własnie problem polega na tym, że kasy nie mam bo zarabiam gorsze, wielkim architektem też na razie nie jestem. a na forum się znalazłem bo wpisałem w wyszukiwarce google- forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do zadupia w NZ to sie
absolutnie zgadzam, co do g..nej uczelni czesciowo tez, z tym , ze akurat beda sie liczyc z tym , co umiesz - choc moze nie od razu. Malgosiu, ja np zwiedzilam kawal swiata, mam rozne doswiadczenia i wchodze dla rozrywki na kafe- tyle,ze jestm kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
NZ zadupie? Bo znajduje się na drugim krańcu świata? Na jakiej podstawie nazywasz NZ zadupiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
A czy Polska nie jest zadupiem? Nie wiem na jakiej podstawie zadupiem można nazywać kraj, który ma obecnie najniższy procent bezrobocia, kraj do którego emigrują wykształceni ludzie z całej Europy, kraj który w przeciwieństwie do Europy nie posiada wszelkiej maści regulacji, zakazów, nakazów, kraj znajdujacy się w czołówce gospodarczej.... Czy taki kraj można nazywać zadupiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GajowyMarucha
Zazdroszczę ci. Odwagi, wieku, dążenia do realizowania marzeń. Ja nie mam tego "czegoś", tej cechy którą mają niektózy, że wsiadają w samolot i jadą na drugi koniec świata żeby zmienić swoje życie. Szkoda. Tylko żeby twoje marzenie nie skończyło się na gadaniu na forum. Łap szansę, zycie masz tylko jedno, może akurat przezyjesz je w ciekawym kraju jakim jest niewątpliwie NZ. Polska, to strasznie szary kraj, pełen wściekłych i smutnych ludzi, gdzie zycie jest naprawdę ciężkie i nic nie daje za darmo. Nawet pogody tu nie mamy fajnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Wszędzie dobrze gdzie tam gdzie nas nie ma !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam dwie pierwsze strony i trzymam kciuki zeby sie udalo napisze szczerze na twoim miejscu skoro nie pasujecie do siebie z dziewczyną takie skrajnosci to sie bedziesz tylko meczyc taka kula u nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkakilka
Podroznik - moge jechac z toba? ;) Zawsze mi sie marzylo zeby stad uciec, najpierw ucieklam na studia z rodzinnego miasta do Wrocławia a teraz po studiach nie mialam takiego szczescia jak ty i nie pracuje w zawodzie (architektura wnetrz) Chcialabym wyjechac jak najdalej stad, pewnie wyjade... Blokuje mnie tylko slaba znajomosc angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassia23
Podróżnik masz dokładnie takie samo marzenie jak moje :) Nie mogę się nigdy napatrzeć, jak tam jest pięknie! Mam pytanie - jesteś spod znaku Strzelca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podróżnik
To jedźcie ze mną:). Jestem spod znaku Skorpiona:) Sprawdziłem zarobki w NZ dla architektów i są bardzo przyzwoite. Myślałem o wyprowadzce do Auckland.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassia23
Oho, Skorpion jesteś, ja Strzelec, także byśmy się nie dogadali :P A właśnie z ciekawości patrzyłam na oferty pracy w Nowej Zelandii :P Ale i tak pewnie nie pojadę, zawsze jest coś, co zatrzyma. A mogę spytać z jakiej jesteś dekady Skorpiona i spod jakiego znaku jest Twoja dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×