Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana...x

czy splacaliscie swoje rodzenstwo zostajac w rodzinnym domu??

Polecane posty

Gość kosikosikosi
poki rodzice zyja to nic jej sie nie nalezy, jak rodzice odejdą to bedzie jej sie nalezalo i bedziesz musiala ja spłacic.... nawet jak zapisza na Ciebie caly dom to bedzie jej sie nalezał zachowek czyli 1/3 tego co dostalaby z dziedziczenia ustawowego czyli jak jestescie we dwie to 1/6 sie siostrze bedzie nalezala i nie ma znaczenia to ze ona ma dom.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żę tak powiem
A ja powiem tak, jeśli dom nie jest na Was przepisany to zgodnie z prawem nic się jej od was nie należy i moim zdaniem nie powinniście jej nic dawać. Poza tym nawet jeśli rodzice darują Wam dom za życia to z pewnością ustanowią sobie dożywocie a wtedy Wy w zamian za podarowany dom będziecie musieli zapewnić utrzymanie Waszym rodzicom. Ale również wtedy prawne nic jej się nie należy. Dla Waszego dobra najlepi8ej byłoby aby rodzice przepisali dom na Was już teraz. Jeśli nie sporządzą testamentu, a dom nie będzie wcześniej przepisany to dom niestety będzie do podziału między Ciebie a siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żę tak powiem
kosikosi dobrze mówi. Jeśli rodzice nic nie zapiszą siostrze w testamencie to będzie mogła domagać się zachowku. Trzeba tez wiedzieć że do wartości spadku zalicza się także darowizny uczynione zażycia. Niemniej jednak najlepiej byłoby żeby rodzice już teraz przepisali na Ciebie dom lub przynajmniej sporządzili testament w któr4ym Tobie zapiszą dom. W takiej sytuacji ( testament) siostra będzie mogła domagać się tylko zachowku, natomiast jeśli tego testamentu nie sporządzą to będzie mogla domagać się połowy domu. Jeśli będziecie chcieli zatrzymać dom to wtedy będziecie musieli spłacić siostrą, a z tego co pisałaś dom jest duży, więc kwota spłaty może przewyższyć nawet te 120000, których żąda teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfa
Teraz absolutnie nic jej nie dawaj. A swoją drogą to rodzice powinni być sprawiedliwi i po ich śmierci dom powinien być do podziału na was dwie po równo. Co z tego że siostra wybudowała sobie sama dom. No chyba że ty dużo więcej w ten dom wrzuciłaś pieniędzy. Najgorsze są niesprawiedliwe podziały. Ja mam tak samo z moją siostrą. Ona darmozjad, żyje z rodzicami i nie pracuje a ja z mężem wyremontowaliśmy poddasze aby mieć gdzie mieszkać za pieniądze męża... i co nam z tego przyszło? W najlepszym razie dostaniemy połowe wartości domu. A te pieniądze, które tam włożyliśmy to jak do błota wyrzucone. A jeszcze może się okazać że rodzicom odbije i nic nam nie zapiszą. Wtedy marne grosze z zachówku po latach sądu może dostaniemy... Kurde... instytucja rodziny została ustalona aby sprawiedliwie majątkiem po śmierci rozporządzać a nie takie rzeczy robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
Jezeli ty na stare lata zajmiesz sie rodzicami i rodzice przepiszą dom tobie w testamencie to siostrze będzie należał sie jedynie zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja:)
NIe rozumiem, dlaczego rodzice tylko Tobie mieli by przepisać dom, skoro siostra tez się nimi opiekuje. Ma zostać ukarana za to, że jest bardziej samodzielna od Was, zapewne starsza i nie chciała mieszkać ze wszystkimi na kupie, jak w jakiejś patologii? Rozumiem, gdyby "dom spadł jej z nieba"...ale zapewne spłaca na niego kredyt. Dlaczego gratyfikuje się leniuchów, którzy wolą siedziec całe życie z rodzicami... Ja mam siostrę 10 lat młodszą, mieszka z naszymi rodzicami, ja się wyprowadziłam zakładając rodzine- uznałam że tak bedzie lepiej, dalej mam stały kontakt z rodzicami i po ich śmierci dom zostanie podzielony na pół NIKT INACZEJ NAWET NIE MYŚLAŁ. Zal po prostu jak się słucha takich ROSZCZENIOWYCH KOBIET, jakby każdy tak myślał, to nikt by sie nigdy od rodziców nie wyprpwadził, żeby spadku nie stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
Opieka nad rodzicami na stare lata nie jest taka prosta jak sie niektórym wydaje. Mój maż opiekuje sie swoim ojcem i za to ma przepisane mieszkanie. Brat męża mieszka daleko i zgodził sie na taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
U nas w rodzinie dom zostaje zapisany na tego kto zajmuje sie rodzicami do śmierci. Reszta zrzeka sie spadku i nikt nie ma z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nic jej się nie należy bo dom nie należy do ciebie tylko do rodziców. po ich śmierci ty odziedziczysz połowę domu a ona drugą połowę. jeśli któraś z was będzie chciała tam zostać wtedy spłaca drugą siostrę a jesli żadna z was nie będzie chciała tam mieszkać to sprzedajecie dom i dzielicie się po połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak, daj jej kase
splac siostre, rodzicom sie odwidzi i dom na nia przepisza wtedy zostaniesz na lodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
Nic nie spłacaj na razie, nie wiesz jak będzie bo jeśli rodzice umrą bez zapisów to dom zostanie podzielony na was dwie.I najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedanie go i podzielenie się pieniędzmi. Będzie po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając temat na poczatku
miałam wrażenie, że chcesz się uchronić od spłaty, bo Tobie się należy, z racji tego, że ona ma swoje ale z kazdym wpisem uświadomiałam sobie, że to siostra postępuje irracjonalnie po pierwsze nie ma co spłacać czegoś, co jeszcze pierwotnie nawet nie jest twoje, po drugie to absurdalne wymaganie skąd wiesz jak potocza się twoje losy, czy się nie przeprowadzisz? kolejna rzecz tak jak ktos napisaL TO TY PEWNIE NA STAROSC BEdziesz sie opiekowac rodzicami, a nie siostra więc za przeproszeniem niech sie wypcha bo ma absurdalne i irracjonalnie wymagania płacic za cos co fizycznie nie jest twoje...hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzejjjjjjjjjjjjj
do wyzej oczywiscie ze nawet jak bedzie sie opiekowac rodzicami to siostrze sie cos ze spadku po smierci rodzicow bedzie nalezało!! doucz sie dziecinko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając temat na poczatku
co sie doucz? to jak sie bedzie należalo to beda sie dzielic, a nie teraz juz na przyszłosc jesli cos fizycznie jeszcze nie nalezy do ciebie to bedziesz za to placic? ot tak na slowo? a nawet po podpisaniu umowy po latach mogą wyjść inne rzeczy, więc na chwilę obecną ani złotówki i tyle w tym temacie najlepiej to komus zwracac uwagę majac samemu braki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając temat na poczatku
aha i jeszcze jedno moja mama ma dom, dom bedzie przepisany na moją siostrę, ja nie bede miala żadnych praw, i co z tego ze cos mi sie nalezy skoro taka wola rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a z jakiej racji ty masz ją spłacać skoro dom jest twoich rodziców a oni żyją? pomyśl co będzie jeśli ty ją teraz spłacisz a twoi rodzice jednak dom przepiszą jej, zreszto Ty narazie nie masz jej z czego spłacać. Mam troche podobną sytuację tylko że ja mieszkam w mieszakniu które należy do mojego taty, ale mój brat nawet nie pomyślał by o tym żebym go teraz spłaciła chociaż nie powiem przydałaby mu sie pewnie kasa bo remontuje swój dom, absolutnie jej nie spałacaj nic jej sie narazie nie należy. Współczuję siostry pazerna na kase jak niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wyżej: należy Ci się zachowek, niezależnie od testamentu. wśród moich znajomych była taka sytuacja: mieszkali dziadek i babcia, dziadek zmarł, pozostawił testament w którym zapisał mieszkanie wnuczce, córce córki. babcia żyła ale w testamencie tak samo zapisała tejże wnuczce. ta wyjechała sobie za granice i w du*ie miała starzejącą się babulinkę, więc zajął się nią wnuk drugiej córki (która w testamencie została pominięta bo jej się dobrze powodziło). Wnuczka poszła z testamentem do sadu żeby mieć prawo do tego mieszkania a sad powiedział ok, jesteś w testamencie spadkobierczynią a Twoja ciotka została z niczym ale niezależnie od woli dziadków Musisz zapłacić zachowek (w kwocie jakiegoś tam procentu wartości mieszkania. takie jest prawo w Polsce. niezależnie od sentymentów (wola rodziców)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzejjjjjjjjjjjjj
nawet jesli rodzice pzrepisuja dom na jedno dziecko, to drugiemu należy sie zachowek!!! wiec nie ma mozliwosci ze wola rodzica jest po swojej smierci obdarowanie swoim majatkiem jednego dziecka, prawo chroni dzieci pominiete w testamencie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, masz spłacać coś co nie jest Twoje? Twoja siostra jest ale wyjątkowo pazerna albo ma Ciebie za idiotkę. Absolutnie nie masz czego spłacać. Oczywiście po śmierci rodziców, po sprzedaży domu siostrze należą się pieniądze. Jest tylko małe ale... co z opieką nad starszymi ludźmi, wiadomo są to rodzice ale też jest to nie ukrywajmy bardzo ciężka praca. Jeżeli siostra chce partycypować w zyskach to niech również ponosi odpowiedzialność. Ewentualnie jeżeli będzie mówiła, że ona się wyprowadziła i zwolniła Wam dom powiedz, że Ty w związku z tym zobowiązałaś się do opieki nad rodzicami, ona zaś ma to z głowy. No i najważniejsze, problemy finansowe siostry to nie Twoja sprawa. Nie daj się wmanewrować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzejjjjjjjjjjjjj
ale to jest darowizna, zachowek nalezy sie od spadku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i czytami
no tak zgadza sie darowizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki ooooooooooooo
i to jest właśnie ta sławetna więź między rodzeństwem :classic_cool: "zeby na starość mieli siebie" ... buahahahaha. Wszystkie krytykantki jedynaków, gówno na razie wiecie o więzi między rodzeństwem bo nie musiałyście dzielić się z bratem czy siostrą, robicie drugie, trzecie itd dziecko żeby dziecko nie było jedynkeim . A w rzeczywistosci dzieci kłucą sie miedzy sobą do momentu kiedy razem z wami mieszkają, a jak pozakładają własne rodziny to patrzą na swój tyłek i meżą/żony a nie na siostry/brata. Jest dobrze jak każdy się dorobi swojego mieszkania czy domu a nie liczy na podział majątku przed smiercią rodziców. Potem sa takie jazdy i kłótnie na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
i dlatego moje dziecko będzie jedynakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Jeżeli dom stoi w chwili obecnej na rodziców to nie musisz jej nic płacić. To że tam mieszkasz to nie ma znaczenia. Jeżeli natomiast rodzice umrą nie zapisując testamentu to wtedy majątek przechodzi na potomstwo. Wtedy będziesz musiała ją spłacić albo sprzedać dom i podzielić się kasą. Jeśli chodzi o opiekę to również nie ma znaczenia. Wasi rodzice musieliby zaznaczyć w testamencie że dom będzie należał do tego, kto się nimi będzie opiekował. Znając życie to Ty pewnie przekabacisz rodziców aby zapisali Ci ten dom w testamencie, wtedy po ich śmierci będzie problem. Jeśli chcesz by wyszło to sprawiedliwie to albo po śmierci rodziców od razu to sprzedajcie i podzielcie się kasą albo ją po prostu spłacisz. Jeśli Twoi rodzice przepiszą na Ciebie cały dom to wtedy siostra będzie miała wyrzuty do Ciebie i rodziców o to że ją potraktowali niesprawiedliwie. To ze ona mieszka we własnym nie oznacza że należy jej się coś mniej. Tak bywa zazwyczaj że rodzice przepisują dom tym którzy u nich zostają, krzywdząc przy tym reszte dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
nie uważam, że rodzice krzywdzą pozostałe dzieci tym, że dają więcej dziecku, które na starość podciera im tyłek... ja bym nie chciała zajmować się taką osobą nawet jeśli przez to miałabym dostać mniejszy spadek i nie byłoby mi przykro, że ten kto się zajmuje dostaje więcej... u nas była taka sytuacja, że babcia chciała przepisać mieszkanie na dwójkę wnucząt - brata i siostrę. Ale siostra zrzekła się tego i poprosiła babcię żeby wszystko dostał brat, bo on z nią mieszka i remontuje mieszkanie i ona uważa, że jemu bardziej się to należy. Autorko siostra jest pazerna, rodzice żyją a ona już chce kasę... a sama napisałaś, że to stary wielki dom i wcale go nie chcesz, więc zwyczajnie go sprzedaj jak rodzice już umrą i podzielicie się kasą, może niekoniecznie na pół ale jakoś sprawiedliwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila, moment
moim zdaniem te osoby które tu piszą żeby sprzedać dom i podzielić się po połowie chyba nie znają Polskich realiów. W ostatnim czasie bardzo ciężko jest sprzedać dom, chyba że jest w dobrej okolicy i znacznie poniżej wartości. Najlepszym rozwiązaniem jest darowanie domu autorce już za życia rodziców w zamian za opiekę nad nimi- dożywocie. A co z tego że będzie musiała zapłacić zachowek, w porównaniu do wartości domu to i tak będzie dużo mniej niż w tym momencie żąda od niej siostra. A poza tym rodzice zawsze mają możliwość zapisania pozostałego majątku siostrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze znam przepisy
Nie wiem czy ktoś już o tym pisał bo nie czytałam wszystkiego. Ale napiszę jak to wygląda ze strony formalnej póki co ani złotówki jej nie dawaj jeżeli by miało dojść do spłaty to tylko i wyłącznie po śmierci rodziców namów rodziców aby zapisali ci dom darowizną-nie testamentem,a darowizną! wtedy po śmierci rodziców nic się siostrze nie należy-nawet zachowek,bo w momencie śmierci rodziców właścicielem domu byłaś ty. a co do oceny moralności i uczciwości. jeżeli siostra za własne postawiła swój dom bez finansowej pomocy rodziców to ma ona jak najbardziej prawo do połowy domu,bo to tak samo jej rodzice jak i twoi. A jeśli już wiadomo że ty tam zostaniesz to możecie iść do notariusza i spisać umowę że teraz dajesz jej kasę ale ona zrzeka się wszelkich roszczeń po śmierci rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila, moment
a co do opieki nad rodzicami to prawda że to wcale nie jest takie proste jak się innym wydaje. Ja obserwowałam jak moja mama zajmowała się babcią i jak ją to dołowało psychicznie. Nie każdy jest w stanie zajmować się osobą w podeszłym wieku, zwłaszcza jeśli jest to osoba, która już na umyśle jest "chora". Efekt jest taki że u mnie w rodzinie siostra już zapowiedziała że ona nie chce domu bo nie chce się zajmować rodzicami na starość i może to zabrzmi okrutne ale ja chyba mam podobne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila, moment
Do Dobrze znam przepisy, nie zgodzę się z Tobą w jednej kwestii, a mianowicie że jeśli rodzice przepiszą jej dom umową darowizny to siostra nie będzie mogła domagać się zachowku. Otóż będzie mogła domagać się zachowku, a to z tego powodu że do wartości spadku dolicza się dokonane darowizny, co więcej jesli jest to darowizna na rzecz osoby która dziedziczyłaby na podstawie ustawy to nawet nie ma znaczenia, kiedy ta darowizna została dokonana. Nie mniej jednak oczywiście taka darowizna jest z punktu widzenia autorki bardziej dla niej korzystna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne pytanie
Czy autorko nie pomylilas działów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×