Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anuszka82

Listopadowe mamusie - Listopad 2013 odliczanie czas zacząć

Polecane posty

Kurde a ja cały czas się męczę z tym bólem żołądka i wątroby i już nie wiem jak sobie ulżyć ;-( :-( Lekarz powiedział że tak niestety w ciąży jest a na tym etapie rozwoju zarodka lepiej nie brać żadnych leków... Normalnie chyba się wykończę nim doczekam aż mi to przejdzie a tu dopiero 7 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odebrałam o 18.00 wyniki dzisiejsze i tak mam wszystko ok tylko w morfologi nieco obniżone HCT (cokolwiek to znaczy) mam 35,1% a norma jest 37-47, ale sie nie martwię bo to nieznacznie poniżej normy ;) Dzisiaj u mnie jakiś strasznie słaby dzień tylko bym spała, a moja pociecha wręcz odwrotnie dzisiaj takie ADHD od rana, buzia jej się nie zamyka, czekam tylko aż w końcu pójdzie spać żebym już mogła odpocząć ;) A jak tam u Was samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tragedia, caly czas te mdłości.. i mam napady na jedzenie obiad na słodko troszkę o obiedzie zapiekanka ale z bardzo ostrym ketchupem i do tego kwaśna pomarańcza.. :) przy pierwszym dziecku raczej az takich zachcianek nie miałam jedynie na początku tzn ok 5,6msc jadłam kitkat'y cały czas a jak mi to przeszło to kiwi.. ale to krótko, a teraz od samego początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
A ja wzdęcie, wzdęcie i jeszcze raz wzdęcie :P najlepsze, że robi się tak dopiero wieczorem. No i jem znacznie więcej niż przed ciążą, ale małymi ilościami, za to bardzo często. Zachcianek nie mam jeszcze, co mnie bardzo cieszy :) Nie chce przytyć więcej niż 15kg. Teraz jestem szczupła, ale w mojej rodzinie kobitki mają tendencje do tycia i bronie się przed tym jak przed ogniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AANNKKAA jeśli chodzi o wyniki to normy dla kobiet w ciąży są nieco inne niż te, które są podane przy wynikach. Więc sprawdź sobie może w internecie jak to wygląda. Ale pamiętam, że jak robiłam morfologię to za każdym razem miałam częśc wyników powyżej lub poniżej normy, ale były mimo to ok. Lekarz na pewno je obejrzy i Ci powie. Co do samopoczucia, to marzę o łóżku...i wogóle robię dużo rzeczy na śpiocha. Dzisiaj na przykład przypaliłam obiadek Piotraska, bo przysnęłam na chwilkę i obudził mnie zapach spalenizny. Mały w tym czasie miał drzemkę no i ucięłam sobie razem z nim... :D Mąż się tylko cieszył, że całej kuchni nie puściłam z dymem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać z sennością nie ma żartów ;) Wczoraj po raz pierwszy przywitałam się z wc..., a już myślałam że skoro mamcia przechodziła to bezobjawowo to ja też, a tu guzik:P Nie mam mdłości porannych a wieczorne ;/, ale myślę że lepiej tak zakończyć dzień niż go rozpoczynać ;) Oczekiwanie na usg wypełniam w ten weekend pracą, chociaż wolałabym trochę pospać. U nas od rana piękne słoneczko ale strasznie zimno, wczoraj jak wracałam z pracy to myślałam że mi twarz i ręce odpadną z tego zima. Wiosna... Miłego dnia - tym które mają wolne i miłej pracy tym które dziś wspołdzielą mój los ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey mamuśki ;) Ja dzisiaj biorę się za mycie okien i ogólne sprzątanie trochę większe niż co tydzień ze względu na święta ;) - natchnienie narazie jest ale nie wiem ile go zostanie gdy skończę pić poranną kawkę ;) A Wy dziewczyny jak tam przygotowania do świąt ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
AaNnKkAa pijesz kawę w ciąży? Jak się dziś czujecie kobietki? Ja wieczorem odczuwam najbardziej to, że jestem w ciąży. Już mam posprzątane na święta, ale okien raczej nie umyję bo pogoda jest okropna. Godzina mycia okien i tydzień chorowania :/ Wczoraj powiedzieliśmy z mężem o ciąży mojej mamie. Ucieszyła się i chciała już dzwonić do babci i innych, ale na szczęście ją powstrzymałam. Obiecała, że do następnej wizyty u ginekologa nic nie powie (mam nadzieję, że dotrzyma). Dziś powiemy teściowej, zapewne też będzie szczęśliwa :) Wieczorkiem idziemy z M do kina na horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara, myślę ,że oglądanie horrorów w początkowych tygodniach ciąży nie jest dobrym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
A ma to jakiś związek? Ja raczej horrorów sie nie boje, oglądam bo lubię. Ale jak umiesz wytłumaczyć to chętnie przeczytam cos na ten temat. Wczoraj mama ze mną rozmawiała to opowiadała mi ze ona była u ginekologa kiedyś tylko 3 razy bo nie mieli takiego usg jak teraz i dopiero jak brzuch sie pojawił to można było cos sie dowiedzieć, a teraz kobietki w tym i ja do ginekologa szybko żeby pecherzyk zobaczyć :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara.... Zawsze piłam dużo kawy... bo lubię ;), w ciąży tej i wcześniejszej wypijam jeden kubek kawy z mlekiem na dzień, ewentualnie jak mocno za mną kawa chodzi to robię sobie bezkofeinową. Nie pije innych rzeczy z kofeiną typu cola, redbule itp, zresztą nigdy nie piłam bo po prostu nie lubię. A właśnie co do picia... pijecie więcej niż normalnie?? Ja przy młodej piłam dużo wody teraz ciężko mi jakoś wmusić w siebie więcej niż 0,5 wody na dzień, ewentualnie jakaś herbata w międzyczasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara, ja przeczytałam coś takiego: Stres w ciąży jest niebezpieczny Naukowcy spróbowali ustalić związek między silnym stresem przeżywanym przez przyszłą mamę i różnymi powikłaniami w ciąży. Występuje wówczas większe ryzyko poronienia (wysoki poziom adrenaliny może wywoływać skurcze macicy), noworodek ma małą masę ciała i może urodzić się przedwcześnie. Lekarze sądzą nawet, że w skrajnych sytuacjach stres mamy przyczynia się do powstania takich wad jak rozszczep wargi i zespół Downa. Istnieją też dowody na to, że stres w tym czasie zaburza czynności mózgu dziecka w łonie mamy i tuż po narodzeniu, co może być przyczyną m.in. opóźnionego rozwoju zdolności ruchowych. Hormony stresu mogą działać kurcząco na naczynia krwionośne, zmniejszając przepływ krwi u matki, co ogranicza ilość płynącego do dziecka przez łożysko życiodajnego tlenu i substancji odżywczych. Takie maluchy po narodzinach bywają bardziej ruchliwe, rozdrażnione i kapryśne niż dzieci spokojnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem w 5 moze 6 tc ale czuje sie bardzo zle mam mdlosci bole brzucha zoladka ciezko mi wytrzymac z tego co czytam to chyba normalne.Mieszkam za granica pracuje po 12 godzin dziennie na sprzataniach byc moze dlatego tak zle sie czuje bo to meczaca praca .Ale za granica podobno na chorobowe mozna isc dopiero od 6 mc masakra nie wiem czy dotrwam.:(jest tutaj ktos kto pracuje w de?czy wie jak to jest w ciazy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki :) Oj chyba trochę przesadzacie :) W ciąży wszystkie rzeczy należy robić z głową i umiarem :) Kawę można pić, oczywiście, te co są "uzależnione" od kawy mogą zapomnieć o hektolitrach kawy, zwłaszcza mocnej. Espresso odpada :) Ale kawka raz na kilka dni, a nawet codziennie, zwłaszcza taka słabsza z mlekiem, to nic groźnego. Ja piłam w poprzedniej ciąży prawie codziennie i to bzdura, że dzieci są później nadpobudliwe :/ Mój Synek to najspokojniejsze dziecko pod słońcem :) Zreszta, nie musicie mi wierzyć, poczytajcie artykuły w internecie. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/kawa-w-ciazy-jaki-wplyw-na-ciaze-ma-picie-kawy_35126.html Jeśli chodzi o horrory - następny mit. Owszem, stres szkodzi, ale czy pójście do kina na horror to stres? Jesli ktoś nie przepada to być może...Ale jeśli ktoś uwielbia? Dlaczego rezygnować z przyjemności? Tak naprawdę jedyne dwie rzeczy, których bezwględnie należy unikać to alkohol i papierosy. I tutaj odstępstwa nie ma. Miłego weekendu dziewczęta! Przy kawie, na horrorach i innych przyjemnościach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dziś cisza:-) Ja od wczoraj zauważyłam taki żółty śluz na wkładce i chyba w poniedziałek trzeba będzie iść do gina bo z tego co przeczytałam w dr Google to może być jakiś stan zapalny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roza jeżeli zapach tego śluzu jest ok to nie panikuj, raczej nic się nie dzieje no ale mogę się mylić Faktycznie dzisiaj jakaś cisza na kafe, czyzby wszystkie wybyly do kina, albo czas spędzają przytulone do męża ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betrix
jestem w 6 tc jeju czy was tez az tak boli brzuch? dzis od samego rana caly czas boli mam juz dosc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betrix
wlasnie w tym problem ze nie mam nospy a mieszkam za granica dopiero na swieta jede do pl i do ginekologa w pl.az sie boje czy jest wszystko ok chyba az tak nie powinien bolec brzuch w ciazy to moja trzecia ciaza ale w tamtych bylam mlodziutka.moze przez to ze mam 35 lat jakos zle to znosze :(albo przez prace 12 godzin sprzatania dziennie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betrix a byłaś już u lekarza.bo mi to przypomina ciążę pozamaciczną.Jezeli nie to pewnie od przepracowania, moze powinnas odpocząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betrix
to jest tak:ostatni okres mialam 9 luty.Potem 4 marca bylam u ginekologa na usg na zwyklej kontroli mojego miesniaka na macicy nie wiedzialam ze jestem w ciazy na usg nic nie bylo widac bo chyba by widziala pani doktor po tej wizycie zaczely bolec mnie piersi potem mialam poranne nudnosci i zrobilam test 9 marca jak nie dostalam okresu wyszly dwie kreski ale pobolewa mnie brzuch czytam na forum ze to niby normalne czytalam tez ze jak tak boli moze byc ciaza pozamaciczna ale wtedy ma sie plamienia a ja nie mam tyle ze niepokoi mnie ten bol.fakt pracuje bardzo duzo u polki w niemczech wiadomo wyzyk jak bym sie przyznala ze jestem w ciazy to by mnie zwolnila od reki bo jestem na umowie probnej pol rocznej konczy mi sie probna za 10 dni.ona nie patrzy ze juz nie mamy sil daje nam tyle pracy ze chwilami padamy z sil no ale musze pracowac slyszalam ze w niemczech mozna isc na chorobowe dopiero od 6 mies ciazy nie wiem czy tyle dotrwam jak mnie juz tak boli :(tamte ciaze w mlodosci znosilam dobrze nie bolalo tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałam plamień, teraz tez delikatnie boli mnie brzuch ale duzo delikatniej. do tego bolał mnie bardziej z jednej strony. nie chce cie straszyc. mam nadzieje ze to tylko przepracowanie.a nie mozesz isc prywatnie do lekarza zobaczyc czy wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betrix
nie mam jak isc do lekarza mamy teraz ciezki tydzien pracy szefowa rozplanowala prace na cale dnie przed swietami nie wiem jak to przetrwam w czwartek po pracy tak o 20-tej jade juz do pl moze mi sie uda w pl w piatek od razu do ginekologa pojechac.obym przetrwala dzis po 2 godz.pracy kazalam sie odwiezc do domu bo mi sie az slabo robilo z tego bolu jutro wolne wiec moze jakos przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a boli cie z jednej strony? naprawde nie wiem co ci jest... mam nadzieje ze to z przemęczenia. jak będziesz w Polsce to odrazu do lekarza marsz i napisz potem zeby nas uspokoic ze wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betrix
ten bol mam na calym brzuchu wraz z zoladkiem nie ma tak ze z jednej czy drugiej strony brzucha poprostu caly.jak dobrze ze jest tu takie forum jestem tu 1 raz milo jest przeczytac ze kto sie martwi dziekuje za wsparcie mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiiiii
będziecie miały skorpiony współczuje :--((((( przerąbane. zaraz napiszecie że macie ciocie i koleżankę skorpiona i są super........ bo tak się musicie pocieszać....bardze nie zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
hahaha ja jestem skorpion i co :P Jednak mój termin jest bardziej na strzelca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikiiiii rozbawiłaś mnie. Ty naprawde wierzysz w horoskopy? przeciez to bzdury tak jak przsądy :-) starając sie o dziecko nigdy nie patrzyłam na znak zodiaku, nawet nie wiedziałam jaki bedzie znak mojego dziecka, dzieki za informacje. :-) betrix trzymam kciuki za ciebie. :-) pisz od czasu do czasu jak sie czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×