Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kotuletz

Szukam pracy za minimum 1800-2000 - reakcje ludzi

Polecane posty

Gość znowu 10 osób pisze..,,,
no więc napisałem na początku trzeba się cenić o ile się coś umie a że ci co do niczego się nie nadają się temu dziwią cóż począć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sprowadza się do
starego banalnego powiedzonka, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ty się dziwisz, że ktoś pracuje za 1300 a on że ty gardzisz pracą za tyle. Warto spróbować wczuć się w sytuację drugiej osoby, zanim ją potępimy - jak to Anglicy mówią, ponosić jej buty. Moim zdaniem trochę przesadnie interpretujesz reakcje otoczenia. Być może ludzie się dziwią, nie dowierzają (to normalne że nie dowierzamy w coś z czym się nie zetknęliśmy), a niekoniecznie źle ci życzą albo potępiają to że nie pracujesz za 1300. Chyba każdy woli zarabiać więcej niż mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotuletz
Nie no, mówią mi z taką agresją że przesadzam... jednak gdyby ich mężowie podjęli taką pracę, usłyszeliby o braku ambicji. Poza tym to gigantyczne zdziwienie, że w ogóle mogę chcieć więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla..-------------
ja cię rozumiem, ale tacy są ludzie. Jak widzą, że jest możliwość dokopania to ci dokopią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinnke
wyzysk jka w 19 wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak prawdziwy
Powiem Wam tylko tyle, że gdyby wszyscy w tym kraju się wreszcie postawili to by sie skończyło pomiatanie ludźmi. Nawet wczoraj w Trudnych Sprawach pokazai sytuację, jak kierownik w sklepie mobbingował pracowników no i pewnego dnia cała załoga sie zbuntowała i powiedziała że odchodzi. Skończyło sie tym, że kierownik wyleciał dyscyplinarnie i jeszcze będzie miał sprawę w sądzie, zaś nowym kierownikiem został jeden z pracowników . I atmosfera w pracy się poprawiła Najgorsi są tacy ludzie co to godzą się na głodowe stawki i jeszcze naskakują na autorkę tematu ze "się wywyższa" będąc fachowcem nie chce pracowac za "pensję" sprzątaczki . To oni się poniżają. Sami siebie. To takich pracodawcy powinni traktować jak murzynów na plantacji, wiedząc że nawet jak im naplują w twarz to ci z usmiechem powiedzą że deszcz pada. Autorko. Gratuluję Ci postawy i zyczę wytrwałości w poszukiwaniu pracy.:) A hołotą sie nie przejmuj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinnke
ale skoro na kazda posade sa setki chetnych -to pracodawca skurwiel jest góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńkaaaa
Zgadzam się z autorem wypowiedzi powyżej :-) Pomimo, że sama pracuję za 1300 zł miesięcznie. Najgorsze jest to, że w dzisiejszych czasach ludzie sami z siebie robią niewolników i pracują za grosze. Zresztą sama do tej grupy należę. Najbardziej boli mnie fakt, że przez 5 lat studiowałam bardzo ciężki kierunek a tytuł mgr inż. mogę wsadzić gdzieś, bo teraz mgr inż. jest na rynku pracy jak psów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak prawdziwy
Poza tym ludzie w pracy bardzo chętnie donoszą na współpracowników licząc na fory u przełozonych, albo po prostu z czystej zawisci że ktoś wiecej umie albo ma lepszy samochód. Tak więc niech ktoś tylko spróbuje narzekac na pracę to szef zaraz o tym wie. Najgorsze jest to że ci kapusie potrafią się uśmiechać i udawać przyjaciół danej osoby. prawda jest okrutna. Hitler i Stalin wymordowali polską inteligencję, a potomkowie tych co pozostali albo sa u władzy albo mają własne firmy albo wyjechali za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak prawdziwy
Znaczy tych co pozostali po "czystkach" A co do setek chętnych do pracy. Jak się porozmawia z pracodawcami np. na rozmowach kwalifikacyjnych to wychodzi na to, że często ponad 90% nadesłanych CV kwalifikuje się do kosza, bo osoby je piszące albo nie maja wykształcenia albo kwalifikacji do wykonywania danej pracy ale wysyłają "na wszelki wypadek". Np. panienka po jakiejś socjologii , pracujaca do tej pory jako barmanka czy sprzątaczka chce pracować na stanowisku inzynierskim.:) Pozostałych odsiewa się na rozowach - bardzo często osoba deklarująca znajomośc angielskiego nie potrafi odpowiedziec na proste pytanie w tym języku typu "Która godzina?". Nie wspominając juz o specjalistycznym słownictwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajikulu
autorko a czemu się wobec nich wyrażasz tak brzydko? każdy ma swoje zdanie i podejście im by pasowało i tyle odwal się od ich doświadczenia itd nie czuj się lepsza tylko dlatego, że jesteś dobra w swoim fachu, to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajikulu
ja skończyłam tylko liceum i robie na taśmie w fabryce i w wielu sprawach bym zagła takie róznie magisterki czy inne inrzyniery co im sie wydaje ze jak za biurkiem se kawke popijaja to sa lepsze od zwyklego człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×