Sprawdziłem swojego faceta... obraził się ,,na amen"... Doradzicie coś?

Piszę tu bo wydaje mi się, że Kobiety najlepiej mnie zrozumieją. Długo nie mogłem pogodzić się z tym, że jestem gejem. Mam 22 lata ale to mój pierwszy związek mój partner jest 2 lata starszy Brak mi poczucia własnej wartości chociaż mówi mi, że jestem przystojny, że mnie uwielbia mnóstwo komplementów i ciągle pokazuje jak Mu na mnie zależy. Ale ciągle "nie wierzę" że znalazłem upragnioną miłość i że taki facet jak on chce być ze mną. Sprawdziłem go, pisząc z nim na początku naszego związku na portalu dla gejów na którym się poznaliśmy. Teraz już oboje usunęliśmy konta ale dziś siedząc na moim laptopie zobaczył zdjęcie gościa które wstawiłem na ten portal. Była to fotka z internetu, mój facet od razu napisał że jest zajęty. No i nie odzywa się do mnie, mieliśmy spędzić razem weekend. Wiem, że zrobiłem głupotę... chciałbym to jakoś naprawić. Mam nadzieję, że to nie koniec...

eeee :O ??????

no co Ty przejdzie mu :) Zadzwoń i przeproś. Myślę, że to nie koniec ale powód do kłótni tak... powodzenia!!!

boona czego nie zrozumiałaś?

pewnie dzwoń pisz i nie myśl głupio to nie może być koniec tak od razu? Przez głupotę?

i powodzenia geju :*

nie odbiera... jak wychodził to mówił, że jestem niepoważny bo takich rzeczy się nie robi.... jak mogłem mu nie ufać...

moze lepiej zajrzyj tutaj, znajdziesz wiecej zrozumienia: http://www.tinyurl.pl?9d3ujPO0 Pozdrawiam!

Jeśli Ty nie ufasz jemu to jak on ma zaufać tobie? Zaufanie buduje się dając, a nie wymagając i oczekujesz. Musisz zaryzykować, żeby wygrać. Postawić trochę zaufania aby otrzymać je zwrotnie. Sprowokowałeś trochę sam ten problem.

wiem wiem.... ale chcę to odkręcić

jedź do niego może...

no czemu nie możesz pojechać co ci szkodzi. szkoda żeby przez taką głupotę związek się rozpadł

Nie wszystko da się "odkręcić". Twoje życie się zmieni jak sam się zmienisz. Nie wystarczy pójść przeprosić. Pytanie co dalej? Co z tego zrozumiałeś i co się zmieni?

Zrozumiałem i wyciągnąłem wnioski. Naprawdę....

To mu to powiedz. Co zrozumiałeś ...

napisałem... on nie odbiera i nie odpisuje:(

Jeśli napisałeś szczerze, możesz tylko czekać. Nie spamuj i nie naciskaj, jak się mocno naciska to coś może pęknąć :)

geje też piszą trzecioosobowe z wielkiej?:O

A myślisz, że będzie wszystko ok??? Ty byś wybaczył swojej dziewczynie?

whedif masz coś sensownego do powiedzenia???

Whedif: Taka maniera. Uważam, że tak lepiej trafia do czytelnika. A jeśli sugerujesz, że jestem gejem - to rozczaruję cię - nie jestem :)

Ja mam żonę i znamy się 23 lata. Nie wiem jaka była wasza dokładna sytuacja, nie wiem kto co powiedział, kto co myślał. Wiem tylko, że jak piszesz szczerze, ze skruchą do kogoś - to albo to trafia i ktoś zrozumie albo nie chce prawdy i się nie uda.

autor jest gejem, z tego co zrozumiałam

*She - jesteś moderatorką tego tematu, że oceniasz kto co w nim może pisać?:-P

autorze mogę zapytać z ciekawości? Sprawa dotyczy gejów i nie jest związana z tematem...:)

Autor jest gejem. She o co chcesz zapytać???

próbwałeś kiedyś z dziewczyną? Jak to jest być gejem jak się z tym czujesz?:) Jesteś zdeklarowanym gejem czy się ukrywaz? A Twój partner???

próbwałeś kiedyś z dziewczyną? - tak wiele razy, zmuszałem się do tego Jak to jest być gejem jak się z tym czujesz? - nie mogłem się z tym pogodzić ale odkąd mam faceta jest już lepiej, przede wszystkim jestem szczęśliwy w związku Jesteś zdeklarowanym gejem czy się ukrywaz? A Twój partner??? - obaj się z tym nie obnosimy

Ja mam żonę i znamy się 23 lata. Nie wiem jaka była wasza dokładna sytuacja, nie wiem kto co powiedział, kto co myślał. Wiem tylko, że jak piszesz szczerze, ze skruchą do kogoś - to albo to trafia i ktoś zrozumie albo nie chce prawdy i się nie uda. Napisałem tak jak mówiłeś....

WHEDIF - tradycyjnie przynudzasz. Napisz nam jak przezylas Twoj "pierwszy raz". To moze byc zabawne....