Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WomanInTheFog

mam ochotę na chwileczkę zapomnienia......

Polecane posty

Gość njun niezalogg
ten weekend odpada, bo w nocy z poniedzialku ma byc -12 stopni, to chyba nie dupnie tak od razu i weekend juz sie bedzie chrzanil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
miętus sie znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad to fakt, to dobry zawód, ja pracowałam kiedyś w firmie remontowej, zajmowałam się kładzeniem płytek i paneli. Fajna praca, podobała mi się, potem remonty to już sama sobie robiłam, bo wtedy miałam to zrobione tak jak chciałam. Zresztą dużo się wtedy nauczyłam, bo i elektryki, robienie gładzi, hydrauliki. Jedyne czego sie chciałam nauczyć, ale w sumie nie zdążyłam to nie wiem jak się robi sufity podwieszane. Dajesz jakieś ogłoszenia do lokalnej gazety itp? W necie też można za darmo dać ogłoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
malo kto gubi sie sobie;) to raczej odczucie osob trzecich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222222222222222222
22222222222222222222222222222222222222222222222222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Podwieszane sufity są proste jak barszcz. Ja nie tykam się elektryki i bardziej skomplikowanej hydrauliki, czyli centralnego bym nie zrobił. Gładzi i prac malarskich to nienawidzę robić i nie zamierzam, lubię dachy, płytkowania i murarka, fajnie też się robi brukowanie, szkoda że zawód zduna jest małopraktykowany, chętnie bym się tego zawodu nauczył perfekcyjnie, bo jak narazie to jestem w tej kwesti samoukiem. Ogłoszeń nie daje, już ci pisałem że kumpel załatwia wszystkie fuchy, ja przychodzę i robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zwiad jakieś wizytówki na przykład powinieneś mieć i je zostawiać po okolicznych miejscowościach w sklepach, na poczcie. Nie wiem czy masz blisko do jakiegoś miasta, jednak wydaje mi się, że przy takiej reklamie dotrzesz do większej ilości klientów i wtedy nie będziesz miał takich przestoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- A po co mi wizytówka? Trzeba przecież gadać, zachęcać i ble ble ble, ja się na tym nie znam, nie umiem gadać z ludźmi, zresztą potem jest zawsze problem aby kasę ściągnąć, bo dziś sa same skurwysyny i czasem trzeba ostro, aby dostać swoją kasę, ale jak by się poszło za ostro, to idzie w pierdlu wylądować. Życie nie jest takie proste, jak ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak kumpel załatwia, ale sam piszesz, że masz przestoje, więc wtedy byś je ograniczył do minimum. No chyba ,że to krótkie przestoje na zasadzie urlopu. Zrozumiałam, że jak mówisz, że coraz gorzej, to masz za mało pracy. Stąd moje pomysły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321123
wom dobrze gada, zwiad sluchaj kobity roznies swoje ulotki, wyrob wizytowki, zareklamuj w necie swoje uslugi a skarbowke masz na wlasnosc, chcesz czy nie chcesz v kurwa co jedne to madrzejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako co? :D On by miał pretekst, żeby dać, mówiłby że jakby był potrzebny jakiś remont, czy czyszczenie komina, to żeby dzwoniła o każdej porze dnia i nocy. ;) Ja to sobie napiszę imię i numer telefonu i tyle. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co za problem otworzyć działalność? Bo teraz nie rozumiem o co znowu się przyczepiacie. To jest piętnaście minut roboty, a zleceń dużo więcej niż teraz. Ale ok jako kobieta zamilknę bo nie wiem o czym mówię. Skoro radze normalnie to panie cyferki mógłbyś normalnie odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam i tak na emeryturę nie liczę i nie liczyłbym. Nie wiadomo co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Ty chyba nie wiesz, ile kosztuje rejestracja firmy i potem opłaty, to są kolosalne sumy, choćby same podatki, ZUSy i inne pierdoły, po co mi to, skoro mam małe wymagania życiowe. Mam nadzieję że załapię jakąś normalną i uczciwą pracę, a jak nie, to też jakoś się żyje z fuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o emeryturę, a jak zachorujesz? Jak bez ubezpieczenia sie wyleczysz? Nie mówię o katarze, ale o poważnej chorobie i trafieniu do szpitala. Prawda jest taka, że pracując na czarno masz dużo mniej zleceń niż normalnie. Ja też jestem w stanie załatwić zlecenia na remonty, ale to sa firmy i chcę też firm, aby to sobie wrzucić w koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×