Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ferantatka

Start 11.03 Zmiana nawyków żywieniowych + ćwiczenia

Polecane posty

Dodam jeszcze ,że moja waga stoi w miejscu od dłuższego czasu, więc moja waga ani nie spada(co jest normalne przy mojej diecie) ale też nie rośnie co mnie bardzo ciesz:) Ania na diecie,piechotą do maja:P-> Dziewczyny co tam u Was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauważyłam, że mniej jem, ale niestety niezdrowo... Ja kiedyś robiłam 6 weidera i doszłam do 21 dnia :D ale później coś mi strzykało w biodrze i bolało to przestałam :( Wydaje mi się, że jak już będzie nieco cieplej trochę słoneczka zaświeci to będziemy miały większą motywację do odchudzania się. Lenka ja jak byłam w Stanach ( a wiadomo co się mówi o tamtej żywności i sposobu odżywiania się) schudłam jakieś 10 kg w 1,5 msc. Więc da się :) A nie masz może obok siebie jakiegoś sklepu ze zdrową żywnością? W moim mieście są 2 ale są bardzo słabo wyposażone... Dzisiaj zrobiłam mielone- mężowi się zachciało... Ale mięso mielone mi tak nie smakuje że zamiast zjeść to wyrzuciłam pół kotleta. Głodna nie jestem najwidoczniej tyle ile zjadłam połowe mielonego mi wystarczyło :) Dzisiaj pewnie jeszcze herbatka na kolacje może malutka kanapeczka. Chyba mnie czeka sprzątanie lodówki, a jak już posprzątam będzie łatwiej zdrowo się odżywiać. Pozdrawiam wszystkich :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferantatka zostałyśmy chyba sama:( Mam dziś kiepski dzień bo pogoda nie dopisuje.Ja wczoraj cały dzień w pracy i w sumie przez ten czas zjadłam nie dużo bo 3 jabłka i 4 kanapki ale jak wróciłam do domu:(( no cóż nie jestem z siebie zadowolona) Wypiłam szklankę maślanki naturalnej ,zjadłam dużą jogobelle i podjadłam też ciastek. Ciężko coś z tą moją silną wolą.Ale ćwiczenia wytrwale.Teraz jedziemy na święta do Polski i zamierzam kupić płytę Ewy Chodakowskiej. Też bym chciała ,żeby waga mi tu zleciała ale niestety :( Jak przyjechałam tu z wagą 50 kg(aż wstyd się przyznać) Jadłam dużo, niezdrowo i często też tak, że zastępowałam normalny posiłek słodkościami- teraz już staram się tak nie robić.No i zgubiło mnie to jedzenie dużej ilości słodkości się na wieczór. Do tej pory tak mam:( Ale staram się z dnia na dzień jeść coraz mniej.Może wtedy się uda pozbyć tego paskudnego nawyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomianyzapał
Cześć dziewczy chciałąbym sie przyłaczyc do was.Ja staram się z róznym skutkiem odchudzac ,niby mniej jem, ale wieczorem jak juz wszystko porobione zaczynam podjadać, ale za to systematycznie jeżdze na orbitreku, tzn, staram sie 5 razy w tygodniu. Słodycze niestety uwielbiam i ciężko mi je odstawic, pije zielona herbatę, duzo wody z cytryną, ale efektów brak. Jestem juz załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomianyzapał
mój nick jest na czerwono, ale nie wiem jak go zmienic na czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×