Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kilka sekund

Jak czytam ze używane rzeczy dla dziecka są lepsze

Polecane posty

Gość Kilka sekund

To mi sie nóż w kieszeni otwiera. Rozumiem od czasu do czasu coś kupić, ale wszystko z lumpeksu? No dajcie sobie spokój. Ja tez tam coś kupię na Allegro. Ale wszystko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
lepsza używane ciuchy nexta itp niż nowe z textila czy pepco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka sekund
Nie nie widzi różnicy, ale ja sama bym sie chyba wstydzila, przed soba. A wogole to czy używane rzeczy są lepsze dla dziecka? Tak czy nie? I dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghbghh
Ja kiedyś miałam masę małych ubranek, jedną blużką wytarłam kurze, inną wytarłam gówno, potem to wyprałam i sprzedałam na szmaty do lumpeksu. ciekawe ktora z was to kupiła /:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Co kto woli :) Ja też kupuję raczej nowe- ale z wyprzedaży. Cena ta sama ale rzecz w lepszym stanie. Ale jak ktoś lubi i przede wszystkim potrafi wyszperać jakąś fajną używkę to jego sprawa. Ja chylę czoła bo nie znoszę sklepów z odzieżą używaną- nigdy nie mogę tam nic znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka sekund
Nie chodzi mi o marki, spotkałam sie Z opinia na forum ze właśnie używane są wygodniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuytfghjk
skoro srasz pieniędzmi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
wiadomo że jak masz na cos przeznaczyć 20 zł to jakościowo lepsze będą używane spodenki firmowe niz jakiś badziew z bazaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhahaiajdseafa
lepsza używane ciuchy nexta itp niż nowe z textila czy pepco xxx co fakt to fakt, szczegolnie jak są obejszczan po kilka razy przez niemowlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkesfhuwea
a to nie czasem to samo? wiecie od znajomych rodziny jeszcze, ale z lumpeksu?? fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka sekund
Nie sram kasa. Tez coś kupię używanego. Ale wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazwariowana1980
Ano lepsze:)rajtuzki np. są już lepiej naciągnięte w pasie a nie jak dla dziecka anorektyka...sprana bawełna milsza w noszeniu....body i rajstopki celowo kupuje używane...bo...SĄ LEPSZE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
nigdy w zyciu nie kupilabym nic uzywanego ani dla siebie,a tym bardziej dla dziecka nie wiem jak dziewczyny moga to kupowac, 1x w zyciu bylam z kolezanka i po chwili wyszlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
a co z tego że są objeszczane? mocz to tylko woda i trochę mocznika...wystarczy wygotować i wyprasować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
A ja właśnie nigdy nie kupuję używek bieliźnianych i bawełnianych- na bawełnie bardziej widać zużycie materiału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
nie mam nic do tego, gdzie kto kupuje, jego sprawa, ale mnie to odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Z używek zdarzyło mi się kupić dla dziecka tylko kurtę czy sukienkę - taką bardziej odświętną, powiedziałabym "jednorazową". Mam trochę używanych rzeczy po rodzinie ale nie powiedziałabym, że są lepsze od nowych. JEśli nie sa zniszczone to co najwyżej są tak samo dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
ja też kupuję używki... są milsze w dotyku i nie szkoda wyrzucić jak coś się zniszczy czy pobrudzi. wózek mam używany bo wg mnie nie ma sensu kupować nowego skoro za rok czy mniej kupie lekka spacerówke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
bieliźnianych tez nie kupuję; wolę już kupić gorszej jakości ale nowe, ale takie ubranka ubierane okazjonalnie na malutkie dziecko 'do zdjecia', albo np bluzę czy spodnie to kupuję; szkoda mi zapąłcić 40 -50 zł za spodenki z h&m, a ostatnio na allegro kupiła 6szt za 40 zł znanych marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
Ja używane kupowałam firmowe np adidasa. Reszta nówki. Mam ciuchy z różnych sklepów i różnice widzę ale nie między pepco a np f&f ale między tymi a fisher price lub disney...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupuję używane bo
Uważam że mają lepszą jakość niż nowe w tej cenie. Nową kupuję bieliznę-rajstopy, body, podkoszulki,majtki, skarpetki-kupuję w małym sklepie u mnie w mieście. mają bieliznę jakiejś firmy spod łodzi-polska i dobra gatunkowo. ale spodnie czy bluzy jakbym miała kupować po 80 zł to bym zbankrutowała. a ciekawe czy wiecie kto jest producentem odzieży reserved kids? otóż również polska firma z trójmiasta-bodajże z gdańska. marketing i tyle. wolę zapłacić o 80% mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Ja tam kupuję spodnie, bluzy i swetry w sieciówkach z wyprzedaży. *0 zł za bluzę dla dziecka też bym nie dała. Płacę za te rzeczy 20-30 zł. czasem nawet 10 jak uda mi się trafić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ignasia
Od 4 lat kupuje i nowe i takie z "lumpexu" jak sama napisałaś :) Napiszę Ci szczerze, że jak dotąd te drugie okazują się lepsze jakościowo. Po praniu wyglądają tak samo jak w momencie zakupu, bo jak wiadomo były już prane i widać czego można się spodziewać. Często, gęsto natomiast spotkała mnie niemiła niespodzianka... ubranie ze sklepu (wcale nie takie) po pierwszym praniu wyglądało źle... robiła się tak zwana harmonijka na gumce pod szyjką, albo jedna strona jest dłuższa niż druga :O Tyle, że w lumpeksie kupuje zwykle te rzeczy wycenione, a nie te na wagę... około 15zł płacę za jedną rzecz i na prawde nie narzekam :) pamiętam które ubranka były nowe, a które "noszone" i lubię bardziej też użytki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×