Listopadowe mamusie - Listopad 2013 odliczanie czas zacząć

Pomelka, ja pamiętam ;) Będziemy się kurować razem ;) dzisiaj się nie załapałam na listę do lekarza i muszę iść pod gabinet i się prosić o przyjęcie...żenada, człowiek opłaca ten pseudo zakład ubezpieczeń a potem nawet do lekarza nie może pójść bo nie ma miejsc :/ Nettie, jak widać nie ma co wierzyć w zabobony :) Ja mam właśnie straszną ochotę na słodkie, ale staram się ograniczać, bo potem będzie problem z waga hehe :P a moja cera...tak nie wyglądałam nawet w liceum! makabra... :P

Jak już będzie dzidzia to szybko zzucisz kg. Ja po pierwszej ciąży ważyła 48 kg a ciążę zaczęłam od 57 kg. Teraz waze 52 ciekawe ile przytyje

dziewczyny OM miałam 16.02 ... w ciązy jestem bo zrobiłam bete... ale nie mam zadnych objawow nic a nic... ma któras z Was tak??? :))

ja mam przeczucie ze bedzie chłopak :-) zawsze chcialam miec córke, ale teraz jest mi to obojetne :-) chociaz ciekawa jestem. ja nie wierze ze przez takie domowe sposoby mozna sie dowiedziec płci. :-) nettie a ty jutro na badanie usg , tak?

Nettie, ja tak niestety nie mam...przed pierwszą ciąża ważyłam jakies 66kg i przytyłam prawie 15. Dotąd po ciąży zostało mi 5, więc staruję z wagą 70 :/ Dlatego nie chcę przytyć teraz więcej niż 12. Muszę się pilnować ;) Lisiczka, bez obaw, ja też nie mam żadnych objawów :)

ajek78 a ty masz jakies przeczucia co do płci maleństwa? dziewczyny, ktore maja juz dzieci czy wam te przeczucia sie sprawdziły?

My w pierwszej ciąży ciągle mówiliśmy "Młody urósł..." :Młody się wierci..." :P ale też chcieliśmy chłopca. No i jest Piotrek :) A teraz mówię Kruszynka a mąż - Marycha :P ale gdzieś tam daleko w głowie mi siedzi Antek... :P ale marzę o dziewczynce :D

Polna gruszka w środę idę do lekarza. Ajek wcześniej mieszkała na 3 pietrze i wynosiła wózek razem z dzieckiem i zakupami i tak kilka razy dziennie bo mąż w pracy i szybko schudlam. Teraz mieszkałam na parterze i chyba tak latwojuz nie będzie

Wow! Nettie, składam pokłon ;) nie wiem, czy bym tak dała radę, tym bardziej, że mój obecny wózek waży chyba tonę :/ Na szczęście też mieszkam na parterze i jakoś go wciągam po tych kilku schodach :P Ale i tak się boję, jak to będzie w ciąży z brzuchem, czy dam rade. Się okaże :) A a propos wagi...obiecałam sobie i mężowi (ale bardziej sobie), że zaraz po drugiej ciąży ruszam do boju i będzie ze mnie "szprycha" :P

ajek to tak jak ja :-) ja tez marze o dziewczynce, ale skrycie .zawsze duz osob mi mowilo ze bede miala syna i przywykłam do tej mysli :-) dlatego teraz myśle ze to bedzie synek :-)

Wszystko się okaże już niedługo :) w pierwszej ciąży bardzo szybko było widać, że chłopak, bo Piotras tak akurat się "wystawił", że nie było żadnych wątpliwości :P A teraz zobaczymy :) Aha, i wtedy wszyscy mi mówili, że będzie dziewczynka, w szczególności moje siostry, bo jest nas 4 ;) a ja się upierałam, ze chłopak :) Zobaczymy co mi będą przeczucia mówiły dalej ;)

brałnajs - jestem , tak sobie czytam póki co bo u mnie nic nowego , jutro ide na usg i ma już być widać serduszko. Widziałam na innych forach fajną tabelkę , może też zrobimy? Każda sobie kpoiuje i sie dopisuje i wg terminy i będzieładnie widać kto co skąd i kiedy :) nowanowanowa........31 lat.........03.11......................Trójmiasto

nowanowanowa........31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Możemy ;) tylko ja tymczasem bez terminu :)

Hej Dziewczyny:) Ja w pierwszej ciąży od początku wierzyłam,że będzie chłopczyk. Zawsze chciałam mieć synka. Planowaliśmy z mężem większą różnicę wieku i wymarzyłam sobie,żeby to młodsze dziecko miało starszego brata. Teraz jest mi już wszystko jedno:) w duchu czekam na kolejnego synka:) ale jak będzie dziewczynka, to bedzie równie cudnie. No i bedzie Marysia, tak jak u Ciebie ajek:) Z mezem jestesmy razem 11 lat, 8 lat po slubie, synek ma 5,5 roku. Pozdrawiam wszystkie zakatarzone- u mnie rowniez katar-reaktywacja:( Dziewczyny , robiłyście sobie jakieś badania(poza beta) przed pierwsza wizyta u lekarza?

To ja też się dopiszę nowanowanowa........31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Kafeina................31 lat...........12.11.....................Poznań

Hey Mam nadzieję, że pozwolicie się dołączyć ;P. Czytam Was od początku, w końcu postanowiłam napisać... Jako, że piszecie kilka słów o sobie no to ja też wspomnę. Lat 29 (póki co) ;), córa 2,5 l w domu, z mężem po ślubie prawie 3 lata, ogólny staż 13 lat. Ostatnia @ 31.01, TP 07.11 , USG i kolejna wizyta przede mną, dokładnie w przyszłą środę. - objawów brak tak jak i przy pierwszej ciąży oprócz bolących, ogromnych piersi ;) Widzę, że zastanawiacie się nad płcią już... Przy córze na pierwszym USg pamiętam jak lekarz mnie pytał.. jak czuję co będzie , więc mówię że czuję że chyba syn, a on że tętno dziecka jest 150 więc będzie dziewuszka. Dopiero pod koniec ciąży obrócona była tak że wiadomo będzie że faktycznie to córa ;) Są takie gdybania że dziewczynki mają tętna powyżej 140, a chłopcy poniżej. Dziewczyny które mają już dzieci w domu - potwierdza się? Czy nie zwróciłyście uwagi? ;)

ajek :) witaj Krajanko:)

AaNnKa witaj:) Nie zwróciłam uwagi na to tętno, ale dobrze wiedzieć. Mam wizyte w przyszły czwartek, to zapytam. U mnie również biust powiększył się potwornie, i jest tak wrazliwy na dotyk, na kazdy ruch,ze normalnie budze sie w nocy gdy sie przewracam na drugi bok. Nie pamietam czegos takiego w pierwszej ciazy. Rozmiar swoja droga satysfakcjonuje mnie natomiast bez dwoch zdan. To chyba moj najfajniejszy objaw uboczny ciazy:)

Witaj AaNnKkAa coś mi się kojarzy z tym tetnem czytałam coś takiego w pierwszej ciąży i u mnie się sprawdziło jest córka

Nettie podziwiam :), ja mieszkam na pierwszym piętrze a już się zastanawiam jak ja ten wózek wciągnę na górę. Trzeba będzie kupić lekki :). ajek78 zgadzam się z Tobą. jak muszę iść do lekarza państwowego to mi się słabo robi. kolejki, brak czasu i poszanowania. Szkoda słów. Na szczęście okazało się że mogę wykupić sobie abonament w luxmedzie, więc w ciąży tam będę chodzić. Jakoś tak te wizyty przebiegają w zupełnie innej atmosferze. Mam jednak nadzieję że tym razem obejdzie się bez lekarza i doleczę się domowymi sposobami. Polna Gruszko przeczuć nie mam ale mąż ma nadzieję że jednak synio:). Dziewczyny a skoro już o lekarzach to mam takie pytanie czy wy planujecie jakieś L4? Ja mam pracę zmianową między 9 rano a 21 i jak pisałam wyżej 7 dni w tygodniu, często pracuję po 10 godzin. Mąż, szczególnie teraz kiedy nie czuję się najlepiej bardzo naciska na to abym poszła na zwolnienie, mi tak trochę głupio tak wcześnie w końcu to dopiero 7 tydzień, i sama nie wiem co mam robić

nowanowanowa........31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Kafeina................31 lat...........12.11.....................Poznań mamusinka:):):)......25lat............12.11....................Tychy

u mnie tętno 120 wiec wychodz ze synek :-) ja mieszkam na 4 pietrze :-) wozka nie zamierzam wnosic ale nosidelko i dziecko tez troche waży :-)

nowanowanowa.....31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Kafeina................31 lat..........12.11.....................Poznań mamusinka ............25lat..........12.11.............. ......Tychy polna gruszka.........28 lat..........04.11.....................Olsztyn

nowanowanowa.....31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Kafeina................31 lat..........12.11.....................Poznań mamusinka ............25lat..........12.11.............. ......Tychy polna gruszka.........28 lat..........04.11.....................Olsztyn mamalistopadowa.....27lat..........13.11.....................Częstochowa

jestem po wizycie u noewgo lekarza i kamień z serca. :) Poprzedni lekarz straszył mnie pozamaciczna a tu prosze- dzidzius jest w macicy :D juuupijajoł!!!!

Ale się rozruszało ;) hej Kafeina :) Fajnie, że Poznanianka ;) ja żadnych badań nie robiłam, lekarz pewnie zleci całą listę od razu i będę bulić :/ Może się coś uda załatwić przez skierowanie w przychodni. Niech chociaż jakiś będzie z nich pożytek :P AANNKKAA Witaj :) i oczywiście gratulacje! Na tętno nie zwróciłam uwagi szczerze mówiąc, ale od teraz na pewno będę zwracać :D Biust mi się na szczęści nie powiększył...chwała Bogu! Bo nie wiem czy bym znalazła stanik na większy rozmiar :P Już było tragicznie przy pierwszej ciąży, a że nie mogę narzekać na brak biustu na codzień, to wierzcie mi, że było co dźwigać i wcale nie było fajnie :/ Pomelka, do lekarza dotarłam, na szczęście nie angina...ufff :) ale przykaz jest leżeć :) No to mężuś sobie wolne załatwił na dzisiaj i się naszym szkrabem zajmuje ;) Jeśli chodzi o L4 to poszłam już po 6 tyg w pierwszej ciąży i teraz też mam zamiar iść od razu (pomijając fakt, że jestem na urlopie zaległym i jeszcze nie wróciłam do pracy :P) nie miałam żadnych oporów, ale to dłuższa historia, a ja już i tak się rozpisałam :P

Ajek... u mnie podobnie z tym biustem, normalnie tez mam nie maly problem i widze ze bedzie to samo co w ostatniej ciąży co skonczylo się niekarmieniem malej bo wogole nie umiala objac i zlapac otoczki wiec mialam nawal, zapalenie i ciecie u chirurga ;( Ja do 13 kwietnia mam wychowawczy, pozniej biore urlop z tego roku i na l4 - innego wyjscia nie mam bo firma w ktorej pracowalam zamknela sklep w moim miescie i miesci sie 200 km ode mnie i to w innych charakterze Co do badan ja dostalam do zrobienia mocz, mofrologie, wasermana i coombsa na pierwszej wizycie wiec musze zrobic i pokazac na kolejnej

mamalistopadowa Gratuluję :-) bardzo się cieszę :-) a widziałas pecherzyk czy juz serduszko ?

nowanowanowa.....31 lat.........03.11......................Trójmiasto ajek78.................30 lat.........bd narazie................Poznań Kafeina................31 lat..........12.11.....................Poznań mamusinka ............25lat..........12.11.............. ......Tychy polna gruszka.........28 lat..........04.11.....................Olsztyn mamalistopadowa.....27lat..........13.11................. ....Częstochowa pomelka.................28lat..........02.11........................Lublin

AANNKKAA, ja też miałam duże problemy z karmieniem małego. W szpitalu każda położna miała własną teorię i w końcu poskutkowały silikonowe nakładki. Mały zaczął konkretnie jeść, ale jak potem zrezygnowałam z nakładek, to mały jadł z cyca chyba miesiąc i w końcu przestało mu się to podobać. A mleko ściągałam przez następne 4 i po prostu dostawał z butelki. Teraz już od ok 2 tyg nie karmię,ale mam nadzieję że z drugim maleństwem pójdzie łatwiej :)