tesknie za kochankiem..

To wy macie .Niech sie rozwiedzie a nie oszukuje .Kredyty na sprawie rozwodowej dzieli sie jak wszystko inne .To jest do przeskoczenia ,jak sie chce :) Ale wam nie o to chodzi . Wy chcecie miec ciastko i zjesc ciastko .Tu kochany maz ,a w innym ukladzie kochanek :) Nie ma tak .Albo ,albo bo klamstwo ma .krotkie nogi .Wczesniej czy pozniej sie wyda .A wygrana nie bedziesz ty ,panno .Zawsze bedzie wygrany on .

takie jest podejście hmmm vel umre ----- mieć męża i kochanka :-)

Mam koleżanki w takich ukladach - gdzieś po drodze wypaliła się miłość, ale te osoby nie biorą rozwodu, bo po co? Kobieta ma w domu faceta, który naprawi cieknący kran i pojedzie z samochodem do mechanika, facet ma kobietę, ktora ugotuje i wypierze. Owszem, kredyt można podzielić, ale jednej osobie jest kredyt trudno splacić. Poza tym jeżeli spłacona jest np. 1/4, to pieniędzy do podziału niewiele zostaje. A tymczasem za to trzeba kupić 2 mieszkania, przeprowadzic się, może dzieciom zmienić szkołę. Niektóre kobiety nie radzą sobie w pojedynkę, a samotne wychowanie dziecka to nie jest łatwa sprawa, bo wszystko zostaje na głowie kobiety. Więc tkwią w małżeństwach bez miłości, bo jest to dla nich lepsze niż samotność. Koleżanka mi powiedziała kiedys w przypływie szczerości, że jest nawet zadowolona z kochanki, bo przynajmniej nie musi uprawiać seksu z mężem. Ich wola, ich wybór. A kim wy jesteście, że wydaje wam się, iż macie prawo wybory innych oceniać?

To mezczyzni nie radza sobie .Radza sobie maja zone i kochanke .Ale nie radza sobie bedac tylko z kochanka ,kiedy zona wyrzuci walizki za drzwi :) Kochanka juz nie jest tylko na chwile ,staje sie jak zona .Tylko ona nie rozumie ,dotad uwielbiana ,ma prac jego majty? Ona od pieknych slow miala byc a nie od realnego zycia . I tu jezeli nie ma prawdziwego uczucia ,bajka sie konczy .

" A kim wy jesteście, że wydaje wam się, iż macie prawo wybory innych oceniać?" Jestem człowiekiem ,mało ? Wedlug Ciebie nie moge oceniac zbrodni ,kradziezy bo kim ja jestem ? Co za tym idzie moge popelniac te wz wymienione czyny a Wam nic do tego ? A znasz cos takiego jak Sad ? A znasz cos takiego jak krzywda ludzka ? Czy moze juz wyprana z uczuc jestes i jedno co wiesz to zeby szczesliwa byc nie zwazajac na innych !!

Twałpo wczoraj widzialam swego kochanka i wiesz co? tak jakos mi sie cieplo na sercu zrobilo,co ty na to?:D heheheh opowiedz "swoimi slowami" jak to widzisz:D:D:D

Na sercu? Ty masz serce? W majtach ci sie ciepło zrobiło, a nie na sercu!! ;)

hehhheheheheh,wiedzialam:D ja mam taki ubaw jak czytam twoje teksty,ze prosze o jeszcze:D xxxxxxxxxxxxxxxxxx do co nas nie zabije,co slychac? nie widac Cie na caffe ostatnio? Czekam na Twoje wpisy,wtedy odezwe sie napewno,narazie nie ma Z KIM I O CZYM pisac:):(

do a może inaczej - ja piszę o ocenianiu ludzi, którzy zdecydowali się żyć obok siebie bez miłości a ty porównujesz to z morderstwem i kradzieżą? :D I jeszcze mieszasz do tego sąd? Tak, pewnie im dadzą dożywocie, bo trwają w małżeństwei zamiast wziąc rozwód. :D Napij sie może kawy, bo zakładam, ze twoje głupie odpowiedzi wynikają z niskiego ciśnienia a nie wtórnego analfabetyzmu. :D "Tylko ona nie rozumie ,dotad uwielbiana ,ma prac jego majty?" A ty weszłaś w umysł wszystkich kochanek, ze tak dokładnie wiesz, co one rozumieją a co nie? :D Może, skoro jestes taka wszechwiedząca, odpowiesz mi na pytanie - dlaczego ludzie jako pewnik przyjmują coś, czego nie wiedzą, a co im się tylko wydaje? Im dłużej czytam ten temat, tym bardziej mnie to frapuje.

Twałpo to jak dziecko, zawsze się daje sprowokować. Ale masz rację, hm.., dobrze, ze tacy ludzie są na świeci, bo przynajmniej można się pośmiać. :D

fernando twałpo nie odpowie Ci az na tyle pytan w jednym czasie,bo najpierw musi udac sie po rozum do glowy a to troche trwa:D no ale poczekamy:D

"do co nas nie zabije,co slychac?" Chyba cudzy mąż ją wzmacniał, a jego żona zabiła ;):);):)

ja mam odpowiadać torres? Ty chyba poszłaś po rozum do głowy, a reszta ciebie stuka po klawiaturze ;)

uwazaj bo moze twoj,to lepiej pilnuj!

poszłaś po mój rozum? Nie zmieści ci sie ;):)

buhahhaha,twoj rozum jest juz zuzyty,za stary,za bardzo zmechacony:D A gdybys byla troche bystrzejsza zrozumialabys, ze moze to twoj maz wzmacnia co nas nie zabije,(jak to ujelas swoim ubogim slownictwem) a nie cudzy:D

Nie. To na pewno nie mój mąż was wzmacnia. Bo żaden qrwi łeb nie został jeszcze przeze mnie urwany ;)

kobietko bujna masz wyobraznie...

bastuj pani i nie waz sie obrazc innych .To ty jestes zla ty zdradzasz meza ty mu rogi przyprawiasz .Gdzie w rozmowie mozesz sie rownac z kim ? Z kurffffkami rownymi tobie \???

Jeżeli dwoje ludzi zostaje ze sobą po zdradzie i jakoś trwa obok siebie, to jest ich decyzja...ale...jeśli nadal się zdradzają to robią bardzo źle. I to jest godne tylko krytyki! W takiej sytuacji powinni się rozejść i ułożyć życie oddzielnie. Ludzi którzy trwają w grzechu, zdradzają lub są kochankami nie da się usprawiedliwić w żaden sposób. Zdradę, rozpad związku, ułożenie życia z nową osobą- tak. Ale cudzołożenia cały czas, NIGDY!

"policjantka" przesadza najpierw się żali że ma romans, że kocha innego, a potem dostaje obuchem od kochanka, bo dostał co chciał i wrócił do żony, a "hmmmm" naśmiewa się z innych, uczciwych, wiernych ludzi ! Jaki dajesz przykład kobieto swoim dzieciom, jaka jest twoja rodziny, gdy kilka lat po ślubie zdradzasz męża? Nie pozostało ci nic innego, jak udawać uśmichniętą i dowcipną, a w guncie rzeczy cierpisz, tylko nie chcesz się do tego przyznać. Towje małżeństwo już nigdy nie będzie takie jak powinno być, bo poszłaś z kochasiem nie jeden raz. Twój mąż do końca życia ci tego nie zapomni, a kiedyś może twoje dzieci też się o tym dowiedzą, bo kłamstwo ma krótkie nogi. Zbastuj więc trochę i przyjmij krytykę, jeśli sama zaczęłaś wyciągać swoje brudy publicznie i nie udawaj cnotki, bo uczcicowśĆ jest ci obca, niestety !

Zgadzam sie calkowicie .Uwaza sie taka za lepsza i madrzejsza od innych a nic soba nie reprezentuje,tak jak reszta kochanic.

do TWAŁPO dlaczego uważasz, że zdradzam? bo nie rzucam takimi obelgami jak ty? i nie jestem taka inteligentna inaczej jak ty? dlatego uważasz, że taka osoba musi zdradzać? uwierz mi naprawdę masz śmieszne teksty, ale cóż płytkie te twoje wywody, o ile można to nazwać wywodami.

do "ja też uważam że pani" jaka dogłębna analiza i jak ty wszystko wiesz co i jak będzie, jaki kto jest. A co do tekstu "Jaki dajesz przykład kobieto swoim dzieciom, jaka jest twoja rodziny, gdy kilka lat po ślubie zdradzasz męża?" tzn., że jakby zdradziła po kilkunastu latach małżeństwa to by było ok i wszyscy by zrozumieli jej postępowanie?

A ja uważam, że nikt nie ma prawa oceniać innego człowieka, coś się wydarzyło w życiu tych kochanek i coś je ku temu skłoniło. Życie pisze różne scenariusze. Owszem hmmmm, czuć, że jest zagubiona w życiu, natomiast nie zauważyłam od początku topiku dla niej żadnego wsparcia ze strony agresywnych tu żon i zdradzonych żon, agresja rodzi agresję więc jak te szczekające tu doprowadziły nawet do jej ponownej zdrady. Nie zauważyłam na początku zrozumienia z waszej strony, tylko atak i dziewczyna broniła się jak mogła więc poniekąd taka twałpo jest odpowiedzialna za jej wpis. Taka durna twałpo nie jest nawet w stanie zrozumieć ile zła wniosła do tego topiku ile jadu i nienawiści. Mogła oczywiście założyć sobie swój topik typu nienawidzimy kochanek i tam się wyżywać, ona jednak stała się dyżurną tego topiku choć nikt jej tu nie chce. Odpowiada błyskawicznie na każdy wpis hmmm, sama potem siebie chwali takimi samymi prostackimi komentarzami jakich udziela wpisów, robi to oczywiście błyskawicznie. Skłaniam się jak najbardziej do tego, że to kobieta zdradzona, nieszczęśliwa i na swój sposób mi jej żal. Jedyne co jej pozostaje to życie na kafeterii i życie cudzym życiem. Jej się oczywiście romans nie mógł przydarzyć bo pewnie jest zbyt brzydka i gruba, bo nawet nie jest w stanie odejść od kompa na kilka minut (chyba, że do lodówki i wc), tak sobie ją wyobrażam. Hmmmm, zdrada to nie koniec świata, musisz po prostu wybaczyć sobie samej i o niej zapomnieć i Twój mąż musi zrobić to samo, musi Ci wybaczyć, byście mogli dalej żyć. Obydwoje musicie wybaczyć i wtedy dopiero zaczniecie od nowa coś budować. Są od tego poradnie, które Wam pomogą . Jeżeli nie jesteście gotowi na mieszanie się do Was osób trzecich (nie każdy to lubi), napisz list do męża i go wyślij mu pocztą i czekaj na odpowiedź. Pozdrawiam Cię cieplutko.

do talib - nie należe do kobiet które zdradzają, ani po 5 ani po 15-tu latach. uważam, że ZDRADA to wielkie świństwo !!! Jeśli sądzisz, że zdrada działa pozytywnie na małżonków, to jesteś bardzo naiwna :-) Mąż wie o zdradzie i nigdy jej tego nie zapomni. Ona też by nie zapomniała, gdyby to mąż miał kochankę. Prędzej czy później temat powróci i będą kolejne kłótnie. A pani hmmm vel umre zgrywa bohaterkę obrzucając po drodze negatywne wpisy. Bardzo dziwne podejście ;-)

Pierwszy wpis tej pani to "Pewnie zaraz zostanę obrzucona błotem", a teraz ona to robi :-D zmieniła podejście cwaniara :-) zwalić winę na innych, a siebie wybielić :-D

tak wielka nienawiść, jaką prezentują tu niektóre panie (zakładam, że żony) to chyba ich reakcja obronna. Myślę, że może wynikać chyba z braku pewności co do swojej wartości, z braku pewności co do partnera, co do jego oddania. A najlepszą obroną jest atak, więc wystraszone żony, drżące, że mąż może je zdradzić lub odejść, plują jadem i wyciągają argumenty w postaci dzieci, kredytów, starają się pokazać, jak małą wartość ma inna kobieta (kochanka - kurwa), chcąc tym samym podnieść swoją wartość. Kobiety zastanówcie się. Nie dziecko, nie kredyt i nie naganne postępowanie kochanki jest Waszą wartością. Równie dobrze można by Was wyzwać od żerujących na litości męża takich czy owakich, bezradnych bez męża kur domowych itd. Ale po co? Autorka nie prosiła o ocenę jej osoby. Napisała tylko, że tęskni za kimś. Napisała o swoich uczuciach i co otrzymała?

A co miała otrzymać? Pochwałę? Tak jak złodziejstwo, kłamstwo, morderstwo - tak i cudzołóstwo godne jest pogardy i napiętnowania. Tylko złodziej może podziwiać, popierać i usprawiedliwiać złodzieja....

twałpo - 100% prawdy ---------- przybij ;-)