Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tatromaniaczka

Sex w Tatrach

Polecane posty

Cześć. W ubiegłym roku latem byłam tydzień z moim chłopakiem w Tatrach. Działały one na mnie jak jakiś afrodyzjak, codziennie w różnych miejscach na szlaku kochaliśmy się i robili nagie zdjęcia. Największym szaleństwem był sex na Kozim Wierchu, byliśmy tam sami bo wyszliśmy o świcie ze schroniska. Jeśli w też kochałyście się, masturbowały, robiły nagie fotki, itp to napiszcie gdzie dokładnie to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunday man
miałem okazje w alpach w namiocie na 4200mnpm oj było fajnie :) tylko tlenu troszke mniej ;) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz po skończeni szkoły wyjechałam do Austrii, konkretnie do Innsbrucka. I tam miałam mieszkanko z widokiem na pobliskie góry. No i przyjechał wtedy mój chłopak, obecnie mąż i tak jakoś ten widok na nas podziałał, że był tam nasz pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś szłam z mężem na Kasprowy było gorąco i malo ludzi na szlaku.Wchodząc na siodło miałam krótkie spodenki bez majtek,było pusto więc wchodząc zdjełam bluzkę i na gołe ciało załoźyłam plecak.Jak tylko weszłam na siodło mąź pociągnął mnie za skałkę i ostro wszedł we mnie.Po wszystkim ubrałam koszulę flanelową i w rozpiętej wyszłam wprost na jakąś parę jedzącą kanapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v<c<x
tatromaniaczka - a dlaczego nie zaslonisz twarzy w gimpie, czy innym edytorze grafiki i nie wrzucisz gdzies fotografii? Takie Twoje fotki musza byc naprawde niezle i beda ilustrowac watek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorol bagienny
a dlaczego sobie pomaranczowy tumanie, nie zwalisz konia pod sama fotke naszych piknych tater?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam też jedną przygodę ale w Karkonoszach,złapała nas taka ulewa na szlaku że przenocowaliśmy w schronisku na kolację szłam boso owinięta ręcznikiem.Rano po śniadaniu wyszłam w ręczniku zapalic i mąż zrobił mi niesamowitą minetkę na drewnianej ławie.Mam tylko nadzieję że nikt mnie wtedy nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość best of bieszczady
w górach miałam swoją pierwszą i jak dotąd jedyną rozbieraną sesję foto. Raniutko wyszłam z namiotu w wiadomym celu i trafiłam na parę przyjaciół którzy też wstali i robili sobie fotki w cudownej scenerii: zieleni i kwiatów, kolorów, rosy mieniącej się na delikatnych pajęczynach i na wszystkim. Chciałam się dyskretnie usunąć, ale dali znać że nie przeszkadzam, wprost przeciwnie. Było cudownie, chciało się zrobić coś tak wyjątkowego jak ten poranek. Jak to po spaniu miałyśmy niezbyt ładne t-shirty. zaproponował żebyśmy je zdjęły. Ona zdjęła, miała ładny delikatny stanik, ja nie miałam i ze śmiechem odmówiłam. Wtedy ona że dla towarzystwa też zdejmie, bo z takiego fantastycznego miejsca trzeba mieć piękne pamiątki. Że nie mam się co wstydzić bo on jest właściwie zawodowym fotografem a poza tym ukryjemy piersi w kwiatach. Na początek rzeczywiście ukryłyśmy, ale tylko na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ruchałem się
z wujkiem na gubałówce w kolejce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolina Chochołowska jakieś 10 metrów od drogi. Mój chłopak brał mnie na stojąco od tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S.P.L
Ekstremalny seks widziałem schodząc w 2003 roku z Kasprowego, gdy laska w wieśniackich japonkach z dodatku do czasopisma Viva w kolorze mysiej c**y wlazła na ok 1600 metrów. Dla to ekstremum z którym żadne bzykanie na górskim szlaku się nie umywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubiąca Góry
Ja robiłam to w okolicach Wielkiego Kopieńca, ale to było dawno temu, chyba z 10 lat. Oczywiście też na stojąco od tyłu, to chyba najlepsza pozycja na szybki numerek. Dwa lata temu schodząc z mężem z pięciu stawów w okolicy siklawy dałam się namówić na zrobienie paru zdjęć, chyba wiadomo jakich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolina Kieżmarska w 2010r. Szybki numerek na szlaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak.1985
A kiedys zrobilismy to na krzyzu na Giewoncie. Pogoda zaczeła się psuć więc ta cała hołota w klapkach uciekła na dół, zostalismy tylko my. Mąz wziął mnie od tyłu. W momencie gdy tryskał nad Zakopanem rozszaalała się burza. Więc i my uciekliśmy. Jak bylismy na siodle w krzyż walnał piorun. A raz bylismy nad Morskim Okiem. Jak wiadomo jest tam bardzo mało ludzie bo trzeba iśc 15 km szosą, więc kochaliśmy sie na kamieniach nad samą wodą. A po wszystkim podmyłam sie w krystalicznie czystej górskiej wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak czytam te wasze wypociny to aż mnie brzuch boli ze śmiechu... Widać, że większość z Was nawet nie była w górach tylko albo na mapie widzieliście, że jest taka górka albo są to wasze wymysły. Sorry ale nawet jak wyjdziesz wczas rano na Kozi Wierch ze schroniska to i tak wyjście zajmie Ci min. 3 - 4 godz. Więc jak wyjdziesz o 6 to na górze będziesz najwcześniej o 10. To raczej ludzie będą. Inny ktoś pisze o wycieczce do Morskiego Oka - że droga ma 15 km. Widać, że w górach nie byłeś/łaś a nawet nie chciało się sprawdzić w przewodniku jak tam jest daleko - tylko 9 km drogą jezdną a od dobrych 10 lat są zrobione skróty więc nie dalej jak 7 km. Ale fantazji to można pogratulować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk__
Wejść. na Kozi można bez problemu w mniej niż 2h. Murowaniec, Czarny, żółtym na przełęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanula22
16.08.13r zejście z murowańca doliną suchej wody, gdzieś w połowie szlaku schowaliśmy się z moim chłopakiem za choinkę i szybki numerek. Ale było super, szkoda że tylko raz miałam taką przygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechałam kiedyś kolejką na Kasprowy, z moim ówczesnym facetem. Byliśmy sami w wagoniku. Tzn. nie było innych "turystów". Strasznie napaleni byliśmy, ale niestety jechał pan z obsługi kolejki. Trza się było obejść smakiem :( A warunki były kurna idealneee!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzyło się kilka razy ale nie powiem gdzie dokładnie to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi starsi zawsze mowili ze na kasprowy szli we dwoje a z powrotem wracali ze mna . zawsze mi bylo glupio jak to mowili ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W schronisku w Jaworcu w Bieszczadach po długiej wędrówce nie mogliśmy się wykąpać bo nie było ciepłej wody. Pod wieczór zeszliśmy do rzeki, woda lodowata, wygłupialiśmy się ale trzeba było się umyć. Parenaście kroków od nas drugie towarzystwo w takiej samej sytuacji więc najpierw w ciuchach - majtki i t-shirty. Ale w tym trudno było się wypłukać a woda lodowata. Więc na szybkiego, najpierw wyskoczyła z koszulki i zaraz potem z majtek. Potem, po wycieraniu nie pasowało zakładać mokrych więc powrót w zawinięciu ręcznikiem. Tak mnie jej widok nakręcił, że zaraz skręciliśmy w bok na szybki numerek. Ale było rozgrzewanie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leaderface
mialem kilka przygód w tatrach i w innych górach szczerze to zg****ilem tam pewna kobiete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Tatrach nie, ale w Gorcach na Turbaczu. Było super i chciałabym to powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się masturbowałam w Tatrach na szlaku, ale nie pamiętam gdzie dokładnie bo było to 15 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam wierze widokową na Mogielicy, było super szkoda że tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Mogielicy byłam i mam z niej jedno zdjęcie oczywiście zupełnie nago i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×