08.02.2013 zaczynam dietę, szukam chętnych od 18 do 25 lat.ZAPRASZAM!

dzień dobry:) ja dzisiaj wielką owsiankę na śniadanie zjadłam, a na obiad mam spagetti: makaron pełnoziarnisty, pomidory krojone z puszki i wołowina:)

o ho ho obiadek pierwsza klasa. Ale ja myślałam o czymś bardziej dietetycznym, tak sobie myślałam że zrobie sobie dzisiaj pół woreczka ryżu+ jakieś gotowane warzywa mam jakieś w zamrażarce.

wołowina o obniżonej zawartosci tłuszczu

coś mi resztę obcięło. ...(7%tłuszczu +pomidory z puszki nie są b.kaloryczne, a makaronu troszkę;)

Hej dziewczyny, chętnię dołączę się do Was ! Więc tak w tym roku kończę 24 lata, mój wzrost to 169 cm, waga 59,5 kg moim celem jest 50-52 kg czyli zaokrąglając jakieś 10 kg. Mam nadzieję, ze uda mi się to osiągnąć w najblizszym czasie. Mój plan to warzywa + owoce + woda i zioła ( tzn szałwia''poprawia metabolizm'', zielona herbata, herbata jabłkowo-miętowa) Stawiam na regularne posiłki i mam zamiar się tego trzymać. Dodatkowo codzienne ćwiczenia z Ewa http://www.youtube.com/watch?v=j_iRGMFgRfo&list=PLKimS6F--j-Zl-gmIFdSAvWAJl3MKgTTv&index=8 - link do treningu. Mam nadzieję, że damy radę....podobno ''w grupie siła'' więc liczę na Wasze wsparcie, rady i słowa otuchy w zamian gwarantuje Wam to samo :)

Hej dziewczyny :-) u mnie obecnie 62.5 niecaly miesoac temu startowalam z 67.5 I chociaz w weekend nagrzeszylam troche waga spada ;-) Wlasnie po sniadaniu chleb wasa z salatka z krabow na obiad bedzie ryba z piekarnika :-) I zumba chociaz niewiem czy sie zbiore bo.jestes przed @ i jakas ociezala ;-) Super ze sie tak dobrze diety trzymacie ! Trzymam za was kciuki!

Witaj Jagodowy głodzie;) 169cm i 59kg to moje marzenie!!!! ;)))) ja mam 168cm i ważę 68kg, kilka miesięcy temu 61 i niestety przybyło przez moje podjadanie z mężczyzną, z którym za 2 miesiące biorę ślub... i własnie ten ślub to moja motywacja, więc liczę na Twoje wsparcie:)) niestety Twoja dietka nie przeszłaby z moim mężczyzną.. ale myślę, że największy problem u mnie to brak ćwiczeń, ciągle się za nie zabieram i tak to średnio wychodzi. wczoraj miałam ćwiczyć, ale tak jak wyszłam o 7 z domu to wróciłam o 2 w nocy:( trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że ja jak już pierwszy etap (do 60kg) pokonam, to później powiesz mi, jak ważyć 52 ;)))

Kochana też mam taką nadzieje, damy radę. U mnie tez będzie ciężko, bo mój partner je za dwóch, ale on może sobie na to pozwolić ciężko trenuje na siłowni i zazdroszczę mu ciała, dosłownie !!! Ale jakos wspolne trenowanie na siłowni nam nie wyszło więc postanowiłam wziaść sprawę w swoje ręce... również będę zdawac codzienna relację z moich postępów.. mam nadzieje, że będziemy się napędzać optymizmem, zarażać motywacją. Dziewczyny damy rade nie ma rzeczy nie mozliwych !!! Wieczorem, po treningu widzimy się na forum, buziaki :* :)

No dokładnie 59kg to moje marzenie będę w siódmym niebie jak dojdę to tej wagi a mam 167cm Przed ciążą ważyłam 56-58kg te 2 kg to słodycze które mój chłopak we mnie wciskał heh ale pysznie było. Wtedy czułam się bardzo dobrze i przede wszystkim atrakcyjnie. Ja ogólnie mam ciężkie kości. Nikt mi nie wieży że tyle ważę. A może dziewczyny zmierzymy się co? ( udka, talia bioderka)

ja to już mogę wam podać, bo byłam do sukienki mierzona. niestety w talii 70, a w biodrach 104!! było mniej ... ehhhh

Ja się jeszcze nie zmierzyłam bo nie mam miarki jak będę u mojej mamy to sobie pożyczę ;/ A masz może zdjęcie swojej sukienki bo jestem strasznie ciekawa. Ja sama za rok może dwa będę brała ślub;)

próbowałam wkleić, ale nie mogę linka, odrzuca mi:(

Sukienka: na stronie ślubny dom model Fidyi

Ooo jaką śliczna będziesz miała tą sukienkę! Widze że mamy podobny gust;) Ja chyba jestem jakaś nie wymiarowa dorwałam jakąś miarę i sie zmierzyłam;/ w tali 78cm a w biodrach 90cm

Ja już jestem po ćwiczeniach;) kolejny etap mojego programu; brzuszek troszeczkę boli, ale to dobrze znaczy, że działa. Dziś na kolacyjkę była bułka z jajkiem i pomidorem oraz zielona herbata. Miałam zjeść owsiankę ale już nie moge na nią patrzeć, musze wymyślić coś innego lekko strawnego na śniadanie i kolację.

U mnie też po ćwiczeniach, zmeczyłam się marzę tylko o łóżku... Tak się zastanawiam nad dieta kopenhaską, stosowała któraś z Was?

No nie mogę z was!!!dieta i bułki na śniadanie hahahaha

dzień dobry:) dzisiaj się ważyłam ( po wczorajszych szaleństwach kulinarnych w odwiedzinach: pysznym cieście makowym) no i myslałam, ze będzie katastrofa, a tu...67,2kg!!!!;)))) ale dzisiaj muszę troszkę się oszczędzić, bo wczoraj przegięłam...niestety do domu wróciłam znowu dziką nocą i ćwiczeń nie było, ale dzisiaj planuję juz nigdzie się nie ruszać:) diety k. nie próbowałam, w ogóle uważam, że lepiej nawet b.mało ale jeść zróżnicowanie, niż pakować w siebie jedno i to samo. a jak tam u was???

Ewelcia, dzięki:) mi się też b. podoba moja sukienka, tylko z tego świecidełka zrezygnowałam. muszę brzuszek do niej poćwiczyć i ręce trochę, żeby mi flaczki nie wystawały. na szczęście (tylko w ramach tej sukienki to szczęście) jestem dosyć drobna w górnej części, więc moje odchudzanie dotyczy głównie rąk i tu bardziej o ich ujędrnienie chodzi i wyrzeźbienie, więc hantelki w ruch;)

Dzień dobry dziewczyny, dziś na śniadanko były 2 kromki chleba ryżowego z odrobiną sera i pomidorem a do tego kawa ( niestety z mlekiem i 1 łyżeczką cukru;/) ale już musiałam bo dawno nie piłam. Lepiej jest zjeść chlebek czy bułkę na śniadanie niż na kolacje. Ja niestety narzekam na swoje ramiona i ręce bo mam dość spore, z tyłkiem nie jest tak źle, no ale brzuszek jest najgorszy i szczególnie nad nim pracuje ćwiczeniami. Często patrze sobie na moje zdjęcia z przed ciąży to mnie motywuje;)

widoczenie mamy zupełnie inną budowę. mi tłuszczyk odkłada się głównie na udach i tyłku. mam b.masywne nogi, za to biust raczej mały, duże wcięcie w talii i brzuszek całkiem ok (tzn jak przybiorę na wadze, to i oponka na brzuszku się pojawia;)) tak więc jeżeli znacie cud miód sposób na wysmuklenie udek to proszę o rady:)

Hej Dziewczyny:) Dziś 55,5 kg!!!!!!!!!!!!! Zatem 2 kg poszło:) Chyba postaram się zejść do 52 - to moja wymarzona waga i planuję ją do końca marca:) Generalnie po 17 staram się już NIC nie jeść a i tak jem bardzo malo, jogurty, kapuśniaik plus brzuszki. Bardzo jestem zadowolona:) Jagodowygłodzie kup sobioe Slim Figura herbatkę, na mnie nawet dziala i piję też masę zielonej:)

Gratulacje Slimka!! A motylek cos się nam ulotnił;) Dziś miałam zabiegany dzień więc nie zrobiłam obiadu ale zjadłam 2 kanapki ze słonecznikowego chleba z wędliną i pomidorem. Zaraz zrobię sobie kolacje, kupiłam chudy biały ser ponieważ słyszałam że na kolacje powinno jeść się białko. Ale przed kolacją ćwiczenia kolejny dzień z mojej serii;)

ja wróciłam z pracy i się...zważyłam:) 67,2kg:) Slimka, zazdroszczę Ci tych kilogramów:) ja dzisiaj na śniadanie owsianka z jabłkiem, kawa z mlekiem, później trochę spagetti z chudej wołowiny, makaron pełnoziarnisty, a na kolację dwie kanapki z chudym białym serem i łososiem wędzonym... tylko że mój narzeczony coś tu mówi,, że jeszcze popcorn do filmu będę jadła;)

Ja też jej tych kg zazdroszczę. Ja się ważyłam rano to mialam 66,6kg a wieczorem 67,4kg coś mi ta waga chyba szwankuje;) 10w2 a możesz mi powiedzieć jak robisz te owsiankę z jabłkiem? bo ta moja nie za bardzo mi smakuje;/

no ja robię taką owisiankę, że dla mnie jest taka pyszna, że aż nie mogę się doczekać śniadania:) gotuję mleko z płatkami owsianymi (górskimi) i otrębami owsianymi. możesz też w mikrofalówce zrobić. górskie lepsze niż błyskawiczne, bo dłużej się trawią:) ścieram na tarce jabłko (najlepiej takie trochę kwaśne, bo wtedy owsianka ma bardziej wyrazisty smak). i zalewam to jabłko owsianką. mozesz dodac cynamon (wspomaga przemianę materii) i orzechy (b,zdrowe, ale tuczące). PYCHA!!

jutro rano próbuję a dodjesz trochę soli czy cukru?

nie, jabłko powoduje, że smak nie jest mdły tak jak dla niektórych same płatki, a cynamon że jest słodkie:)

O no to super fajny pomysł, dziękuję za radę.

Dziś na śniadanie micha owsianki, tak jak radziła 10w2. Miałaś rację naprawdę dobra, nie to co moja taka mdła i niesmaczna.