Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irlandia27

moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

Polecane posty

Gość gość
Cześć Dziewczyny, tu Anett;) Ja tak, jak Menka, też juz nie biorę MK od 2 dni iiiiiiiii różnicy chyba jeszcze żadnej nie widzę :) Menka, proszę napisz, jaką Ty książkę (tytuł, autor, cena) kupiłaś, boś zadowolona, że hey :) :) :) Mi też przydałoby się oczyszczanie nerek i... Jaaa71, ja kupowałam MK na:http://moroznik-kaukaski.pl/o-produkcie.html w zielarskim pani chciała za 1 opakowanie 200zł i zadatek, że przyjdę i odbiorę zioło=SZOK!!! Menka dobrze klika, że należy ruszać się i zmniejszyć rację żywieniową, bo sam MK nie pomoże. Ja po jakimś czasie całkowicie pozbyłam się ochoty na słodycze i tak jak Menka, poprawiła mi się perystaltyka jelit i teraz do WC chodzę codziennie, a bywałam tam 1x w tyg.=masakra!!!Miałam chlustające, bardzo obfite i do 7-8 dni miesiączki, teraz o połowę mi się zmniejszyły i ilość i czas=hura!!! Dlatego Jaaa71 nie rzucaj MK, przeczekaj, a zobaczysz, że było warto!!! Życzę powodzonka i miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Anett. Kuracja życia - Hulda R Clark Z przesyłką to ok 40zł. Ja książek to nie czytam ogólnie ,tylko tego typu.Leżała tydzień bo nie miałam czasu zajrzeć ,wczoraj jak z rana zaczęłam to za jednym zamachem pół przeczytałam tak wciągnęła.I chyba przekonałam męża i będzie ze mną wszystkie oczyszczania robił. Ja jutro do zielarskiego lecę i cała rodzina zaczyna oczyszczanie z robali .Dzieciaki się przeraziły ale 14 lat to już dość duże i nie będą się mocno przeciwstawiać..Potem tylko ja z mężem nerki i na końcu wątroba.Sama widzę po sobie po przeczytaniu tej książki że muszę przejść to wszystko bo mam zawalony organizm. Dużo dał moroznik ,a nawet bardzo dużo .Jak ktoś nie chce brać to niech sobie nie bierze ale to super ziółko i napewno skończę pełną kurację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K828
Czesc Dziewczyny. Niestety postanowilam sie rozstac z moroznikiem. Niestety bole nie ustaly. Codziennie czuje mdlosci a do tego doszedl okropny bol pod mostkiem ( chyba watroba). Stracilam z moroznikiem ok 7 kg. Nie wiem czy jest to jakis super efekt. Na pewno pomogl mi sie pozbyc syfu z organizmu ( nabiegalam sie do kibelka jak nigdy :-> ). Nie wiem czy moroznik na mnie dzialal odchudzajaco czy nie , ale dzieki temu,ze zaczelam z nim kuracje to zaczelam codziennie sie ruszac i odstawilam slodycze i fast foody, co uwazam za najwieksze osoiagniecie. Jutro nowy tydzien ( chociaz krotszy) i nowe zmagania. W zwiazku z ostatnimi bolesciami ( przy okajzi ostatnio mialam tez zapaelnie pecherza-cos okropnego) musialam z lekka odpuscic z ciwczeniami, bo nie moglam sie prawie ruszac. Juz jest w miare ok, wiec od jutra wznawiam wysilek. Nie bede nikomu ani polecac ani odradzac moroznika. Najeazniejsze to sie ruszac i zdrowo odzywiac a efekty przyjda same. Trzymam za Was dziewczyny kciuki, bo gruba doopa to jest cos okropnego ;-)) pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie sie. Bede tu czasem zagladac do Was, Przede mna dluga droga, ale jestem pelna zapalu ;-) trzymajcie sie Dziewczyny :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj K828 . 7 kilo to super wynik .schudłaś w krótszym czasie jak ja z Anett ,gdybyś dotrwała do końca to efekt byłby rewelacyjny. Co do wątroby to pewnie nie brałaś nic na nią i dlatego dolegliwości się odezwały.Przy morozniku trzeba brać dobry preparat od wątroby i to regularnie bo wszystkie świństwa przez wychodzą.Domyślam się że nic nie brałaś i stąd skutki. Co do pęcherza to na mnie najskuteczniej działa wyciąg z żurawin w płynie ,lub sok.Pije zawsze podwójną zalecaną dawkę.Po furagnie masakrycznie się czuję a ten sok zawsze mi pomoże.Spróbuj jest naprawde rewelacyjny. Ja moroznik będę zachwalać każdemu . pozdrowionka i trzymam kciuki za zwalane kilogramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K828
Hej Menka34 :-) ja zarzucam moroznik, ale nie zegnam sie z odchudzaniem :-) ide dalej ostro do przodu i dotrzec do celu :-) nie poddaje sie, tylko bede juz dzialac bez wspomagaczy. Pozdr :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K828
A i z ciekawosci tez poczytam ta ksiazdke o ktorej wczesniej dzuewczyny wspominaly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. To tak jak ja ,moroznik odstawiłam już ale będę nadal próbować zwalać wagę.Mam nadzeje że sę uda .Jak nie to będzie znak że te moje 10 kilo to zasługa moroznika .a ja do niego tak wrócę pod koniec stycznia. moroznikowa- napsz czym robiłaś odrobaczanie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moroznikowa
witajcie dziewczyny menka cieszę się że na coś się przydałam, jak już wam pisałam wszystkie specyfiki mam od zielarki włącznie z moroznikiem, i tak robiłam odrobaczanie jak już wcześniej pisałam jednym z preparatów które brałam był combination 7 to lek ziołowy na pasożyty, na wątrobe biorę taki płyn regalen się nazywa. mogę wam polecić jeszcze jedną książkę a właściwie książki które też zakupiłm Filozofia zdrowia Anny Ciesielskiej i Filozofia życia jeśli kogoś interesuje polecam są tam również przepisy dotyczące żywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj moroznikowa. Mi w zielarskim kobieta dała wyciąg z orzecha czarnego i cała rodzina na tym jedzie prawie tydzień.Obrzydliwe w samku ale jakoś się da przełknąć.Dwa tygodnie tego potem przerwa tydzień i znowu dwa tygodnie.Później oczyszczanie nerek robie sobie i mężowi i wątroby właśnie metodą DR Clark.Tyle się naczytałam o tych robalach że nawet dzieciaki się przeraziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menka, wygląda więc na to, że i w sklepie zielarskim sprzedają moroznik bez stosownych wymogów (musi być informacja po naszemu). Na ulotce stoi jak byk, że ma pomagać na wątrobę (oczyszczać), a nie jej szkodzić. Biorę esentiale od "zawsze" (kilka lat), więc dla mnie istotne było by ten specyfik nie obciążał dodatkowo wątroby. No i nie pisałam o objadaniu się, tylko włączeniu do diety bułki grahamki i sporadycznie (od święta) jakiegoś ziemniaka czy paru makaroników, bo podobno nie można się tego pozbawiać na dłuższą metę, a ja bez pieczywa już kilka lat. W moim przypadku, kuracja MK to obciążenie wątroby, permanentna biegunka (przełykam kęs i biegnę do WC) i przyrost wagi. Coś musi być nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa71
... i na dodatek nie potrafię się odnaleźć na tym forum :( jaaa71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irlandia27
Witam wszystkich po dlugiej nie obecnosci, sprawy osobiste... pozniej poczytam co sie dzialo ale bardzo sie ciesze ze moj topik zyje!!!! powiem w skrocie od kilku miesiecy nie cwicze i jem wszystko , hmmm duzo slidyczy...i nie przytylam !!!! wiec mk dziala nie ma jojo mimo ze nie dokonczylam kuracji. pozdrawiam wszystkich , pozniej tu zajze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. jaaa71 - widocznie na Ciebie tak działa.Z tego co ja wyczytałam to każdy organizm inaczej reaguje na moroznik.A przez wątrobę wyłażą wszystkie świństwa to trzeba brać cokolwiek na nią. Irlandia fajnie że u Ciebie unormowało się po odstawieniu.U mnie nie.Ja mam ciężki organizm do chudnięcia.I teraz jak już troszkę nie biorę moroznika mam straszliwy apetyt ,próbuję siłą woli ale nic nie idzie. Przejdę kurację odrobaczania ,potem oczyszczenie nerek i wątroby i dokończę moroznik.Dobrze się na nim czułam i dużo łatwiej było trzymać fason.Dużo lepiej czułam się na kuracji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) zaczęłam brać mk z zieloną herbatą w tabletkach ( z pewnego źródła) biorę od tygodnia 1 tabletkę na noc, jak myślicie czy branie mk przed snem da dobre efekty jeśli chodzi o odchudzanie??czy koniecznie trzeba rano? ma ktoś jakieś doświadczenia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Sysia. Ta kwestia to była już kilka razy poruszana. W/g wniosków najlepiej brać rano ,na pusty żołądek. I najlepszy jest w proszku ,najskuteczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
witajcie, postanowiłam również podzielić się moją przygodą z moroznikiem:) od miesiąca go stosuje i 5 kg mniej na wadze. dla mnie jest to naprawdę super wynik, bo nigdy nie udało mi się tak szybko schodzić z wagi. Jeśli chodzi o skutki takie jak zmniejszenie apetytu, czy chęć na słodycze to w sumie dopiero po 3 tygodniach to zauważyłam, więc nie stosuje jakiejś diety bo nigdy mi to nie wychodziło, po prostu mniej jem i nie ciągnie mnie do słodyczy a to jak widać po mojej wadze jest skuteczne. Jeszcze daleka droga przede mną bo do zrzucenia mam 16 kg, taki balaścik po ciąży:) Chce się tylko upewnić, czy byłyście zadowolone z zakupu w internetowym sklepie moroznik-kaukaski.pl?? Nie kupowałam tam jeszcze a chce zrobić pierwszy zakup w tym sklepie. Poprzednio zakupiłam w sklepie: eliksir.sklepna5.pl czy jakoś tak, i miałam dużo problemów z kontaktem z nimi oraz z przesyłką, już straciłam nadzieję, że do mnie dotrze, dlatego nie chce tam kupować, chociaż towar przyszedł oryginalny, zero napisów po polsku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu sysia 89.Dzięki za rady, właśnie poczytałam co tutaj piszecie i od dzisiaj biorę rano na 2h przed śniadaniem(jestem przy dawce 2 tabletek) zobaczymy jakie będą efekty moroznik + ćwiczenia+ dieta mż:)) będę pisać, może kogoś też zmotywuje:)mam do zrzucenia jeszcze z 10 kg żeby czuć się dobrze, na razie udało sie 4:))w ciągu miesiąca, a to i tak sukces:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
sysia a gdzie kupiłaś mk? ja stosuje akurat na noc, ale widzę że dużo osób pisze że bierze rano, sama nie wiem teraz czy nie zmienić na rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka 1982:) w moroznik zaopatruję się od teściowej, ona ma mnóstwo naturalnych specyfików m.in z firmy FARMACEA czy jakoś tak;)) ale na pewno ze sprawdzonego źródła:)dzisiaj pierwszy raz wzięłam go rano 2 tabletki i jestem troszkę przestraszona bo 2 dni temu teoretycznie skończył mi się okres(biore tabletki anty) a tu bach...znowu się pojawił i brzuch pobolewa, nie wiem czy to zasługa naszego mk czy hormony zaczely szaleć...trochę mnie to martwi...czy któraś miała podobne ,,przejścia" po morozniczku??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do fasolka 1982:Na opakowaniu dokładnie mam napisane Moroznik kaukaski+ ekstrat zielonej herbaty.Podaję dane z opakowania.Swiad.Rej. :nr.P.15.01.2005/00111.Producent PARAFARMACEJA.ul.Lermontowa 2 a.m.m./ Żelaznowodsk., 357400Stawropolskij Kraj.Rosja. Myślę że to nie jest zadna podróbka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Sysia wiadomo że każdy jest inny, ale nie spotkałam się jeszcze z takimi efektami po mk:) Jakieś wzdęcia to i owszem. Aha i jak zaczęłam brak 5 miarek to moje kiszki oszalały i zamiast przyspieszonego spalania miałam zatrzymanie wszystkiego:) dlatego zjechałam do 4 dawek i teraz się tego trzymam. powodzenia wszystkim moroznikom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Sysia- ja miałam problemy z hormonami .Po miesiącu brania zaczął mi okres szwankować.Znaczy wydłużył się o dwa tygodnie.Po skończeniu tak po dniu zaczęłam plamić i skończyło się na lekach.Wcześniej nigdy nie miałam żadnych problemów.Powiedziałam ginekologowi że biorę takie zioła i powiedział że mogło po nich tak się robić.Później już się nie pojawiło.To było jakieś trzy tygodnie jak zaczęłam brać MK. Gdzieś jakiś czas temu wyczytałam że moroznik może zaburzyć działanie tabletek antykoncepcyjnych.Nie pamiętam gdzie to było i nie wczytywałam się bo ja mam spirale i nie obchodziło mnie to za bardzo.Ale lepiej poszukaj i poczytaj żeby nie było że przestaną Ci działać bo to różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, dzięki za podpowiedzi:* cały czas obserwuję swój organizm, to był tylko 1 dzień i jak wzięłam 1 tabletkę anty wszystko wróciło do normy, a z tym że zioła osłabiają działanie innych leków m.in tabletek anty już słyszałam więc staram się uważać;) poza tym nigdy nie łączę ziółek z lekami farmakologicznymi, rano morozniczek, wieczorem tabletka i myślę że tak jest ok dla zdrowia:) dziewczyny, po ubraniach czuję ze ubyło mi i to sporo:D z tej motywacji wskakuję zaraz na orbitreka i 45 min spalania minimum :) a jak u Was z ćwiczeniami? ja dodatkowo oprócz orbitreka chodzę do pracy piechotką(ok3km) i myślę ze ruch naprawdę dużo robi:)pozdrawiam wszystkich cieplutko w ten jakże zimny brrr! dzień:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Witajcie, poleciłam w rodzinie i sąsiadce moroznik i ciekawa jestem jakie będą efekty, będę informować czy mk się sprawdza:) Nawiązując do wyższych postów chodzę na basen jak mi się uda wyrwać z domu najczęściej dwa razy w tygodniu, myślicie że to za mało ruchu? W sumie w domu mam go sporo przy 9cio miesięcznym bobasie ale to jednak nie to samo, sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fasolka 1982, basen przynosi bardzo dobre efekty nie tylko na odchudzanie ale i na kręgosłup,celulit i inne:) przy bobasku na pewno tez masz sporo ruchu, ale może udałoby Ci się więcej spacerować:)może pogoda nie jest bardzo zachęcająca, ale ja ostatnio staram się mniej wozić a więcej chodzić i widzę ze to naprawdę dużo daje:)dziewczyny, piszcie jak u Was postępy z moroznikiem, czy kg idą w dół, ja od jutra zaczynam brać 3-cią dawkę, zobaczymy jakie będą efekty, na razie 5kg mniej się utrzymuje ( z 72kg na 67:) , planuję schudnąć do 58 - waga sprzed ślubu:) przez 3 lata przybrałam14kg!masakra, ale się rozpisałam...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
Sysia ja po drugiej ciąży miałam do niedawna 8 kg do wagi sprzed ciąży nr 2, i 18 do wagi sprzed 1:))teraz już tylko dzięki mk 3 kg do wagi sprzed II. Problem ze spacerami jest taki że córka nie lubi jeździć w wózku. Starszy syn jak był taki malutki to mieszkaliśmy w bloku w centrum miasta to codziennie jeździł w wózku, a teraz mieszkamy na "wsi" i nie ma tu gdzie chodzić na spacery, wszędzie trzeba autem niestety i córka nieprzyzwyczajona. Siedzę teraz z dzieckiem w domu a nie mogę się zebrać żeby rano sobie poćwiczyć. Chodakowska odpada bo mi wszystkie stawy wysiadają, lepsza jest jak dla mnie Mel B. Proszę o motywację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka, czyli łacznie ile już schudłaś po tym morozniczku i jak długo bierzesz tzn przy której dawce jesteś?:) ja staram się jak mogę nie podjadać i ostatnio różnie to bywa...choć zauważyłam że mk hamuje apetyt :) rozumiem,że skoro zaszyłaś się na wsi to ciężko o spacery ale..co mogę C***olecić...ja np, jak nie chce mi się ćwiczyć na orbitreku lub po prostu się rozleniwie, włączam sobie na youtube BAILE ACTIVO - ukochaną zumbę;)) więc polecam Ci żebyś spróbowała, fajna zabawa i dobrze spala się kalorie:) a jaki prowadzący....;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka1982
MK biorę 1,5 miesiąca, zaczęłam już drugie opakowanie i łącznie ubyło 5 kg. Tylko że od tygodnia waga stoi i faktycznie bez jakiś ćwiczeń dodatkowych się nie obędzie. Spróbuje tą zumbę co mi polecasz, ja czasami właczam sobie zumbę na xboxie, ale ostatnio lenistwo zimowe mnie dopadło. Aha biorę 4 miarki i to chyba będzie mój maks, a ty na ilu teraz jesteś Sysia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć.Chciałabym do Was dołączyć. Moroznik już kupiony, jeszcze nie zaczęłam go zażywać. Mam pewien problem: jak go stosować? Piszą, żeby przygotować wieczorem (50 gram to kieliszek wódki?), i wypić na 1,2h przed śniadaniem. Rano przed pracą nie jem śniadania w domu, w pracy ok. 9, więc tu mój dylemat. Proszę, podpowiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×