rozszerzanie diety- stare metody. Jest tu jakaś mama, która tak robi?

Mimo pierwszego obiadku w wieku 5,5 miesiaca, moje dziecko do roczku zaliczylo wiele smakow, potem jadlo to co my.

ja zaczęłam wprowadzać nowości po 5 miesiacu, córka była przez ten czas tylko na piersi, ale że od początku nie chciała jeśc ze słoików ani papek, to dawałam jej własne obiady i tylko pokrojone rzeczy (nie miksowane), efekt taki jest teraz ze je kanapki, makaron, warzywa, mieso i inne dania takie same jak my majac tylko jeden zab i 11 miesięcy na karku

No oczywiscie, ze dziecko chetnie otworzy buzie. Pamietam, gdy mama mi mowila, ze moja corka (3 miesiace miala) patrzyla jak moja mama je bulke z pomidorem. Mama dala jej mleko. A tez chetnie posmakowalaby czegos innego.

:O uważacie, że jeśli dziecko dostanie pierwszy inny posiłek niż mleko w wieku 3 miesięcy, to do roku zdąży poznać więcej smaków niż to, które pozna w wieku 6 miesięcy?:O:O:O

autorko, t w 4 mies przyjdzie czas na schabowego z kapusta + kapustka zasmazana :D

jak wyciąg szczurów:( które dziecko szybciej zje zupę a które mielonego ...

Chyba wyścig:P

:)

jak dla mnie to możecie karmić swoje dzieci mm i słoiczkami do 18 nastki :D

mój miał 3 miesiace, ja byłam młoda i głupia. i dawałam dziecku wszystko, ogórkowa jadł jak miał 4 miesiace, golonke tez jakos tak. oczywiscie gotowana. nie spuszczałam sie z wprowadzaniem. dawałam wszystko. moj syn ma teraz 30 lat i nigdy nie był chory, no oprócz odry swinki. mleko krowie od 4 tyg zycia jadł z kasza. kiedys tak sie robiło. teraz nie umiałabym wychowywac dziecka.

uuuuuuuu

mleko z butelki szklanej ze srebrnym czy złotym wieczkiem smakowało jeszcze jak prawdziwe mleko dziś, to co sprzedają w sklepach pod hasłem MLEKO to woda zabarwiona na biało więc nie bądźmy śmieszni i nie porównujmy tego co było 30 lat temu do tego co jest dziś:O

no tak, zapomniałam że na kafe, jak któraś zbyt wcześnie rozszerza dietę to znaczy że od razu 3 miesięcznemu dziecku schabowego podaje...koniecznie z zasmażaną kapustą!!!

jaheira no co Ty? Nie mów, że 3miesięczniakowi nie dawałaś schabowego ;P Wstydziłabyś się! :D:D:D A kapusta to wręcz konieczność! :D A co do mleka... już nie mówcie, ze dzisiaj nie da sie kupić normalnego mleka... teraz w miastach stoją mlekomaty na osiedlach, bez problemu można też mleko zamawiać u kogoś ze wsi.

i bigos obowiązkowo :D

No śmiejcie sie a u mnie w rodzinie kuzynka tak rozszerzała dietę syna ze młody w szpitalu wylądował. Lekarz powiedział ze po to sa te tabelki kiedy co dawać żeby nie rozwalić dzieciakowi żołądka który jeszcze nie jest gotowy na przetrawienie niektórych pokarmów.

bo to trzeba rozszerzac diete z glowa a nie pakowac w dziecko wszystko co sobie obmyslisz... ja rozszerzalam diete swojej coreczce od 3 mies. zycia... teraz ma 8 miesiecy i nigdy nie miala problemow z zoladkiem... jesli dziecko jest gotowe na poznanie nowych smakow i nie ma problemow z brzuszkiem to czemu nie dawac mu wczesniej posmakowac innego jedzenia niz mleko?