Kobieta powinna mieć blond włosy i niebieskie oczy!

Kobieta jasnowłosa i niebieskooka jest 100% kobietą! Nie powinna dominować nad swoim partnerem, który musi mieć ciemne włosy i brązowe oczy! Nie ma mowy, żeby było inaczej. Wtedy kobieta nie będzie kobieca... Będzie zbyt wyzywająca i taka... fee ;/

kobietę - mojego męża:P

Ja kobieta- mam czarne włosy i zielone oczy. Mój kochany jest blondynem i ma oczy niebieskie. To znaczy, że co> Dominuję? :D

wyzywająca:P

Coś Ci się pomyliło, bo najpiękniejszymi kobietami są brunetki. Spójrz na Latynoski, Arabki, Hinduski. Są 100% kobietami, ale mają ciemne włosy.

i może jeszcze jesteś wielka i tęższa od niego i tego chłoptasia wcale nie widać?! masakra. ;/ feee. a z niego męska laleczka. blondyni to takie pizd"#$%usiee. a baby czarne są męskie i tyle :/

o brązowych oczach?

Wydaje mi się, że tak piszesz bo masz kompleksy :) Ja mam urodę bardzo egzotyczną, a to, że mam faceta blondyna jakoś mi nie przeszkadza...Kochamy się i tyle, wbrew Twoim wymysłom :) Powiedz mi w takim razie, kobiety które mają ciemne włosy mają być same? Hmm? Bo są męskie? A i jeszcze jedno- mój facet męską laleczką nie jest. Nie chciałbyś się z nim spotkać twarzą w twarz :) pełne gacie murowane.

Znowu temat założyła jakaś blondynka próbująca wmówić, że istnieje wyższość blondynek nad resztą kobiet :D

te mixy to już wgl jakaś patologia xdd no pewnie że bym nie chciał go spotkać, bo mnie śmieszą takie wybryki natury.

kobiety o jasnych włosach są po prostu delikatniejsze i bardziej kobiece. te czarne są wyzywające, wulgarne no i to jest po prostu obrzydliwe!!!

jestem blondynka z niebieskimi oczami....ale moj facet nie ma brazowych -ma piekne zielone oczy jak gad:)

jeden woli murzynke drugi rudą a trzeci tylko tą co ma anoreksje bo interesuja go tylko kościotrupy topole o gustach sie nie dyskutuje

Sama jesteś patologią. Cały świat mówi, że mieszana uroda jest najładniejsza. Poza tym obrzydliwe są blondynki, nie brunetki :P

a rude o niebieskich oczach? jakie sa

:)

xoxoxoxoxoxoxox - mam niebieskie oczy i brązowe włosy (ze złotawymi refleksami) czy to znaczy, że jestem delikatna? :3

rude to prostytutki. wiadomo. ale z dwojga złego lepsza ruda niebieskooka niż brązowooka.

:)

Mam brązowe włosy i oczy. To znaczy, że nie jestem prawdziwą kobietą? Jestem bardziej kobieca od niejednej blondyny.

gorsza od blondynek, na pewno. ale lepiej niż czarne.;) czyli w ostateczności, gdybyś była ostatnią kobietą na świecie, pokusiłbym się.

jestem fanką Realu Madryt nie, bo jesteś czarnym brudaskiem.

Sam jesteś brudaskiem, do tego tępym.

posty mi się nie wyświetlają :(

nie pytam czy byś się pokusił tylko czy według tej logiki jestem delikatna :D

ja jestem chociaż adekwatny do swojej płci ;*

a ja mam zielone!! takie zielono-szare. jestem jeszcze kobieca? a jak moj maz jest ciemny, to jego geny dominuja-obysmy tylko synow rodzili, bo jeszcze nam sie ciemna corka urodzi i co wtedy? :O bedzie wyzywajaca zdzira? ocencie: http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/13086_438978849509527_2004188781_n.jpg czy............. http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/574454_455961514471866_1087124558_n.jpg

W jednym się z Tobą zgodzę-bruneci są najprzystojniejszymi mężczyznami, ale że niby blondynki najładniejsze? Przecież one wyglądają jak świnki :D

No nie :) Nie jesteś niebieskooką blondynką, przykro mi, odpadasz :D

wiekszosc kobiet to szatynki o zielonych lub brazowych oczach, wiec skad taka wytrzasnac, nie starczy dla wszystkich missek i modelek, trzeba sie zadowolic Maryna zza plota