Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dzeni 1

wybaczyc ojcu dziecka porzucenie w ciązy ?

Polecane posty

Gość Dzeni 1
Stanisław a po co prawnie ? Chyba na poczatku lepiej by nie mieszac do tego prawa ! Nie sądzisz? I dlaczego jestes kolejnym , ktory tak naciska na te alimenty ? Ja ich nie potrzebuje !! I nie jestem na niczyjej łasce-nawet rodziców ! Chociaz bardzo duzo dla mnie zrobili to jednak pracuje i spokojnie mogła bym sie utrzymac sama we własnym mieszkaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja w lesie
autorko oczywiscie , ze nie mam pewnosci czy maz mnie nie kopnie. Po takim doswiadczeniu jakie ty mialas na pewno bym szansy nie dala. Znam siebie i wiem do czego jestem zdolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
"Gdybym mu powiedziała żeby spadal to mysle, że starał b sie o niego droga sadowa . I czy sąd by mu odmówił ? Obywatelowi kraju ?" Akurat droga sądowa dla niego to nie jest najkorzystniejsza bo tam to by za wiele szans nie miał. Raz zostawił matkę w ciąży, przez rok się nie interesował, nie dokładał się do wychowania. W ogóle to jest wpisany jako ojciec? Jedyna opcja dla niego to właśnie droga nie sądowa. Bo żaden sąd mu nic nie przyzna w takim przypadku. Noo może jakąś wizytę w obecności matki. Ale jak się matka uprze to nikt jej do wyegzekwowania nie zmusi. W sądzie to on nie ma czego szukać. Nie chcesz alimentów to nie, ale czy on sam z siebie wychodzi z propozycją pomocy? Czy tylko tak sobie przyjeżdża jak jesteście na spacerze. Pochodzi sobie a potem idzie w siną dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
No to dlaczego nie uregulujecie w sposób prawny odwiedzin i alimentów? Jak się spisze w roli ojca i nie ucieknie od Ciebie po kilku latach, to wtedy można myśleć o dawaniu jakiejkolwiek szansy. To tata dziecka nie jest od dawania pieniędzy, tylko od spotykania się z dzieckiem po kryjomu? Dlaczego nie odpowiesz na zarzut, że okłamujesz swoich rodziców - ludzi, którzy się od Ciebie nie odwrócili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
No i wszystkie baby z kafe zawsze nadają, że kobiety czekają do wieku po 30 na zachodzenie w ciąże, że to późno, że egoistki, ze za stare. Jeśli to nie jest prowo, to autorko przecież to jest śmieszne co piszesz. Sama wiesz, że źle robisz i idziesz w zaparte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
Stanisław ale co ja mam wspolnego z "babami"z kafe ? I co ma wspolnego moja sytuacja do zachodzenia w ciąze po 30 rz? Naprawde nie wiem co twoim zdaniem robie zle ? Oswiec mnie bo sie pogubiłam . Albo sobie daruj jesli uważasz ten temat za prowo bo to nic innego jak chamstwo z Twojej strony . Ciesze sie, że Twoje zycie jest usłane różami ! Nie mialam szczescia w miłości to juz zakladasz, że TO CO PISZE TO prowokacja ? .Dzieki za poswiecenie swojego czasu na moje "prowo". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Nie zarzucaj mi chamstwa, bo w mojej wypowiedzi nie można go znaleźć. Zastanawiam się, czy to nie prowokacja, ponieważ ta rozmowa do niczego innego nie prowadzi, niż do powtarzania tych samych argumentów,a pomijania niektórych niewygodnych faktów. Ja właśnie bardzo chciałabym Ci pomóc. Uważam, że musisz być dobrą i dzielną dziewczyną, zdecydowałaś się urodzić dziecko i je wychować. Pomagają Ci w tym Twoi wspaniali rodzice. Sądzę, że w gruncie rzeczy masz wiele szczęścia w życiu. Mogłaś liczyć na pomoc Twoich bliskich - to wspaniałe i nie każdy ma taki komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Piszę przez cały czas o tym, że lepiej abyś trzymała go na dystans, bo nie daj Boże, on Cie znów zostawi, to sądzę, że Twoja rodzina może nie wyciągnąć do Ciebie już ręki... Najlepiej załatw to wszystko droga urzędową a potem zobacz, czy Twój był nadal chce się Wami opiekować. Nikt nie pisze Ci tutaj o pozbawianiu ojca dziecka praw, ale taki niezrównoważony 36 letni mężczyzna może wiele więcej złego wyrządzić Wam w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Człowiek w tym wieku teoretycznie powinien być już dawno ustatkowany, a nie zaskoczony tym, że ma pierwsze dziecko. I nie broń go tak, bo architektura nie trwała przecież 10 lat. A zresztą dużo ludzi poznaje dwoje drugie połówki na studiach. To nie przypadek, że on zainteresował się 11 lat młodszą i bezbronną dziewczyną - w takich związkach siły nie są równo rozłożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
A do czego konkretnego ma prowadzic ta rozmowa ? Nie rozumiem ?! Cały czas zastanawiam sie czy dac mojemu eks druga szanse . I wypowiedzi które tu padaja nie zawsze sa "na temat" . Te "na temat" dokladnie analizuje i staram sie znależc za i przeciw . Ale nie licz , że ci dzisiaj powiem co postanowilam . Jesli chodzi o Twoje pytanie to jak najbardziej powiem rodzicom w najblizszym czasie - I nie uważam , że ich oszukuje bo dopiero co pojawił sie w naszym zyciu więc mam prawo do zastanowienia sie bez ingerencji osób trzecich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
ja go nie bronie tylko odpowiedzialam na pytanie co robił w zyciu skoro do 30 rz nie załozył rodziny . Poświecil sie nauce i karierze ale był tez w zwiazkach w czasie studiów . Jednak nie musial chciec brac slub w wieku 20-30 lat ? Chyba nie On jeden ? A cała nauka zajęła mu 7 lat . Ale to do tematu nic nie wnosi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Mnie cała nauka zajęła 8, bo studiowałam 2 kierunki dziennie i znalazłam sobie męża. Ale nieważne... Nie ma przymusu wychodzenia za mąż przed 30, ale wiązanie się z 11 lat młodszą dziewczyną i porzucanie ją nie jest zbyt szczytnym uczynkiem, nie sądzisz? A rodziców oszukujesz, bo spotykacie się w tajemnicy przed rodzicami. Lepiej dla Ciebie będzie jak wstrzymasz emocje i uczucia, pomyślisz racjonalnie i prawnie ustalisz spotkania dziecka z ojcem oraz alimenty. Zrób to dla dobra swojego dziecka i Twojego. Czy Twój były jest Polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Chętnie spotkałabym się z Tobą. Szkoda, że mieszkasz w UK i dzieli nas tak duża odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
ja w UK mieszkam od dziecka ;) rocznikowo jest 10 lat starszy. I gdy Go poznałam to dawalam mu kilka lat mniej ;) Ale to bez znaczenia przeciez.. Zreszta nie uważam, że to taka duza róznica wieku ! Mój ojciec jest o 9 lat starszy od mamy . ... Ja nie chodze z nim na randki po kryjomu a tylko w ten sposób daje mu mozliwość pobyc z dzieckiem . Ojciec mu raz pokazał drzwi więc nie chce by na razie znał dzien i miejsce naszego spotkania . Musze sama wszystko przemyslec i przejrzec Jego intencje .A jak to zrobie gdy ojciec bedzie obok ?? Mój tato nie chce by Jego wnuk miał kontakt z ojcem .A ja natomiast chce dac mu sznase wykazania sie w tej roli . Nie jest Polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
weeeeeeeeeeeeeeeeeeee przeciez pisalam, że chce bym zamieszkała z małym u niego więc przez ta sama propozycje wywnioskowac mozna, że wychodzi z propozycją pomocy.. Załozyl synkowi polise takze.. A te Jego spotkania z małym nie satysfacjonuja go bo nie trwaja długo i w ogóle...no ale wyjscia nie ma więc cieszy sie , że chociaz na tyle mu pozwalam . I to ja decyduje gdzie spotka sie z małym ! Wiec musza mu wystarczyc te spacery . Synek przyzwyczaja sie do niego i to chyba jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie denerwuj się tak na nas wszystkich, właściwie to mam wrażenie że wkurzasz się, że nie piszemy po Twojej myśli...ja się zgadzam z tobą, jesteś matką, i jeżeli masz ochotę na kontakty ojca z dzieckiem to masz takie prawo, jak mu się odwidzi to powiesz po prostu Małemu (jak już będzie duży) że dawałaś szansę ale Was olał. i tyle. a jeśli będzie ok to tylko pogratulować. ja wiem tylko, że ja osobiście jako kobieta i tez matka nigdy bym nie wybaczyła takiego potraktowania mnie samej. uuuu dużo by się musiał nastarać, żeby wybłagać choćby jeden mój uśmiech. ale problem w tym, że Ty go po prostu kochasz, co by musiał zrobić żeby stracić u Ciebie tą przychylność? pobić Cię, bo ja nie wiem co gorszego niż to co on uczynił można zrobić Kobiecie. Stąd moje obawy czy nie jesteś właśnie takim typem, który biernie może przyczynić się do własnej samodestrukcji. ps. jeśli tak długo mieszkasz w UK to gratuluję, bardzo dobrze piszesz po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
15 lat mieszkam w UK ;) nie denerwuje sie na wszystkich ale teraz wiem, że nikt w mojej skórze nie siedzi i nikt nie wie tyle co ja . Wiadomo .Pisze jedno-a ktos pisze drugie :\ Widze, że nie ma sensu bo wiekszość ludzi bardzo lubi oceniac -chyba sprawia im przyjemność ponizanie drugiego człowieka :( Dlatego nie ma co sie spierac .Jesli ktos mi pisze, że chce mu do łózka wskoczyc to szczerze to pisac mi sie juz nie chce :( Do tego niektóre wypowiedzi sa zenujące i obrażające więc daruje juz sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
15 lat mieszkam w UK ;) nie denerwuje sie na wszystkich ale teraz wiem, że nikt w mojej skórze nie siedzi i nikt nie wie tyle co ja . Wiadomo .Pisze jedno-a ktos pisze drugie :\ Widze, że nie ma sensu bo wiekszość ludzi bardzo lubi oceniac -chyba sprawia im przyjemność ponizanie drugiego człowieka :( Dlatego nie ma co sie spierac .Jesli ktos mi pisze, że chce mu do łózka wskoczyc to szczerze to pisac mi sie juz nie chce :( Do tego niektóre wypowiedzi sa zenujące i obrażające więc daruje juz sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
kokoszka a skąd wiesz czy mój eks nie bedzie musial długo sie starac by wyblagac chocby mój mały usmiech ? Mam takie wrażenie, że wiekszość z Was po prostu z góry załozyło, że ja taka "łatwa" jestem i pewnie ze szczescia mu w dupę wchodzę !! A tak nie jest !!! Kocham Go ale mam swój honor, ktory mi nie pozwala na okazywanie tego uczucia wzgledem Jego . Sorry za wyrazenie ale tak to odbieram :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
kokoszka a skąd wiesz czy mój eks nie bedzie musial długo sie starac by wyblagac chocby mój mały usmiech ? Mam takie wrażenie, że wiekszość z Was po prostu z góry załozyło, że ja taka "łatwa" jestem i pewnie ze szczescia mu w dupę wchodzę !! A tak nie jest !!! Kocham Go ale mam swój honor, ktory mi nie pozwala na okazywanie tego uczucia wzgledem Jego . Sorry za wyrazenie ale tak to odbieram :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Jeśli potrafisz znieść powtórnie upokorzenia podobne do tych, jak byłaś w ciąży, to go przyjmij. Ja bym nie przyjęła. To dorosły facet, który nie ma 20 lat, jak smarkacz, Ale on nie jest dojrzały emocjonalnie, a w jego wieku powinien już być. Sam fakt, że taki facet zachował się, jak tchórz, zostawiając ciebie i dziecko na pastwę losu. O alimentach nie wspomnę, sam powinien je płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleństwo Kangurzycy
ja bym go olala bo zufanie jest najważniejsze...on ma prawa rodzicielskie czy nie? Byc może przy jakimś poważnym problemie życiwoym znowu się spakuje i zniknie z zycia dziecka..chroń je przed takim tatusiem..... ma kontakt z dziadkiem na pewno, to mu wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciosko..
daj mu szanse,ale badz ostrozna.Raz cie porzucil,bylo to dawno temu. Tak samo moglby cie zostawic jakis nowy fagas. To co minelo,nie da sie tego odbudowac,trzeba patrzec w przyszlosc. Zastanow sie,wypisz wszystkie za i przeciw. A to ze rodzicom nie powiedzialas to dobrze,to nawet bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhendhxvhdfh
Myślałam, że ejsteś mądrzejsza, ale Ty n siłę chcesz sie pakować z ten głupi zwiazek i zniszczyć dziecko. Tak to jest jak się patrzy na swoją dupę i swoje zachcianki. Współczuję dziecku. Ja zawsze wszystko robie dla synka i będę robić tylko z myślą o jego dobru, ale skoro Ty chcesz zniszczyć sobie życie i małemu to droga wolna. Na siłę szukasz sprzymierzeńców którzy Ci doradzą :WRACAJ, BĘDZIE DOBRZE. Ale czasami - ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu- sa tu ludzie którzy radzą Ci dobrze patrząc na Twoje dziecko a czego Ty nie robisz. PrzYnajmniej nie tak bardzo jak obcy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmdmemrmtzm
wyglada na to ze dzeni zalapala sie na machometa z wielka pala i nie umie przezyc rozstania. glupia polska dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Po co te wulgaryzmy Polaczki? Dziewczyna szuka tylko rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
wyczytał jeden z drugim , że nie jest polakiem i zakladają , że to muzułmanin :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzeni 1
ciosko Mysle podobnie jak Ty ;) Uważam tylko , ze nie az tak dawno temu mnie zostawił ..Nawet dwa lata nie minęły. . Wypisałam wszystkie za i przeciw . On zabiega o mnie i widzę, że sie bardzo stara i mu zalezy na nas! Za Jego namową dzisiaj powiedziałam rodzicom , że mały widuje sie z ojcem . I w sumie to przekonał mnie , że nie ma co tego przed nimi ukrywac-zwłaszcza przed tatą . Przeciez w każdej chwili mógł by ktos nas zobaczyc razem . Do miłej nie należała ta rozmowa :( Z ojcem to bedzie większy problem niz sie spodziewałam . T tez chce z nim porozmawiac -ale wątpie , że mu sie to uda :\ Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Musisz być racjonalna i trochę jednak "oschła" wobec niego. Na wyciągnięcie ręki ma dwa skarby: ciebie i dziecko. Daj mu do zrozumienia, że zależy tylko od niego, czy będzie z wami. Sama zresztą wiesz, że zrobił straszną rzecz. Nie martwisz się o to, że on kogoś miał czy nadal ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misdhfjghfmggds
ja mialam podbna sytaucje. zostawil mnie wciazy. Zero kontatku az do prawie roku corki. Odezwal sie. Dalam mu szanse a on ja zmarnowal. Wyrzucil mnie z mieszkania swojego. i od 2 lat zero kontatu z dziekciem. tera zmam nowego partnera. a byly mnie nie interesuje a i obecny partner jest dla corki prawdziwym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×