Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sjkhfkldfll

wiecie jak moj facet ubral dziecko do spania?

Polecane posty

Gość sjkhfkldfll

ubieral malego po kapieli, potem nakarmilam synka i polozylam spac (w krzeselku, do ktorego wlozyl go tata, i potem z niego wyjal i ubral spiwor). dzis rano go przebieram a w nogawce pajaca pudelko Linomagu w kremie. co za osiol!! i dziecko tak cala noc spalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzdyl
A ty już urodziłaś się matką i błędów nie popełniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adibi
hehehe, mega historia, bedziecie ja kiedys dziecku ze smiechem opowiadac. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
a przepraszam, ale ty gdzie wtedy bylas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup nebulizator.........
Spoko, moja koleżanka przyszła do pracy w bluzce i patrzę, że to ten typ bluzki ze szwami na wierzchu..... Nie przepadam za tym stylem, ale ok... i nagle patrzę, a ona ma metkę z boku i metkę na wierzchu z tyłu na karku.... Ubrała kobieta bluzkę do pracy na lewą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
no wiem, ze moze sie kazdemu zdarzyc, ale on ma szczegolne zdolnosci do takich "wypadkow". kiedys jak on sam byl chory to zasnal w dresie bo mu bylo zimno i rano sie zorientowal, ze w nogawce ma zwinieta koszulke :/ to jego niechlujstwo mnie wykancza. a pudelko tego kremu jest dosc duze przeciez, to nie mala tubka masci. ja nie wiem jak on to zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
Badz soba - wyczuwam ironie w twoim poscie wiec sobie daruj....przygototwywalam kaszke malemu wtedy. a co, tata nie moze ubrac prawie rocznego dziecka? ty swoich nie odstepujesz na krok 24/7??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, to jest pikuś. Moja starsza córka poszła kiedyś do przedszkola w pidżamie, ja zapomniałam przygotować wcześniej ubrać. Za to mój tata nakarmił mnie i mojego brata wywarem z golonki z makaronem ;) . My z bratem myśleliśmy że tacie taka zupa wyszła i nie chcieliśmy mu robić przykrości. Potem przyszła mam i pytała co zjedliśmy na obiad, a on że rosół który był ugotowany ;) . W życiu tego smaku nie zapomnę ;) . Takie rzeczy poprostu się zdażają, poprostu wyluzuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
he he dobre. moja sasiadka kiedys wyszla z mieszkania z przylepionym papierem toaletowym do obcasa - i to nie byl kawalek tylko pol rolki, ktora sie za nia ciagnela :) na szczescie spotkalam ja przed blokiem i zauwazylam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolegę który wcześnie rano
miał samolot na służbową podróż za granicę. Na lotnisku zorientował się, że na stopach ma... kapcie zamiast pantofli :) A faceci na ogół nie biora do walizki innej pary butów tak jak kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
a no nie, smiac mi sie z tego chce choc sie wkurzylam najpierw bo pewnie malego uwieralo w nocy. ale faktem jest to, ze moj facet to taka troche niezdara jesli chodzi o takie sprawy domowe. w pracy perfekcjonista a w domu wszystko na odczep sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wpadl mu krem i nie zauwazyl no :) Zdarzaja sie rozne wpadki.Moj tato jak jeszcze pracowal (a bym na kierowniczym stanowisku) Wychodzac do pracy ogolil sie,wyszedl z lazienki ale zapomnial woda kolonska sie pomiziac na twarzy,wiec wrocil,ale juz swiatla nie zapalal wzial tylko flakonik pach,pach i poszedl.W pracy jak wszedl wszyscy sie na niego patrzyli dziwnie,w koncu sekretarka sie pyta co sie panu stalo??? czy mial jakis wypadek czy cos,tata na nia sie spojrzal mowi ze nic sie nie stalo a dlaczgo pani pyta,no to ta nic nie mowiac podala mu lusterko....zgadnijcie co moj ojciec wzial zamiast wody kolonskiej....Pomazal sie jodyna!!! Takim plynem fioletowym.No masakra jakas to tylko facet mogl tak zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazska
co atakujecie autorkę, przecież to śmieszna sytuacja. Ja też mam jedną. Wszyscy razem wychodziliśmy, ja ubierałam syna niemowlaka a mąż 1,5 rocznej córce miał założyć płaszczyk, szalik, czapeczkę i kozaczki. Ubrał, wziął na ręce, wyszliśmy i poszliśmy do windy. Tam mąż postawił córcię i czekamy na windę a córcia mówi "tatuś, buciki" Patrzę a ona w rajstopkach stoi:D. Kozaczków jej nie założył:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
kiedys rano mialam zalatwienie i on zostal z malym. mial go przebrac, nakarmic itd. zostawilam ubranie na komodzie. na fotelu zostawilam kilka malych ubranek, ktore mialam oddac kolezance. oczywiscie moj wspanialy maz zamiast ubrac dziecko w to co zostawilam to chwycil pierwsza lepsza rzecz i maly w rozmiarze 74 mial zalozone rajstopy i koszulke w rozm 62. ja nie wiem jak on go w to wcisnal bo jak go przebieralam to sie cala spocilam a maly sie darl w nieboglosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe,to mój mąz umył synowi głowę oliwką. Na wannie stał szampon bambino i oliwka bambino. Mógł się pomylic,ale ze nie zdziwił sie że tluste wlosy są...dopiero jak przyszłam z pracy,zajrzałam do syna i juz sie przeraziłam ze on taki spocony. Natomiast z obecnym synem to raz załozyl mu rajtuzy a dopiero potem body zapiął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapcie zamiast pantofli he he ze dwa lata temu jechałam na popołudnie do pracy i pojechałam w domowych ciapach. Tramwajem w ciapach. Zaczaiłam dopiero po kilku godzinach pracy, jak identyfikator mi spadł na podłogę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lodowata Lady :D hahahha Ja za to kiedyś rano bardzo się spieszyłam bo zaspałam, więc szybko myk do łazienki, mycie, makijaż, ubrałam wczorajszą bluzkę i lecę ... a za mną mój 7 -letni sąsiad woła ... proszę panią, proszę panią coś pani zgubiła ... odwracam się a on na patyku ma przewieszony mój czerowny biustonsz :). On poprostu zaczepił się o kurtkę jak rano wychodziłam , dobrze że nie odpadł dopiero gdzieś w pracy. Za to moja koleżanka z biura, kiedyś siedziała za mną na śniadaniu, patrzę a ona ma taką bułe w dole nogawki. Mówię do niej Kaśka, co to za buła w tej nogawce, ona patrzy zdziwiona , wkłada rękę i wyciagla rajstopy z majtkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
i jeszcze pamietam jak poszedl z malym na besen. spakowalam wszystko, ale nie zauwazylam, ze w torbie zostala jeszcze jedna pieluszka w rozmiarze 1 (syn nosi rozmiar 4). i jak wrocili to maz mowi, ze jakies dziwne te pieluchy, wszystkie takie male, czy jakies nowe kupilam. co ciekawe - male wydaly mu sie te w rozm 4 - wszystkie byly takie zmiete, probowal je ubrac. najbardziej odpowiednia wydala mu sie ta w rozmiarze 1 i taka zalozyl synkowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweewwe
d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 31,,,
aaa walizka - niezłe z tym body na rajtuzach :D mój mąż, jak po raz pierwszy smarował sudokremem odparzoną pupę naszemu synkowi, to mu posmarował caluteńskie pośladki grubą warstwą - a wiadomo, że odparzenie było malutkie, wielkości monety 2 zł ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaa_wazka - glupio twoj facet nie zrobil, przynajmniej rajtuzy sie dziecku nie zsuwały !;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko ale się uśmiałam :D Body na rajtuzy - mój też tak kiedyś ubrał i pamiętam jak komicznie to wyglądało :D Teściowa ubierając pieluchę zapinała ją na plecach ;) A przecież logiczne, że z przodu byłoby po prostu wygodniej zapiąć ;) Za to buty też córce zapominaliśmy ubrać i ja nie raz wyszłam w domowych ;) plus jest taki, że noszę normalne japonki i wyszłam latem to nikt tego nie wiedział tylko ja bo buty jak buty ;) Aaaaa najlepsze - z teściową miałam takie same adidasy i ubrałam kiedyś jej - ja rozmiar 37 ona 41 :D I nie zauważyłam hahahaha tylko jej za ciasno było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pdktsnjuwh
pewnego zimowego dnia postanowiłam zakupić sobie sporą łyżkę wazową na zupę,po udanym zakupie (spakowana łycha w jednorazówkę -sporo końcówka zawinięta wystawała poza)udaje się do pracy ,poprawiłam czapkę a że miałam obszerny szal to przy poprawianiu czapki łyżka zaczepiła się o szalik zawiniętą końcówką i tym sposobem przeszłam połowę miasta z łyżką na wierzchu -masakra polewka na całego po dotarciu na miejsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze za małolaty chodziłam w glanach, kiedyś wyszłam z imprezy w dwóch innych . Wiadomo , że wszyscy mieli kiedyś glaniory więc osoba która wzieła jednego mojego też chyba się nie zorientowała :) . Ja zauważyłam przypadkiem, że na podeszwie była poprostu inna firma. Buty jeszcze długo mi służyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmsasaaa
mój kolega z pracy przyszedł do niej kiedyś z zawieszoną na pasku spodni - kostką toaletową;D:D:) nie wiem jak on to zrobił ale ubaw mamy do dziś z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkhfkldfll
jak maly zaczal wstawac, to raz nie zauwazyl jak grzebal w szafce meza. wchodze do pokoju a maly siedzi z biletami na koncert rockowy (moj maz zbiera wszystkie na ktorych byl), paczka prezerwatyw i paczka papierosow (maz pali jednego na miesiac przy piwie stad prawie cala paczka byla). usmialam sie i mowie mezowi, ze rosnie z niego rockman - koncert, prezerwatywy i fajki. na szczescie nie poradzil sobie z otwarciem paczki papierosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
body na rajstopki to klasyka rockendrolla haha a mnie i moja siostre ojciec regularnie zapominał odebrać ze żlobka i przedszkola i nie zauwazył kiedyś jak w 1 klasie podstawówki wypacykowałam się szminką i tuszem mamy czekam co mój mąż wymyśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×