Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość funnily

Szukam koleżanki do wspólnego odchudzania

Polecane posty

Gość funnily

Jestem z Gorzowa, aczkolwiek wiem, że no niestety ciężko tu będzie znalezc tez osobe z tego miasta. Myslalam, żeby znalezc kilka osób a potem na facebooku, albo na gadu -codziennie tworzyć konferencję, jak Nam dzisiaj poszlo i wspierać się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna93
Cześć. Widzę, że to forum jest bardzo często odwiedzane i że wszyscy są jakoś zgrani. Mam na imię Daria i mam 20 lat, 175cm i ważę 104 kg .! Nigdy nie wierzyłam w moc tabletek , po prostu się ich boję. Tanich nie znam i wątpię czy by były skuteczne a na drogie mnie nie stać. Jestem zaoczną studentką a w tygodniu pracuję, ponieważ jestem już "na swoim" i trzeba to wszystko jakoś utrzymać. Nie mam pojęcia jak się wgl zabrać za diety i odchudzanie. Masz już może jakiś plan .? Od jakiej wagi startujesz .? Jestem z Zabrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może i ja się dołączę jeżeli można. Od dziś jestem na diecie "mż". Zważę się jutro rano, ale podejrzewam, że mam gdzieś ok. 92 kg przy wzroście 168 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa z ryżem
cześć dziewczyny, ja walczę już półtora roku, za mną dopiero 11 kg :( ważę 80, wzrost 169, startowałam z wagi 91,1 kg, najniższa waga jaką osiągnęłam to 78 kg, jestem na diecie która wyklucza węglowodany. Ćwiczę dużo.Też jestem z Zabrza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, mogę i ja? Mam 22 lata (niecałe ;)) od 2 tygodni jestem na mż, i schudłam 2,5 kg. Może to nie jakieś zawrotne tempo, ale nie chce mieć joja :) jestem z Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa z ryżem
moja dieta wiąże się z ograniczeniem węgli do absolutnego minimum. Nie jem żadnych kasz, chleba, makaronów, niczego co jest z mąki, ryżu, ziemniaków. Jem ryby, mięso, nabiał, warzywa i w niewielkiej ilości owoce. Jest ciężko. Skoki nastrojó oczywiście miewam. Strasznie się martwię że mimo ogromnego wysiłku wielomiesięcznego osiągnęłam w sumie nic spektakularnego. Ważę każdy produkt który spożywam i wpisuję na stronie http://www.tabele-kalorii.pl/ pilnuję codziennie aby węglowodany nie przekroczyły 100 g! Najczęściej mam ich ok 50 g. Patrzę też żeby białka nie było za wiele, boję się przebiałkowania czyli również dieta Dukana mnie przeraża. Staram się odżywiać racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa z ryżem
idę sama, chociaż mój mąż je to co ja, też zrezygnował z węgli niepotrzebnych, ale on nie chc3e się ruszać wcale, schudł ok 10 kg. Też zapisuje wszystko w tabelach kalorii, waży, więc to pomaga mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To szczerze zazdroszczę :) ja będę musiała niestety dla partnera gotować osobny obiadek ... Może po czasie się do mnie dołączy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć LoganDeLuca .! :) mż jakoś mnie nie przekonuje. Jednak życzę Ci ogromnego sukcesu i powodzenia :) Nie wiedziałąm, że istnieje forum tak nałądowane pozytywną energią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a tak szczerze, to który już raz się odchudzacie? Ja ostatnio odchudzałam się w listopadzie i schudłam 11 kg a potem popłynęłam i wszystko wróciło. Mam nadzieję, że to ostatni już raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odchudzam się pierwszy raz tak serio - wcześniej miałam jakieś przebłyski, ale zawsze miłość do jedzenia zwycieżała. Moim 'problemem' jest to, ze nie jestem otyła, nie wyglądam źle - po prostu przybyło mi troszkę i chcę to zrzucić. I wygląda to tak, że po tygodniu diety zwykle mówiłam "dobra, w sumie to nie wyglądam tak źle, olać to" a za 2 tygodnie znów dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnim razem już myślałam, że będzie tak na serio. 11 kg było za mną, dobrze się zaczynałam ze sobą czuć i nie wiem co się stało. Teraz muszę zaczynać, że tak powiem od zera. Oby poszło bo już patrzeć na siebie nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na serio to dopiero teraz pierwszy raz. U mnie był właśnie problem z motywacją. Jest "silne" postanowienie, które jednak nie ma mocy w życiu. Ważyłam się tylko u lekarza w domu wagi nie mam a i tak jak ważył mnie lekarz to nie spoglądałam na wagę a On mi nie mówił. Ostatnio mnie opieprzył i zdradził tę "cudowną" 3cyfrową cyfrę ponieważ się okazało, że przez 3 ms-c przytyłam 17kg .! Zły dobór tabletek i brak świadomości. Mam nadzieję, że ta cyfra mnie zmotywuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa z ryżem
dzień dobry wszystkim! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam poranek .?? :) Ja chora w łóżku akle zakupy już były :D u mnie rządzi dukan tak więc sniadanie w trakcie :) serek z otrębami a jajka się gotują. Do dzieła dziewczynki .! Zaraz włączę muzyczkę i wytańcze te wszystkie wirusiska i kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa z ryżem
Ja zaglądam jak nigdy :) jak dotąd nie pisałam na żadnym temacie, ale tu czuję że niejako mam obowiązek :D Jesteśmy z jednego miasta ;) Ja standardowo swoja dieta low carb, dziś mało mi wyszło kalorii, wszystkiego w sumie 930 kcal, ale za to białko odpowiednia ilość, węgle nisko i tłuszczu też mało więc jest okej :D:D zazwyczaj jem między 1200 a 1500 kcal ale dziś nie miałam czasu, cały dzień poza domem. Pozdrawiam i życzę zdrówka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalinka_nie_chudzinkahej dz
hej dziewczyny mozna sie przylaczyc ja co prawda 30 mam juz za soba ale stoje w miejscu juz dosc dlugo jem praktycznie wszystko no najwazniejsze ze nie tyje diete sama sobie wymyslilam i jak widac bez efektu jojo wiec jutro powrot do niej musze zjechac jeszcze 20 kg wiec od jutra koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mozna sie przylaczyc ja co prawda 30 mam juz za soba ale stoje w miejscu juz dosc dlugo jem praktycznie wszystko no najwazniejsze ze nie tyje diete sama sobie wymyslilam i jak widac bez efektu jojo wiec jutro powrot do niej musze zjechac jeszcze 20 kg wiec od jutra koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalinka_nie_chudzinka : Witamy serdecznie :) trzeba jakoś ten topik rozbudować. A jaką masz swoją dietę .? Kurcze ja miałam od dzis a znów jakieś ale ... i na obiad ziemniaki z mizerią i ciacho ;/ jutro przyjeżdza do mnie babcia co stosowała dukana i przez 3 ms-c schudła 15 kg i utrzymuje ta wage juz od 2 lat .! Ona to mi da kopa w tyłek na rozpęd że hej :) Tak więc jutro ciężki dzień na który nie potrafię się doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalinka_nie_chudzinka : Z tego co widzę osiągnęłaś ogromny sukces :) gratuluję. Ja sobie dzisiaj zamówiłam hula hop dla dorosłych z takimi wypustkami. podobno dobre na brzuch i oponke. Całkowity koszt wyniósł mnie 19.50 więc ok :) Zobaczymy po miesiącu co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghfh
niepewna gdzie zamawiałaś tak tanio to hula hop? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×