Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yrtgfvr

Puściłybyście 16 letnią córke na taką impreze?? festiwal metalowy

Polecane posty

Dokladnie. Co oznacza ni mniej ni wiecej, ze moze wejsc, bo regulamin nie mowi, ze bez opiekuna wstep tylko dla osob pelnoletnich. Sama sie nie wybieram, ale przejrzalam regulamin. Jesli faktycznie beda egzekwowac opsane zasady bezpieczenstwa, to wyglada calkiem bezpiecznie. W sumie zalezy od corki. Czy jej ufacie, czy ufacie jej znajomym, a przede wszystkim na ile jest samodzielna, odpowiedzialna i asertywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 17-latkę
i raczej bym jej nie puściła. I nie chodzi o sex, czy to,że wypije piwo. Po prostu bałabym się, aby coś złego jej się przytrafiło. Zbyt duży napływ ludzi. Co innego pojechać na biwak, wyjść na dyskotekę, czy imprezę do znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest, ze trzeba miec do dzieci zaufanie i starac sie spelniac ich potrzeby, nawet te, ktore wiaza sie z wyjazdami, ale.... Nawet jezeli Twoja 16 -letnia corka, jest dziewczyna ulozona, i godna zaufania, to ja najbardziej obowialabym sie tych ludzi, ktorych "tam" spotka. Nie jest tajemnica, ze na takich koncertach mozna spotkac mlodych ludzi, ktorzy zachowuja sie nieobliczalnie z powodu spozycia alkoholu i innych uzywek. Moim zdaniem, powinnas poznac osoby z ktorymi TWOJA corka wybiera sie na koncert, i po rozmowie z nimi rozwazyc, czy oni sa w stanie zapewnic jej poczucie bezpieczenstwa. JEZELI TAK - to ja bym sie zgodzila na taki wyjazd. A co, niech ma radosc z tego co ja interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą to jest impreza biletowana gdzie bilet chyba trochę kosztuje więc nie będzie tam raczej przypadkowych ludzi, którzy jadą się tylko napić. Jadą posłuchać muzyki. Ale to wszystko zależy od tego jakie masz zaufanie do córki. Ja Cię nie namawiam i za 14 lat Ci napiszę czy puściłabym swoją 16 letnią córkę na taką imprezę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym puściła, sama od dobrych paru lat jeżdżę i ani razu nie spotkałam się z narkotykami czy agresja. Oczywiście na pewno nie każdy na takiej imprezie musi być "święty" no ale prędzej na pierwszej lepszej techno zabawie, dyskotece spotkać się można z amatorami amfetaminy czy ekstazy, pijanymi nastolatkami i bijatykami, takie są fakty przeze mnie sprawdzone, gdyż nie jestem ignorantką i najpierw badam zanim osądze. A muzyka muzyką, to jej gust i raczej nie ma pani wpływu na jego zmianę, zresztą muzyka metalowa to nie jest tylko darcie mordy, to wspaniałe brzmienia gitar, perkusji, a wyglad muzyków nie świadczy o nich negatywnie jak wiekszość "wszechwiedzących" ludzi myśli. Jeśli ufa pani córce i nie sprawiała wcześniej problemów to myślę, że nie ma przeciwskazań żeby pani ją puściła. Radziła bym tylko porozmawiać na spokojnie czego pani od niej oczekuję, tak by pani nie zawiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ula ktorej ukradli nick DOKLADNIE!! Jezeli ufasz corce, to ja pusc! Wyznacz granice. Np. ze bedziesz do niej dzwonic 3 razy w ciagu dnia. Jezeli poznasz przez telefon, ze jest pijana itp to po powrocie przeprowadz z nia rozmowe, powiedz jej, ze sie na niej zawiodlas i to koniec z imprezami. Albo poprostu porozmawiaj z nia szczerze przed wyjazdem. Powiedz jej , ze ja puszczasz tylko i wylacznie dlatego, ze jej ufasz i nie chciala bys aby to zaufanie zostalo nadszarpniete. Ja pamietam mialam 16 lat jak pierwszy raz sama ze znajomymi wyjechalam nad morze, do Mielna. Na poczatku mama nawet nie chciala o tym slyszec, ale po paru dniach sama przyszla i mi pozwolila, co prawda przez trzy dni przed wyjazdem co dzien slyszalam czego mam nie robic i na co uwarzac, ale sie zgodzila. Jej zaufania nie naduzylam. Czego nie powiem ze rok pozniej nie zrobilam. Takze wiek nie zawsze gra role. Bo majac 16 lat nic nie odwallilam a rok pozniej juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ula ktorej ukradli nick DOKLADNIE!! Jezeli ufasz corce, to ja pusc! Wyznacz granice. Np. ze bedziesz do niej dzwonic 3 razy w ciagu dnia. Jezeli poznasz przez telefon, ze jest pijana itp to po powrocie przeprowadz z nia rozmowe, powiedz jej, ze sie na niej zawiodlas i to koniec z imprezami. Albo poprostu porozmawiaj z nia szczerze przed wyjazdem. Powiedz jej , ze ja puszczasz tylko i wylacznie dlatego, ze jej ufasz i nie chciala bys aby to zaufanie zostalo nadszarpniete. Ja pamietam mialam 16 lat jak pierwszy raz sama ze znajomymi wyjechalam nad morze, do Mielna. Na poczatku mama nawet nie chciala o tym slyszec, ale po paru dniach sama przyszla i mi pozwolila, co prawda przez trzy dni przed wyjazdem co dzien slyszalam czego mam nie robic i na co uwarzac, ale sie zgodzila. Jej zaufania nie naduzylam. Czego nie powiem ze rok pozniej nie zrobilam. Takze wiek nie zawsze gra role. Bo majac 16 lat nic nie odwallilam a rok pozniej juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlenaT77
Ja moją puściłam na Sunrise Festival, ale miała 18 lat. W sumie nie wiem, najlepiej chyba poczytać coś o tej imprezie, popatrzeć na stronie internetowej jak to wygląda :) Zanim moja Sandra dostała zgodę na Sunrise, przeczytała wszystko tutaj: https://sunrisefestival.pl/info/ Pojechała i wróciła zachwycona, bo dobrze się bawiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×