Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Baśka em

Czym smarujecie skórę dziecka z AZS ?

Polecane posty

Gość Baśka em

Mam syna 17 m-cy,ma azs dosyć mocno go wysypuje czasem skóra nawet pęka i tworzą się rany. Mam pytanie do matek dzieci z takim problemem.Jakie kosmetyki,maści zalecił wam wasz lekarz do pielęgnacji suchej,popękanej skóry waszych dzieci.Będę wdzięczna za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sprawdzilo sie oilatum do kapieli i smarowania +specjalna bielizna do spania i na dzien , oprocz tego sterydy jak jest naprawde zle ( ale teraz uzywamy juz sporadycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też azs
my mamy do smarowania PROTOPIC to jest na receptę i wolno tym smarować tylko do 2 tygodni, ale pieknie po tym schodzi + krem dla suchej skóry BALNEUM BABY BASIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a sprobujcie mamy
kapac dzieci w siemieniu lnianym , dziala cuda ,jest tanie i zdrowe dla maluchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różne rzeczy na różne dzieci działają - musisz sama próbować, ale przede wszystkim suchą skórę trzeba smarować często - nawet 4, 5 razy dziennie - jeśli jest taka potrzeba, u nas sprawdzało się Aveeno, Dexeryl, czasem trzeba było sterydem potraktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krem FOREVER
drogi ale super dla maluszków z AZS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
krem cutibaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikooop
my uzywamy teraz cetaphil balsam jak była malutka to kapaliśmy w oilatum i masci robione czasami sterydowa na pare dni ale teraz tylko cetaphil i jest super ja osobiście polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, moja córka ma poltora roku. przetestowałam mase róznych drogich i tanich kosmetyków. nic nie pomagało. znajoma z kanady przysłala mi specyfik na bazie owsa. jest on dostepny na allegro. nazywa sie Aveeno Lotion-to taki balsam cena ok 36 zł ale jest bardzo wydajny. skóra jest po nim aksamitna. Mówię Ci spróbuj z calego serca polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze fajny jest NIVEA SOS krem do smarowania miejscowego tzn am gdzie skóra zle wygląda. tez sie fajnie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki : robiłas jakies testy dziecku> czego nie moze jesc dziecko? dajesz nabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
a czy Wy albo ojcowie Waszych dzieci macie azs? czy dziecko którejś z Was odziedziczyło to po Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady bronka
na skórę mojej córki działał najlepiej balsam a-dermy exomega, ostatnio próbowałam tez biodermę dla skóry atopowej i nie jest zły. sama musisz przetestować, co jest najlepsze dla twojego dziecka. przy azs można tez podawać dziecku probiotyk latopic, pomaga w leczeniu azs. www.latopic.pl - tutaj możesz o nim przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protopic dziala przez chwile. potem znów nastepuje pogorszenie apo drugie ten lek nie jest bezpieczny dla dzieci. pracuj w aptece iwiem cos o tym bo widzialam wyniki badan na dzieciach po leczeniu ta mascią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
ja choruję na azs od trzech lat (a mam 25 lat) i protopic jest dla mnie świetny, choroba wraca na szczęście tylko zimą i kuracja nim jest niezawodna, szybko widać poprawę. Minus, że jest bardzo drogi. co do dzieci to czytałam ulotkę - można go stosować dopiero od 16 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protopic dziala przez chwile. potem znów nastepuje pogorszenie apo drugie ten lek nie jest bezpieczny dla dzieci. pracuj w aptece iwiem cos o tym bo widzialam wyniki badan na dzieciach po leczeniu ta mascią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
exomega aderma jest tez na bazie owsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśka em
Syn będzie miał robione testy alergiczne z krwi za kilka dni. Nie może jeść kakao,cytrusów,orzechów,mleka i jego przetworów. Nie daję też jajek (chyba go uczulają). Jest pod opieką pediatry/alergologa on zalecił emolium czasem gdy ma mocne rany to maści steryd. dodatkowo. I tak bardzo długo już stosujemy to emolium P . Zastanawiam się czy skóra się nie przyzwyczaiła i on już może nie działa...? Balneum Baby Basic stosowałam jak był malutki. O który krem forever na AZS chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasia
Ostatnio pani w aptece poleciła mi wypróbowany przez jej dziecko krem MEDIDERM, to wielkie półkilowe pudło super wchłanialnego i naprawdę skutecznego kremu za 18 zł. Podobny jest do tych robionych, przepisywanych przez lekarza. Sama go używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emolium Pe jest b.dobry
też go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez ma uczulenie na nabial a mimo to podaję poniewaz lekarka mówila ze jak se wprowadza systematycznie niewlielkie ilosci to organizm sie przyzyczaja i je jogurt kefir zsiadle mleko, serek bieluch itp i widze ze niekiedy wcale nie ma wysypki a jak ma to znika po uplywie 10 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśka em
Może ktoś jeszcze wypowie się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sprawdziła sie masc witaminowa, mieliśmy też masc robioną na zamówienie i niewiele zdziałała. Małego smarowalismy 5 razy dziennie, skóra zaczeła się goic przy 2 tubce masci witaminowej. Marcel ma ogólnie suchą skóre, kąpie go w emolium i po kąpieli sparuje go kremem z emolium do suchej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Ja mam córeczkę 4 miesięczną i stwierdzone atopowe zapalenie skóry.Najpierw zauważyłam czerwone i suche miejsca łącznie z podbródką i fałdkami na szyi oraz ramionkach.Zastanawiało mnie to,że przecież codziennie jest kąpana i skąd odparzenia.Niestety teraz już wiem że w ten sposób objawia się suchość skór- alergia. Chcę powiedzieć wszystkim mamom zaniepokojonym,że od 10 dni używam do mleczka Nutramigen 1 kapsułkę dziennie .Kapsułki nazywają się SVR Topialyse Capsules,kosztują około 80zł,są dla dorosłych i niemowląt także,bardzo pomagają!!! Są one w takiej otoczce którą przecinam i szybko do butelki,wymieszam z mleczkiem i mała wypiją je w takiej formie.Jeśli pomoże to choć jednemu maluszkowi to naprawdę polecam całym sercem.Nikt mi o tym nie powiedział,ale domysliłam się ze nie wystarczy małą smarować tylko od zewnątrz,ale od wewnątrz też powinna coś mieć.Kiedyś,około 2 lata temu sama je łykałam bo miałam suchą skórę od opalania się więc chciałam nawilżyć organizm i pamiętam,że bardzo dobre efekty przynosiły te kapsułki i dla mnie.Jest w nich olej z ogórecznika i witamina E.Pisze tak: suplement diety dla osób ze skórą suchą i łuszczącą się,odwodnioną,polecane również dla niemowląt.W 100% roślinne kapsułki itd.Wygoglujcie sobie i same poczytajcie. Drugą dobrą rzeczą jest żel do mycia ciała a ja używałam wcześniej tylko dla małej Emolium emulsje i do smarowania ciała emulsje specjalna.Tak na próbę kupiłam ten kremowy żel do mycia i jest super jak dla mojej małej.Chętnie wymienię się spostrzeżeniami,proszę pisać na forum jak działają na Wasze dzieci te kapsułki jeśli zastosuje któraś z mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Acha ,od jutra smaruję małą maścią z żyworódki tylko jutro odbiorę z apteki.Ja wierzę jednak w dobroczynne rośliny...a nie chemię i całą tą machinę do zarabiania pieniędzy,całe to lobby farmaceutyczne(wolno mi bo kazdy ma prawo wyrazić swoje poglądy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ja u synka wypróbowałam wielu kosmetyków aptecznych tych drogich i tańszych. U mnie najlepiej sprawdza się maść z pięciornika, tylko nie tormentiol, bo on ma kwas borny. Bardzo dobrze odżywia, regeneruje i jednoczeście leczy drobne ranki. Może warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deretinka
polecam ZIAJĘ NA AZS. to nowa seria. moja córka sprawdzila bardzo bardzo duzo róznych masci i emuljs ado ciala dziala najlepiej. skóra jest jak aksamit no i cena,,,13 zł za 0.5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretetee
ilonka -a jak wygląda masc z zyworódki którą kupilas? -opakowanie ja jedną mam ale nie sprawdzila sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Opiszę na pewno jutro jak wygląda to opakowanie bo w tym pokoju gdzie śpi dzidzia stoi ta maść na parapecie i musiałabym o tej późnej porze podnieść żaluzje a nie chcę jej wybudzić ze snu :),same rozumiecie. Ale UWAGA!!!!!! Atopowe zaczynam powiązywać ze szczepionkami jakie podaje pielęgniarka podbite przez lekarza że tak ma być! Otwórzcie oczy szeroko i pokumajcie fakty!Moje dziecko było całe różowiutkie czyli przepiękna zdrowa skóra od urodzenia jak mi tylko położyli na klatkę piersiowa. Już w szpitalu dziecko ma podaną pierwszą szczepionkę.Szczepionka to nic innego jak bakterie i wirusy wstrzyknięte nieskażonemu organizmowi jakim jest noworodek! Na logikę po wstrzyknięciu tak małemu organizmowi w dodatku niczym nieskażonemu podaje się wirusy i bakterie w formie szczepionki,po co? Zauważyłam już w szpitalu ze mała była obsypana krostami chćby dostała zapalenia na policzkach i skórze tułowia.Po drugim szczepieniu właśnie wyszła szorstkość,suchość skóry i czerwone zapalone ogniska! Szok! Zaczęłam się zasnanawiać "co jest grane".I o dziwo jestem pewna ,że szczepionki uszkadzają organizm maleńkiego noworodka i wyrzuca ten cały syf skóra.Po przeanalizowaniu ulotek szczepień jestem pewna na 100% że to przez ten niepotrzebny syf dochodzi do tak zwanego ogólnie przyjętego Atopowego Zapalenia Skóry.!!! Nie poddam mojego dziecka już żadnym szczepieniom,bardzo Was ostrzegam,abyście zagłębiły się jako czujne matki ,kochające swoje dzieci nad tym co nam ktoś każe,to skandal.Czy Państwo wychowa moje dziecko przeze mnie urodzone?Da na wychowanie? Czy weźmie odpowiedzialność za skutki poszczepienne??? Nie!!! Wię ja jako rodzic,osoba,która odpowiada za nie,nie godzę się na szczepienia wirusami i bakteriami mojego niewinnego dziecka!Tu dowód na to,że osoby które pracują w tej dziedzinie mówią stanowczo NIE.esli znowu moje przesłanie i apel może którejś z mam pomóc zrozumieć machinę farmacij i zarabianie na uszkadzaniu zdrowych organizmów to bardzo polecam wytłumaczenie przez naukowca panią Profesor Marię Dorotę Majewska.Tu link z YOU TUBA http://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10 Wejdźcie takze na strone STOP NOP ( stop niepożadanym odczynom poszczepiennym! Dobra mama to swiadoma mama.Kapsułki dalej pomagają a zyworódka narazietak sobie.Ten syf to wychodzi skórą u naszych maluszków,uwierzcie dziewczyny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Do nefretetee : ja mam maść z żyworódki Farm Vix,konsystencja stała,dość zbita koloru zielonego raczej jasnego.Zapewne przeczytałaś moją powyższą wypowiedź z wczoraj i dalej podtrzymuję to co oznajmiłam.pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×