Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irlandia27

moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

Polecane posty

gosia- ilość dawek sama poczujesz po sobie.Max to można 6 . Ja po 6-ściu po miesiącu bardzo źle się czułam i zmniejszyłam do 5-ciu i było lepiej. Sama zobaczysz jak zareagujesz. Ja teraz 4 zaczęłam brać ,spróbuję 6 .Jak nic mi będzie to będę 6 brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia wlasnie mam problem ciagle jestem na4 ,bo co zwieksze zaraz czeste wc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz biegunki znaczy że organizm się buntuje. Ja przy pierwszej serii po zwiększeniu dawek przez kilka dni miałam biegunki ale tak po 3-4 przechodziło. Teraz jak zwiększam to nic się nie dzieje.Wczoraj zaczęłam 4 i wczoraj mnie ganiało .ale dzisiaj już nie . inaczej reaguje mi organizm teraz a przy wcześniejszej serii.Nie wiem czym to się ma .Może mam już oczyszczony z toksyn . Co do wzmacniania wątroby to przy poprzednim razie ja bardzo mało brałam na nią środków i nic mi nie było.Od czasu do czasu hepatil. Teraz biorę esentiale forte i też sporadycznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Powiedzcie mi, na jakiej dawce maksymalnej zamierzacie być? Bo różnie piszą, jedni że 4 dawki inni że maks. to 5. Druga sprawa to czy robiłyście już jakąś przerwę i jak potem ze spadkiem wagi przy drugiej turze i w czasie tej przerwy? Ja zamierzam zrobić miesiąc przerwy od kwietnia, ale nadal potrzebuje zrzucić 10 kg, pewnie do kwietnia coś zejdzie ale boję się że potem mi się to zatrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka- ja miałam 2,5 miesiąca przerwy.W tym czasie organizm zachowywał się jak na morozniku .W święta zwariował i mimo że bardzo mało jadłam przybyło mi 3 kilo. Od 02 stycznia biorę ponownie i jest ciężej jak za pierwszym razem.Wtedy nie miałam apetytu ,teraz odwrotnie ,straszliwie che mi się jeść i nie chudnę. Wtedy do 6 miarek doszłam Teraz też tak zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Dzięki menka34 za odpowiedź, trochę mnie to zmartwiło co napisałaś. A co do dawki to nieźle, ja wprowadzam dopiero 5tą bo parę razy już próbowałam i miałam w brzuchu rewolucje. Teraz stwierdziłam, że to przeczekam i może faktycznie wskoczę na tą 6tą dawkę. Przy jakiej dawce miałaś największy spadek wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawka nie miała znaczenia.Najwięcej spadło mi na początku .jak ostro wzięłam się za siebie.Potem tak trochę olewałam dietę to i spadało mało. Przy 6-ściu niezbyt dobrze się czułam. Za każdym razem po zwiększeniu dawki miałam biegunki ,teraz tak nie mam .Raz tylko miałam po zwiększeniu na 4 ,to jeden dzień mnie przegoniło a teraz spokój. Wiem jedno ,przy morozniku trzeba ostro przystopować z jedzeniem ,wtedy ładnie spada. Zauważyłam że przy morozniku mam spadek libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Ja spadek libido mam od porodu, chociaż jak zaczęłam wyglądać już w miarę normalnie to zaczyna wracać:)Dla mnie zaczyna się teraz parę miesięcy stresu i nerwówki, więc myślę, że to też pomoże w rzuceniu kilku kilo, tylko żeby nie zajadać stresu to będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to stres zajadam .Gdyby nie to to bym szczupła była.Za bardzo nerwowe życie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam gosia. Zaczelam 5 dawke bo zaczelam byc coraz czesciej glodna.Ale teraz jest ok .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też cały czas ssie w żołądku. Całkiem inaczej jak za pierwszym razem. Zaczynam opadać z nadziei że coś schudne.Jak tak dalej będzie nie wiem czy nie zrezygnuje. Na walentynki robie 4 dni przerwy na impreze a potem nie wiem . Za pierwszym razem kompletnie jeść mi się nie chciało a teraz odwrotnie./Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia ja mialam tak ktoregos dnia ze nie moglam dac sobie rady z jedzenie tak mnie ssalo , wiec wzielam 3 dawki mk,jeszcze raz w tym samym dniu i mi pomoglo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no tak to nie można.I to jednorazowa akcja może być .Ja od 28 dni biore i nic spadku nie ma a wielki apetyt jest.Nie wiem co jest grane. A na pewno strasznie hormony mi skaczą.Raz że mam spuchnięty biust i to cały czas ,tak jak zawsze mam na tydzień przed okresem.A tu teraz cały czas tak samo.I straszliwie nerwowa się zrobiłam.Co prawda to zawsze byłam ponad normę ale teraz to sama siebie przechodze . Same negatywy u mnie teraz są a żadnego pozytywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulia76
hej dziewczyny. Trochę mnie tu nie było, ale jestem tak zabiegana, że piszę tu kiedy mała już śpi i nic nie muszę robić. To jedyne chwile relaksu żeby dzielić z wami radości i smutki. Dziś jestem pełna optymizmu i nadziei. Wreszcie waga pokazała 7 z przodu. Dokładnie 79,3, wiem wiem, że jeszcze kosmos przede mną ale przynajmniej coś drgnęło. Prawie 2 kg przez tydzień. Ale wzięłam się ostro za odchudzanie. Dostałam od teścia książkę "Dieta oczyszczająca w 7 dni" i oprócz mk zaczęłam kilka dni temu stosować tę dietę. I prawdę powiedziawszy bardzo mi ona smakuje, i co najważniejsze są efekty. Menka nie poddawaj się tylko może spróbuj jeszcze coś zmienić w codziennym żywieniu albo wspomóc się jakąś dodatkową dietą. Jak chcesz mogę Ci wysłać przepisy z diety Greenhaus na której naprawdę się chudnie. Ja jak tylko we wtorek zakończę oczyszczającą zaczynam tą, bo już C****sałam moja koleżanka schudła 20 kg tylko jej nie miał kto dać takich przepisów i musiała zainwestować 3 tysie a jak się okazuje to jeszcze nie koniec bo teraz przechodzi okres stabilizacji za który również płaci. Chiquita do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dzulia. Gratulacje wyniku. Ja zrezygnowana jestem całkiem .Przepisy to żaden problem ,Nie chce mi sie ostatnio nic i odchudzać też. Dzisaj sobie rano wypisałam jadłospis i gów... o z tego wyszło. Wiosna tuż tuż a tu lipa. W przyszłym tygodniu tydzień przerwy robie,straszliwie mam ochote się napić i może jak zrobię przerwę to bardziej pozytywnie nastawiona zacznę od nowa/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dzulia. Gratulacje wyniku. Ja zrezygnowana jestem całkiem .Przepisy to żaden problem ,Nie chce mi sie ostatnio nic i odchudzać też. Dzisaj sobie rano wypisałam jadłospis i gów... o z tego wyszło. Wiosna tuż tuż a tu lipa. W przyszłym tygodniu tydzień przerwy robie,straszliwie mam ochote się napić i może jak zrobię przerwę to bardziej pozytywnie nastawiona zacznę od nowa/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulia76
może i masz rację, ja też cholernie się zniechęcam jak nie ma wyników. Może ta przerwa cię zmotywuje i tego Ci życzę. U mnie to działa odwrotnie jak sobie raz pozwolę to później już nie potrafię się ogarnąć i hulaj dusza piekła nie ma. Życzę C***owodzenia i pamiętaj że nie jesteś sama w walce z tłuszczykiem ja tu będę na pewno jeszcze wiele miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam właśnie tak samo.Nie mogę teraz zacząć.Odkąd przerwałam pierwszą serię i trochę zaczęłam folgować to teraz nie mogę wejść w rytm odchudzania.Zawsze tak mam ,jak przerwę to potem masakra . Ja nie mam wyjścia muszę schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby kilogram mi spadło ale co to jest przez miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Menka34 może ty w ciąży jesteś bo takie objawy charakterystyczne masz;) A tak serio to nie poddawaj się, ja też mam okresy kiedy mogłabym wszystko z lodówki wciągnąć, ale zrzucam to na okres zimowy, jak człowiek przemarznie to od razu nabiera apetytu:) Teraz też mi trochę waga stanęła, ale zaczęłam 5tą dawkę i trochę znowu schodzi w dół. A co jest najwspanialszym skutkiem brania przeze mnie MK??Brak cellulitu!!Naprawdę jeszcze nigdy nie miałam tak gładkich ud, też coś takiego zauważyłyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia MENKA 34 suchaj masz sie wziasc za siebie masz jedno zycie ,ja wypilam ibylo po mnie stracilam 2miesiace, teraz bylam na zabawie karnawalowj musialam ubrac sukienke w rozmiarze46 .kiepsko sie czulam zawsze mialam rozmiar 40.pomysl wiosna .PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Jakoś tak ciężko jest wrócić do rytmu chudnięcia.Cholernie ciągnie do żarcia. Masakra. Wiem wiem wiosna za rogiem a to sadło jak było tak jest/Mam ochote lustra pozdejmować w domu. Przez tyle miesięcy to ja podtrzymywałam na duchu a teraz sama potrzebuje wsparcia. Żeby nie to forum to chyba dawno byłaby załamka. Przerwy tydzień zrobię ,mam imprezę na której chce się pobawić a na sucho nie umiem.Może potem lepiej będzie mi szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiększyłam dzisiaj dawkę do 5 . Zobaczymy teraz jak będzie z apetytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia Mowilam ze kawa zielona dla mnie to lipa i dalam jej szanse jeszcze raz ,robie ja sobie popoludniu z kawa czarna , moje odczucie nie chce mi sie jesc wieczorem .Jestem ciekawa skad dowiedzieliscie sie o MK .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pijesz te bełty kawy zielonej.ja jak zobaczyłam jak ona po zaparzeniu wygląda to nie jestem w stanie tego tknąć. Ja Mk dostałam od pani w zielarskim do którego chodzę od lat. Zaproponowała mi to mówiąc że sporo osób to kupuje u niej i dużo pochudli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia pytalam sie MK bo z moich znajomych nikt onim nie slyszal ja ,dowiedzialam sie od mojej sasiadki ktora jest ukrainka ,ona mi mowila ze w rosjii na ukraine jest znana roslina na odchudzanie ,szkoda ze nie znam rosyjskiego bo jest duzo na ich stronach o MK. co do kawy zielonej to mieszam z kawa czarna. NAJWAZNIEJSZE ZE CHUDNE ,schudla mi lydka o 1cm,zapinam kozaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia schudlam od MK kawe pije od paru dni gdy musze wieczorem siedziec i boje sie ze nie wyczymam od jedzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×